"Wszystkie instytucje państwa są skierowane w samorządowców"

[object Object]
List Trzaskowskiego i konferencja Kaczyńskiego. Spór o pieniądze na 500 plus w Warszawie. Fakty TVN
wideo 2/2

Jeżeli 26 września dostajemy pieniądze i na nasze monity się dokładnie nie odpowiada, to ja muszę zapytać, co będzie z październikiem, co będzie z listopadem, co będzie z grudniem - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Odniósł się do problemów z wypłacaniem środków z programu Rodzina 500 plus. Ocenił też, że "wszystkie instytucje państwa są w tej chwili upolitycznione".

ZOBACZ CAŁY PROGRAM NA TVN24GO

W poniedziałek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski poskarżył się, że rząd przekazuje samorządom pieniądze na wypłaty w ramach programu 500 plus "w ostatniej chwili". - Pieniądze za wrzesień zostały przekazane w ostatniej chwili - poinformował. - Nie rozumiem, dlaczego nie można było przekazać pieniędzy na cały rok - zastanawiał się.

Na słowa te zareagował prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, który oświadczył, że "wszystkie pieniądze, które są potrzebne po to, by 500 plus w Warszawie było wypłacane, zostały przekazane władzom miasta".

"Wszystkie pieniądze zostały wczoraj przelane"

Do sprawy wypłat 500 plus Rafał Trzaskowski wrócił we wtorek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24. - Nie zawieszamy wypłaty, tylko wypłacamy te pieniądze. Wszystkie pieniądze zostały wczoraj przelane. Natomiast niepokoi mnie to, że rząd przelewa pieniądze w ostatniej chwili, powodując chaos, i oczywiście problemy związane z tym, że w ostatniej chwili trzeba te pieniądze wypłacać - tłumaczył.

Dodał, że "wszystkie samorządy mają z tym problem".

- Mamy dokładną tabelkę, z której wynika, że ostatnie pieniądze w tym miejscu zostały przesłane 26 września (...). Powinny zostać przesłane przynajmniej w połowie miesiąca, ale przede wszystkim powinny być przewidziane w planie, dlatego że plan zakładał 100 milionów, a okazuje się, że potrzeba 200 milionów w Warszawie - powiedział.

Przypomniał, że 13 września wysłał list do premiera Mateusza Morawieckiego w tej sprawie. - Ja bardzo grzecznie zwracałem panu premierowi uwagę (...), mówiąc mu o tym, że nie ma w planie dla Warszawy 80 milionów złotych - opowiadał Trzaskowski. - Nie robiłem z tego awantury politycznej, tylko się domagałem, żeby te wypłaty były szybciej - dodał.

"Nie mamy żadnego problemu z 500 plus"

Prezydent Warszawy zauważył, iż "są samorządy, które podjęły decyzję, że będą wypłacać te pieniądze szybciej (a nie w ostatnich dniach miesiąca - red.) i później niestety mają problemy".

- Nie mamy żadnego problemu z 500 plus. Chcemy je tylko wypłacać w czasie i nie chcemy chaosu - podkreślił. - Mogę być zaniepokojony tym i mogę zadawać pytania, czy są przewidziane w budżecie państwa pieniądze, zwłaszcza na pierwsze dziecko na 500 plus, bo ja tych pieniędzy nie widzę - stwierdził.

Zwracał uwagę, że "jeżeli się planuje wydatki, działanie urzędników, to chyba powinno się to odbywać w sposób zaplanowany i nie powinno być chaosu w sztandarowym rządowym programie".

Trzaskowski mówił, że, pisząc list do szefa rządu, oczekiwał, "że to zostanie załatwione miedzy nami, a nie prezes Kaczyński będzie wychodził i miotał oskarżeniami". Nawiązał do wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, że "prezydent Trzaskowski prowadzi operację, która zmierza do tego, żeby nie wypłacać 500 plus". - Chcę wypłacać 500 plus i to jak najszybciej - zapewnił prezydent stolicy.

- Pytałem się rządu, gdzie są pieniądze, czy one na pewno będą przewidziane, czy będę mógł je wypłacić, czy nie będą przesyłane w ostatniej chwili, a rząd mi mówi, że ja powoduję problemy z 500 plus. To właśnie ja alarmuję rząd, żeby dobrze wypłacić 500 plus i żeby zadbać o to, że te pieniądze zostaną wypłacone, a rząd organizuje kolejny atak na Trzaskowskiego - tłumaczył. Ocenił, że prezes PiS "ma z nim problem". - Niech się prezes Kaczyński skupi na kampanii wyborczej. Ja oczekuję odpowiedzi od rządu, a nie od prezesa Kaczyńskiego, gdzie są te pieniądze, czy na pewno są przewidziane na kolejne miesiące.

Dodał, że "oczekiwałby też poważnego traktowania warszawianek i warszawiaków i nieprzekazywania pieniędzy trzy dni przed końcem miesiąca, w momencie, kiedy trwają wypłaty".

Zapytany, czy teraz w Warszawie nie ma opóźnień w wypłacie świadczenia, odpowiedział, że "nie ma opóźnień dlatego, że stajemy na głowie". - Jeżeli 26 września dostajemy pieniądze i na nasze monity się dokładnie nie odpowiada, to ja muszę zapytać, co będzie z październikiem, co będzie z listopadem, co będzie z grudniem. Te pieniądze nie były przewidziane w planie, a ja muszę planować na jakiejś podstawie - tłumaczył prezydent Warszawy.

"Wszystkie instytucje państwa są skierowane w samorządowców"

- Zaplanowana jest akcja. Wszystkie instytucje państwa są w tej chwili skierowane w samorządowców i to są akcje zsynchronizowane pomiędzy politykami PiS-u, telewizją publiczną i wszystkimi instytucjami państwa - ocenił Trzaskowski. - Dla przykładu, tworzy się presję, żeby podejmować decyzję à propos rurociągu (chodzi o uszkodzony rurociąg w Warszawie - red.), a równolegle trwają kontrole wszystkich organów państwa tylko po to, żeby wykazać niegospodarność - wskazywał.

Stwierdził, że "wszystkie instytucje państwa są w tej chwili upolitycznione i używa się ich w walce z opozycją".

Trzaskowski zapewniał także, że "spokojnie sobie poradzi z tym, że samorządowcy są w tej chwili wrogiem numer jeden". Mówił, że sprzeciwia się temu, żeby uznawać to za normalne".

Przekonywał, że "większość instytucji państwa jest w tej chwili wkręconych w politykę".

"Dbam o to, żeby ten program dobrze w Warszawie funkcjonował"

- Widzę, co się dzieje dzisiaj i widzę zsynchronizowane akcje (...) polityków, mediów publicznych, inspektoratów, które powinny być całkowicie niezależne. I nie uważam, żeby to był standard demokratycznego państwa - stwierdził Trzaskowski. - Również nie uważam, żeby standardem demokratycznego państwa było to, że jeżeli ja zwracam uwagę w sposób grzeczny, bez robienia awantury politycznej, że mamy problemy z planowaniem, jeżeli chodzi o 500 plus, to wychodzi szef partii partii rządzącej, który nie pełni żadnej roli rządowej i próbuje nas oskarżyć o to, że to my mamy problem z 500 plus. Jest dokładnie odwrotnie - podkreślił prezydent Warszawy.

- To ja dbam o to, żeby ten program dobrze w Warszawie funkcjonował, tak samo jak inni samorządowcy. Mamy prawo zwracać na to uwagę rządowi - dodał.

Prezydent Warszawy mówił, że zwraca się z pytaniem do rządu o to "czy to zostało dobrze policzone, czy te pieniądze są przewidziane w budżecie". - Pytam, dlaczego program, który powinien opiewać na prawie 200 milionów w Warszawie, opiewa w tej chwili na 100 milionów, i robiłem to nie na konferencjach prasowych, nie miotając oskarżeniami, tylko pytając listami do pana premiera grzecznie, drogą formalną - powtórzył.

Jak stwierdził prezydent Warszawy, odpowiedzią na jego pytania "jest atak polityczny i próba, jak zwykle, manipulowania rzeczywistością".

"Jeżeli rząd ma czyste intencje, to niech nie zadaje takiego pytania, tylko po prostu niech te pieniądze przelewa"

Kandydatka Koalicji Obywatelskiej na premiera Małgorzata Kidawa-Błońska została na wtorkowej konferencji prasowej zapytana przez dziennikarza telewizji państwowej, "dlaczego Rafał Trzaskowski wstrzymuje pieniądze na 500 plus, mimo, że pieniądze z Ministerstwa Finansów została przelane na konto ratusza". - Rafał Trzaskowski jako prezydent Warszawy chce, żeby pieniądze, które Polacy mają zagwarantowane w ramach 500 plus, trafiały do nich jak najszybciej - podkreśliła w odpowiedzi. Tłumaczyła, że "prędkość realizacji tych przelewów zależy tylko i wyłącznie od tempa, w jakim rząd będzie ten pieniądze wpłacał na konto miasta".

Jak wskazywała, w procesie tym "ostatnio były opóźnienia, potrzebne są pieniądze na październik, listopad, grudzień". - Jeżeli więc rząd ma czyste intencje, to niech nie zadaje takiego pytania, tylko po prostu niech te pieniądze przelewa - zaapelowała.

Program Rodzina 500 plus

Program Rodzina 500 plus w nowej odsłonie zakłada przyznanie świadczenia wszystkim dzieciom do 18. roku życia, bez względu na dochód osiągany przez rodzinę. Osoby, które mają przyznane do 30 września świadczenie wychowawcze na drugie i kolejne dzieci składają jeden wspólny wniosek o ustalenie prawa do świadczenia na wszystkie dzieci.

Od początku lipca wnioski o świadczenie można składać drogą elektroniczną: za pośrednictwem kanałów bankowości elektronicznej, portalu Emp@tia oraz platformy usług elektronicznych ZUS. Od 1 sierpnia jest to możliwe także drogą tradycyjną - w formie papierowej.

Autor: mjz//rzw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Robert Fico został dziś zaatakowany. Został wielokrotnie postrzelony i obecnie znajduje się w stanie zagrażającym życiu" - napisano na profilu premiera Słowacji w mediach społecznościowych. Po południu media obiegło nagranie z transportowania szefa rządu śmigłowcem do szpitala w Bańskiej Bystrzycy.

Fico na noszach przed szpitalem. "O wszystkim zadecydują najbliższe godziny"

Fico na noszach przed szpitalem. "O wszystkim zadecydują najbliższe godziny"

Źródło:
tvn24.pl

Premier Słowacji Robert Fico został postrzelony w miejscowości Handlova. Dosięgło go kilka kul. Trafił do szpitala w stanie zagrażającym życiu. Strzelec został zatrzymany. Rzecznik słowackiego MSW powiedział, że "potwierdza próbę zabójstwa" premiera. Oto, co wiemy o sprawie.

Zamach na premiera Słowacji. Co wiemy

Zamach na premiera Słowacji. Co wiemy

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, Dennik N

Funkcjonariusze zatrzymali sprawcę zamachu na premiera Słowacji Roberta Ficę. Słowackie media ustaliły, że sprawcą ataku może być 71-letni Juraj C. - pisarz i poeta, członek Stowarzyszenia Pisarzy Słowackich.

Premier Słowacji postrzelony. Media: sprawcą jest 71-letni pisarz

Premier Słowacji postrzelony. Media: sprawcą jest 71-letni pisarz

Źródło:
Plus 7 Dni, topky.sk aktuality.sk

Premier Słowacji Robert Fico został postrzelony i przewieziony do szpitala. W mediach pojawiły się dwa nagrania tuż po zamachu, do którego doszło w mieście Handlova. Na jednym widać Fico, którego ochroniarze ciągną do jego limuzyny. Na drugim - funkcjonariuszy, którzy obezwładnili napastnika.

Robert Fico tuż po postrzeleniu i napastnik na ziemi. Dwa nagrania chwilę po zamachu

Robert Fico tuż po postrzeleniu i napastnik na ziemi. Dwa nagrania chwilę po zamachu

Źródło:
tvn24.pl

Jestem zszokowany próbą zamachu na premiera Roberta Fico. Okrucieństwo tego ataku jest niewyobrażalne - stwierdził prezydent Andrzej Duda po ataku na słowackiego szefa rządu. "Szokujące wieści ze Słowacji. Robercie, myślami jestem z tobą w tej bardzo trudnej chwili" - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. "Wstrząśnięty zamachem" jest też szef MSZ Radosław Sikorski.

Prezydent, premier i szef MSZ reagują po ataku na szefa rządu Słowacji. "Okrucieństwo tego ataku jest niewyobrażalne"

Prezydent, premier i szef MSZ reagują po ataku na szefa rządu Słowacji. "Okrucieństwo tego ataku jest niewyobrażalne"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Premier Słowacji Robert Fico został wielokrotnie postrzelony. Po zamachu wyrazy wsparcia dla polityka, ale też oburzenie wyrażają politycy z wielu krajów. To między innymi szefa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, kanclerz Niemiec Olaf Scholz i sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

Zamach na premiera Słowacji. "Okrutny", "niewyobrażalny" atak. Reakcje światowych przywódców

Zamach na premiera Słowacji. "Okrutny", "niewyobrażalny" atak. Reakcje światowych przywódców

Źródło:
tvn24.pl, Dennikn.sk

Premier Robert Fico został postrzelony w środę. Słowacki polityk został w październiku 2023 roku szefem rządu po raz czwarty. Jest liderem partii Kierunek - Słowacka Socjalna Demokracja (SMER). Przez swoich politycznych przeciwników nazywany jest populistą i demagogiem, czemu sam zaprzecza.

Premier Robert Fico postrzelony. Kim jest?

Premier Robert Fico postrzelony. Kim jest?

Źródło:
tvn24.pl

Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzą od rana działania śledcze w centrali Totalizatora Sportowego - dowiedział się tvn24.pl.

CBA w centrali Totalizatora Sportowego

CBA w centrali Totalizatora Sportowego

Źródło:
tvn24.pl, pap

Bioetanol AEG po niemal 80 latach kończy działalność - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl prezes spółki Krzysztof Grabowski. Jak wyjaśnił, przyczyniły się do tego cenowe zawirowania na rynku oraz ogromna kara nałożona przez kontrolowaną przez państwo spółkę.

Producent alkoholu kończy działalność po niemal 80 latach. "Złożyłem wniosek o upadłość"

Producent alkoholu kończy działalność po niemal 80 latach. "Złożyłem wniosek o upadłość"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego - poinformował w środę likwidator-redaktor naczelny Polskiego Radia Paweł Majcher.

Jest śledztwo w sprawie szefa KRRiT. "Chodzi o blisko 70 milionów"

Jest śledztwo w sprawie szefa KRRiT. "Chodzi o blisko 70 milionów"

Źródło:
PAP

Emmanuel Macron zamierza wystąpić o wprowadzenie stanu wyjątkowego w Nowej Kaledonii. Trwają tam zamieszki Kanaków - rdzennej ludności sprzeciwiającej się zmianom w prawie wyborczym, jakie tworzą się właśnie w Paryżu. Decyzją francuskiego rządu, wysłano tam już dodatkowe policyjne siły. Jeszcze w środę mają wylądować na Pacyfiku.

