Komisja zdrowia u głodujących lekarzy. Posłowie przyjęli apel do posłów

[object Object]
W piątek odbyło się wyjazdowe posiedzenie sejmowej komisji zdrowiatvn24
wideo 2/21

Komisja zdrowia na wyjazdowym posiedzeniu przyjęła apel do posłów by zostawić kłótnie i skoncentrować się na merytorycznej dyskusji w sprawie protestu rezydentów. - Nie możemy zgodzić się na przyjęcie postulatu premier, by zakończyć protest. W sobotę przedstawimy własną propozycję przed Kancelarią Premiera - zapowiedzieli lekarze.

TAK RELACJONOWALIŚMY POSIEDZENIE SEJMOWEJ KOMISJI ZDROWIA

W Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Warszawie, gdzie ponad 20 lekarzy rezydentów kolejny dzień prowadzi protest głodowy, odbyło się wyjazdowe posiedzenie sejmowej komisji zdrowia.

W posiedzeniu komisji uczestniczyli m.in. minister zdrowia Konstanty Radziwiłł i wiceminister Zbigniew Król a także przedstawiciele Porozumienia Rezydentów OZZL, część z nich miała na sobie czarne koszulki z napisem "Protest głodowy". O wyjazdowym posiedzeniu komisji zdrowia w szpitalu zdecydował jej przewodniczący Bartosz Arłukowicz (PO).

Bartosz Arłukowicz otworzył wyjazdowe posiedzenie sejmowej komisji zdrowia
Bartosz Arłukowicz otworzył wyjazdowe posiedzenie sejmowej komisji zdrowiatvn24

"Zostawmy kłótnie, polityczne spory"

Podczas posiedzenia został przyjęty apel, który zaproponowała wiceprzewodnicząca komisji Joanna Kopcińska (PiS). Podkreślono w nim, że wszyscy wspólnie powinni pochylić się nad postulatami lekarzy rezydentów. Jak zaznaczono, posłowie nie mogą przejść obojętnie obok głosów rezydentów. "Wszyscy wspólnie powinniśmy poszukać pozytywnych rozwiązań" - napisano. "Zostawmy kłótnie, negatywne emocje, polityczne spory. Skoncentrujmy się na merytorycznej dyskusji tak, aby przygotować jak najlepsze rozwiązania. Leży to w interesie wszystkich, a przede wszystkim pacjentów" - czytamy w apelu. Kopcińska podkreśliła, że PiS stoi na stanowisku, aby w Polsce kształciło się najwięcej lekarzy na kierunkach medycznych. - Żeby ci lekarze po skończeniu studiów pracowali w Polsce, w godnych warunkach. Jednoznacznie proszę o zakończenie dyskusji na temat, czy ktoś ma wyjechać, czy nie - oświadczyła. Zwróciła uwagę, że wszystkim zależy na tym, aby problem został rozwiązany. - Spór polityczny tylko i wyłącznie go zaognia, nie niesie rozwiązań. Rozwiązania są poza nami politykami, jeżeli wyciszymy nasze polityczne ambicje i aspiracje - mówiła posłanka PiS. - Nie uprawiajmy na proteście głodowym rezydentów polityki - dodała.

Odrzucony projekt dezyderatu skierowanego do premier

Komisja zdrowia odrzuciła natomiast projekt dezyderatu wzywającego premier do podjęcia natychmiastowych działań w celu zakończenia strajku głodowego lekarzy rezydentów i podjęcia pilnych rozmów z wicepremierem, ministrem finansów, by znaleźć finansowe rozwiązania eskalującego protestu. Za przyjęciem dezyderatu było 13 posłów, 19 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

"Komisja zdrowia wzywa panią premier Beatę Szydło do podjęcia natychmiastowych działań w celu zakończenia strajku głodowego lekarzy rezydentów i podjęcia pilnych rozmów z wicepremierem ministrem rozwoju i finansów panem Mateuszem Morawieckim w celu znalezienia finansowych rozwiązań eskalującego protestu - głosił projekt dezyderatu złożonego przez przewodniczącego komisji zdrowia Bartosza Arłukowicza.

Rezydenci: w poniedziałek zbiera się komitet protestacyjny

- Siedzimy tutaj z poczuciem rozżalenia i z pytaniem, co dalej, bo nasz protest trwa - mówił podczas posiedzenia Łukasz Jankowski z Porozumienia Rezydentów OZZL. Jak poinformował, w poniedziałek zbiera się komitet protestacyjny. - Związki chcę eskalować działania, my mamy pytanie: z kim dalej możemy rozmawiać? - powiedział Jankowski. - Deklarowaliśmy cały czas otwartość na rozmowy i pomimo tego, że jesteśmy strasznie zmęczeni tym protestem, przedłużającymi się rozmowami, cały czas jesteśmy otwarci - powiedział Jankowski.

"To miejsce nie jest dobre"

Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł podkreślił, że problemy lekarzy rezydentów pojawiły się znacznie wcześniej niż wtedy, kiedy PiS obejmowało władzę. - Nie zaczęły się ani wczoraj, ani dzisiaj. Nie zaczęły się też 2 października tego roku, kiedy lekarze zdecydowali się na ten protest. Ani 16 listopada 2015 roku, kiedy powoływano rząd premier Beaty Szydło - mówił.

Przywołał raport NIK na temat kształcenia kadr medycznych w latach 2013-2015. - W ocenie NIK system kształcenia i szkolenia zawodowego kadr medycznych w tamtym czasie nie zapewniał przygotowania wystarczającej liczby odpowiednio kształconych specjalistów, stosownie do zmieniających się potrzeb zdrowotnych społeczeństwa - powiedział Radziwiłł. - NIK zwracał uwagę w tym raporcie, że brak lekarzy niektórych specjalności staje się jedną z najistotniejszych systemowych przyczyn wydłużania się średniego czasu oczekiwania na świadczenia medyczne - przypomniał. Odniósł się także do miejsca, w którym zorganizowano komisję zdrowia, zaznaczając, że szpital nie jest dobrym do tego miejscem. - Czuję się zawiedziony, że wnioskodawcy tego posiedzenia, przede wszystkim pan Arłukowicz i inni posłowie opozycji, nie usłuchali wyraźnie słyszalnego głosu protestujących, którzy jasno stwierdzali, że to miejsce nie jest dobre na posiedzenie sejmowej komisji - mówił.

Radziwiłł: Poseł Arłukowicz wykorzystuje protest do autopromocji i atakowania rządu
Radziwiłł: Poseł Arłukowicz wykorzystuje protest do autopromocji i atakowania rządutvn24

"Kilkadziesiąt istotnych zmian"

Radziwiłł przytaczał wnioski z krytycznego raportu NIK podsumowującego kształcenie kadr medycznych w latach 2013-2015, gdy ministrem był Bartosz Arłukowicz. - To, co podjęliśmy już przez dwa lata w znacznej mierze naprawia różnego rodzaju błędy w obszarze kształcenia podyplomowego lekarzy i lekarzy dentystów, a część z tych rzeczy, które podejmujemy w tej chwili, jak chociażby dodatek motywacyjny dla specjalności, zidentyfikowaliśmy jako niezbędne do zabezpieczenia potrzeb zdrowotnych pacjentów – powiedział Radziwiłł.

Minister przypomniał, że resort przygotował regulacje przewidujące wzrost wynagrodzeń lekarzy rezydentów. Wskazał, że od marca w MZ pracował zespół, który zajmował się kwestią kształcenia podyplomowego lekarzy, a w jego pracach uczestniczyli też przedstawiciele rezydentów. - Kilkadziesiąt istotnych zmian, które wprowadzamy do systemu, to literalna realizacja oczekiwań lekarzy rezydentów" – ocenił.

Radziwiłł: zaproszenie dla rezydentów nadal aktualne

Minister podkreślił, że kierownictwo resortu wielokrotnie spotykało się z rezydentami, w wielu takich rozmowach uczestniczył on sam. Radziwiłł przypomniał, że z rezydentami w środę spotkała się także premier Beata Szydło. - Nie było żadnego powodu, żeby w takich samych okolicznościach spotykać się następnego dnia – zaznaczył. Przypomniał, że premier "wyraziła jednoznacznie wolę, aby realizować cały szereg postulatów, a w zasadzie wszystkie postulaty, które zgłaszają lekarze rezydenci". Wskazał, że m.in. przygotowywana jest ustawa gwarantująca jak najszybszy 6-procentowy wzrost nakładów na ochronę zdrowia.

Minister podczas obrad sejmowej komisji zdrowia poinformował, że Zespół ds. systemowych rozwiązań finansowych w ochronie zdrowia, przyszłości kard medycznych i sposobu ich wynagradzania - do 15 grudnia przedstawi raport ze swoich prac.

- Zapraszamy do zespołu cały szereg podmiotów. Nie tylko lekarzy rezydentów, ale także wiele innych podmiotów, w tym przedstawicieli różnych resortów. Prace w tych wszystkich obszarach muszą się toczyć w sposób odpowiedzialny, żeby to wszystko, do czego zmierzamy, było realne do spełnienia - powiedział Radziwiłł. Minister powiedział, że przewodniczącemu Porozumienia Rezydentów przekaże list, z zaproszeniem do udziału w zespole. - Zaproszenie do udziału w tym zespole jest aktualne. Mam nadzieję, że mimo pewnej nieufności, która daje się zauważyć ze strony państwa rezydentów, po tych wszystkich deklaracjach, które składam także w imieniu pani premier, to zaufanie zostanie odbudowane - powiedział Radziwiłł.

Przyszłość rezydentur

Radziwiłł powiedział, że wokół przyszłości rezydentur narosło dużo nieporozumień. - Niektórzy traktują ministra zdrowia jako pracodawcę lekarzy, którzy się specjalizują. To jest nie całkiem poprawny sposób rozumowania. Ponieważ pracodawcami lekarzy są bezpośrednie zakłady pracy (...) są szpitale - powiedział Radziwiłł.

W jego ocenie należy ponownie rozważyć kwestię, czym tak naprawdę jest dodatkowy sposób finansowania i zachęt do tego, żeby się specjalizować, a także specjalizować w określonych dziedzinach lekarzy kończących staż podyplomowy. - Z całą pewnością nie chodzi tutaj o czysty transfer środków finansowych do lekarzy, którzy się specjalizują, tylko o kształtowanie wyborów tych lekarzy tak, aby zabezpieczyć w odpowiedni sposób potrzeby zdrowotne pacjentów - mówił Radziwiłł. Jak mówił, rozważane są różnego rodzaju rozwiązania w tej sprawie. - I wydaje się, że wobec wyraźnego kryzysu w zakresie specjalizowania się w trybie rezydenckim, wśród różnych możliwości rozważyć taką, aby lekarze specjalizujący się byli zatrudnieni w zakładach pracy natomiast minister zdrowia przez różne dodatkowe środki zachęcał ich do określonych wyborów - dodał. Radziwiłł wskazał, że rozważany jest także pomysł "wiążący obie strony". Z jednej strony ministra zdrowia w stosunku do lekarza po przez finansowanie pożądanej z punktu widzenia społecznego specjalizacji, a z drugiej lekarza, gdzie zobowiązałby się on do jakiegoś okresu odpracowania tych środków, które "miałyby charakter dodatkowego finansowania".

Minister zdrowia: chcemy podwyższać wynagrodzenia pracowników medycznych
Minister zdrowia: chcemy podwyższać wynagrodzenia pracowników medycznychtvn24

"Europa będzie nam coraz bardziej uciekać"

- Będziemy szukać pieniędzy w budżecie i będziemy wnioskować o to, by każdy zaoszczędzony grosz, każdy milion przekazać na system ochrony zdrowia – zapowiedział poseł Kukiz`15 Jerzy Kozłowski.

- Niedofinansowanie systemu ochrony zdrowia to nie jest kwestia ośmiu lat. Odkąd pamiętam to było niedofinansowane – mówił Kozłowski. Zauważył, że Polska ma najmniejsze finansowanie służby zdrowia w Europie, a "starzejące się społeczeństwo wymaga tego, że będziemy ponosić coraz większe koszty wydatków". "Państwa wizja, że dojdziemy do 6 procent za lat dziesięć od państwa obietnicy wyborczej nic nie zmieni, ponieważ Europa będzie nam coraz bardziej uciekać – mówił. Jak dodał Kozłowski, "dojście do tego co zaleca Światowa Organizacja Zdrowia, czyli do 6,8 proc PKB" w wizji rządu nie istnieje. - Mówimy tylko o 6 procentach – zaznaczył.

"Gra na czas"

Katarzyna Lubnauer (Nowoczesna) powiedziała, że propozycja powołania zespołu ds. ochrony zdrowia, który ma pracować do 15 grudnia, jest niczym innym jak graniem na czas. Jej zdaniem, zespół nie rozwiąże problemów.

Powiedziała, że należałoby zwołać wspólne posiedzenie sejmowych komisji: finansów i zdrowia, żeby poszukać możliwości realnego zwiększenia wydatków na służbę zdrowia. - Możemy zrobić podkomisję i realnie zacząć pracować nad tym, żebyśmy znaleźli rezerwy w tym budżecie, które umożliwią nam takie działania - powiedziała Lubnauer. Jej zdaniem rezydenci prowadzący protest głodowy w tej chwili są zdesperowani. - Zdają sobie sprawę z tego, że bez takiego dramatycznego ruchu, który obciąża ich organizm, państwo po prostu lekceważą ich problemy i problemy służby zdrowia - powiedziała Lubnauer, zwracając się do członków komisji. - Jako pacjent wiem, że w służbie zdrowia jest źle i to od dawna. To jest coś, czym przerzucają się kolejne ekipy. Żadna nie rozwiązuje problemu. Było źle, jest źle i w perspektywie nic nie zapowiada, żeby było lepiej - dodała.

Katarzyna Lubnauer: propozycja powołania zespołu to gra na czas
Katarzyna Lubnauer: propozycja powołania zespołu to gra na czastvn24

"Rezydenci nie oczekują pieniędzy teraz, tylko deklaracji"

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że propozycje rezydentów są racjonalne. - To jest jednak wielka otwartość ze strony protestujących – oni nie oczekują pieniędzy tu i teraz, tylko oczekują na piśmie deklaracji, że będzie dochodzenie do tego – powiedział szef PSL. - Jeżeli problemem są pieniądze w budżecie tegorocznym lub przyszłorocznym to może podejmijmy decyzję jako parlament, skąd przesunąć środki. Jest zysk Narodowego Banku Polskiego, jest bardzo dobra sytuacja Funduszu Pracy, jest więcej składek wpływających z Funduszu Pracy, a mniej wydatków, bo jest najniższa stopa bezrobocia. Zróbmy z tego użytek, możemy to wykorzystać – powiedział. Wskazał, że takie zmiany mogłyby być wprowadzone przy nowelizacji budżetu związanej z dodatkami dla górników.

Kosiniak-Kamysz: protestujący nie oczekują pieniędzy tu i teraz. Chcą jedynie pisemnej deklaracji
Kosiniak-Kamysz: protestujący nie oczekują pieniędzy tu i teraz. Chcą jedynie pisemnej deklaracjitvn24

PO: premier powinna usiąść z ministrem do rozmów

- Dzisiaj politycy apelują do polityków. A co tych młodych ludzi interesuje apel jednych polityków do drugich ? Dzisiaj powiem szczerze: jestem zawiedziona. Nie usłyszałam, ile pieniędzy będzie w nowym budżecie na rok 2018 - powiedziała w piątek Ewa Kopacz (PO) podczas posiedzenia komisji. Jej zdaniem, przedstawiciele komisji zdrowia powinni "pochylić się nad apelem do premier Beaty Szydło, aby z ministrem finansów usiadła do konkretnych rozmów". Kopacz oceniła, że sejmowa komisja zdrowia powinna być mediatorem, bo - jak wskazała - to posłowie będą głosować nad budżetem na 2018 r. Kopacz pytała ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła, ile pieniędzy jest w przyszłorocznym budżecie dla lekarzy rezydentów. - W budżecie na rok 2018 jest zapisanych 1 mld 179 mln złotych, które są przeznaczone na wynagrodzenia dla stażystów i rezydentów. To jest o około 150 mln zł więcej niż w tym roku i o 40 proc. więcej niż było w 2015 roku - odparł Radziwiłł.

Rezydenci przedstawią własną propozycję

Po zakończeniu posiedzenia sejmowej komisji zdrowia Łukasz Jankowski z Porozumienia Rezydentów OZZL podkreślił, że rezydenci nie są w tej chwili gotowi na przyjęcie postulatu premier Szydło, by zakończyć protest.

- Przygotowujemy własną propozycję. Przedstawimy ją jutro przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów o godzinie 12 - zapowiedział.

Rezydenci: przedstawimy własną propozycję
Rezydenci: przedstawimy własną propozycjętvn24

- Nas poinformowano dzisiaj, że ten zespół (ds. systemowych rozwiązań finansowych w ochronie zdrowia, przyszłości kard medycznych i sposobu ich wynagradzania red.) został już powołany i będzie rozpoczynał prace. My tę deklaracje przyjmujemy. Podtrzymujemy to, co mówiliśmy wcześniej, jesteśmy lekarzami, nie politykami, ekonomistami. Z naszej strony pozostaje czekać na ruch rządu, pani premier przy udziale pana premiera Morawieckiego i pana ministra Radziwiłła - oświadczył Jankowski.

Zaznaczył, że propozycji wychodzących naprzeciw postulatom rezydentów jest niewiele. - W zasadzie pojawiła się tylko jedna, to zwiększenie liczby specjalizacji, w których miałby być wypłacany dodatek dla nowo zatrudnianych rezydentów. Ta propozycja dodatku dla nowozatrudnionych spotkała się z naszą odmową. Mówimy: to nie może być podwyżka tylko dla nowo zatrudnionych, mniej doświadczonych, to spolaryzuje środowisko, wprowadzi nierówności - oświadczył Jankowski. - My mówimy: nie. Nie chcemy rozmawiać o tym, chcemy rozmawiać konstruktywnie o innej alokacji tych środków. Ale nie ma na razie woli dialogu na ten temat - dodał. Z kolei Damian Patecki z Porozumienia Rezydentów oświadczył, że "jedyną propozycją, jaką dostają od rządu rezydenci, jest zakończenie protestu".

Jankowski: padło wiele haseł o szacunku do rezydentów i o ten szacunek prosimy
Jankowski: padło wiele haseł o szacunku do rezydentów i o ten szacunek prosimytvn24

12. dzień protestu

Rezydenci prowadzą protest głodowy od 2 października. W sobotę planowane są pikiety poparcia dla nich - w Warszawie i innych miastach.

W środę rezydenci zawiesili protest i spotkali się z premier Beatą Szydło. Rozmowy jednak nie przyniosły porozumienia. Szefowa rządu zaproponowała powołanie zespołu, który rozpatrzy postulaty protestujących. Będzie on miał czas na wypracowanie rozwiązań do 15 grudnia.

W czwartek w Sejmie minister zdrowia Konstanty Radziwiłł przestawił informację na temat trwającego protestu. Fiaskiem zakończyły się również czwartkowe wieczorne rozmowy lekarzy rezydentów ze stroną rządową. Przedstawiciele protestujących lekarzy twierdzą, że obiecano im spotkanie z szefową rządu, jednak Beata Szydło nie pojawiła się na spotkaniu. Protest głodowy został wznowiony i trwa już 12. dzień.

Autor: js/ja / Źródło: PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Chcę ufać, że prezydent rozważa podjęcie sensownej decyzji do ostatniej chwili. Może być jutro, może być dzisiaj, byle byłaby to decyzja słuszna, czyli taka która będzie wiązała się z podpisaniem tej ustawy - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, odnosząc się do noweli ustawy w sprawie dostępności pigułki "dzień po" bez recepty. Prezydencka minister Małgorzata Paprocka przekazała w TOK FM, że Andrzej Duda ogłosi decyzję w piątek.

Oczekiwanie na ruch prezydenta. "Chcę ufać, że rozważa podjęcie sensownej decyzji"

Oczekiwanie na ruch prezydenta. "Chcę ufać, że rozważa podjęcie sensownej decyzji"

Źródło:
TVN24, PAP

Autobus z pielgrzymami spadł z mostu i zapalił się na przełęczy między Mokopane i Marken w prowincji Limpopo w RPA. 45 osób zginęło. Przeżyła tylko ośmioletnia dziewczynka.

Autobus spadł z wiaduktu. 45 pielgrzymów zginęło. Przeżyła jedynie ośmiolatka

Autobus spadł z wiaduktu. 45 pielgrzymów zginęło. Przeżyła jedynie ośmiolatka

Źródło:
PAP, BBC

Zbigniew Ziobro nie miał możliwości przekazania dokumentów swojemu następcy - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 przedstawiciel Suwerennej Polski, były wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Tłumaczył, że miało to związek z wykrytą u Ziobry chorobą. Odniósł się w ten sposób do tego, że śledczy znaleźli w domu byłego ministra dokumenty dotyczące sprawy śmierci jego ojca.

Wójcik o tym, czemu dokumenty były w domu Ziobry. "Nie było możliwości przekazania"

Wójcik o tym, czemu dokumenty były w domu Ziobry. "Nie było możliwości przekazania"

Źródło:
TVN24

Zbigniew Ziobro udzielił w czwartek dwóch wywiadach telewizyjnych. Opowiadał w nich między innymi o objawach choroby, które u siebie zauważył i o procesie leczenia, w tym o skomplikowanej operacji, którą - jak mówił - przeszedł za granicą. Odniósł się także do pojawiających się zarzutów, że symuluje chorobę.

Zbigniew Ziobro udzielił dwóch wywiadów

Zbigniew Ziobro udzielił dwóch wywiadów

Źródło:
Polsat News, TV Republika, PAP

Od 1. kwietnia przestanie obowiązywać zerowy VAT na żywność, co oznacza powrót do wcześniejszej 5-procentowej stawki. To oznacza podwyżki cen w sklepach, jednak kilka sieci poinformowało, że zamierza utrzymać ceny na dotychczasowym poziomie.

Wyższy VAT na żywność, te same ceny. Te sieci obiecują brak podwyżek

Wyższy VAT na żywność, te same ceny. Te sieci obiecują brak podwyżek

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Dziś prowadzimy badania i wsłuchujemy się w głos Polaków. Mówią: nie mamy czasu dla rodziny, nie mamy czasu, żeby rodzinę założyć, nie mamy czasu na miłość, przyjaźń, na spacer, na spotkanie ze znajomym - wymieniła w programie "Fakty po Faktach" Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Odniosła się w ten sposób do pomysłu skrócenia tygodnia pracy.

"Nie mamy czasu na miłość". Ministra o planach skrócenia tygodnia pracy

"Nie mamy czasu na miłość". Ministra o planach skrócenia tygodnia pracy

Źródło:
tvn24.pl

Gdy myślimy o wyborach w Stanach Zjednoczonych, to przychodzą nam na myśl dwa nazwiska: Joe Bidena i Donalda Trumpa. Jednak chętnych do Białego Domu jest więcej. Wśród nich jest ktoś, czyje nazwisko jest wszystkim dobrze znane. To Robert F. Kennedy Junior. To postać kontrowersyjna. Jest głośnym aktywistą antyszczepionkowym. Pochlebnie wypowiadał się o Trumpie, a Trump o nim. Szans na Biały Dom nie ma, ale za sprawą poglądów i nazwiska jest jedną z głównych postaci tegorocznej kampanii.

Robert F. Kennedy Jr. kandyduje na prezydenta USA. Jego własna rodzina się od niego odcina

Robert F. Kennedy Jr. kandyduje na prezydenta USA. Jego własna rodzina się od niego odcina

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Rosyjska obrona przeciwlotnicza omyłkowo zestrzeliła w czwartek rosyjski myśliwiec Su-35 u wybrzeży Krymu - podały rosyjskie niezależne media. Informację o tym, że samolot wpadł do Morza Czarnego potwierdził szef okupacyjnych władz Sewastopola.

Rosyjski myśliwiec spadł do morza. Media: omyłkowo zestrzelili go Rosjanie

Rosyjski myśliwiec spadł do morza. Media: omyłkowo zestrzelili go Rosjanie

Źródło:
PAP

Mam wrażenie, że to naprawdę jest dopiero wstęp do grubego wyjaśniania grubych tematów - stwierdził w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), odnosząc się do działań prokuratury w związku z wydatkowaniem Funduszu Sprawiedliwości. - O tym, czy jest jakaś afera, czy jej nie ma, stwierdza sąd w prawomocnym wyroku - mówił Krzysztof Szczucki (PiS).

Arłukowicz: przestańcie się mazać, chłopaki z PiS-u

Arłukowicz: przestańcie się mazać, chłopaki z PiS-u

Źródło:
TVN24

Pani Wiktoria z Jasła (woj. podkarpackie) przez kilka lat żyła ze złośliwym guzem w piersi. Kobieta bała się operacji i nie konsultowała swojego stanu ze specjalistą, a zmiana stale rosła. Guz utrudniał jaślance codzienne czynności – kobieta nie mogła się schylać, bo przewracała się pod jego ciężarem. Po operacji okazało się, że ważył blisko 10 kilogramów.

Bała się operacji, żyła z guzem piersi większym od głowy

Bała się operacji, żyła z guzem piersi większym od głowy

Źródło:
tvn24.pl

Portal informacyjny Voice of Europe miał służyć jako narzędzie do potajemnego finansowania w wyborach europejskich kandydatów, którzy są przychylni Moskwie - pisze portal niemieckiego tygodnika "Spiegel", powołując się na ustalenia czeskich władz. "Mówi się o sumie kilkuset tysięcy euro" - dodano. W opisanej przez "Spiegela" sprawie pojawia się również polski wątek.

"Spiegel": europejscy politycy mieli otrzymywać setki tysięcy euro od Rosji

"Spiegel": europejscy politycy mieli otrzymywać setki tysięcy euro od Rosji

Źródło:
PAP, Spiegel

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstw przez europosła Adama Bielana i byłego ministra funduszy i polityki regionalnej Grzegorza Pudę - podało RMF FM. Postępowanie prowadzone na wniosek Najwyższej Izby Kontroli dotyczy nieprawidłowości w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk powiedział w "Tak jest" w TVN24, że podjęto decyzję, iż postępowania w zakresie NCBR "będą skoncentrowane u jednego prokuratora". Dodał, że prokurator regionalna "nie wyklucza powołania zespołu, bo to będzie kolejna z wielkich, ogromnych spraw".

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Aktualizacja:
Źródło:
RMF FM, TVN24

Sprawca zabójstwa został zatrzymany po 26 latach. Kiedy miał 22 lata, zabił kolegę z pracy. Tak twierdziła policja i prokuratura, ale nie było świadków, ani odcisków palców. Nie było też możliwości zbadania DNA. Czasy się zmieniły, możliwość już jest. Jakim tropem zatem szli policjanci z archiwum X?

W młodości zabił kolegę. Policjanci z archiwum X zatrzymali go 26 lat później

W młodości zabił kolegę. Policjanci z archiwum X zatrzymali go 26 lat później

Źródło:
Fakty TVN

Trwają dzisiaj analizy pod kątem przygotowania wniosków o uchylenie immunitetów parlamentarnych - powiedział w "Tak jest" w TVN24 prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Odniósł się do prowadzonych na polecenie Prokuratury Krajowej przeszukań, w tym w domu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. - Decyzja w tym względzie, co do uchylenia jakiegokolwiek immunitetu, bo nie możemy mówić o prawdopodobnie jednym immunitecie, to będzie decyzja prokuratorów, referentów, nie moja - podkreślił.

Będą wnioski o uchylenie immunitetów? Prokurator krajowy o decyzjach

Będą wnioski o uchylenie immunitetów? Prokurator krajowy o decyzjach

Źródło:
TVN24

Wśród czterech ofiar śmiertelnych wypadku autokaru, do którego doszło w środę w Niemczech, jest 47-letnia Polka - przekazały Deutsche Welle oraz dziennik "Der Tagesspiegel", powołując się na informacje od policji. Trwa wyjaśnianie przyczyn wypadku.

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Źródło:
Tagesspiel, Deutsche Welle

Pięcioro sędziów pełniących obowiązki w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, w tym szefowa neo-KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka, zostało w czwartek odwołanych z delegacji przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara - przekazał resort w komunikacie.

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Źródło:
PAP, tvn24.pl

NCBR zaczyna działać zgodnie z prawem. Musimy naprawić wiele nieprawidłowości - przekazał dla biznesowej redakcji tvn24.pl wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Marek Gzik. W ten sposób skomentował sytuację firm, które muszą zwrócić dotację z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. - My zastaliśmy tę sytuację po poprzednikach. Po wnikliwej analizie dostaliśmy rekomendacje od prawników, by te umowy wypowiedzieć. Chodzi o zasadę - zaznaczył.

NCBR zrywa umowy z firmami, te tracą miliony złotych. Wiceminister tłumaczy: chodzi o zasadę

NCBR zrywa umowy z firmami, te tracą miliony złotych. Wiceminister tłumaczy: chodzi o zasadę

Kontenerowiec Dali, który we wtorek uderzył w most w Baltimore, w przeszłości spowodował także inną kolizję. W lipcu 2016 roku, wypływając z portu w belgijskiej Antwerpii, uderzył w kamienne nabrzeże. Reuters opublikował nagranie z tego zdarzenia.

Ten sam statek, inny wypadek. Reuters przypomina nagranie sprzed lat

Ten sam statek, inny wypadek. Reuters przypomina nagranie sprzed lat

Źródło:
Reuters

Gdzie i do której godziny zrobimy zakupy w święta wielkanocne? Jeśli jeszcze nie zdążyliśmy ze wszystkimi sprawunkami, to mamy nieco czasu. Oto godziny otwarcia sklepów w najbliższy weekend.

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Źródło:
tvn24.pl

Sam Bankman-Fried został skazany na 25 lat więzienia - podał Reuters. Były miliarder, który kiedyś kierował jedną z największych giełd kryptowalut na świecie - FTX, został w listopadzie uznany za winnego oszustwa i prania pieniędzy. Teraz sąd zadecydował o wymiarze kary.

Jest wyrok dla króla kryptowalut

Jest wyrok dla króla kryptowalut

Źródło:
BBC, Reuters

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa w związku z prognozowanym silnym wiatrem i burzami ogłosiło alert dla części trzech województw. Służby ostrzegają przed możliwymi przerwami w dostawie prądu.

Alert RCB. "Unikaj otwartych przestrzeni"

Alert RCB. "Unikaj otwartych przestrzeni"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Plaża w Sopocie znalazła się w rankingu stu najlepszych plaż świata. Na pierwsze miejsce zestawienia Golden Beach Awards trafiła w tym roku plaża na wyspie Bora Bora.

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Źródło:
Beach Atlas

Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadzi śledztwo w sprawie "wniesienia do kilkunastu sądów okręgowych na terenie kraju pism procesowych datowanych na 30 listopada 2023 roku" - przekazał rzecznik Przemysław Nowak w reakcji na publikację Wirtualnej Polski. Portal napisał, że złożone przez prokurator Ewę Wrzosek wnioski do sądów, mające zablokować działania PiS w sprawie mediów publicznych, miały powstać poza siedzibą prokuratury.

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo w sprawie działań Ewy Wrzosek

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo w sprawie działań Ewy Wrzosek

Źródło:
PAP, Wirtualna Polska, tvn24.pl

Jeden z najszybszych rollercoasterów, znajdujący się w Japonii Do-Dodonpa, został oficjalnie zamknięty. Jak przekazały władze japońskiego parku rozrywki, przyczyną takiej decyzji było kilkanaście przypadków poważnych obrażeń, które odnieśli jego pasażerowie.

Koniec jednego z najszybszych rollercoasterów. Łamał ludziom kości

Koniec jednego z najszybszych rollercoasterów. Łamał ludziom kości

Źródło:
Japan News, Japan Today, South China Morning Post

Księża z parafii pod wezwaniem Świętego Marcina w Żninie (woj. kujawsko-pomorskie) wystosowali do wiernych oświadczenie, w którym piszą, że są "zaskoczeni i zbulwersowani" postawą niektórych wiernych w okresie Wielkiego Postu. W ich opinii część z nich "nie tylko organizuje, ale uczestniczy w dyskotekach i zabawach okolicznościowych". Do sprawy odniósł się arcybiskup i metropolita gnieźnieński, prymas Wojciech Polak.

Księża do wiernych: taka postawa jest amoralna. Jest reakcja prymasa

Księża do wiernych: taka postawa jest amoralna. Jest reakcja prymasa

Źródło:
tvn24.pl

Koparka połączyła nowy tunel dla pasażerów ze starym przejściem podziemnym na Dworcu Zachodnim. W grudniu Wola zyska nowe podziemne połączenie z Ochotą.

Podziemne połączenie Woli z Ochotą

Podziemne połączenie Woli z Ochotą

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl
Gówniany temat? Może uratować ci życie

Gówniany temat? Może uratować ci życie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

1. Warszawską Brygadę Pancerną zasiliły czołgi Abrams. Do stolicy przyjechały z Poznania. Wojskowi pochwalili się nagraniem z odbioru sprzętu. Jest to kolejna dostawa amerykańskiego.

Sznur czołgów na platformach. Abramsy przyjechały do Warszawy

Sznur czołgów na platformach. Abramsy przyjechały do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24

Trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do przeszukań i pierwszych zatrzymań. Afery wokół FS wielokrotnie były tematem materiałów na portalu tvn24.pl i w magazynie reporterskim "Czarno na białym" w TVN24. Na bieżąco piszemy też o postępach w śledztwie.

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Źródło:
tvn24

Nadchodzi Wielkanoc, której nieodłączną tradycją jest dekorowanie jajek. Część z nas decyduje się na używanie do tego barwników dostępnych w niemal każdym sklepie spożywczym, niektóre z nich zawierają jednak szkodliwe dla zdrowia substancje chemiczne. Badacze przypominają, że do przygotowania pisanek lepiej użyć naturalnych środków, które możemy znaleźć w swojej kuchni.

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Źródło:
PAP

Zachęta została metaforycznie wyczyszczona. Odgłosy sprzątania: szorowania, odkurzania, froterowania można było usłyszeć podczas symbolicznego odświeżania gmachu galerii w performansie "Czyszczenie Zachęty" Katarzyny Krakowiak–Bałki.

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Źródło:
PAP

Dwa pasące się łosie, w tym jeden o nietypowym, białym umaszczeniu, sfilmowała Reporterka 24 pod Giżyckiem (woj. warmińsko-mazurskie). - To pierwsza odnotowana obserwacja łosia o takim umaszczeniu w historii. Jest to więc bardzo rzadki okaz - stwierdził Sławomir Kowalczyk z Nadleśnictwa Giżycko. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl