Francja uczci marszałka kolaboranta. Macron tłumaczy decyzję


Można było być wielkim żołnierzem w 1914 roku, a później podejmować fatalne decyzje - powiedział Emmanuel Macron starając się w środę uzasadnić zapowiedziane uczczenie marszałka Philippe'a Petaina. Z uwagi na rolę, jaką Petain odegrał podczas drugiej wojny światowej na czele rządu kolaborującego z Trzecią Rzeszą, zapowiedź ta wywołała falę oburzenia.

Philippe Petain (1856-1951) ma w ramach obchodów organizowanych w przyszłą niedzielę zostać uczczony wraz z innymi siedmioma francuskimi marszałkami, którzy poprowadzili Francję do zwycięstwa w pierwszej wojnie światowej w latach 1914-1918.

Gorąca polemika we Francji

Uznanie za jednego z bohaterów tego konfliktu Petaina, którego Macron nazwał "wielkim żołnierzem", wywołało we Francji gorącą polemikę. Wymieniany wśród bohaterów marszałek w 1940 roku, mając 84 lata, podpisał kapitulację swego kraju wobec armii Hitlera. Zawieszenie broni usankcjonowało okupowanie przez Niemcy ponad połowy terytorium Francji.

Wobec polemiki, jaka rozgorzała wokół uczczenia Petaina, prezydent Macron ostatecznie nie weźmie udziału w uroczystościach - będzie go na nich reprezentował szef sztabu generalnego francuskich sił zbrojnych.

Prezydent, który w tych dniach odwiedza niektóre miejsca bitew pierwszej wojny światowej, wobec krytycznych reakcji francuskiej opinii publicznej tłumaczył jednak: "można było być wielkim żołnierzem w 1914", a 26 lat później "podejmować fatalne decyzje". Zapewnił też, że nie zamierza "ukrywać żadnej z kart historii".

"Igranie z historią"

Jego decyzja wywołała ostrą krytykę, ponieważ postać Petaina stała się we Francji synonimem kolaboracji z nazistami. Jako szef kolaboracyjnego reżimu Vichy Petain odpowiada też za francuską współpracę w kwestii deportacji francuskich Żydów podczas niemieckiej okupacji.

- Mam odczucie, że obserwujemy pierwszy etap próby rehabilitacji tej postaci i jest to nie do zaakceptowania - oświadczył prezes Rady Przedstawicielskiej Żydowskich Instytucji Francji (CRIF) Francis Kalifat. Przypomniał, że trybunał wojskowy pozbawił Petaina w 1945 roku wszystkich odznaczeń wojennych i stopni wojskowych.

Lewicowy polityk Jean-Luc Melenchon podkreślając, że zbrodnie popełnione przez reżim Petaina "nie ulegają przedawnieniu", oskarżył Macrona o "igranie z historią".

Autor: mm/tr / Źródło: PAP