Zmarł "niezmordowany świadek pamięci o Shoah"

[object Object]
75 lat temu wybuchł bunt w Auschwitz (materiał programu "Polska i Świat" z 07.10.2019)tvn24
wideo 2/7

W Rzymie zmarł w niedzielę Piero Terracina, jeden z ostatnich Włochów ocalałych z Holokaustu. Były więzień Auschwitz miał 91 lat. Przez kilkadziesiąt lat prowadził działalność edukacyjną jako świadek Zagłady.

W 1938 roku na mocy włoskich ustaw rasowych Piero Terracina razem z innymi żydowskimi uczniami został wyrzucony z publicznej szkoły w Wiecznym Mieście.

Jedyny ocalały z rodziny

Kontynuował edukację w żydowskiej szkole. W październiku 1943 roku zdołał uniknąć łapanki w stołecznym getcie.

W kwietniu 1944 roku w rezultacie donosu został aresztowany przez hitlerowców z całą siedmioosobową rodziną.

Wszystkich wywieziono do Auschwitz. Tylko on ocalał z całej rodziny i wrócił do Rzymu.

O tragedii Holokaustu jako jej świadek opowiadał niemal do końca życia.

Zmarł w niedzielę w wieku 91 lat.

Hołd włoskich władz

Prezydent Włoch Sergio Mattarella oddając hołd Terracinie nazwał go "niezmordowanym świadkiem pamięci o Shoah".

Premier Giuseppe Conte podkreślił, że jego pamięć jest dziedzictwem dla następnych pokoleń.

Autor: mart/adso / Źródło: PAP