Terlecki: Żałuję, że nie leciałem z marszałkiem. Mógłbym opowiadać, jak było sympatycznie

[object Object]
Ryszard Terlecki w "Jeden na jeden"tvn24
wideo 2/35

Nie widzę potrzeby, by marszałek Sejmu Marek Kuchciński zwracał pieniądze za loty - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 szef klubu PiS i wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. - Nie przesadzajmy, nie wariujmy, samolot i tak leci z marszałkiem, więc czy zabiera posła, czy dziennikarza, czy syna, to myślę, że nie dzieje się nic nadzwyczajnego - dodał.

ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ W "JEDEN NA JEDEN" W TVN24 GO >

Poseł klubu Platformy Obywatelskiej - Koalicji Obywatelskiej Sławomir Nitras poinformował w czwartek, że marszałek Sejmu Marek Kuchciński "właściwie każdego tygodnia korzysta z rządowego samolotu Gulfstream do celów absolutnie prywatnych, latając do Rzeszowa i z Rzeszowa do Warszawy".

Poseł PO powołał się na dokumenty z nagłówkami Gabinetu Marszałka Sejmu. Są to - jak mówił - "kopie zamówień, zleceń, które kancelaria pana marszałka każdego tygodnia wysyła do dysponentów rządowych samolotów, które kupiliśmy za grube miliardy złotych".

W sześciu dokumentach na liście pasażerów oprócz Marka Kuchcińskiego wymienione są również inne osoby noszące takie samo nazwisko jak marszałek Sejmu. Dotyczy to sześciu przelotów - jednego z 5-6 stycznia 2018 roku i pozostałych z roku 2019: z 5 lutego, 22 lutego, 26 maja, 14-16 czerwca i 5 lipca.

W zapotrzebowaniach na organizację lotów, dołączonych do dokumentacji, na którą powoływał się poseł Platformy Obywatelskiej, wskazano, że rejsy mają status HEAD, co oznacza, że jest to lot specjalny, z udziałem najwyższych władz państwowych.

Jeden ze skanów dokumentów z listą pasażerów rządowego samolotu

CZYTAJ TAKŻE: Lot marszałka Kuchcińskiego rządowym samolotem do Rzeszowa. KONKRET24 zapytał o szczegóły >

Terlecki: żałuję, że nie leciałem z marszałkiem Kuchcińskim

Szef klubu PiS Ryszard Terlecki pytany w "Jeden na jeden" w TVN24 o tę sprawę, przyznał, że żałuje, że nie leciał nigdy z Markiem Kuchcińskim, bo "teraz mógłby opowiadać, jak było sympatycznie". - A nie leciałem, więc nie mam o czym mówić - stwierdził.

Zapytany, czy jego zdaniem marszałek Sejmu powinien szczegółowo wyjaśnić swoje loty, odparł: - Wydaje mi się, że to wszystko jest szczegółowo wyjaśnione. Marszałek ma ogromną ilość rozmaitych zajęć, spotkań, podroży zagranicznych, bo reprezentuje przecież polski parlament. Ma też swój okręg wyborczy, jest szefem regionu podkarpackiego, więc te podróże są jak najbardziej uzasadnione.

- Nie widzę tu - poza sezonem ogórkowym - niczego niezwykłego - ocenił. - To, że zdarzało się zabrać syna czy córkę, to w niczym nie zmienia sytuacji tego lotu - dodał.

- Nie przesadzajmy, nie wariujmy, samolot i tak leci z marszałkiem, więc czy zabiera posła, czy dziennikarza, czy syna, to myślę, że nie dzieje się nic nadzwyczajnego - powiedział.

"Ja jestem z Krakowa, ja bym nie zwracał"

Jak przyznał Terlecki, nie widzi potrzeby, by marszałek Sejmu Marek Kuchciński zwracał pieniądze za te loty.

- Ja jestem z Krakowa, ja bym nie zwracał - dodał.

Na uwagę, że gdy córka prezydenta Andrzeja Dudy towarzyszyła swoim rodzicom podczas niedawnej wizyty w Stanach Zjednoczonych, ale poleciała samolotem rejsowym sama i zapłaciła za ten lot, odpowiedział, że "to jest inna sytuacja, bo to był lot zagraniczny, daleki". - Rzeczywiście tu pewnie tak należało postąpić - mówił.

"Trzeba rozumieć tych, którzy opierają się takiej propagandzie czy promocji"

Terlecki odniósł się również do decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie, który postanowił, że tygodnik "Gazeta Polska" musi wycofać z dystrybucji naklejki, na których wydrukowano hasło "Strefa wolna od LGBT".

- Generalnie zgadzam się. Nie powinniśmy wykluczać kogokolwiek z różnych powodów, z powodów różnych jego inności, ale też trzeba rozumieć tych, którzy opierają się takiej propagandzie czy promocji, która ma te środowiska jakoś wyróżniać - skomentował. - Myślę o osobach, które organizują te cykliczne marsze czy parady, jeżdżą od miasta do miasta, którzy przeciwstawiają się takiej trochę nachalnej propagandzie - wyjaśnił.

Wicemarszałek Sejmu ocenił, że "marsze dla życia, czy tego rodzaju manifestacje mają takie samo prawo się odbywać, jak te Marsze Równości".

Pytany, czy zatem rozumie tych, którzy w Białymstoku wystąpili przeciwko Marszowi Równości, odparł: - Ja rozumiem tych, którzy manifestowali swoje inne zdanie. Natomiast oczywiście w żaden sposób tego nie pochwalam, przeciwnie uważam, że to było bardzo karygodne zachowanie.

Według gościa TVN24 "popełniono pewien błąd, pozwalając na to, aby te manifestacje odbywały się praktycznie w jednym miejscu".

"Oświadczenia wydają się być przekonywujące"

Terlecki był również pytany o wyjaśnienia samorządowców z Białegostoku, którzy pojawili wśród kontrmanifestantów protestujących przeciwko sobotniemu Marszowi Równości.

Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury w sprawie marszałka województwa Artura Kosickiego, radnego PiS w sejmiku Sebastiana Łukaszewicza, p.o. dyrektora gabinetu marszałka Roberta Jabłońskiego oraz radnego miejskiego Henryka Dębowskiego. Działacze PiS pojawiali się wśród kontrmanifestantów protestujących przeciwko sobotniemu Marszowi Równości w Białymstoku. We wtorek odnieśli się oni do zarzutów prezydenta.

- Konieczne tu było wyjaśnienie, skoro te osoby się tam znalazły. I te wyjaśnienia się pojawiły - ocenił gość "Jeden na jeden". - Z tego oświadczenia wynikało, że byli tam raczej po to, żeby powstrzymać agresję, a nie ją jeszcze powiększać czy nasilać - powiedział.

Jak podkreślił, "te oświadczenia wydają się być przekonywujące".

Terlecki: wyjaśnienia samorządowców PiS były konieczne i się pojawiły
Terlecki: wyjaśnienia samorządowców PiS były konieczne i się pojawiłytvn24

Terlecki: nie wiem, czy listy poparcia do KRS muszą być opublikowane

Wicemarszałek Sejmu na pytanie, kiedy Kancelaria Sejmu opublikuje listy poparcia dla kandydatów do nowej, wyłonionej przez polityków Krajowej Rady Sądownictwa, odparł: - Zdaje się, że termin mija 30 lipca, czyli we wtorek. Do tego czasu z pewnością kancelaria jakąś decyzję podejmie.

Mimo wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, Kancelaria Sejmu wciąż nie poinformowała, kto podpisał się na listach poparcia dla kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa.

- Nie wiem czy one muszą być opublikowane. Jest oczywiście wyrok sądu, to nie jest decyzja ostateczna. Są różne przesłanki. Z drugiej strony są takie przepisy, jak ochrona danych osobowych - stwierdził Terlecki.

- To problem, sprawa Kancelarii Sejmu. Z pewnością kancelaria zachowa się tak, jak powinna, to znaczy prawo nie zostanie naruszone. Nie wiem, jaka będzie decyzja, nie mam pojęcia - dodał.

Jak zaznaczył szef klubu Prawa i Sprawiedliwości, niekoniecznie osoby, które podpisały te dokumenty, chcą, żeby ujawniać ich dane.

Terlecki: nie wiem, czy listy poparcia do KRS muszą być opublikowane
Terlecki: nie wiem, czy listy poparcia do KRS muszą być opublikowanetvn24

"Od miesięcy nikogo to nie zajmuje ani nie porusza"

W czwartek minęło pół roku od złożenia przez austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. "Nie wszczęto śledztwa, ani nie przesłuchano nikogo poza pokrzywdzonym. Nie zabezpieczono też żadnych dowodów" - napisał pełnomocnik biznesmena Roman Giertych. CZYTAJ WIĘCEJ O SPRAWIE TUTAJ >

Terlecki stwierdził, że ten temat w Prawie i Sprawiedliwości "od miesięcy nikogo to nie zajmuje ani nie porusza".

- To jest temat, który od czasu do czasu wciąż porusza dziennikarzy. Nie słyszałem żadnej rozmowy w Prawie i Sprawiedliwości na ten temat - przyznał.

- To jest typowa kaczka, która ma zrobić wrażenie, że coś poważnego się stało - dodał.

We wtorek Komitet Polityczny PiS, który zatwierdzi listy na wybory parlamentarne

Szef klubu PiS poinformował także, że w piątek zbiera się prezydium Komitetu Politycznego partii. - Będziemy zamykać te 23 listy, w 23 okręgach - zaznaczył. Zapowiedział, że we wtorek zbierze się Komitet Polityczny PiS, który zatwierdzi te listy. - Wtedy będziemy je ogłaszać. Myślę, że będziemy je raczej w okręgach ogłaszać, przedstawiając kandydatów poszczególnych - podkreślił polityk.

Terlecki pytany, czy prezes PiS Jarosław Kaczyński, "jedynka" na liście wyborczej w stolicy, obawia się ewentualnej rywalizacji w Warszawie z liderem PO Grzegorzem Schetyną, odparł: - Nie, z pewnością się nie obawia, to jest złe słowo. Rywalizują ze sobą i myślę, że wynik naszego prezesa będzie znacząco lepszy niż przewodniczącego Schetyny.

Poinformował także, że jest "parę osób" z Kukiz'15, które zgłosiły się do PiS, aby wystartować z list tej partii. Dopytywany, czy na listach Prawa i Sprawiedliwości może pojawić się nazwisko wiceszefa klubu Kukiz'15 Tomasza Rzymkowskiego, odparł: - Tak, może się pojawić.

"Polityka jest brutalna i czasem zmusza do trudnych sojuszy"

Wicemarszałek Sejmu dopytywany, czy PiS dopuszcza opcję ewentualnej koalicji z PSL-em, odpowiedział, że "po wyborach może być inny świat, wiele się może zmienić".

Terlecki podkreślił również, że PiS po wyborach liczy na samodzielną większość w Sejmie.

- Ale polityka jest brutalna i czasem zmusza do trudnych sojuszy - dodał.

Zaznaczył, że koalicja z PSL-em "na dziś jest oczywiście nierealna i niemożliwa, a jak będzie po wyborach to się okaże".

Autor: kb//plw,now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało w piątek nad ranem o "intensywnej aktywności" rosyjskiego lotnictwa, związanej z uderzeniami na Ukrainę. W związku z tym nad Polską operują polskie i sojusznicze samoloty. W Ukrainie ogłoszono alarm, zagrożony atakami z powietrzna jest między innymi leżący przy granicy z Polską obwód lwowski.

"Intensywna aktywność" rosyjskiego lotnictwa. Nad Polską "operują polskie i sojusznicze statki powietrzne"

"Intensywna aktywność" rosyjskiego lotnictwa. Nad Polską "operują polskie i sojusznicze statki powietrzne"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Chcę ufać, że prezydent rozważa podjęcie sensownej decyzji do ostatniej chwili. Może być jutro, może być dzisiaj, byle byłaby to decyzja słuszna, czyli taka która będzie wiązała się z podpisaniem tej ustawy - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, odnosząc się do noweli ustawy w sprawie dostępności pigułki "dzień po" bez recepty. Prezydencka minister Małgorzata Paprocka przekazała w TOK FM, że Andrzej Duda ogłosi decyzję w piątek.

Oczekiwanie na ruch prezydenta. "Chcę ufać, że rozważa podjęcie sensownej decyzji"

Oczekiwanie na ruch prezydenta. "Chcę ufać, że rozważa podjęcie sensownej decyzji"

Źródło:
TVN24, PAP

Autobus z pielgrzymami spadł z mostu i zapalił się na przełęczy między Mokopane i Marken w prowincji Limpopo w RPA. 45 osób zginęło. Przeżyła tylko ośmioletnia dziewczynka.

Autobus spadł z wiaduktu. 45 pielgrzymów zginęło. Przeżyła jedynie ośmiolatka

Autobus spadł z wiaduktu. 45 pielgrzymów zginęło. Przeżyła jedynie ośmiolatka

Źródło:
PAP, BBC

Zbigniew Ziobro nie miał możliwości przekazania dokumentów swojemu następcy - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 przedstawiciel Suwerennej Polski, były wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Tłumaczył, że miało to związek z wykrytą u Ziobry chorobą. Odniósł się w ten sposób do tego, że śledczy znaleźli w domu byłego ministra dokumenty dotyczące sprawy śmierci jego ojca.