Zamieszki w Nowej Kaledonii, rdzenni mieszkańcy sprzeciwiają się planom Francji. Macron chce stanu wyjątkowego

Zamieszki w Nowej Kaledonii, rdzenni mieszkańcy sprzeciwiają się planom Francji. Macron chce stanu wyjątkowego

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Trwa pościg za Mohamedem Amrą, zwany "Muchą" i uzbrojoną bandą, która we wtorek zaatakowała w Normandii na północy Francji konwój służb więziennych. W zasadce zginęło dwóch funkcjonariuszy. Za przestępcą wystawiono w środę czerwoną notę Interpolu. Kilka dni wcześniej osadzony próbował uciec z więzienia, przecinając kraty celi.

Nie żyją strażnicy. Czerwona nota Interpolu za "Muchą" po ataku na konwój

Nie żyją strażnicy. Czerwona nota Interpolu za "Muchą" po ataku na konwój

Aktualizacja:
Źródło:
BBC, Reuters

Rada Języka Polskiego ogłasza zmiany zasad ortografii. Nazwy mieszkańców miast i wsi będziemy zapisywać wielką literą, podobnie wyrazy takie jak "aleja" czy "bulwar". "To chyba największa reforma ortografii w czasach powojennych. Trzeba się będzie uczyć wielu rzeczy od nowa" - skomentował Instytut Języka Polskiego UW w mediach społecznościowych.

RJP ogłasza duże zmiany w ortografii. "Trzeba się będzie uczyć wielu rzeczy od nowa"

RJP ogłasza duże zmiany w ortografii. "Trzeba się będzie uczyć wielu rzeczy od nowa"

Źródło:
tvn24.pl

Trwa rosyjska ofensywa w obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy. Lokalne władze donoszą, że rosyjscy żołnierze zajmują pozycje na ulicach przygranicznego Wołczańska. - Sytuacja jest skrajnie trudna – poinformował szef miejscowej policji. Zaapelował do mieszkańców o ewakuację.

"Wróg zajmuje pozycje na ulicach miasta", Zełenski odwołuje wizyty

"Wróg zajmuje pozycje na ulicach miasta", Zełenski odwołuje wizyty

Źródło:
PAP, Reuters

Jarosław Kaczyński tłumaczył na spotkaniu z sympatykami PiS, że krytykowanie byłego zarządu Orlenu za stratę 1,6 miliarda złotych przez szwajcarską spółkę koncernu "to zarzut po prostu bzdurny". Tłumaczymy, dlaczego nie ma racji.

Kaczyński o 1,6 mld zł straty Orlenu na ropie: "bzdurny zarzut". Prezes się myli

Kaczyński o 1,6 mld zł straty Orlenu na ropie: "bzdurny zarzut". Prezes się myli

Źródło:
Konkret24

Minister finansów Andrzej Domański zapowiedział, że jego resort zajmie się kwestią "ograniczenia potencjalnej nieuczciwej konkurencji" ze strony chińskich gigantów handlu internetowego. Chodzi między innymi o Temu, Shein czy AliExpress. Zdaniem ekspertów platformy robią, co mogą, by pozyskać klientów i nawet tacy odzieżowi giganci jak hiszpańska Zara czy szwedzki H&M nie mają szans z nimi konkurować.

"Te rzeczy są po prostu wściekle tanie". Rząd zapowiada reakcję

"Te rzeczy są po prostu wściekle tanie". Rząd zapowiada reakcję

Źródło:
tvn24.pl

W centrum Częstochowy w zaparkowanym samochodzie jeden z przechodniów zauważył koziołka. Auto stało w słońcu, mężczyzna postanowił więc wybić szybę, by uratować zwierzę. Okazało się, że kierowca znalazł koziołka przy drodze i go zabrał. Prawdopodobnie zwierzę zostało potrącone. Zajęli się nim pracownicy jednego ze schronisk. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Usłyszał niepokojące stukanie" i zobaczył w aucie koziołka

"Usłyszał niepokojące stukanie" i zobaczył w aucie koziołka

Źródło:
tvn24.pl

Ustawa uznająca język śląski za język regionalny czeka na decyzję prezydenta. Andrzej Duda pytany, czy ją podpisze, odpowiedział dziennikarzom, że rozmawia na ten temat z ekspertami. Dodał, że większość naukowców jest zdania, że na Śląsku jest bardzo wiele dialektów, najczęściej o charakterze lokalnym.

Śląski językiem? Prezydent odpowiada, co o tym sądzi

Śląski językiem? Prezydent odpowiada, co o tym sądzi

Źródło:
PAP

"Dziękujemy panie premierze Donaldzie Tusku za najdroższy prąd w Europie!" - piszą internauci w mediach społecznościowych. Reagują w ten sposób na opublikowaną mapę z hurtowymi cenami prądu. Widać na niej, że Polska ma najwyższą cenę energii elektrycznej. Wyjaśniamy, dlaczego nie należy wykorzystywać tej mapy w przekazach o cenach prądu i na czym polega manipulacja z nią związana.

Polska ma "najdroższy prąd w Europie". Co pokazuje ta mapa?

Polska ma "najdroższy prąd w Europie". Co pokazuje ta mapa?

Źródło:
Konkret24

- Pan jest kretynem i homofobem - ocenił Krzysztof Śmiszek, zwracając się w telewizyjnym studiu do Waldemara Budy z PiS. Była to reakcja na słowa polityka dotyczące długoletniego partnera Śmiszka - Roberta Biedronia. W rozmowie z dziennikarzami Buda powiedział, że nie wstydzi się swoich słów i przekonywał, że to on był obrażany. - Hipokryzja i amok tych ludzi jest nieprawdopodobny. Dla mnie to było zwykłe pytanie, nikogo nie obrażało - powiedział.

Burza po słowach w telewizyjnym studiu. Buda: absolutnie nie jest mi wstyd

Burza po słowach w telewizyjnym studiu. Buda: absolutnie nie jest mi wstyd

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, Polsat News

Rada Unii Europejskiej zatwierdziła ostatecznie pakt migracyjny. Nowe regulacje mają obowiązywać od 2026 roku. Co zakładają? Jakie jest stanowisko polskiego rządu oraz opozycji w tej kwestii? Wyjaśniamy.

Pakt migracyjny zatwierdzony. Co o nim wiemy

Pakt migracyjny zatwierdzony. Co o nim wiemy

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Nie żyje funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego Policji we Wrocławiu. Ciało znalazła spacerująca kobieta. Wykluczono udział osób trzecich. Sekcja zwłok odbędzie się jeszcze w środę.

Nie żyje funkcjonariusz CBŚP. Ciało znalazła spacerująca kobieta

Nie żyje funkcjonariusz CBŚP. Ciało znalazła spacerująca kobieta

Źródło:
tvn24.pl

Skrzypaczka jechała na koncert. W pociągu ktoś ukradł jej skrzypce. Policjanci zatrzymali podejrzanego i odzyskali instrument. Wrócił już do właścicielki. "Po 10 dniach stresu, płaczu i utraty nadziei" - napisała, dziękując wszystkim zaangażowanym w poszukiwania.

Jechała na koncert, skradziono jej skrzypce. Finał sprawy "po 10 dniach stresu, płaczu i utraty nadziei"

Jechała na koncert, skradziono jej skrzypce. Finał sprawy "po 10 dniach stresu, płaczu i utraty nadziei"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd Apelacyjny w Łodzi oddalił apelację od wyroku w sprawie fuzji Orlenu z Lotosem. W sprawie powództwo wnieśli dwaj mniejszościowy akcjonariusze Jan Trzciński i Bogdan Kamola. Domagali się oni uznania nieważności uchwały, dzięki której fuzja dwóch spółek doszła do skutku. Sąd przekonywał, że powodowie nie udowodnili przed sądem, że podjęcie uchwały było niezgodne z prawem.

Sąd oddalił apelację od wyroku w sprawie fuzji Orlenu z Lotosem

Sąd oddalił apelację od wyroku w sprawie fuzji Orlenu z Lotosem

Źródło:
tvn24.pl

Trwa akcja poszukiwania kleszczy z rodzaju Hyalomma na terenie Polski. Te małe pajęczaki trafiają do centralnej Europy wraz z migrującymi ptakami. - Czy będą transmitować patogeny, które krążą w naszym środowisku, czy przyniosą nowe patogeny? Tu jest wiele otwartych pytań, wymaga to dalszych badań i obserwacji - powiedziała profesor Joanna Zajkowska.

Biega szybko, jest groźny dla ludzi. Znalazłeś go?

Biega szybko, jest groźny dla ludzi. Znalazłeś go?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Nowak-Chmura M. (2013), Cuber P. (2016)
1,7 miliona złotych za analizę komentarzy o NBP w sieci. Ujawniamy zapisy umowy

1,7 miliona złotych za analizę komentarzy o NBP w sieci. Ujawniamy zapisy umowy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Trzy lata temu zmarł Rafał Poniatowski, reporter "Faktów" TVN i TVN24. Dziennikarz, człowiek o wielkim sercu i wrażliwości, z wykształcenia muzyk. W zespole stacji był od jej początków. Relacjonował najważniejsze wydarzenia z wielkim profesjonalizmem, poczuciem humoru i empatią.

Trzy lata temu odszedł Rafał Poniatowski, reporter "Faktów" TVN i TVN24

Trzy lata temu odszedł Rafał Poniatowski, reporter "Faktów" TVN i TVN24

Źródło:
tvn24.pl

"Do ostatniej kropli" Ewy Ewart został doceniony podczas amerykańskiego festiwalu Hot Springs International Women's Film Festival. Dokument zdobył statuetkę w kategorii Najlepszy Film Dokumentalny. Można go obejrzeć w serwisie TVN24 GO.  

Ewa Ewart z nagrodą na amerykańskim festiwalu

Ewa Ewart z nagrodą na amerykańskim festiwalu

Źródło:
TVN24.pl

ILGA-Europe, międzynarodowa organizacja zrzeszająca organizacje LGBT+ w Europie, opublikowała najnowsze wydanie swojego dorocznego Tęczowego Rankingu. Polska, już po raz piąty, zajęła w nim ostatnie miejsce spośród krajów Unii Europejskiej. W całej Europie gorszy wynik odnotowało siedem państw, w tym Białoruś, Azerbejdżan i Rosja.  

Polska z najgorszym wynikiem w całej Unii Europejskiej. Tęczowy Ranking ILGA-Europe 2024

Polska z najgorszym wynikiem w całej Unii Europejskiej. Tęczowy Ranking ILGA-Europe 2024

Źródło:
TVN24.pl

Już 11 czerwca platforma streamingowa Max zadebiutuje w Polsce. Czym będzie się różnić od HBO Max, które zastąpi? Jakie pakiety będą dostępne w jej ramach? Jakie tytuły zostaną dodane do jej biblioteki? Wyjaśniamy.  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Źródło:
TVN24.pl

Ruszyło głosowanie internautów na zwycięzcę Nagrody Internautów XX edycji Grand Press Photo. Wyboru można było dokonać spośród 233 zdjęć, 56 autorów. Na oddanie głosu jest tydzień, do 21 maja do godziny 23:59. Wszystkich laureatów XX Grand Press Photo 2024 poznamy podczas gali dzień później, czyli 22 maja.

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

Źródło:
tvn24.pl