"Kiedy biją, nie ma miejsca na podziały"

[object Object]
Liderzy partii lewicowych wzięli udział w manifestacji "Polska przeciw przemocy" w Białymstokutvn24
wideo 2/25

Gdyby rządzili brunatni, którzy rzucali w zeszłym tygodniu kamieniami, dla takich jak ja, dla takich jak wy nie byłoby miejsca - mówił lider Wiosny Robert Biedroń podczas manifestacji "Polska przeciw przemocy" zorganizowanej w niedzielę w Białymstoku. Protest to reakcja na wydarzenia, do jakich doszło w ubiegłą sobotę podczas białostockiego Marszu Równości. - Kiedy biją, nie ma miejsca na podziały - powiedział lider partii Razem Adrian Zandberg. Głos ze sceny zabrał również przewodniczący SLD Włodzimierz Czarzasty.

Według szacunków podlaskiej policji w niedzielnej manifestacji uczestniczyło około 400 osób. Nie zanotowano incydentów. Uczestnicy protestu trzymali tęczowe flagi, flagi Polski i Unii Europejskiej, a także chorągiewki z napisem "Polska przeciw przemocy" oraz transparenty z hasłami, między innymi: "Solidarność naszą bronią", "Żądamy równości małżeńskiej", "Równi wobec prawa", "2/3 młodzieży LGBT rozważało samobójstwo".

Głos zabrali liderzy trzech ugrupowań lewicowych, które ogłosiły zamiar tworzenia wspólnego bloku lewicy w jesiennych wyborach parlamentarnych.

"Jestem gejem, jestem ateistą, unikam mięsa"

- Kiedy mamy poczucie, że idziemy ciemną doliną, że przed nami nie ma przyszłości, że w naszym kierunku lecą kamienie, że nas obrażają, warto czasem obejrzeć się za siebie i zobaczyć, jak wiele ludzi dobrej woli jest w naszym kraju - mówił Robert Biedroń w trakcie manifestacji.

- Chcemy Polski, która będzie domem wszystkich, chcemy Polski równej, Polski solidarnej - dodał. Jak wskazywał, "Polski, w której nie tylko Jarosław Kaczyński z kotem będzie się czuł jak w domu, ale także chłopak i dziewczyna, dwie dziewczyny i dwóch chłopaków będą czuli się jak w domu. Chcemy normalnej Polski".

- Jestem gejem, jestem ateistą, unikam mięsa - nie powinno mnie tu być. Gdyby rządzili brunatni, którzy podnieśli ręce tydzień temu, którzy rzucali w nas kamieniami, dla takich jak ja, dla takich jak wy, nie byłoby w tym kraju miejsca - powiedział lider Wiosny.

W ocenie Biedronia w Polsce brakuje teraz najbardziej "miłości i empatii, szacunku do drugiego człowieka", dlatego zwrócił się do zgromadzonych z prośbą o solidarność i obronę nie tylko osób LGBT, ale każdego poniżanego człowieka, bez względu na poglądy polityczne.

Zandberg: kiedy biją, nie ma miejsca na podziały

Lider partii Razem Adrian Zandberg mówił natomiast, że aby przeciwstawić się nienawiści, trzeba być solidarnym, bo "to solidarność jest naszą największą bronią". - Wierzę, że przeważająca większość Polaków, która tydzień temu zobaczyła te straszne sceny, sceny przemocy, sceny linczu, pomyślała: "nie, nie zgadzam się, nie ma zgody na przemoc". Chciała być solidarna z ofiarami tej przemocy, chciała powiedzieć gromkie, głośne "nie" tym bandytom, którzy biją - mówił Zandberg.

- Bo kiedy biją, to nie ma miejsca na podziały. Kiedy biją, jest tylko jeden wybór: można albo stanąć po stronie tych, którzy biją, albo w obronie tych, którzy są bici. I każdy przyzwoity człowiek powinien wiedzieć, gdzie jest jego miejsce - powiedział.

- Jestem tutaj, bo wierzę w wolną Polskę - podkreślił Zandberg. I dodał: - Wolność oznacza to, że się nie boimy, wolność oznacza to, że możemy się gromadzić w miejscach publicznych, że możemy iść ulicą za rękę z osobą, którą kochamy i że nikt z nas nie ma duszy zatrutej lękiem.