Wójcik o tym, czemu dokumenty były w domu Ziobry. "Nie było możliwości przekazania"

Wójcik o tym, czemu dokumenty były w domu Ziobry. "Nie było możliwości przekazania"

Źródło:
TVN24

Zbigniew Ziobro udzielił w czwartek dwóch wywiadach telewizyjnych. Opowiadał w nich między innymi o objawach choroby, które u siebie zauważył i o procesie leczenia, w tym o skomplikowanej operacji, którą - jak mówił - przeszedł za granicą. Odniósł się także do pojawiających się zarzutów, że symuluje chorobę.

Zbigniew Ziobro udzielił dwóch wywiadów

Zbigniew Ziobro udzielił dwóch wywiadów

Źródło:
Polsat News, TV Republika, PAP

Od 1. kwietnia przestanie obowiązywać zerowy VAT na żywność, co oznacza powrót do wcześniejszej 5-procentowej stawki. To oznacza podwyżki cen w sklepach, jednak kilka sieci poinformowało, że zamierza utrzymać ceny na dotychczasowym poziomie.

Wyższy VAT na żywność, te same ceny. Te sieci obiecują brak podwyżek

Wyższy VAT na żywność, te same ceny. Te sieci obiecują brak podwyżek

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Dziś prowadzimy badania i wsłuchujemy się w głos Polaków. Mówią: nie mamy czasu dla rodziny, nie mamy czasu, żeby rodzinę założyć, nie mamy czasu na miłość, przyjaźń, na spacer, na spotkanie ze znajomym - wymieniła w programie "Fakty po Faktach" Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Odniosła się w ten sposób do pomysłu skrócenia tygodnia pracy.

"Nie mamy czasu na miłość". Ministra o planach skrócenia tygodnia pracy

"Nie mamy czasu na miłość". Ministra o planach skrócenia tygodnia pracy

Źródło:
tvn24.pl

Gdy myślimy o wyborach w Stanach Zjednoczonych, to przychodzą nam na myśl dwa nazwiska: Joe Bidena i Donalda Trumpa. Jednak chętnych do Białego Domu jest więcej. Wśród nich jest ktoś, czyje nazwisko jest wszystkim dobrze znane. To Robert F. Kennedy Junior. To postać kontrowersyjna. Jest głośnym aktywistą antyszczepionkowym. Pochlebnie wypowiadał się o Trumpie, a Trump o nim. Szans na Biały Dom nie ma, ale za sprawą poglądów i nazwiska jest jedną z głównych postaci tegorocznej kampanii.

Robert F. Kennedy Jr. kandyduje na prezydenta USA. Jego własna rodzina się od niego odcina

Robert F. Kennedy Jr. kandyduje na prezydenta USA. Jego własna rodzina się od niego odcina

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Rosyjska obrona przeciwlotnicza omyłkowo zestrzeliła w czwartek rosyjski myśliwiec Su-35 u wybrzeży Krymu - podały rosyjskie niezależne media. Informację o tym, że samolot wpadł do Morza Czarnego potwierdził szef okupacyjnych władz Sewastopola.

Rosyjski myśliwiec spadł do morza. Media: omyłkowo zestrzelili go Rosjanie

Rosyjski myśliwiec spadł do morza. Media: omyłkowo zestrzelili go Rosjanie

Źródło:
PAP

Mam wrażenie, że to naprawdę jest dopiero wstęp do grubego wyjaśniania grubych tematów - stwierdził w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), odnosząc się do działań prokuratury w związku z wydatkowaniem Funduszu Sprawiedliwości. - O tym, czy jest jakaś afera, czy jej nie ma, stwierdza sąd w prawomocnym wyroku - mówił Krzysztof Szczucki (PiS).

Arłukowicz: przestańcie się mazać, chłopaki z PiS-u

Arłukowicz: przestańcie się mazać, chłopaki z PiS-u

Źródło:
TVN24

Pani Wiktoria z Jasła (woj. podkarpackie) przez kilka lat żyła ze złośliwym guzem w piersi. Kobieta bała się operacji i nie konsultowała swojego stanu ze specjalistą, a zmiana stale rosła. Guz utrudniał jaślance codzienne czynności – kobieta nie mogła się schylać, bo przewracała się pod jego ciężarem. Po operacji okazało się, że ważył blisko 10 kilogramów.

Bała się operacji, żyła z guzem piersi większym od głowy

Bała się operacji, żyła z guzem piersi większym od głowy

Źródło:
tvn24.pl

Portal informacyjny Voice of Europe miał służyć jako narzędzie do potajemnego finansowania w wyborach europejskich kandydatów, którzy są przychylni Moskwie - pisze portal niemieckiego tygodnika "Spiegel", powołując się na ustalenia czeskich władz. "Mówi się o sumie kilkuset tysięcy euro" - dodano. W opisanej przez "Spiegela" sprawie pojawia się również polski wątek.

