Rosja kokietuje Białoruś


Rosja kokietuje Białoruś. Bo nie można inaczej nazwać rozmów o preferencyjnych cenach gazu i ropy dla Mińska, a także pożyczce 2 miliardów dolarów. Takie tematy podjęli prezydenci Dimitrij Miedwiediew i Aleksander Łukaszenko podczas rozmów w Brześciu.

Pretekstem do spotkania prezydentów były obchody Dnia Pamięci Weteranów II Wojny Światowej. Obok pięknego, socrealistycznym monumentu, w obecności kombatantów, przywódcy Rosji i Białorusi spotkali się w Twierdzy Brzeskiej.

Łukaszenko i Miedwiediew zapowiedzieli dalszą współpracę i pogłębienie stosunków na płaszczyźnie społecznej i ekonomicznej.

- Jedno jest pewne: łączą nas doskonałe stosunki i będziemy je rozwijać w przyszłości - powiedział białoruski prezydent. Jeśli wielkość i ilość uśmiechów Łukaszenki i Miedwiediewa miałyby być tego dowodem, nikt nie miałby wątpliwości.

Jedno jest pewne: łączą nas doskonałe stosunki i będziemy je rozwijać w przyszłości. prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka

Przywódcy spotkali się także z brzeskimi weteranami, którzy w 1941 roku starali się odeprzeć Niemców atakujących ZSRR. Podziękowali im za bohaterstwo i trud, a także zapewnili, że będą pamiętać o ofiarach drugiej wojny światowej. W wszystko to pod czujnym okiem monumentalnego, betonowego bohatera.

Źródło: IAR