Jeden przycisk ratuje ratowników medycznych

[object Object]
Ratunek dla ratowników medycznych. Kiedy pacjent jest agresywny TVN24 Białystok
wideo 2/2

Ratownicy z pogotowia w Białej Podlaskiej pierwsi w kraju wymyślili, jak chronić medyków podczas akcji ratunkowych przed awanturującymi się pacjentami, ich krewnymi czy świadkami zdarzeń. Chodzi o to, żeby ratować zdrowie i życie poszkodowanych, zachowując własne bezpieczeństwo.

Na początku roku resort zdrowia wstrzymał prace nad nowelizacją ustawy o państwowym ratownictwie medycznym w zakresie stosowania kamer alarmowych noszonych przez ratowników medycznych. Powód: przepisy RODO, które zastrzegają utrzymanie tajemnicy lekarskiej. Dlatego kierownictwo bialskiego pogotowia ratunkowego zainwestowało 12 tysięcy złotych w nowatorski nasobny system alarmowy.

Kryptonim i lokalizator

Jak mówią ratownicy medyczni, jeszcze 10-15 lat temu agresywne zachowania wobec ratowników zdarzały się sporadycznie. Od kilku lat występują coraz częściej.

- Wcześniej była utarczka słowna, ktoś próbował używać siły, ale wtedy sobie z tym radziliśmy. W tej chwili są to zachowania o większym nasileniu i ta agresja jest coraz częstsza. Chyba duży wpływ mają narkotyki, dopalacze, bo czasami reakcje świadków w miejscach publicznych są naprawdę nieracjonalne – mówi Zbigniew Polak, dyspozytor medyczny, który w stacji pogotowia ratunkowego w Białej Podlaskiej pracuje od 22 lat.

W Białej Podlaskiej jeździ 13 karetek systemowych. Każdy zespół ma swój kryptonim i lokalizator. Urządzenie jest wielkości telefonu komórkowego.

Dobry ratownik, to zdrowy i żywy ratownik

Ratunkowy przycisk alarmowy to wsparcie ratownika w miejscu udzielania pomocy medycznej, kiedy nie jest on w stanie poradzić sobie z osobami postronnymi, które zamiast pomagać albo przynajmniej nie przeszkadzać, zaczynają sami atakować ratowników. Ratownik uruchamia taki przycisk, a dyspozytor dostaje sygnał, następnie policja dostaje informację i już wie, że ratownicy ratują życie i potrzebują pomocy. Powiadomienie alarmowe przebiega przez konsolę systemu wspomagania systemu państwowego ratownictwa medycznego.

- Główną zaletą tego systemu jest to, że pomoc zostaje wezwana potajemnie. W sytuacji, kiedy ratownik wzywałby pomoc przez telefon czy radiostację, zazwyczaj taka sytuacja kończy się albo tym, że ratownik dostaje po głowie, albo dodatkowo to nakręca spiralę przemocy. W tym wypadku napastnik nie wie, że pomoc została wezwana – wyjaśnia Artur Kozioł, zastępca dyrektora pogotowia w Białej Podlaskiej, pomysłodawca przycisku alarmowego.

Ratownicy z pogotowia w Białej Podlaskiej pierwsi w kraju wymyślili, jak chronić medyków podczas akcji ratunkowych przed awanturującymi się pacjentami, ich krewnymi czy świadkami zdarzeń. Chodzi o to, żeby ratować zdrowie i życie poszkodowanych, zachowując własne bezpieczeństwo.
Ratunek dla ratowników medycznych. Kiedy pacjent jest agresywny Ratownicy z pogotowia w Białej Podlaskiej pierwsi w kraju wymyślili, jak chronić medyków podczas akcji ratunkowych przed awanturującymi się pacjentami, ich krewnymi czy świadkami zdarzeń. Chodzi o to, żeby ratować zdrowie i życie poszkodowanych, zachowując własne bezpieczeństwo. Stacja Pogotowia Ratunkowego w Białej Podlaskiej

Nowy system powiadamiania jest bardzo tani. Pogotowie zapłaciło za opracowanie i nadajniki z przyciskami 12 tysięcy złotych. - Gdybyśmy mieli budżet w wysokości miliona złotych na takie projekty, to równie dobrze mogłoby nam to zaprojektować NASA. Chcieliśmy pokazać, że można coś zrobić za niewielkie pieniądze i tak to zorganizować, żeby to działało i przede wszystkim pomagało ratownikom w codziennej pracy – dodaje Artur Kozioł.

Zainteresowane Ministerstwo Zdrowia

System działa od kilku dni, a ratownicy medyczni mieli już dwie sytuacje, kiedy byli zmuszeni do wezwania pomocy. W jednej z nich wcześniej dyspozytor wysłał zespół medyczny do pacjenta z podejrzeniem zawału serca. Na miejscu okazało się, że mają do czynienia z próbą samobójczą przez powieszenie się. Ratownicy przywrócili pacjent oddech i nagle wystąpiła agresja ze strony tego mężczyzny. Ratownicy potajemnie wezwali pomoc i po niecałych dwóch minutach na miejscu zjawiła się policja, która pomogła zabezpieczyć miejsce zdarzenia, uspokoić mężczyznę i asystowała w przewiezieniu pacjenta do szpitala.

Ratownicy z pogotowia w Białej Podlaskiej pierwsi w kraju wymyślili, jak chronić medyków podczas akcji ratunkowych przed awanturującymi się pacjentami, ich krewnymi czy świadkami zdarzeń. Chodzi o to, żeby ratować zdrowie i życie poszkodowanych, zachowując własne bezpieczeństwo.
Ratunek dla ratowników medycznych. Kiedy pacjent jest agresywny Ratownicy z pogotowia w Białej Podlaskiej pierwsi w kraju wymyślili, jak chronić medyków podczas akcji ratunkowych przed awanturującymi się pacjentami, ich krewnymi czy świadkami zdarzeń. Chodzi o to, żeby ratować zdrowie i życie poszkodowanych, zachowując własne bezpieczeństwo. Stacja Pogotowia Ratunkowego w Białej Podlaskiej

- Ratownicy są atakowani nawet za taką sytuację, że jeden wszedł wcześniej, a drugi 10 sekund później i są utarczki słowne i wymyślanie – przytacza jedną z sytuacji dyspozytor pogotowia Zbigniew Polak. Jednocześnie zaznacza, że ratownicy wiedzą, iż przycisku alarmowego mają nie nadużywać. Jeśli radzą sobie sami w trudnej sytuacji, policjanci mogą przyjechać na spokojnie za 15 minut.

Nowy system potajemnego powiadamiania dyspozytora pogotowia o niebezpieczeństwie planowo będzie wdrożony w całym województwie lubelskim. Zainteresowanie przyciskiem alarmowym wyraziło już wstępnie Ministerstwo Zdrowia.

Autor: nina/gp/kwoj / Źródło: TVN24 Białystok

Źródło zdjęcia głównego: Stacja Pogotowia Ratunkowego w Białej Podlaskiej

Pozostałe wiadomości
Szef nie wierzył, że przyszła do pracy po tym, co zrobiła

Szef nie wierzył, że przyszła do pracy po tym, co zrobiła

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na obszarze Półwyspu Kalifornijskiego w Meksyku znaleziono trzy ciała - poinformowały w piątek władze Meksyku. Zwłoki odnaleziono w pobliżu miejsca, gdzie w zeszły weekend zaginęło trzech zagranicznych turystów - dwóch Australijczyków i Amerykanin. - Wszystkie trzy ciała mają cechy pozwalające z dużym prawdopodobieństwem założyć, że są to zaginieni mężczyźni - poinformowała stanowa prokurator generalna.

Trzy ciała znalezione w Meksyku. Prokuratura: duże prawdopodobieństwo, że to zaginieni turyści

Trzy ciała znalezione w Meksyku. Prokuratura: duże prawdopodobieństwo, że to zaginieni turyści

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

802 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. W nocy z Soboty na Niedzielę Wielkanocną siły rosyjskie zaatakowały kilka obwodów Ukrainy. W Charkowie było słychać serię wybuchów. Drony Shahed leciały także w kierunku miasta Dniepr. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP, Suspilne, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski stwierdził, że polski rząd "nie stawia wszystkich żetonów na jeden kolor" w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi. Podkreślił, że polski rząd chce mieć jak najlepsze relacje z USA bez względu na to, kto sprawuje tam władzę.

Sikorski o relacjach z USA: Nie stawiamy wszystkich żetonów na jeden kolor. To był błąd poprzedników

Sikorski o relacjach z USA: Nie stawiamy wszystkich żetonów na jeden kolor. To był błąd poprzedników

Źródło:
PAP

Dwóch polskich grotołazów odnalazło zwłoki mężczyzny w jaskini Golokratna na południowym zachodzie Słowenii. W sobotę ratownikom udało się wydobyć ciało - podała słoweńska agencja STA.

Polscy grotołazi znaleźli zwłoki w słoweńskiej jaskini

Polscy grotołazi znaleźli zwłoki w słoweńskiej jaskini

Źródło:
PAP

Frank Stella, malarz, rzeźbiarz i grafik, zmarł w sobotę w wieku 87 lat - poinformowała agencja AP. Jego stale ewoluujące prace uznawane są za punkty orientacyjne sztuki minimalistycznej i postmalarskiej abstrakcji.

Frank Stella nie żyje

Frank Stella nie żyje

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Gdzie jest burza? W niedzielę 05.05 nad Polską pojawiały się wyładowania atmosferyczne, a to nie koniec niebezpieczeństw. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Wyładowania powrócą około południa

Gdzie jest burza? Wyładowania powrócą około południa

Źródło:
tvnmeteo.pl

Iga Świątek zwyciężyła w turnieju WTA 1000 w Madrycie. W Warszawie odbyły się centralne obchody Dnia Strażaka, a przemówienie ministra Marcina Kierwińskiego wzbudziło zaimeszanie. Rosyjskie prorządowe media poinformowały, że Zełenski jest poszukiwany w Rosji listem gończym. W Jastarni doszło do pożaru na kempingu, dzięki zachowaniu wczasowiczów udało się nie dopuścić do rozprzestrzenienia ognia. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

Pogoda w ostatni dzień długiego majowego weekendu podzieli Polskę na burzowy zachód oraz słoneczny i gorący wschód. W rejonie Podkarpacia termometry wskażą aż 27 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - niedziela 05.05. Gorące i burzowe regiony

Pogoda na dziś - niedziela 05.05. Gorące i burzowe regiony

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

W lutym w pożarze apartamentowca w Walencji zginęło dziesięć osób, spłonęło ponad 130 mieszkań. Hiszpańska policja ustaliła, że przyczyną pożaru była awaria lodówki, a dokładniej wyciek łatwopalnej substancji chłodniczej z tylnej części urządzenia.

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Źródło:
PAP

16-letni chłopiec utonął w jeziorze Skoki w powiecie włocławskim (Kujawsko-Pomorskie). Mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Źródło:
tvn24.pl

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24