
We wtorek 31 października około godziny 15 miejscowego czasu zamachowiec wjechał wynajętym samochodem dostawczym w ludzi na ścieżce rowerowej nad brzegiem rzeki Hudson na Manhattanie. Zginęło osiem osób, a 11 zostało rannych. Według władz sprawca działał sam. Zdarzenie jest traktowane jako atak terrorystyczny.
Zamachowiec tuż po godzinie 15 czasu lokalnego (po 20 czasu polskiego) wjechał samochodem dostawczym na ścieżkę rowerową na brzegu rzeki Hudson. Wynajął ją prawdopodobnie w sklepie sieci Home Depot, w Jersey City.
Osiem ofiar
Podczas tego rajdu taranował spacerowiczów, rowerzystów i ich rowery ustawione na poboczu. Śmierć na miejscu poniosło sześć osób, w tym obywatele Argentyny i Belgii. Dwie osoby zmarły w wyniku odniesionych obrażeń w szpitalu. Jedenaście osób odniosło obrażenia.
Według dotychczasowych doniesień po przejechaniu około 1,5 kilometra ścieżką rowerową, napastnik zderzył się z szkolnym minibusem w okolicach słynnej strefy zero, gdzie kiedyś stały bliźniacze wieżowce World Trade Center.
Postrzelony
Zamachowiec wyskoczył wtedy z pojazdu i zaczął uciekać wymachując dwoma, jak się później okazało fałszywymi, pistoletami. CNN i inne media podały, że podczas ucieczki wykrzykiwał: "Allahu Akbar!" (Bóg jest wielki). Ucieczkę powstrzymał ostatecznie funkcjonariusz policji, który postrzelił go w brzuch.
Napastnik został przewieziony do miejskiego szpitala Bellevue na Manhattanie. Po przebytej operacji władze określiły jego stan jako "zadowalający".
Imigrant z Uzbekistanu
Amerykańskie media poinformowały, że dwóch anonimowych funkcjonariuszy organów ścigania zidentyfikowało napastnika jako pochodzącego z Uzbekistanu 29-letniego Sajfulla Saipowa. Miał przybyć do USA w 2010 roku.
Przedstawiciel resortu spraw zagranicznych Uzbekistanu poinformował, że ministerstwo bada doniesienia dotyczące sprawcy.
Uzbecki prezydent Szawkat Mirzijojew oświadczył w środę w liście kondolencyjnym, skierowanym do prezydenta USA Donalda Trumpa, że Uzbekistan jest gotowy wykorzystać wszelkie środki, by pomóc Stanom Zjednoczonym w śledztwie w sprawie zamachu.
Jak poinformował "New York Times" we wtorek późnym wieczorem władze otoczyły dom w miejscowości Paterson, w stanie New Jersey, w którym zamachowiec miał mieszkać. Część mediów informuje, że mężczyzna wcześniej mieszkał w Tampie na Florydzie.
Samotny wilk
Gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo poinformował na konferencji prasowej, że opierając się na posiadanych przez władze informacjach, zamach, "był dziełem 'samotnego wilka' i nie ma żadnych powodów, aby podejrzewać, że atak ten był częścią większego spisku czy planu".
CNN i inne amerykańskie media poinformowały, że w pojeździe zamachowca znaleziono notatki, z których wynikało, że działał w imieniu tak zwanego Państwa Islamskiego (IS).
Policja traktuje zdarzenie jako atak terrorystyczny.
Pozostałe informacje
"To był jeden z żołnierzy kalifatu". Przyznają się do ataku w Nowym Jorku
Tak zwane Państwo Islamskie (IS) wzięło na siebie odpowiedzialność za wtorkowy zamach w Nowym Jorku, w którym zginęło osiem... czytaj dalej »
Wybiegł ze szkoły, strzelił do zamachowca, został okrzyknięty bohaterem

Funkcjonariusz nowojorskiej policji Ryan Nash, który postrzelił i zatrzymał zamachowca z Manhattanu, został przez media... czytaj dalej »
Trump chce kary śmierci dla zamachowca
z Manhattanu. "Terrorysta był zadowolony"
"Zabił osiem osób, poważnie ranił 12. POWINIEN DOSTAĆ KARĘ ŚMIERCI!" - napisał prezydent USA w czwartek na Twitterze, odnosząc... czytaj dalej »
Zarzuty dla zamachowca i list gończy za drugim Uzbekiem
Prokuratorzy postawili dwa zarzuty kryminalne uzbeckiemu imigrantowi Sajfullo Sajpowowi, który wjechał furgonetką w ludzi w... czytaj dalej »
Trump po zamachu: koniec loterii wizowej do USA
"Zwierzęciem" nazwał prezydent USA Donald Trump sprawcę wtorkowego zamachu w Nowym Jorku. Na konferencji prasowej w środę w... czytaj dalej »
"Razem przeciwstawmy się ekstremistom, wszyscy!"
Jednoczymy się przeciw terrorowi - napisał na Twitterze prezydent Andrzej Duda po ataku nad brzegiem rzeki Hudson na... czytaj dalej »
"Planował atak od tygodni".
Morderczy rajd zamachowca z Manhattanu

Policja przesłuchała sprawcę ataku na Manhattanie, w którym zginęło we wtorek osiem osób. Według śledczych 29-letni napastnik... czytaj dalej »
"Prośmy Pana, aby nawrócił serca terrorystów"
Papież Franciszek potępił wtorkowy zamach w Nowym Jorku i ataki, do których doszło wcześniej w Somalii i Afganistanie. Podczas... czytaj dalej »
Świętowali rocznicę ukończenia liceum. Pięciu przyjaciół z Argentyny wśród ofiar zamachowca
Grupa przyjaciół z Rosario w Argentynie podróż do Nowego Jorku planowała od roku. Mężczyźni chcieli w ten sposób uczcić... czytaj dalej »
"Mieszkał tu przez trzy miesiące, ale jeśli spytasz ludzi to nikt go nie zna"
- Nasza wspólnota jest bardzo różnorodna. Mamy ponad 50 narodowości w mieście Paterson i wszyscy razem pracujemy. Wszyscy... czytaj dalej »
Media: zamachowcem 29-latek z Uzbekistanu. Od 2010 roku miał mieszkać w USA
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Uzbekistanu bada doniesienia amerykańskich mediów, że mężczyzna, który zabił furgonetką osiem... czytaj dalej »
Konsul: nie ma Polaków wśród ofiar ataku w Nowym Jorku
Nie mamy doniesień o ofiarach wśród Polaków - napisał na Twitterze Maciej Golubiewski, konsul generalny RP w Nowym Jorku.... czytaj dalej »
"Poleciłem zaostrzenie i tak już ekstremalnego programu kontroli"
"Bycie politycznie poprawnym jest w porządku, ale nie w tym przypadku" - napisał na Twitterze prezydent Stanów Zjednoczonych.... czytaj dalej »
Uciekał po ataku na Manhattanie. Nagranie z momentu zatrzymania
29-letni Sajfullo Saipow wjechał furgonetką na ścieżkę rowerową na brzegu rzeki Hudson w Nowym Jorku. Podczas rajdu taranował... czytaj dalej »
"Pozwolimy im wygrać, jeśli zmienimy nasze życie". Nowojorczycy na paradzie Halloween
Mimo zaostrzonych środków ostrożności po wtorkowym ataku terrorystycznym na nowojorskim Manhattanie, w którym zginęło osiem... czytaj dalej »
"Krzyczałem do dzieci, żeby uciekały za róg". Relacje świadków ataku na Manhattanie
Siedziałem na boisku do koszykówki. Usłyszałem kilka strzałów z broni. Wiedziałem, że coś jest nie tak. Zobaczyłem uciekające i... czytaj dalej »
Samochód taranował ludzi na Manhattanie. "Wyjątkowo tchórzliwy akt terroru"
Co najmniej osiem osób zginęło po tym, jak pojazd wjechał we wtorek na ścieżkę rowerową na Manhattanie w Nowym Jorku.... czytaj dalej »