"Spiegel": europejscy politycy mieli otrzymywać setki tysięcy euro od Rosji

"Spiegel": europejscy politycy mieli otrzymywać setki tysięcy euro od Rosji

Źródło:
PAP, Spiegel

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstw przez europosła Adama Bielana i byłego ministra funduszy i polityki regionalnej Grzegorza Pudę - podało RMF FM. Postępowanie prowadzone na wniosek Najwyższej Izby Kontroli dotyczy nieprawidłowości w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk powiedział w "Tak jest" w TVN24, że podjęto decyzję, iż postępowania w zakresie NCBR "będą skoncentrowane u jednego prokuratora". Dodał, że prokurator regionalna "nie wyklucza powołania zespołu, bo to będzie kolejna z wielkich, ogromnych spraw".

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Aktualizacja:
Źródło:
RMF FM, TVN24

Sprawca zabójstwa został zatrzymany po 26 latach. Kiedy miał 22 lata, zabił kolegę z pracy. Tak twierdziła policja i prokuratura, ale nie było świadków, ani odcisków palców. Nie było też możliwości zbadania DNA. Czasy się zmieniły, możliwość już jest. Jakim tropem zatem szli policjanci z archiwum X?

W młodości zabił kolegę. Policjanci z archiwum X zatrzymali go 26 lat później

W młodości zabił kolegę. Policjanci z archiwum X zatrzymali go 26 lat później

Źródło:
Fakty TVN

Wśród czterech ofiar śmiertelnych wypadku autokaru, do którego doszło w środę w Niemczech, jest 47-letnia Polka - przekazały Deutsche Welle oraz dziennik "Der Tagesspiegel", powołując się na informacje od policji. Trwa wyjaśnianie przyczyn wypadku.

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Źródło:
Tagesspiel, Deutsche Welle

Pięcioro sędziów pełniących obowiązki w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, w tym szefowa neo-KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka, zostało w czwartek odwołanych z delegacji przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara - przekazał resort w komunikacie.

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Gdzie i do której godziny zrobimy zakupy w święta wielkanocne? Jeśli jeszcze nie zdążyliśmy ze wszystkimi sprawunkami, to mamy nieco czasu. Oto godziny otwarcia sklepów w najbliższy weekend.

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Źródło:
tvn24.pl

Plaża w Sopocie znalazła się w rankingu stu najlepszych plaż świata. Na pierwsze miejsce zestawienia Golden Beach Awards trafiła w tym roku plaża na wyspie Bora Bora.

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Źródło:
Beach Atlas

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa w związku z prognozowanym silnym wiatrem i burzami ogłosiło alert dla części trzech województw. Służby ostrzegają przed możliwymi przerwami w dostawie prądu.

Alert RCB. "Unikaj otwartych przestrzeni"

Alert RCB. "Unikaj otwartych przestrzeni"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl
Gówniany temat? Może uratować ci życie

Gówniany temat? Może uratować ci życie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do przeszukań i pierwszych zatrzymań. Afery wokół FS wielokrotnie były tematem materiałów na portalu tvn24.pl i w magazynie reporterskim "Czarno na białym" w TVN24. Na bieżąco piszemy też o postępach w śledztwie.

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Źródło:
tvn24

Nadchodzi Wielkanoc, której nieodłączną tradycją jest dekorowanie jajek. Część z nas decyduje się na używanie do tego barwników dostępnych w niemal każdym sklepie spożywczym, niektóre z nich zawierają jednak szkodliwe dla zdrowia substancje chemiczne. Badacze przypominają, że do przygotowania pisanek lepiej użyć naturalnych środków, które możemy znaleźć w swojej kuchni.

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Źródło:
PAP

Zachęta została metaforycznie wyczyszczona. Odgłosy sprzątania: szorowania, odkurzania, froterowania można było usłyszeć podczas symbolicznego odświeżania gmachu galerii w performansie "Czyszczenie Zachęty" Katarzyny Krakowiak–Bałki.

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Źródło:
PAP

Dwa pasące się łosie, w tym jeden o nietypowym, białym umaszczeniu, sfilmowała Reporterka 24 pod Giżyckiem (woj. warmińsko-mazurskie). - To pierwsza odnotowana obserwacja łosia o takim umaszczeniu w historii. Jest to więc bardzo rzadki okaz - stwierdził Sławomir Kowalczyk z Nadleśnictwa Giżycko. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl