John Kerry w Polsce

- Drogi Fredzie, Jacksonie. Czy naprawdę myślicie, że ubieram się w taki sposób? - tak polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski skomentował na Twitterze artykuł o wizycie Johna Kerry'ego w Polsce, który został opatrzony zdjęciem z Arabii Saudyjskiej.

- Wizyta sekretarza stanu USA Johna Kerry'ego w Polsce była kurtuazyjna, nic konkretnego nie zadeklarował, jedynie sondował - ocenił w "Faktach po Faktach" Witold Waszczykowski z PiS. - Amerykanie wiedzą, iż ich atrakcyjność w Polsce zmalała - powiedział Janusz Reiter, były ambasador w USA.

Podczas wizyty w Polsce amerykański sekretarz stanu John Kerry nie uniknął pomyłki. Podczas wspólnej konferencji prasowej z szefem dyplomacji Radosławem Sikorskim nazwał Tadeusza Mazowieckiego "byłym ministrem spraw zagranicznych".

- Uzgodniliśmy bliższe konsultacje między naszymi służbami, jak zwalczać wspólne zagrożenie - powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w odpowiedzi na pytanie, czy z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym rozmawiali o kwestii podsłuchów prowadzonych przez amerykański wywiad. Dziennikarze przyjęli jego wypowiedź śmiechem. Sam Kerry na konferencji unikał odpowiedzi na pytania dziennikarzy o podsłuchy.

Sekretarz stanu USA John Kerry zakończył we wtorek po popołudniu wizytę w Polsce. Kerry odwiedził 32. Bazę Lotnictwa Taktycznego w Łasku, gdzie wręczył medal polskiemu żołnierzowi, spotkał się z twórcami marsjańskiego łazika Hyperion i odbył rozmowy z premierem Donaldem Tuskiem oraz ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim. Nie zabrakło czasu na wizytę w warszawskiej kawiarni i rozmowę z grupą uczniów podstawówki.

- Nie ma wątpliwości, że Europa współpracowała przy przekazywaniu danych wywiadowczych do USA - uważa Katarzyna Szymielewicz, prezes Fundacji Panoptykon. W programie "Wstajesz i wiesz" przyznała, że chętnie zapytałaby Johna Kerry'ego, który jest z wizytą w Polsce, w jakim stopniu amerykańskie programy inwigilacji dotknęły polskich obywateli.

W momencie, gdy Zachód Europy przechodzi kryzys zaufania do Ameryki i gdy w Polsce coraz częściej pada pytanie o wartość sojuszu wojskowego NATO, John Kerry zjawia się w Warszawie. Bo właśnie teraz Stany Zjednoczone potwierdzają, że tarcza antyrakietowa mająca chronić Europę - będzie budowana zgodnie z planem.

Sekretarz stanu USA John Kerry w poniedziałek późnym wieczorem złożył wieniec na grobie byłego premiera Tadeusza Mazowieckiego. Na cmentarz w podwarszawskich Laskach, gdzie spoczywa Mazowiecki, Kerry udał się wprost z lotniska Okęcie.

- To co, mam nadzieję, pan sekretarz Kerry przywiezie do Polski, w ramach pewnie drugoplanowych fragmentów rozmów dotyczących części podsłuchów, może być zaskakujące dla nas - powiedział w programie "Fakty po Faktach" generał Marek Dukaczewski, były szef WSI.

John Kerry spotka się jutro z szefem MSZ Radosławem Sikorskim. Niewykluczone, że tematem rozmowy będzie m.in. tzw. afera podsłuchowa związana z praktykami amerykańskiego wywiadu. - Trudno zrozumieć, jaki sens miałoby podsłuchiwanie polskich obywateli. - stwierdził w "Tak jest" Stefan Niesiołowski. Roman Kurkiewicz z Collegium Civitas odpowiada - To, że pan marszałek nie rozumie dlaczego ktoś mógłby podsłuchiwać służby naszego premiera jest wzruszające.

Sekretarz stanu USA John Kerry przyjedzie do Polski i spotka się z Radosławem Sikorskim 5 listopada - potwierdza MSZ. Resort podkreślił również, że Warszawa będzie jedyną europejską stolicą, którą w czasie tej wizyty odwiedzi amerykański sekretarz stanu. O tym, że John Kerry planuje przyjazd do Polski, poinformował jako pierwszy korespondent "Faktów" TVN Marcin Wrona.