Zandberg: kiedy biją, nie ma miejsca na podziały
Zandberg: kiedy biją, nie ma miejsca na podziałytvn24

Czarzasty: jest czas prostych słów, prostego podawania ręki

Szef SLD Włodzimierz Czarzasty zwrócił się natomiast do "kierownictwa" Prawa i Sprawiedliwości. - Doprowadziliście do tego, że ludzie patrzą na siebie złym wzrokiem, że ludzie mówią o sobie źle, że przy jednym wigilijnym stole źle o sobie myślą - powiedział. Dodał, że "wiecie o tym, że 'urodziny Hitlera' to złe rzeczy", odnosząc się do reportażu dziennikarzy "Superwizjera" o środowisku polskich neonazistów.

- Wiecie o tym, że jak ludzie się opluwają, to złe rzeczy. Wiecie o tym, że jak ministrowie mówią o gejach i o lesbijkach, że to sodomia, to złe rzeczy. Wiecie, ale nie reagujecie - wyliczał.

- Jest czas prostych słów, prostego podawania ręki. Mówienia prostych prawd, że ludzie mają prawo wierzyć w co chcą i kochać się, jak chcą. Mówienia o tym, że podawanie ręki jest lepsze niż jej ucinanie - powiedział przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

- Nie chcę, żeby jeden kopał drugiego. Nie chcę, żeby jeden opluwał drugiego. Nie chcę, żeby przy stołach rodziny się kłóciły - mówił. Jego zdaniem "w czasach zarazy budzą się demony, budzi się zło i złe słowo". Jak dodał, "nie będziemy tolerowali tego, że ktoś wiesza zdjęcia posłów, że ktoś dzieli nasz kraj na sorty".

Czarzasty: jest czas prostych słów, prostego podawania ręki
Czarzasty: jest czas prostych słów, prostego podawania rękitvn24

Z kolei rzecznik SLD Anna Maria Żukowska oceniła, że w Polsce nie ma dziś prawdziwej demokracji, ponieważ demokracja jest wtedy, kiedy każda osoba ma równe prawa. - Tych praw w Polsce nie ma. Jest to także winą moją, mojego ugrupowania, wielu innych polityczek i polityków, i za to chciałabym was wszystkich i wszystkie przeprosić, bo was zawiedliśmy – oświadczyła.

- Kiedy mówią: "to jeszcze nie jest czas, żeby walczyć o równość małżeńską, żeby walczyć o związki partnerskie, bo trzeba walczyć o demokrację", to mówię: "gdzie jest demokracja?". Demokracja jest wtedy, kiedy ta równość jest - dodała.

"Pokażcie teraz Polsce i całemu światu, że najważniejsze dla nas przykazanie miłości"

Podczas manifestacji odczytano również list od wdowy po prezydencie Gdańska Pawle Adamowiczu, europosłanki Magdaleny Adamowicz. Jej zdaniem wydarzenia z Białegostoku z minionego tygodnia to "straszny wybryk grupy chuliganów, a nawet bandziorów".

"Proszę was, pokażcie teraz Polsce i całemu światu, że najważniejsze dla nas przykazanie miłości (...) to również wasza dewiza" - zwróciła się Adamowicz w liście do uczestników protestu. Jak dodała, "zbliżamy się do granicy, za którą jest prawdziwe piekło. Prowadzą nas tam politycy, którym nie zależy na wartościach, ale na władzy za wszelką cenę. Oby tą ceną nie była znowu krew Polaków".

Odczytano też list od 18-letniego Michała, który został pobity podczas Marszu Równości w Białymstoku w ubiegłym tygodniu. "Nie nienawidzę osób, które skrzywdziły mnie i moich bliskich, bo nienawiść oznacza, że życzę im jak najgorzej. A ja życzę im, by się opamiętali i zrozumieli, co tak naprawdę jest dobre" - napisał.

Głos zabrali też aktywiści i społecznicy z Białegostoku, którzy mówili o przemocy, do jakiej doszło podczas Marszu Równości. - Jestem tu dziś po to, żeby przypomnieć, że to nie była tylko przemoc, lecz była to przemoc bardzo konkretna, mająca imię "homofobia". Jej ofiarami są tak samo osoby LGBT, jak i towarzyszący im heterosojusznicy - apelowała jedna z organizatorek Marszu Równości w Białymstoku ze stowarzyszenia "Tęczowy Białystok" Joanna Głuszek.

- Nie uciekajmy od tego słowa, nie rozwadniajmy go, nie uogólniajmy tego, co się stało - dodała.

Społeczniczka i socjolożka doktor Katarzyna Sztop-Rutkowska także oceniła, że przemoc, której doświadczyli uczestnicy Marszu Równości, to była homofobia. - To te działanie, to te uprzedzenia krzywdzą prawdziwych ludzi, z krwi i kości, nie żadną pochrzanioną ideologię - mówiła. Dodała, że w Polsce walka o prawa osób homoseksualnych to sprawa nas wszystkich.

"Robienie polityki" oraz niewielka grupa kontrmanifestantów

W środę liderzy lewicowych partii wystosowali list otwarty, w którym zaprosili do udziału w swojej niedzielnej manifestacji "przedstawicieli i przedstawicielki wszystkich grup społecznych i zawodowych, przedstawicieli rządu i prezydenta, organizacji pozarządowych, administracji publicznej i samorządu, członków i członkinie wszystkich partii i środowisk politycznych, wszystkich kościołów i związków wyznaniowych".

Wiceprezes PiS i pełnomocnik rządu do spraw społeczeństwa obywatelskiego i równego traktowania Adam Lipiński zapytany, czy wyobraża sobie możliwość uczestnictwa przedstawicieli PiS lub rządu Mateusza Morawieckiego w niedzielnym proteście, stwierdził, że "robienie polityki" z wydarzeń w Białymstoku "jest nieporozumieniem" i może spowodować, że "wcześniej czy później" dojdzie znowu do niepotrzebnego politycznego starcia.

W niedzielę na placu przed Teatrem Dramatycznym zebrała się też niewielka grupa kontrmanifestantów na zgromadzeniu pod hasłem "W obronie dzieci nienarodzonych".

Ataki w czasie sobotniego Marszu Równości

20 lipca w Białymstoku przejście Pierwszego Marszu Równości, który odbył się pod hasłem "Białystok domem dla wszystkich", kilkakrotnie próbowali zablokować kontrmanifestanci, w tym przedstawiciele środowisk kibicowskich. W stronę uczestników rzucano kamieniami, petardami, jajkami i butelkami, wykrzykiwano też obraźliwe słowa.

Podlaska policja ustaliła do tej pory tożsamość ponad 100 osób podejrzewanych o popełnienie czynów zabronionych podczas marszu, w tym o pobicia jego uczestników. Po tych wydarzeniach od kilku dni w całej Polsce organizowane były wiece solidarności z Białymstokiem.

Z kolei w poniedziałek prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski zapowiedział, że złoży do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez przedstawicieli PiS w organach władzy samorządowej podczas Marszu Równości. Chodziło o marszałka województwa podlaskiego Artura Kosickiego, radnego PiS w sejmiku Sebastiana Łukaszewicza, pełniącego obowiązku dyrektora gabinetu marszałka Roberta Jabłońskiego oraz radnego miejskiego Henryka Dębowskiego. 23 lipca wszyscy odnieśli się do zarzutów prezydenta.

Marsz Równości w Białymstoku. Próby zakłócenia i interwencje policji >

Chodzi o ich udział w zgromadzeniu, które pojawiło się w okolicach białostockiej katedry Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Jego uczestnicy próbowali zablokować trasę Marszu Równości.

Na dzień marszu do białostockiego magistratu zgłoszono ponad 70 kontrmanifestacji, z czego - według danych magistratu - odbyło się kilka. W dzień marszu marszałek województwa podlaskiego zorganizował "Piknik Rodzinny", który poprzedził przemarsz rodzin przez centrum miasta.

Jeszcze przed przejściem marszu w Białymstoku w tej sprawie odezwę napisał metropolita białostocki arcybiskup Tadeusz Wojda. Zwrócił w niej uwagę, że marsz jest obcy kulturowo ziemi podlaskiej, wyśmiewa religię i wartości chrześcijańskie.

Autor: mjz,ft//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Artur Reszko

Pozostałe wiadomości

Polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało w piątek nad ranem o "intensywnej aktywności" rosyjskiego lotnictwa, związanej z uderzeniami na Ukrainę. W związku z tym nad Polską operują polskie i sojusznicze samoloty.

"Intensywna aktywność" rosyjskiego lotnictwa. Nad Polską "operują polskie i sojusznicze statki powietrzne"

"Intensywna aktywność" rosyjskiego lotnictwa. Nad Polską "operują polskie i sojusznicze statki powietrzne"

Źródło:
tvn24.pl

Chcę ufać, że prezydent rozważa podjęcie sensownej decyzji do ostatniej chwili. Może być jutro, może być dzisiaj, byle byłaby to decyzja słuszna, czyli taka która będzie wiązała się z podpisaniem tej ustawy - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, odnosząc się do noweli ustawy w sprawie dostępności pigułki "dzień po" bez recepty. Prezydencka minister Małgorzata Paprocka przekazała w TOK FM, że Andrzej Duda ogłosi decyzję w piątek.

Oczekiwanie na ruch prezydenta. "Chcę ufać, że rozważa podjęcie sensownej decyzji"

Oczekiwanie na ruch prezydenta. "Chcę ufać, że rozważa podjęcie sensownej decyzji"

Źródło:
TVN24, PAP

Autobus z pielgrzymami spadł z mostu i zapalił się na przełęczy między Mokopane i Marken w prowincji Limpopo w RPA. 45 osób zginęło. Przeżyła tylko ośmioletnia dziewczynka.

Autobus spadł z wiaduktu. 45 pielgrzymów zginęło. Przeżyła jedynie ośmiolatka

Autobus spadł z wiaduktu. 45 pielgrzymów zginęło. Przeżyła jedynie ośmiolatka

Źródło:
PAP, BBC

Zbigniew Ziobro nie miał możliwości przekazania dokumentów swojemu następcy - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 przedstawiciel Suwerennej Polski, były wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Tłumaczył, że miało to związek z wykrytą u Ziobry chorobą. Odniósł się w ten sposób do tego, że śledczy znaleźli w domu byłego ministra dokumenty dotyczące sprawy śmierci jego ojca.

Wójcik o tym, czemu dokumenty były w domu Ziobry. "Nie było możliwości przekazania"

Wójcik o tym, czemu dokumenty były w domu Ziobry. "Nie było możliwości przekazania"

Źródło:
TVN24

Zbigniew Ziobro udzielił w czwartek dwóch wywiadach telewizyjnych. Opowiadał w nich między innymi o objawach choroby, które u siebie zauważył i o procesie leczenia, w tym o skomplikowanej operacji, którą - jak mówił - przeszedł za granicą. Odniósł się także do pojawiających się zarzutów, że symuluje chorobę.

Zbigniew Ziobro udzielił dwóch wywiadów

Zbigniew Ziobro udzielił dwóch wywiadów

Źródło:
Polsat News, TV Republika, PAP

Od 1. kwietnia przestanie obowiązywać zerowy VAT na żywność, co oznacza powrót do wcześniejszej 5-procentowej stawki. To oznacza podwyżki cen w sklepach, jednak kilka sieci poinformowało, że zamierza utrzymać ceny na dotychczasowym poziomie.

Wyższy VAT na żywność, te same ceny. Te sieci obiecują brak podwyżek

Wyższy VAT na żywność, te same ceny. Te sieci obiecują brak podwyżek

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Dziś prowadzimy badania i wsłuchujemy się w głos Polaków. Mówią: nie mamy czasu dla rodziny, nie mamy czasu, żeby rodzinę założyć, nie mamy czasu na miłość, przyjaźń, na spacer, na spotkanie ze znajomym - wymieniła w programie "Fakty po Faktach" Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Odniosła się w ten sposób do pomysłu skrócenia tygodnia pracy.

"Nie mamy czasu na miłość". Ministra o planach skrócenia tygodnia pracy

"Nie mamy czasu na miłość". Ministra o planach skrócenia tygodnia pracy

Źródło:
tvn24.pl

Gdy myślimy o wyborach w Stanach Zjednoczonych, to przychodzą nam na myśl dwa nazwiska: Joe Bidena i Donalda Trumpa. Jednak chętnych do Białego Domu jest więcej. Wśród nich jest ktoś, czyje nazwisko jest wszystkim dobrze znane. To Robert F. Kennedy Junior. To postać kontrowersyjna. Jest głośnym aktywistą antyszczepionkowym. Pochlebnie wypowiadał się o Trumpie, a Trump o nim. Szans na Biały Dom nie ma, ale za sprawą poglądów i nazwiska jest jedną z głównych postaci tegorocznej kampanii.

Robert F. Kennedy Jr. kandyduje na prezydenta USA. Jego własna rodzina się od niego odcina

Robert F. Kennedy Jr. kandyduje na prezydenta USA. Jego własna rodzina się od niego odcina

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Rosyjska obrona przeciwlotnicza omyłkowo zestrzeliła w czwartek rosyjski myśliwiec Su-35 u wybrzeży Krymu - podały rosyjskie niezależne media. Informację o tym, że samolot wpadł do Morza Czarnego potwierdził szef okupacyjnych władz Sewastopola.

Rosyjski myśliwiec spadł do morza. Media: omyłkowo zestrzelili go Rosjanie

Rosyjski myśliwiec spadł do morza. Media: omyłkowo zestrzelili go Rosjanie

Źródło:
PAP

Mam wrażenie, że to naprawdę jest dopiero wstęp do grubego wyjaśniania grubych tematów - stwierdził w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), odnosząc się do działań prokuratury w związku z wydatkowaniem Funduszu Sprawiedliwości. - O tym, czy jest jakaś afera, czy jej nie ma, stwierdza sąd w prawomocnym wyroku - mówił Krzysztof Szczucki (PiS).

Arłukowicz: przestańcie się mazać, chłopaki z PiS-u

Arłukowicz: przestańcie się mazać, chłopaki z PiS-u

Źródło:
TVN24

Pani Wiktoria z Jasła (woj. podkarpackie) przez kilka lat żyła ze złośliwym guzem w piersi. Kobieta bała się operacji i nie konsultowała swojego stanu ze specjalistą, a zmiana stale rosła. Guz utrudniał jaślance codzienne czynności – kobieta nie mogła się schylać, bo przewracała się pod jego ciężarem. Po operacji okazało się, że ważył blisko 10 kilogramów.

Bała się operacji, żyła z guzem piersi większym od głowy

Bała się operacji, żyła z guzem piersi większym od głowy

Źródło:
tvn24.pl

Portal informacyjny Voice of Europe miał służyć jako narzędzie do potajemnego finansowania w wyborach europejskich kandydatów, którzy są przychylni Moskwie - pisze portal niemieckiego tygodnika "Spiegel", powołując się na ustalenia czeskich władz. "Mówi się o sumie kilkuset tysięcy euro" - dodano. W opisanej przez "Spiegela" sprawie pojawia się również polski wątek.

"Spiegel": europejscy politycy mieli otrzymywać setki tysięcy euro od Rosji

"Spiegel": europejscy politycy mieli otrzymywać setki tysięcy euro od Rosji

Źródło:
PAP, Spiegel

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstw przez europosła Adama Bielana i byłego ministra funduszy i polityki regionalnej Grzegorza Pudę - podało RMF FM. Postępowanie prowadzone na wniosek Najwyższej Izby Kontroli dotyczy nieprawidłowości w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk powiedział w "Tak jest" w TVN24, że podjęto decyzję, iż postępowania w zakresie NCBR "będą skoncentrowane u jednego prokuratora". Dodał, że prokurator regionalna "nie wyklucza powołania zespołu, bo to będzie kolejna z wielkich, ogromnych spraw".

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Aktualizacja:
Źródło:
RMF FM, TVN24

Sprawca zabójstwa został zatrzymany po 26 latach. Kiedy miał 22 lata, zabił kolegę z pracy. Tak twierdziła policja i prokuratura, ale nie było świadków, ani odcisków palców. Nie było też możliwości zbadania DNA. Czasy się zmieniły, możliwość już jest. Jakim tropem zatem szli policjanci z archiwum X?

W młodości zabił kolegę. Policjanci z archiwum X zatrzymali go 26 lat później

W młodości zabił kolegę. Policjanci z archiwum X zatrzymali go 26 lat później

Źródło:
Fakty TVN

Trwają dzisiaj analizy pod kątem przygotowania wniosków o uchylenie immunitetów parlamentarnych - powiedział w "Tak jest" w TVN24 prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Odniósł się do prowadzonych na polecenie Prokuratury Krajowej przeszukań, w tym w domu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. - Decyzja w tym względzie, co do uchylenia jakiegokolwiek immunitetu, bo nie możemy mówić o prawdopodobnie jednym immunitecie, to będzie decyzja prokuratorów, referentów, nie moja - podkreślił.

Będą wnioski o uchylenie immunitetów? Prokurator krajowy o decyzjach

Będą wnioski o uchylenie immunitetów? Prokurator krajowy o decyzjach

Źródło:
TVN24

Wśród czterech ofiar śmiertelnych wypadku autokaru, do którego doszło w środę w Niemczech, jest 47-letnia Polka - przekazały Deutsche Welle oraz dziennik "Der Tagesspiegel", powołując się na informacje od policji. Trwa wyjaśnianie przyczyn wypadku.

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Źródło:
Tagesspiel, Deutsche Welle

Pięcioro sędziów pełniących obowiązki w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, w tym szefowa neo-KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka, zostało w czwartek odwołanych z delegacji przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara - przekazał resort w komunikacie.

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Źródło:
PAP, tvn24.pl

NCBR zaczyna działać zgodnie z prawem. Musimy naprawić wiele nieprawidłowości - przekazał dla biznesowej redakcji tvn24.pl wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Marek Gzik. W ten sposób skomentował sytuację firm, które muszą zwrócić dotację z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. - My zastaliśmy tę sytuację po poprzednikach. Po wnikliwej analizie dostaliśmy rekomendacje od prawników, by te umowy wypowiedzieć. Chodzi o zasadę - zaznaczył.

NCBR zrywa umowy z firmami, te tracą miliony złotych. Wiceminister tłumaczy: chodzi o zasadę

NCBR zrywa umowy z firmami, te tracą miliony złotych. Wiceminister tłumaczy: chodzi o zasadę

Kontenerowiec Dali, który we wtorek uderzył w most w Baltimore, w przeszłości spowodował także inną kolizję. W lipcu 2016 roku, wypływając z portu w belgijskiej Antwerpii, uderzył w kamienne nabrzeże. Reuters opublikował nagranie z tego zdarzenia.

Ten sam statek, inny wypadek. Reuters przypomina nagranie sprzed lat

Ten sam statek, inny wypadek. Reuters przypomina nagranie sprzed lat

Źródło:
Reuters

Gdzie i do której godziny zrobimy zakupy w święta wielkanocne? Jeśli jeszcze nie zdążyliśmy ze wszystkimi sprawunkami, to mamy nieco czasu. Oto godziny otwarcia sklepów w najbliższy weekend.

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Źródło:
tvn24.pl

Sam Bankman-Fried został skazany na 25 lat więzienia - podał Reuters. Były miliarder, który kiedyś kierował jedną z największych giełd kryptowalut na świecie - FTX, został w listopadzie uznany za winnego oszustwa i prania pieniędzy. Teraz sąd zadecydował o wymiarze kary.

Jest wyrok dla króla kryptowalut

Jest wyrok dla króla kryptowalut

Źródło:
BBC, Reuters

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa w związku z prognozowanym silnym wiatrem i burzami ogłosiło alert dla części trzech województw. Służby ostrzegają przed możliwymi przerwami w dostawie prądu.

Alert RCB. "Unikaj otwartych przestrzeni"

Alert RCB. "Unikaj otwartych przestrzeni"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Plaża w Sopocie znalazła się w rankingu stu najlepszych plaż świata. Na pierwsze miejsce zestawienia Golden Beach Awards trafiła w tym roku plaża na wyspie Bora Bora.

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Źródło:
Beach Atlas

Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadzi śledztwo w sprawie "wniesienia do kilkunastu sądów okręgowych na terenie kraju pism procesowych datowanych na 30 listopada 2023 roku" - przekazał rzecznik Przemysław Nowak w reakcji na publikację Wirtualnej Polski. Portal napisał, że złożone przez prokurator Ewę Wrzosek wnioski do sądów, mające zablokować działania PiS w sprawie mediów publicznych, miały powstać poza siedzibą prokuratury.

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo w sprawie działań Ewy Wrzosek

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo w sprawie działań Ewy Wrzosek

Źródło:
PAP, Wirtualna Polska, tvn24.pl

Jeden z najszybszych rollercoasterów, znajdujący się w Japonii Do-Dodonpa, został oficjalnie zamknięty. Jak przekazały władze japońskiego parku rozrywki, przyczyną takiej decyzji było kilkanaście przypadków poważnych obrażeń, które odnieśli jego pasażerowie.

Koniec jednego z najszybszych rollercoasterów. Łamał ludziom kości

Koniec jednego z najszybszych rollercoasterów. Łamał ludziom kości

Źródło:
Japan News, Japan Today, South China Morning Post

Księża z parafii pod wezwaniem Świętego Marcina w Żninie (woj. kujawsko-pomorskie) wystosowali do wiernych oświadczenie, w którym piszą, że są "zaskoczeni i zbulwersowani" postawą niektórych wiernych w okresie Wielkiego Postu. W ich opinii część z nich "nie tylko organizuje, ale uczestniczy w dyskotekach i zabawach okolicznościowych". Do sprawy odniósł się arcybiskup i metropolita gnieźnieński, prymas Wojciech Polak.

Księża do wiernych: taka postawa jest amoralna. Jest reakcja prymasa

Księża do wiernych: taka postawa jest amoralna. Jest reakcja prymasa

Źródło:
tvn24.pl

Koparka połączyła nowy tunel dla pasażerów ze starym przejściem podziemnym na Dworcu Zachodnim. W grudniu Wola zyska nowe podziemne połączenie z Ochotą.

Podziemne połączenie Woli z Ochotą

Podziemne połączenie Woli z Ochotą

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl
Gówniany temat? Może uratować ci życie

Gówniany temat? Może uratować ci życie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

1. Warszawską Brygadę Pancerną zasiliły czołgi Abrams. Do stolicy przyjechały z Poznania. Wojskowi pochwalili się nagraniem z odbioru sprzętu. Jest to kolejna dostawa amerykańskiego.

Sznur czołgów na platformach. Abramsy przyjechały do Warszawy

Sznur czołgów na platformach. Abramsy przyjechały do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24

Trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do przeszukań i pierwszych zatrzymań. Afery wokół FS wielokrotnie były tematem materiałów na portalu tvn24.pl i w magazynie reporterskim "Czarno na białym" w TVN24. Na bieżąco piszemy też o postępach w śledztwie.

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Źródło:
tvn24

Nadchodzi Wielkanoc, której nieodłączną tradycją jest dekorowanie jajek. Część z nas decyduje się na używanie do tego barwników dostępnych w niemal każdym sklepie spożywczym, niektóre z nich zawierają jednak szkodliwe dla zdrowia substancje chemiczne. Badacze przypominają, że do przygotowania pisanek lepiej użyć naturalnych środków, które możemy znaleźć w swojej kuchni.

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Źródło:
PAP

Zachęta została metaforycznie wyczyszczona. Odgłosy sprzątania: szorowania, odkurzania, froterowania można było usłyszeć podczas symbolicznego odświeżania gmachu galerii w performansie "Czyszczenie Zachęty" Katarzyny Krakowiak–Bałki.

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Źródło:
PAP

Dwa pasące się łosie, w tym jeden o nietypowym, białym umaszczeniu, sfilmowała Reporterka 24 pod Giżyckiem (woj. warmińsko-mazurskie). - To pierwsza odnotowana obserwacja łosia o takim umaszczeniu w historii. Jest to więc bardzo rzadki okaz - stwierdził Sławomir Kowalczyk z Nadleśnictwa Giżycko. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl