Putin po raz kolejny

3 marca 2018
Putin kolejny razPAP/EPA/MICHAEL KLIMENTYEV/SPUTNIK/KREMLIN / POOL

18 marca 2018 roku w wyborach prezydenckich w Rosji Władimir Putin, który ubiegał się w nich o kolejną kadencję, uzyskał 76,69 proc. głosów. Oznacza to, że zagłosowało na niego ponad 56,4 mln Rosjan.

Wynik uzyskany przez Putina jest wyższy niż w jakichkolwiek poprzednich wyborach prezydenckich, w których brał on udział. W 2000 roku, u początku swych rządów, Putin uzyskał w wyborach 52,9 proc., w 2004 - 71,3 procent, a w 2012 - gdy wrócił na Kreml po czteroletnim sprawowaniu urzędu premiera - 63,6 proc. Na drugim miejscu jest kandydat Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej Paweł Grudinin, który według najnowszych danych CKW uzyskał 11,2 proc. głosów. Grudinin oświadczył, że wybory ocenia jako nieuczciwe. Putin dwukrotnie wystąpił publicznie po zakończeniu głosowania. Na wiecu na placu Maneżowym w Moskwie podziękował wyborcom za poparcie. - Jesteście naszą wspólną drużyną, a ja należę do waszej drużyny; wszyscy, którzy dziś głosowali, są naszą wielką ogólnonarodową drużyną. Uważam to za objaw uznania dla tego wszystkiego, co zostało zrobione w ostatnich latach w bardzo trudnych warunkach; widzę w tym nadzieję i zaufanie m- oświadczył. Zapewnił także, że należy "utrzymać jedność" i zarazem "przeciągnąć na swą stronę wszystkich tych, którzy mogli głosować na innych kandydatów".

Następnie w swoim sztabie wyborczym Putin poinformował, że zmiany w rządzie zostaną przeprowadzone po jego zaprzysiężeniu na kolejną kadencję. Wskazał, że takie decyzje powinny być przeprowadzane przez szefa państwa po tym, gdy zacznie on sprawować swój urząd. - mDlatego zmiany zajdą po zaprzysiężeniu - wyjaśnił. Zapewnił także, że nie zamierza obecnie przeprowadzać reformy konstytucji. Ustawa zasadnicza m.in. ogranicza do dwóch pod rząd liczbę kadencji sprawowanych przez prezydenta. - mNa razie nie planuję żadnych reform konstytucyjnych - powiedział, pytany o to przez przedstawicieli mediów. Skomentował także jako "nieco śmieszną" uwagę jednego z dziennikarzy o tym, że może powrócić na Kreml w 2030 roku, czyli po obecnie rozpoczynającej się kadencji oraz sześcioletniej przerwie. - Policzmy... Czy będę tu siedzieć aż do setki? Nie! - zapewnił. Obecna kadencja prezydencka 65-letniego Putina zakończy się w 2024 roku. Jest drugą z rzędu, odkąd powrócił na Kreml w 2012 roku po czteroletniej przerwie.

Ile razy Putin? Chcieliby raz jeszcze

Parlament Czeczenii wniósł do niższej izby parlamentu Rosji, Dumy Państwowej, poprawki do konstytucji dotyczące zmiany liczby kadencji prezydenta. W uzasadnieniu oceniono, że konieczne jest zwiększenie do trzech z rzędu liczby dopuszczalnych kadencji.

Trump gratuluje Putinowi rozpoczęcia nowej kadencji

Donald Trump pogratulował w poniedziałek Władimirowi Putinowi rozpoczęcia nowej kadencji na stanowisku prezydenta - poinformował Biały Dom. Jednocześnie podkreślono znaczenie prawa do pokojowych manifestacji po niedawnych aresztowaniach w Rosji.

Media: Miedwiediew chce wymienić połowę wicepremierów

Dmitrij Miedwiediew, który ma ponownie stanąć na czele rządu Rosji, zaproponował w poniedziałek parlamentarzystom zmiany na stanowisku wicepremierów. Odejść ma pięcioro spośród dziewięciorga wicepremierów - relacjonują rosyjskie agencje prasowe.

Zaprzysiężenie Putina. Po nim zaproponuje premiera

Po zaprzysiężeniu Władimira Putina na nową kadencję prezydencką powstanie w Rosji nowy rząd, w którym - według obserwatorów - duże szanse na zachowanie stanowisk mają premier Dmitrij Miedwiediew, minister obrony Siergiej Szojgu i szef MSZ Siergiej Ławrow.

Nawalny zwolniony z aresztu. Tuż przed zaprzysiężeniem Putina

Jeden z przywódców opozycji w Rosji Aleksiej Nawalny, zatrzymany w sobotę na demonstracji w Moskwie, został w nocy z soboty na niedzielę zwolniony z komisariatu. Będzie sądzony między innymi za niepodporządkowanie się poleceniom policji. Rozprawa odbędzie się 11 maja.

Ukraiński parlament nie uznał wyborów prezydenta Rosji na Krymie

Rada Najwyższa (parlament) w Kijowie uznała w czwartek za bezprawne wybory prezydenta Rosji przeprowadzone na zaanektowanym przez nią w 2014 roku i należącym do Ukrainy Krymie. Deputowani oświadczyli, że wybory nie oznaczają zmiany statusu okupowanego przez Rosję półwyspu.

Litwa nie pogratuluje Putinowi zwycięstwa

Biuro prasowe prezydenta Litwy poinformowało, że prezydent Dalia Grybauskaite nie złoży gratulacji Władimirowi Putinowi z okazji zwycięstwa w wyborach prezydenckich; gratulacje wystosowała prezydent Estonii Kersti Kaljulaid.

"Męstwo i zdecydowanie w warunkach rosyjskiej okupacji zostały zauważone"

"Tatarzy totalnie zbojkotowali rosyjskie wybory na Krymie" - napisał na Facebooku Refat Czubarow, szef samorządu krymskich Tatarów. "Medżlis narodu tatarskiego jest wdzięczny za totalny bojkot przez ludność krymskich Tatarów bezprawnych wyborów 18 marca, zorganizowanych przez rosyjskich okupantów na Krymie" - dodał Czubarow.

"Rozmawiamy o tych wyborach, jakby to były prawdziwe wybory"

System polityczny w Rosji działa tak, aby wyborca nie miał alternatywy, i jednocześnie tak, aby te części społeczeństwa, które są krytyczne, żyły sobie we własnej niszy - komentował wybory prezydenckie w Rosji w TVN24 BiS Adam Eberhardt, dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich.

Komisje, karty i nagrania wideo. Domniemane oszustwa uwiecznione

Podczas niedzielnych wyborów prezydenckich w Rosji obserwatorzy informowali o oszustwach i manipulacjach, część z nich ma być widoczna na nagraniach z kamer umieszczonych w lokalach wyborczych. Szefowa Centralnej Komisji Wyborczej Ełła Pamfiłowa zapewniła, że sprawdzone zostaną wszystkie takie doniesienia. Dodała jednocześnie, że wiele z domniemanych oszustw, które dotąd zgłoszono, okazało się "nieporozumieniami".