Przywódca dżihadystów nie żyje

28 października 2019
Abu Bakr al-Bagdadi

Nie żyje przywódca tak zwanego Państwa Islamskiego Abu Bakr al-Bagdadi - poinformował 27 października 2019 roku prezydent USA Donald Trump. - Jego przechwycenie albo zabicie było najważniejszym priorytetem bezpieczeństwa narodowego mojej administracji - dodał. Dowódca Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF), na których czele stoją Kurdowie, poinformował że tego samego dnia w kolejnym ataku zabity został rzecznik IS Abu al-Hasan al-Muhadżir.

O śmierci Abu Bakra al-Bagdadiego prezydent USA Donald Trump poinformował oficjalnie w niedzielę. Bagdadi - według słów Trumpa - wysadził się w trakcie operacji amerykańskich sił specjalnych.

Wcześniej spekulowano, że szef tak zwanego Państwa Islamskiego miał ukrywać się gdzieś przy granicy iracko-syryjskiej. Zginął w pobliżu granicy z Turcją, w północno-zachodniej Syrii.

"Prawdopodobnie najbardziej znany pies świata" w Białym Domu

Prezydent Donald Trump przyjął w poniedziałek w Białym Domu Conana - psa wojskowego rannego w akcji, w trakcie której zginął przywódca tak zwanego Państwa Islamskiego Abu Bakr al-Bagdadi. - Conan jest prawdziwym bohaterem - mówił dziennikarzom także obecny na spotkaniu wiceprezydent Mike Pence.

Turcja deportuje byłych dżihadystów. Pierwszego odesłano do USA

W poniedziałek Ankara rozpoczęła zapowiedziany kilka dni temu proces deportacji byłych bojowników tak zwanego Państwa Islamskiego do krajów, z których pochodzą. Turcja odesłała już obywatela Stanów Zjednoczonych, a wkrótce ma to czekać także siedmiu Niemców - podała agencja Reutera, cytując rzecznika tureckiego ministerstwa spraw zagranicznych.

Egipscy dżihadyści przysięgli lojalność nowemu liderowi

Filia tak zwanego Państwa Islamskiego na egipskim półwyspie Synaj poinformowała o złożeniu przysięgi lojalności nowemu liderowi tej dżihadystycznej organizacji, którym został Abu Ibrahim al-Haszemi al-Kuraiszi. W zeszłą niedzielę o śmierci dotychczasowego lidera Abu Bakra al-Bagdadiego poinformował prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump.

Ścigał Bagdadiego, Trump ujawnił jego imię

Prezydent USA Donald Trump ujawnił imię bohaterskiego psa, który przyczynił się do sukcesu operacji przeciwko przywódcy tak zwanego Państwa Islamskiego. Nazywa się Conan i niedługo ma złożyć wizytę w Białym Domu - zapowiedział amerykański przywódca.

Nagranie z ataku na kryjówkę Bagdadiego. Pentagon pokazał akcję komandosów

Ostrzał z powietrza, szturm na kompleks budynków i eksplozja. Pentagon odtajnił nagranie z operacji komandosów pokazujące atak na przywódcę tak zwanego Państwa Islamskiego, Abu Bakra al-Bagdadiego. Kiedy pewne było, że lider IS nie ucieknie amerykańskim żołnierzom, zdetonował ładunek wybuchowy, zabijając siebie i dwoje dzieci - przekazał szef Centralnego Dowództwa USA generał Kenneth F. McKenzie.

Dżihadysta, zdrajca, szpieg. Człowiek, który pogrążył Bagdadiego

Szpieg, który pomógł dotrzeć do przywódcy tak zwanego Państwa Islamskiego, był jednym z jego bojowników - podaje "Washington Post", powołując się na anonimowe źródła w amerykańskiej administracji. Jego zdrada miała być zemstą za śmierć bliskich z rąk dżihadystów. Za pomoc Amerykanom mężczyzna może otrzymać 25 milionów dolarów.

Trump: dżihadysta numer dwa nie żyje

Prawdopodobny zastępca Abu Bakra al-Bagdadiego, druga osoba w (tak zwanym) Państwie Islamskim, został zabity przez amerykańskich żołnierzy - przekazał we wtorek prezydent Donald Trump. Sam al-Bagdadi zginął w czasie akcji sił USA w Syrii w weekend.

Bielizna, która pomogła namierzyć przywódcę dżihadystów

Dowodzone przez Kurdów Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF) twierdzą, że odegrały kluczową rolę w namierzeniu Abu Bakra al-Bagdadiego, który ukrywał się w mieście Barisza na północy Syrii. Informując o roli kurdyjskiego wywiadu w misji przeciwko "terroryście numer jeden" przedstawiciele SDF ujawnili między innymi, że pracujący dla Kurdów szpieg miał wykraść bieliznę przywódcy tak zwanego Państwa Islamskiego, z której pobrano próbki DNA.

Został ranny w pościgu za Bagdadim, Trump ujawnił jego zdjęcie. "Wykonał świetną robotę"

"Odtajniliśmy zdjęcie cudownego psa (imię nieodtajnione), który wykonał tak świetną robotę w schwytaniu i zabiciu lidera ISIS, Abu Bakra al-Bagdadiego" - napisał na Twitterze prezydent USA Donald Trump, publikując zdjęcie psa, znanego pod kryptonimem "K-9 Fighter". Wojskowy pies brał udział w sobotniej akcji amerykańskich komandosów. Został lekko ranny w tunelu w pościgu za Bagdadim.

Zwłoki al-Bagdadiego "zostały potraktowane w odpowiedni sposób"

Zwłoki przywódcy tak zwanego Państwa Islamskiego (IS) Abu Bakr al-Bagdadiego, który zginął podczas operacji sił specjalnych USA w Syrii, zostały pochowane w morzu - poinformowały trzy rządowe źródła w rozmowie z agencją Reutera. - Zostały potraktowane w odpowiedni sposób, zgodnie z naszą standardową procedurą operacyjną i prawem konfliktu zbrojnego - powiedział generał Mark Milley, szef Połączonych Sztabów Sił Zbrojnych USA.

"Jeśli Bagdadi nie żyje...". Kreml gotów pochwalić Donalda Trumpa

Możemy mówić o poważnym wkładzie prezydenta Stanów Zjednoczonych w walkę z międzynarodowym terroryzmem - oświadczył w poniedziałek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, zastrzegając, że pochwała ta należy się Donaldowi Trumpowi, jeśli informacja o śmierci Abu Bakra al-Bagdadiego się potwierdzi. Dzień wcześniej przedstawiciele rosyjskiego ministerstwa obrony zgłaszali "uzasadnione pytania i wątpliwości", czy przywódca tak zwanego Państwa Islamskiego naprawdę zginął w Syrii.

Zobaczył helikoptery, usłyszał wybuch. "Widzieliśmy ciała bojowników, kobiet i dzieci"

Eksplozja roztrzaskała drzwi i okna w promieniu kilometra. Czekaliśmy do świtu, potem tam poszliśmy. Widzieliśmy ciała bojowników, kobiet i dzieci - opowiadał Ahmed Al Mohammed, który mieszkał w pobliżu domu, w którym ukrywał się Abu Bakr al-Bagdadi, przywódca tak zwanego Państwa Islamskiego. Amerykański wywiad tropił Bagdadiego od kilkunastu miesięcy. "New York Times" napisał, że na jego ślad udało się wpaść po tym, jak aresztowano i przesłuchano jedną z jego żon.

Bagdadi może być pochowany jak bin Laden. "Spodziewałbym się, że tak będzie"

Ciało Abu Bakra al Bagdadiego zostanie pochowane w odpowiedni sposób - zapowiedział Robert O'Brien, doradca prezydenta USA do spraw bezpieczeństwa narodowego. Jak poinformowała w niedzielę wieczorem czasu lokalnego telewizja CNN, szczątki przywódcy tak zwanego Państwa Islamskiego (IS) mogą zostać wrzucone do morza. - Spodziewałbym się, że tak będzie - podkreślił O'Brien.

Nie tylko gratulacje. Rosja: nie ma dowodów śmierci Bagdadiego. Iran: zabiliście własną bestię

Po ogłoszeniu przez prezydenta USA Donalda Trumpa informacji o śmierci przywódcy tak zwanego Państwa Islamskiego (IS) Abu Bakra al-Bagdadiego, napływają gratulacje i słowa uznania za akcję w Syrii, choć wiele jest też zastrzeżeń, że to nie koniec wojny z dżihadystami. Komentują także kraje nieprzychylne Waszyngtonowi. Irański minister ocenił, że śmierć Bagdadiego "to nic wielkiego" i oskarżył USA o stworzenie IS. "Po prostu zabiliście swoją własną bestię" - napisał. Sceptyczna jest Rosja, według której brakuje wiarygodnych dowodów, że szef islamskich terrorystów naprawdę nie żyje.