Kosiniak-Kamysz: może inspiratorem przerwania obrad Sejmu jest strach?

[object Object]
Władysław Kosiniak-Kamysz w "Faktach po Faktach"tvn24
wideo 2/35

- Przerwanie obrad na miesiąc jest podejrzane. Co takiego chce przyjmować dzisiejsza większość parlamentarna w dwa dni po wyborach, kiedy już będą wyłonieni nowi posłowie? - pytał w "Faktach po Faktach" w TVN24 prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. - Może chcą nowelizować budżet, bo coś się nie spina i nie chcą o tym powiedzieć, a może inspiratorem tego jest strach? Strach przed utratą władzy, strach przed rozliczeniami, strach przed odpowiedzialnością za to, co złego zrobili w ostatnich latach - wymieniał.

OGLĄDAJ CAŁE "FAKTY PO FAKTACH" NA TVN24 GO >

Zgodnie z decyzją, która zapadła we wtorek wieczorem na posiedzeniu prezydium Sejmu, rozpoczęte w środę rano ostatnie posiedzenie Sejmu tej kadencji zostało przerwane w czwartek nad ranem i ma być kontynuowane po wyborach parlamentarnych, w dniach 15-16 października.

Zostało to uzasadnione przez wnioskodawców z PiS krótką kampanią wyborczą i prośbami posłów, żeby mogli jechać do okręgów.

Pierwotnie ostatnie w tej kadencji posiedzenie Sejmu miało zakończyć się w piątek, 13 września.

Posłowie Koalicji Obywatelskiej złożyli wniosek do marszałek Sejmu, by rozpoczęte w środę, ostatnie w tej kadencji posiedzenie izby, zostało dokończone w ciągu 10 dni, a nie po wyborach parlamentarnych.

Przerwa w posiedzeniu Sejmu, wznowienie po wyborach. CZYTAJ WIĘCEJ >

"Przerwanie obrad na miesiąc jest podejrzane"

Do tej sytuacji odniósł się w "Faktach po Faktach" w TVN24 prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

- To przerwanie obrad na miesiąc jest podejrzane. Co takiego chce przyjmować dzisiejsza większość parlamentarna w dwa dni po wyborach, kiedy już będą wyłonieni nowi posłowie? Polacy zdecydują, kto ma rządzić w Polsce, to po co ma się zbierać stary parlament? To jest podejrzane - ocenił.

- Nie wiem, może chcą nowelizować budżet, bo coś się nie spina i nie chcą o tym powiedzieć, a może inspiratorem tego jest strach? Strach przed utratą władzy, strach przed rozliczeniami, strach przed odpowiedzialnością za to, co złego zrobili w ostatnich latach - wymieniał szef PSL.

Pytany co miałoby to posiedzenie zmienić, odparł: - Można przygotować takie ustawy, które szybko przyjmie Sejm, zaraz zaakceptuje bez poprawek Senat i podpisze prezydent. Z jednej strony może to być budżet, z drugiej strony, mogą to być takie ustawy, które w jakiś sposób zabezpieczają interesy obecnej władzy.

"Polityka, która wkroczyła do wymiaru sprawiedliwości, nie ogarnęła całego Sądu Najwyższego"

Dopytywany, czy PiS może chcieć skorzystać z tej możliwości, gdy nie będzie chciał zaakceptować wyników wyborów, odpowiedział, że "to nie jest rola Sejmu akceptowanie wyników wyborów".

- To jest rola Sądu Najwyższego, niestety nie całego, tylko Izby Dyscyplinarnej. Uważam tę zmianę za kuriozalną i kompletnie niepotrzebną, bo przez ostatnie 30 lat nikt nie miał wątpliwości co do działania Sądu Najwyższego w sprawie legalności wyborów w Polsce - mówił.

- My akceptujemy wynik wyborów sprzed czterech lat, gdzie wygrała jedna partia i nikt tego nie podważał. Więc po co było zmieniać dobrze funkcjonujące rozwiązanie, gdzie cały Sąd Najwyższy akceptował? Dlatego, że polityka, która wkroczyła do wymiaru sprawiedliwości, nie ogarnęła całego Sądu Najwyższego, tylko Izbę Dyscyplinarną? To była ta inspiracja? - pytał.

"Sami stworzyli najkrótszą możliwą kampanię"

Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że argument Prawa i Sprawiedliwości o tym, że posiedzenie zostało przerwane, żeby kampania wyborcza była dłuższa, "trzeba włożyć między bajki".

- Sami skrócili kampanię, stworzyli najkrótszą możliwą kampanię, dali najmniej czasu na zbiórkę podpisów i dzisiaj mówią "nie marnujmy czasu na posiedzenia Sejmu, bo trzeba robić kampanię". To można było wybory zrobić pod koniec października, na początku listopada, a nie w pierwszym możliwym terminie. Wtedy ta kampania byłaby dłuższa - podkreślał.

- Ale może opozycja by miała szansę prezentować swój program, bo najpierw przez wiele tygodni słyszeliśmy, że go nie ma, pomimo że pokazywaliśmy: emeryturę bez podatku, zieloną energię, tani prąd, dobrowolny ZUS. Trzeba było skrócić kampanię, żebyśmy mieli krótszy czas na dotarcie (do wyborców - red.) - stwierdził prezes PSL.

Kosiniak-Kamysz: argument PiS, żeby kampania wyborcza była dłuższa, trzeba włożyć między bajki
Kosiniak-Kamysz: argument PiS, żeby kampania wyborcza była dłuższa, trzeba włożyć między bajkitvn24

"Szyba pancerna, jaką wydaje się być dzisiaj obóz rządzący, ma coraz więcej rys"

Kosiniak-Kamysz odniósł się również do odrzuconego wniosku o wyrażenie wotum nieufności dla ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Wniosek miał związek z doniesieniami Onetu, który napisał, że urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości - w tym były już wiceminister Łukasz Piebiak - mieli stać za zorganizowanym hejtem wobec sędziów krytykujących zmiany w wymiarze sprawiedliwości wprowadzane przez Zjednoczoną Prawicę.

HEJT WOBEC SĘDZIÓW. CO WIEMY O SPRAWIE >

Pytany, czy Prawu i Sprawiedliwości przyjdzie zapłacić w tych wyborach rachunek za takie sytuacje, odpowiedział, że jego zdaniem "za sumę tych zdarzeń w jakimś stopniu tak".

- Ta szyba pancerna, jaką wydaje się być dzisiaj obóz rządzący, ma coraz więcej rys i w końcu suma tych rys doprowadzi do jej pęknięcia. To jest zawsze kwestia czasu. Kiedyś czara goryczy się wypełnia i przelewa - ocenił.

Jak mówił, jeździ po całej Polsce i "emocje są bardzo różnorodne". - Dużo jest pytań o służbę zdrowia, brak bezpieczeństwa pacjentów, brak dostępności do lekarzy, brak leków, niskie standardy - wymieniał.

"Szyba pancerna, jaką wydaje się być dzisiaj obóz rządzący, ma coraz więcej rys"
"Szyba pancerna, jaką wydaje się być dzisiaj obóz rządzący, ma coraz więcej rys"tvn24

Autor: kb//plw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24