"Przekazy dnia" polityków PiS. Jakie są ostatnie instrukcje dla posłów

[object Object]
Instrukcje dla polityków PiS (na nagraniu wypowiedź minister Rafalskiej z 20 lutego, tożsama z tekstem "przekazu dnia")tvn24
wideo 2/4

Grzegorz Schetyna tworzy "koalicję strachu" i będzie połykał "przystawki", Robert Biedroń "łamie konstytucję", "znakiem firmowym" PiS jest wiarygodność, a PO chce wyprowadzić Polskę z Unii - można przeczytać w wysyłanych posłom PiS przekazach dnia, do których dotarł portal tvn24.pl. Politycy w tak zwanych briefach dostają instrukcje, jak komentować "taśmy Kaczyńskiego" i jakich tematów unikać.

"Briefy". Tak nazywają się przekazy dnia, które posłowie Prawa i Sprawiedliwości dostają mailem kilka razy w tygodniu. Portal tvn24.pl dotarł do przekazów z 14, 18 i 20 lutego. Ostatni z nich został wysłany do posłów już po ogłoszeniu przez PiS nazwisk "jedynek" i "dwójek" na listach Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do europarlamentu.

"PRZEKAZ DNIA" Z 14 LUTEGO >

"PRZEKAZ DNIA" Z 18 LUTEGO >

"PRZEKAZ DNIA" Z 20 LUTEGO >

"Brief" z 20 lutego różni się od poprzednich tym, że część przekazów (głównie dotyczących wyborów) zaznaczono na czerwono. Dokument jest podzielony na cztery części: "wybory do PE", "realizacja 5 Morawieckiego", "fake newsy totalnej opozycji i TVN24" oraz "relacje Polska-Izrael".

"My wybierzemy zawsze polskie tramwaje"

Pierwsza część zaczyna się od przekazu, który posłowie powinni wykorzystywać w zbliżającej się kampanii wyborczej.

"Wiarygodność jest naszym znakiem firmowym. Dotrzymujemy słowa, realizujemy wszystkie propozycje, które przedstawiliśmy Polakom. Jesteśmy formacją, które jak się umówi z obywatelami, to słowa dotrzymuje. Tego nie można powiedzieć o naszych konkurentach politycznych" - podkreślono w "briefie".

Dla urozmaicenia argumentacji posłowie PiS dostali kilka przykładów:

"Jaka jest różnica między nami. Jeżeli przedstawiciele obecnej opozycji mieliby do wyboru, np. te zagraniczne tramwaje, a my polskie tramwaje, to my wybierzemy zawsze polskie tramwaje. Jeżeli oni by mieli do wyboru niemiecką stocznię, wybiorą niemiecką stocznię, my wybierzemy modernizację polskiej stoczni. Jeżeli oni by chcieli wybrać, gdzie miałoby być zlokalizowane polskie lotnisko, wybiorą niemieckie lotnisko, my wybierzemy lotnisko polskie".

Temat polskich tramwajów to prawdopodobnie nawiązanie do krytykowanego przez polityków Prawa i Sprawiedliwości przetargu na zakup tramwajów w Warszawie, w którym koreański Hyundai pokonał polską Pesę.

Dla jasności podsumowano tę argumentację podkreślonym przez autorów dokumentu zdaniem: "W tych wyborach będziemy pokazywać takie przykłady: jeżeli będziemy mieć do wyboru polskie interesy, polskie sprawy, interesy polskich obywateli, to na pierwszym miejscu będziemy stawiać ich dobro".

Koalicja Europejska "zbudowana na strachu"

Politycy Prawa i Sprawiedliwości nie powinni też mieć wątpliwości, co mówić na temat tworzonej przez opozycję Koalicji Europejskiej.

"Koalicja Europejska to egzotyczna koalicja, zbudowana na strachu przed PiS, która będzie starała się nas wciągać w emocjonalne, agresywne starcia" - napisano w dokumencie.

"To pospolite ruszenie. Trudno znaleźć przestrzeń do współpracy pomiędzy np. PSL a skrajnie antyklerykalną Barbarą Nowacką, czy działaczami wywodzącymi się z partii komunistycznej i działaczami NZS. Nie usłyszycie państwo od nich żadnych propozycji, które miałyby wzmocnić gospodarkę, czy polskie rodziny" - czytamy w "briefie".

W dokumencie z 14 lutego można z kolei przeczytać:

"Całą deklarację Schetyny można podsumować krótko - polityczne przystawki chętne do połknięcia przez Schetynę wystąp.Ciekawe, kto będzie chciał podzielić los Nowoczesnej".

Biedroń "chce otwierać nowy rozdział wojny"

Autorzy przekazów podpowiedzieli również politykom PiS, co powinno mówić się na temat Wiosny - nowej partii założonej przez Roberta Biedronia.

"Biedroń mówi o chęci zakończenia wojny, a sam chce otwierać jej nowy rozdział - wojnę na światopoglądy i wojnę religijną. Biedroń mówi o przestrzeganiu konstytucji, a sam chce ją łamać. Realizacja jego światopoglądowych pomysłów wymagałaby wprost zmieniania ustawy zasadniczej lub jej łamania np. art. 18 mówiącego o małżeństwie jako związku kobiety i mężczyzny" - podkreślono.

Kolejny punkt "briefu" z 20 lutego dotyczy realizacji obietnic składanych przez premiera nazywanych "piątką Morawieckiego". Jest napisany czerwoną czcionką.

"W poniedziałek minęło 300 dni od czasu gdy premier Mateusz Morawiecki na konwencji Prawa i Sprawiedliwości złożył Polakom 5 konkretnych obietnic. Wszystkie one zostały zrealizowane. Nie mówimy dziś o planach czy założeniach, ale o realnych efektach naszych obietnic" - mogli przeczytać posłowie.

"Dziwi nas hipokryzja dziennikarzy sprzyjających PO"

Następny punkt w przekazie jest zatytułowany "fake newsy totalnej opozycji i TVN24".

"Atak na liderów list do PE: Wystawiamy naszych najmocniejszych i najbardziej rozpoznawalnych polityków do Parlamentu Europejskiego. To mocna i wiarygodna drużyna, która sprawdziła się w polityce krajowej, ma kwalifikacje i kompetencje, by zabiegać o Polskie interesy w Brukseli" - przekonują autorzy dokumentu (ten fragment jest zaznaczony na czerwono).

"Dziwi nas hipokryzja dziennikarzy sprzyjających PO. Akcję ewakuacji do Brukseli wymyślił i przeprowadził ich medialny ulubieniec Donald Tusk. PO wiedziała w 2014 r., że przegra wybory do Sejmu. Afery PO nie dały się obronić. Słaby premier Donald Tusk uciekł do Brukseli zabierając skompromitowaną minister Bieńkowską i swojego doradcę Grasia" - czytamy w dokumencie.

Jego autorzy poruszyli też temat przekopu przez Mierzeję Wiślaną. "Wycinka objęła zaledwie 25 hektarów lasu. To 0,5 % lasów na Mierzei. 402 posłów poparło budowę. O tych faktach główne media oczywiście nie informują" - napisano w "briefie".

Podkreślono też, że ministerstwo gospodarki "będzie prowadziło dialog z Komisją Europejską, a "wszystko jest zgodnie z obowiązującymi przepisami".

"Hipokryzja dziennikarzy sprzyjających PO jest w tej sprawie gigantyczna. Gdy marszałek pomorski (polityk PO) w ostatnich latach zgodził się na wycięcie łącznie 720 hektarów lasu (decyzja o zmianie lasu na inny użytek, głównie pod zabudowę mieszkaniową) redakcja TVN24 nie wysyłała na miejsce 'rzezi drzew' ekip telewizyjnych, dronów i nie robiła liveów [pisownia oryginalna - przyp. red.]. No ale to jest polityk PO więc jego działania mają pełną medialną osłonę. Zła dla TVN24 jest tylko obecna wycinka" - zaznaczali autorzy dokumentu.

To prawdopodobnie nawiązanie do słów dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku Bartłomieja Obajtka, który na konferencji prasowej 18 lutego wypowiedział się na temat marszałka województwa pomorskiego Mieczysława Struka, polityka PO krytykującego wycinkę.

- Zadaliśmy sobie trud i obliczyliśmy, że z przeciągu 10 lat marszałek pomorski przewidział zmianę lasu na inny użytek na powierzchni 720 hektarów, głównie pod zabudowę mieszkaniową. A my robimy inwestycję służącą między innymi bezpieczeństwu państwa na około 25 hektarach - mówił wówczas Obajtek.

"Fake newsy" o polowaniach na dziki

W "briefie" pojawia się też temat masowych polowań na dziki. Jest przytoczona opinia Komisji Europejskiej, zgodnie z którą redukcja populacji dzików "jest jednym ze sposobów walki z rozprzestrzenianiem się afrykańskiego pomoru świń (ASF), a Polska, decydując się na ten scenariusz, postępuje właściwie".

W tym kontekście pada pytanie, czy "TVN24 i Platforma Obywatelska występując przeciwko zaleceniom KE w kwestii odstrzału dzików chce wyprowadzić Polskę z UE? Panowie czy robicie 'Polexit'?" – podpowiadają pytanie autorzy przekazu.

"Kolejny fake news to informacja o polowaniach w całej Polsce. Polowania odbywać się będą tylko na terenie kilku powiatów" - mogli się dowiedzieć politycy PiS z przekazu z 14 lutego. Dzień wcześniej portal tvn24.pl ujawnił nagranie narady w ministerstwie środowiska, na którym szef tego resortu Henryk Kowalczyk nakazywał przeprowadzenie polowań w całym kraju.

Tematy, których "nie komentujemy"

Z "briefów" politycy mogą się nie tylko dowiedzieć, co powinni mówić, ale również, na jakie tematy lepiej żeby się nie wypowiadali. 14 lutego mogli przeczytać na przykład, w jaki sposób należy oddalać pytania o pierwsze miejsca na listach wyborczych do europarlamentu."Pracujemy nad listami, jak będą gotowe, to je przedstawimy. (…) Decyzje co do kandydatów i programu są zarezerwowane dla ścisłego kierownictwa PiS oraz Zjednoczonej Prawicy. Nie komentujemy medialnych plotek i spekulacji" – zaznaczyli autorzy instrukcji (podkreślenie oryginalne).

W tym samym dokumencie zakazem komentowania zostały też objęte budzące kontrowersje wypowiedzi prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego dotyczące kwestii jawności zarobków bliskich współpracowników szefa NBP i innych pracowników banku.

"Sprawa zarobków NBP tak jak obiecaliśmy zostanie wyjaśniona, jesteśmy zwolennikami pełnej jawności w życiu publicznym, nie będziemy komentować ocen i stwierdzeń prezesa NBP jakie pojawiają się w tej sprawie" [podkreślenie oryginalne - przyp. red.] - napisano w "briefie".

"Taśmy Kaczyńskiego"

W przekazach dnia widać też linię obrony PiS po publikacji przez "Gazetę Wyborczą" tak zwanych taśm Kaczyńskiego z zapisem rozmów na temat budowy dwóch wieżowców w Warszawie.

"Z rzekomej bomby zrobił się niewypał. Opozycja oraz wspierające ją media muszą histerycznie szukać innego paliwa politycznego poprzez pisanie wniosków do prokuratury, domaganie się sprawdzania oświadczeń majątkowych, masowych dymisji oraz tworzenia coraz bardziej sensacyjnych historyjek opartych na spekulacjach, domysłach i przeciekach" - napisano w dokumencie rozesłanym do posłów PiS.

Teksty używane w przekazach dnia nie są oznaczone jako cytaty, ale to w znaczniej części wypowiedzi prominentnych polityków Prawa i Sprawiedliwości - od szefa sztabu Tomasza Poręby, przez rzeczniczkę Beatę Mazurek, a także Jarosława Kaczyńskiego.

"Z rzekomej bomby zrobił się niewypał i teraz opozycja musi histerycznie szukać innego paliwa politycznego" - ten cytat, który trafia do "briefa" z 14 lutego i jest powtarzany w kolejnych, pochodzi z wpisu Beaty Mazurek zamieszczonego w mediach społecznościowych 30 stycznia.

Przekazy w praktyce

Próbowaliśmy namówić na rozmowę kilkunastu posłów PiS, by sprawdzić, czy w wypowiedziach używają gotowych wypowiedzi z "briefów". Kilkoro posłów, którzy zgodzili się na rozmowę, na pytania o bieżące wydarzenia polityczne odpowiadało zgodnie z linią wytyczoną w przekazach, choć rzadko używali bezpośrednich cytatów.

Jednym z nich był Rafał Weber. Pytany o obecność ministrów rządu Morawieckiego na listach wyborczych do europarlamentu, odpowiedział: - Chcemy wprowadzić do Parlamentu Europejskiego jak najwięcej posłów, by zmienić oblicze tego gremium. Dlatego te listy są tak mocne. Nie ma w tym nic dziwnego. Zresztą Platforma miała podobny schemat w 2014 roku, też znajdowały się osoby z rządu i krytyki chyba z naszej strony nie było.

Przypomnijmy. Partyjny przekaz dnia dotyczący kandydatów do europarlamentu mówił o wystawieniu "najmocniejszych i najbardziej rozpoznawalnych polityków do Parlamentu Europejskiego" oraz o "mocnej i wiarygodnej drużynie, która sprawdziła się w polityce krajowej, ma kwalifikacje i kompetencje, by zabiegać o Polskie interesy w Brukseli".

Kiedy dopytywaliśmy posła o Koalicję Europejską, Weber odpowiedział, że "to nie jest koalicja, której leży na sercu dobro Polski i jest tworzona w kontrze do rządu Prawa i Sprawiedliwości".

- To koalicja od Sasa do Lasa. Pomarańczowo-czerwono-zielona. Bez programu merytorycznego, bez wspólnego mianownika ideologicznego - ocenił poseł.

"Koalicja Europejska to egzotyczna koalicja, zbudowana na strachu przed PiS, która będzie starała się nas wciągać w emocjonalne, agresywne starcia" - taką wypowiedź na ten temat podpowiadał posłom "brief".

"To jest jakby też moja decyzja"

Posłanka Małgorzata Wypych początkowo mówi, że nie może rozmawiać, bo jest w drodze do Sejmu. Po chwili oddzwania.

- Skontaktowałam się z naszym biurem prasowym i odsyłam do nich - mówi.

- Nie może się pani wypowiadać?

- To jest jakby też moja decyzja - ucina posłanka.

Autor: Grzegorz Łakomski / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Niemcy zmagają się ze skutkami ulew, które nawiedziły zachodnią część kraju w piątek. W niedzielę służby ratunkowe z kraju związkowego Saary rozpoczęły prace porządkowe w pierwszych gminach. Jak podały lokalne media, w wielu miastach sytuacja wciąż jest trudna.

Taka powódź zdarza się "raz na sto lat". Niemcy szacują szkody

Taka powódź zdarza się "raz na sto lat". Niemcy szacują szkody

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, tagesschau.de, BR24, PAP, wetter.com, SWR

Gdzie jest burza? W niedzielę 19.05 w Polsce raz po raz grzmi. Zjawiska, jakich spodziewamy się w godzinach popołudniowych, mogą być gwałtowne. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Znów grzmi, ale najgorsze jeszcze przed nami

Gdzie jest burza? Znów grzmi, ale najgorsze jeszcze przed nami

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Trwają zamieszki w Nowej Kaledonii, terytorium zamorskim Francji na Pacyfiku. Główne miasto Noumea "jest w stanie oblężenia" - oceniła burmistrzyni Sonia Lagarde.

Główne miasto "oblężone". Francja ma coraz większy problem na Pacyfiku

Główne miasto "oblężone". Francja ma coraz większy problem na Pacyfiku

Źródło:
PAP, BBC

Chorwacja jest pierwszym krajem Unii Europejskiej, który zdecydował się na powołanie ministerstwa do spraw demografii. - To pokazuje jak pilny jest problem, z którym mierzy się Chorwacja, i który znacząco wpływa na gospodarkę kraju i całe społeczeństwo - mówi profesor Ivan Czipin z Uniwersytetu w Zagrzebiu.

W Chorwacji powstanie resort do walki z kryzysem demograficznym

W Chorwacji powstanie resort do walki z kryzysem demograficznym

Źródło:
PAP

Podczas prowadzonego przez wspólnotę mieszkaniową remontu kamienicy przy Kłopotowskiego 38 na warszawskiej Pradze Północ, w przejeździe bramnym zostały odkryte drzwi. - Niezwykłe znalezisko jest bardzo cenne - ocenia stołeczny konserwator zabytków.

Remontowali zabytkową kamienicę. Odkryli zamurowane drzwi

Remontowali zabytkową kamienicę. Odkryli zamurowane drzwi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W prawie wszystkich województwach niedzielne popołudnie przyniesie burzową aurę. Spodziewane są opady gradu i porywy wiatru sięgające 75 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie może być niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Burze w 15 województwach

IMGW ostrzega. Burze w 15 województwach

Źródło:
IMGW
"Zdziwiła mnie ostatnia wypowiedź Donalda Tuska. Rozbudził strach"

"Zdziwiła mnie ostatnia wypowiedź Donalda Tuska. Rozbudził strach"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Cztery rosyjskie myśliwce Su-25 zostały zestrzelone w ciągu ostatnich dwóch tygodni nad obwodem donieckim - podał portal Ukraińska Prawda, powołując się na doniesienia 110. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej. Dodatkowo w wyniku ataku na lotnisko Belbek, na zaanektowanym Krymie, Rosjanie mieli stracić w weekend dwa samoloty MiG-31 i myśliwiec Su-27. Z niedzielnego raportu sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych wynika, że od początku agresji zbrojnej armia rosyjska straciła w Ukrainie 354 samolotów i 326 śmigłowców.

Rosja traci kolejne myśliwce. Ukraińcy "nakładają surowe kary"

Rosja traci kolejne myśliwce. Ukraińcy "nakładają surowe kary"

Źródło:
PAP, Ukraińska Prawda, Espreso

Bolid przemknął w niedzielną noc po niebie nad Portugalią. Jego spaleniu w atmosferze towarzyszył efektowny rozbłysk, który na kilka chwil zabarwił niebo na niebiesko. Fragmenty kosmicznej skały prawdopodobnie spadły na ląd.

Błękitna kula ognia zmieniła noc w dzień

Błękitna kula ognia zmieniła noc w dzień

Źródło:
Publico

Dziś wchodzi w życie dokument watykańskiej Dykasterii Nauki Wiary dotyczący "norm postępowania w rozeznawaniu domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych". Zakłada on możliwość sześciu różnych ocen w rozeznawaniu zjawisk nadprzyrodzonych. Od opinii pozytywnej po negatywną.

Wchodzi w życie watykański dokument w sprawie "zjawisk nadprzyrodzonych"

Wchodzi w życie watykański dokument w sprawie "zjawisk nadprzyrodzonych"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Sto sierot, które straciły rodziców w atakach bandytów, ma zostać wydanych za mąż w czasie jednej ceremonii. Sytuacja dotyczy lokalnej społeczności w północno-zachodniej części Nigerii. Ministra równości tego kraju reaguje. Nie chce dopuścić do tego aktu.

Ministra próbuje powstrzymać masowy ślub nieletnich dziewczyn

Ministra próbuje powstrzymać masowy ślub nieletnich dziewczyn

Źródło:
BBC

"Wzywam wszystkich polityków i przywódców w Gruzji, aby dobrze wykorzystali tę szansę i zadbali o to, aby Gruzja pozostała na europejskim kursie, który popiera społeczeństwo" - napisał w serwisie X przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel. Ocenił, że weto prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili do ustawy o przejrzystości wpływów zagranicznych, zwanej też potocznie rosyjską ustawą, daje czas na dalszą refleksję.

"Wzywam wszystkich polityków i przywódców"

"Wzywam wszystkich polityków i przywódców"

Źródło:
PAP

W Gruzji wciąż trwają protesty przeciwko ustawie o agentach zagranicznych, zwanej też rosyjską ustawą. Zawetowała ją prezydent, ale partia rządząca ma wystarczającą większość, by to weto odrzucić. W czasie sobotniej manifestacji protestujący spalili przed parlamentem flagi Rosji i rządzącej partii Gruzińskie Marzenie.

Nie ustają protesty w Gruzji. Zapłonęły flagi Rosji i rządzącej partii

Nie ustają protesty w Gruzji. Zapłonęły flagi Rosji i rządzącej partii

Źródło:
PAP

W Śremie w województwie wielkopolskim wybuchł pożar dachu hotelu. Strażacy gaszą płomienie od kilku godzin. Z budynku ewakuowało się sześć osób.

Pożar dachu hotelu w Śremie

Pożar dachu hotelu w Śremie

Źródło:
PAP, tydzien.net

Prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie śmierci miesięcznej dziewczynki pod Grodziskiem Mazowieckim. Na ławie oskarżonych zasiądą jej rodzice. Za "narażenie na niebezpieczeństwo, jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki".

Gabrysia miała miesiąc, gdy zmarła. Jej rodzice staną przed sądem

Gabrysia miała miesiąc, gdy zmarła. Jej rodzice staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Nie był to wyczyn sportowy - ocenił swoją podróż "Maluchem" na uroczyste obchody 80. rocznicy bitwy pod Monte Cassino 94-letni Sobiesław Zasada. Polski kierowca rajdowy, do Włoch dotarł po trzech dniach, przejechał 1740 kilometrów, czasami we mgle i deszczu. Wyjaśnił, że chodzi o hołd dla polskich bohaterów, którzy pokazali, że można pokonywać duże wyzwania, jeśli kieruje się silną wolą i patriotyzmem.

Pokonał ponad tysiąc siedemset kilometrów. Ma 94 lata

Pokonał ponad tysiąc siedemset kilometrów. Ma 94 lata

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci zatrzymali kierowcę, który prowadził pod wpływem alkoholu. 42-latek wydmuchał trzy promile, a chwilę wcześniej w sklepie kupił dwie butelki wódki. Mundurowym oświadczył, że alkoholem popijał śniadanie.

Kierowca miał trzy promile. "Oświadczył, że alkoholem popijał drugie śniadanie"

Kierowca miał trzy promile. "Oświadczył, że alkoholem popijał drugie śniadanie"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Juraj Cintula, który w środę strzelał do premiera Słowacji, został przesłuchany przez prokuraturę. Decyzją sądu trafił już do aresztu tymczasowego. Jak się okazuje, napastnik miał kontakty z prorosyjską grupą paramilitarną Słowaccy Rekruci. Ekipa "Faktów" TVN dotarła do niepublikowanych wcześniej nagrań ze spotkań grupy, na których widać napastnika.

Juraj Cintula i jego powiązania z prorosyjską, paramilitarną organizacją. "Był tam najważniejszym mówcą"

Juraj Cintula i jego powiązania z prorosyjską, paramilitarną organizacją. "Był tam najważniejszym mówcą"

Źródło:
Fakty TVN

W piątek przyznano nagrody imienia Janusza Korczaka 2024. Wśród laureatów znalazła się między innymi Justyna Suchecka z redakcji tvn24.pl. "Jestem bardzo dumna i wzruszona, że mogę się znaleźć w takiej drużynie" - napisała dziennikarka.

Przyznano Nagrody Korczaka 2024. Wśród laureatów dziennikarka tvn24.pl

Przyznano Nagrody Korczaka 2024. Wśród laureatów dziennikarka tvn24.pl

Źródło:
tvn24.pl, Głos Nauczycielski

W sobotę w Lotto nie padła główna wygrana. W nadchodzącym losowaniu będzie można wygrać 6 milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 18 maja 2024 roku.

Wyniki Lotto z 18 maja 2024. Jakie liczby padły podczas losowania?

Wyniki Lotto z 18 maja 2024. Jakie liczby padły podczas losowania?

Źródło:
tvn24.pl

To rzecz zupełnie naturalna, że język się cały czas zmienia. Jeżeli się nie będzie zmieniał, to po prostu w pewien sposób umrze - powiedział w TVN24 Maciej Makselon, polonista i nauczyciel akademicki. Komentował zmiany w ortografii, które zdecydowała się wprowadzić Rada Języka Polskiego. Zaznaczył, że ma uwagę do jednej. Mówił o niej, że "to trochę tak, jak dać komuś w pysk, ale z wyrazami szacunku".

Zmiany w ortografii do "przyklaśnięcia". Ale jedna "trochę jak dać komuś w pysk, ale z wyrazami szacunku"

Zmiany w ortografii do "przyklaśnięcia". Ale jedna "trochę jak dać komuś w pysk, ale z wyrazami szacunku"

Źródło:
TVN24

Europejczycy sobie budowali i budują całkiem nowy system polityczny. System integracji, który nie jest imperium i nie jest państwem narodowym, a który służy obywatelom i funkcjonuje bardzo dobrze - mówił o Unii Europejskiej prof. Timothy Snyder z Uniwersytetu Yale. Podkreślał też, że "my jesteśmy dłużnikami (Ukraińców - red.), nie odwrotnie". - Rosja stoi na przeszkodzie lepszej ukraińskiej przeszłości - mówił historyk w rozmowie z dziennikarzem TVN24 BiS Janem Niedziałkiem.

Snyder: my jesteśmy dłużnikami Ukraińców, nie odwrotnie

Snyder: my jesteśmy dłużnikami Ukraińców, nie odwrotnie

Źródło:
TVN24 BiS

Policjanci z elitarnej Krajowej Agencji Kryminalnej (NAKA) na Słowacji postawili zarzut gróźb karalnych osobie zatrzymanej za wysyłanie wiadomości z pogróżkami do ministra spraw wewnętrznych i dwóch posłów. Grozi jej kara pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do trzech lat.

Zarzuty za grożenie śmiercią w internecie

Zarzuty za grożenie śmiercią w internecie

Źródło:
PAP

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie "Monster" nagrodzonym w Cannes, który trafił właśnie do kin. Wspomniała o serialu "Diuna: Proroctwo", który zadebiutuje jesienią na platformie MAX. Fragment programu poświęcono także amerykańskiej piosenkarce Billie Eilish i jej nowemu albumowi.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Ruszyło głosowanie internautów na zwycięzcę Nagrody Internautów XX edycji Grand Press Photo. Wyboru można było dokonać spośród 233 zdjęć, 56 autorów. Na oddanie głosu jest tydzień, do 21 maja do godziny 23:59. Wszystkich laureatów XX Grand Press Photo 2024 poznamy podczas gali dzień później, czyli 22 maja.

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

Źródło:
tvn24.pl