Immunitety po nowemu według PiS. "Ten program byłby dobry na obcej planecie"

Aktualizacja:
[object Object]
Bartosz Arłukowicz o propozycjach programowych PiStvn24
wideo 2/35

Jeden z punktów programu Prawa i Sprawiedliwości przewiduje włączenie Sądu Najwyższego do procedury pociągnięcia posła lub senatora do odpowiedzialności karnej. Zapisano tam też zniesienie immunitetu sędziów i prokuratorów z zastrzeżeniem specjalnego trybu postępowania karnego wobec nich. Prezes PiS Jarosław Kaczyński przekonywał w niedzielę, że jest to "propozycja umiarkowana". Prokurator Krzysztof Parchimowicz ze stowarzyszenia Lex Super Omnia ocenił natomiast, że "program, który przewiduje, że będzie Sąd Najwyższy decydował o uchyleniu immunitetu i aresztowaniu posła, byłby dobry na obcej planecie".

W programie dostępnym od soboty na stronie internetowej Prawa i Sprawiedliwości zapisano, że PiS po ewentualnym uzyskaniu większości w kadencji 2019–2023 "złoży wniosek o zmianę treści art. 105 ust. 2-3 a także ust. 5 Konstytucji RP w ten sposób, iż poseł lub senator będzie mógł być pociągnięty do odpowiedzialności karnej, a także zatrzymany lub aresztowany, decyzją podjętą na wniosek Prokuratora Generalnego, skierowany do Sądu Najwyższego".

ZOBACZ CAŁY PROGRAM PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI (PROPOZYCJE ZMIAN DOTYCZĄCYCH IMMUNITETU PARLAMENTARZYSTÓW NA STRONIE 52 DOKUMENTU)

Włączenie Sądu Najwyższego do procedury pozbawienia immunitetu

Prokurator Generalny - według propozycji PiS - "przed podjęciem decyzji będzie miał obowiązek przedstawienia sprawy Prezydium Sejmu i Komisji Regulaminowej Sejmu".

"Prezydium Sejmu lub Komisja Regulaminowa Sejmu, w razie wątpliwości co do rzeczywistych motywów podjęcia postępowania karnego wobec posła lub senatora, będzie mogła zwrócić się do Rzecznika Praw Obywatelskich o przekazanie decyzji o zgodzie na podjęcie postępowania karnego i ewentualne aresztowanie do całej Izby. W takiej sytuacji Izba może podjąć decyzję o aresztowaniu bezwzględną większością głosów swego pełnego składu" - napisano w programie PiS.

Propozycje zmiany w sprawie immunitetów sędziów i prokuratorów

Ponadto w programie PiS zapisano, że - jeśli partia uzyska odpowiednią większość - zwróci się do Sejmu o zmianę "art. 181 Konstytucji RP, a także przepisów ustawowych odnoszących się do prokuratorów w ten sposób, by immunitet sędziów i prokuratorów został zniesiony, z zastrzeżeniem specjalnego trybu procedowania w razie wszczęcia postępowania karnego wobec sędziego lub prokuratora".

"Decyzje o wszczęciu postępowania podejmować będzie mógł Prokurator Generalny, decyzje o tymczasowym aresztowaniu – Sąd Najwyższy" - zapisano w programie PiS.

"Zmian w sądownictwie będziemy dokonywać w konsultacji z podmiotami zewnętrznymi, w tym z Unią Europejską"

W programie PiS zawarto też zapowiedź kontynuacji reformy sądownictwa oraz dalszej reformy prawa karnego i powiązanych procedur.

"Zmian w sądownictwie będziemy dokonywać w konsultacji z podmiotami zewnętrznymi, w tym z Unią Europejską, w stosunku do której będziemy kierować się zasadniczą przesłanką: traktaty, w tym Traktat Lizboński, obowiązują w literalnym kształcie. Z tych traktatów wynika, że w materii organizacji sądownictwa wszystkie państwa członkowskie są sobie równe, czyli mogą stosować te same rozwiązania prawne" - napisano w programie PiS.

Co więcej - dodano - "zaciągnięcie opinii powinno się dokonywać z przestrzeganiem zasady, iż najwyższym aktem ustawodawczym w Polsce jest Konstytucja. Dlatego zaproponowane zmiany będą konsultowane z Trybunałem Konstytucyjnym oraz zgodne z przepisami ustawy zasadniczej".

Parchimowicz: ten program byłby dobry na obcej planecie

O zapowiadanych przez PiS zmianach dotyczących procedury uchylania immunitetu parlamentarzystów mówił w niedzielę w Radiu Zet prezes Stowarzyszenia Prokuratorów "Lex Super Omnia" Krzysztof Parchimowicz. - Zaskoczony jestem, że program przewidując takie rozwiązanie, określa to jako kontynuację reformy - powiedział.

Zdaniem Parchimowicza "ten program, który przewiduje, że będzie decydował Sąd Najwyższy de facto o uchyleniu immunitetu i aresztowaniu posła, byłby dobry na obcej planecie. Natomiast jeżeli będziemy pamiętać o tym, że sędziów do Sądu Najwyższego wyłania nowa KRS (Krajowa Rada Sądownictwa) umocowana politycznie, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie jest sądem w rozumieniu konwencji praw człowieka, to musimy przyjąć do wiadomości, że takie rozwiązanie nic nie zmieni".

- Dalej będzie organ polityczny bądź quasi-polityczny decydował o tym, czy posła aresztować, czy nie aresztować, a nie, jak dotychczas jego bezpośredni koledzy - zauważył prezes Lex Super Omnia.

Parchimowicz: każdy będzie mógł wnieść sprawę przeciwko prokuratorowi albo sędziemu

Mówiąc o kwestii zmian dotyczących zniesienia immunitetu sędziów i prokuratorów Parchimowicz wskazywał, że każdy "niezadowolony z postanowienia prokuratora, z aktu oskarżenia, z wyroku skazującego - każdy będzie mógł wnieść sprawę przeciwko prokuratorowi albo sędziemu o zniesławienie".

Jak mówił, sędzia lub prokurator "po wniesieniu (przeciw niemu) aktu oskarżenia jest oskarżonym, staje na ławie oskarżonych i będzie z jednej strony prokurator w innych sprawach oskarżał, a w tych sprawach, gdzie wniesiono te prywatne akty oskarżenia, będzie oskarżonym". - Czyli będziemy sobie biegali od sądu do sądu, ale w różnych rolach - dodał prezes prokuratorskiego stowarzyszenia.

Parchimowicz: PiS realizuje swój projekt, który zakłada osłabienie trzeciej władzy

"PiS zaostrza swój kurs"

- Myślę, że generalnie Prawo i Sprawiedliwość realizuje swój projekt, który zakłada osłabienie trzeciej władzy - mówił dalej Parchimowicz. Jego zdaniem "do tej pory PiS wprowadzał takie zmiany, z których wynika, że chce zawładnąć sercami, umysłami prawników od aplikanta po Trybunał Konstytucyjny".

- Teraz widocznie PiS zaostrza swój kurs i chce, żeby możliwość karania prokuratorów i sędziów była łatwiejsza. Przypomnę o Wydziale Spraw Wewnętrznych w Prokuraturze Krajowej, specjalnej komórce do ścigania sędziów i prokuratorów, która funkcjonuje, a której wyniki pracy nie są imponujące - dodał.

PiS "może dokonać reformy sądów podobnej do reformy prokuratury"

Parchimowicz ocenił także, że PiS "może dokonać reformy sądów podobnej do reformy prokuratury".

- Czyli zmienić szyldy, które są na sądach, zastąpić nazwę "sąd apelacyjny" - "sądem regionalnym", "sądy okręgowe" to mogą być "sądy wojewódzkie" z ośrodkami zamiejscowymi i w ten sposób dokonać selekcji, weryfikacji sędziów - wyjaśniał. Jak mówił prezes Lex Super Omnia, "kto dostanie powołanie, będzie sądził, kto nie dostanie, pójdzie z jakimiś pieniędzmi na zieloną trawę".

- W takiej sytuacji nie trzeba będzie się mordować w postępowaniach dyscyplinarnych z sędzią Igorem Tuleyą, Waldemarem Żurkiem, Krystianem Markiewiczem – po prostu nie dostaną dokumentu, który będzie ich uprawniał w dalszym ciągu do sprawowania władzy sędziowskiej - dodał.

Parchimowicz: PiS realizuje swój projekt, który zakłada osłabienie trzeciej władzy

Kaczyński: to propozycja umiarkowana, z różnego rodzaju ograniczeniami

O założeniach programu PiS, dotyczących immunitetów, mówił w niedzielę w Legnicy prezes Jarosław Kaczyński. - To jest, szanowni państwo, propozycja umiarkowana, z różnego rodzaju ograniczeniami - przekonywał.

- W oczywisty sposób musi pozostać immunitet poselski, tak zwany materialny, dotyczący tego, co robi poseł jako poseł, na przykład jak przemawia, czy jak głosuje, czy jak składa projekt ustawy. To w żaden sposób nie może być przedmiotem postępowań karnych, a zdarzało się, że było - powiedział w Legnicy Kaczyński.

Prezes PiS dodał, że zmiana ma być połączona z różnymi "zabezpieczeniami, jeśli chodzi o te immunitety sędziów i prokuratorów". - Oczywiście, żeby to zmienić, to trzeba zmienić konstytucję, bo te przepisy, które o tym mówią są w konstytucji. My konstytucji nie naruszymy, co do tego nie ma żadnych wątpliwości - wskazywał. Kaczyński powiedział, że "być może w tej sprawie będzie referendum".

Kidawa-Błońska: w programie PiS jest bardzo dużo niebezpiecznych punktów

Kandydatka Koalicji Obywatelskiej na premiera Małgorzata Kidawa-Błońska podczas niedzielnej konwencji w Gorzowie Wielkopolskim oceniła natomiast, że w programie PiS jest "bardzo dużo niebezpiecznych punktów". Jak wskazała, nie dotyczy to tylko zmian dotyczących immunitetów, "ale są tam także bardzo niebezpieczne zapisy dotyczące wykonywania zawodu dziennikarza".

OBECNE BRZMIENIE PRZEPISÓW

Przywołane w programie PiS artykuły konstytucji, których treść miałaby być zmieniona, mówią, że "od dnia ogłoszenia wyników wyborów do dnia wygaśnięcia mandatu poseł nie może być pociągnięty bez zgody Sejmu do odpowiedzialności karnej". Natomiast "postępowanie karne wszczęte wobec osoby przed dniem wyboru jej na posła ulega na żądanie Sejmu zawieszeniu do czasu wygaśnięcia mandatu; w takim przypadku ulega również zawieszeniu na ten czas bieg przedawnienia w postępowaniu karnym".

Konstytucja obecnie mówi też, że "poseł nie może być zatrzymany lub aresztowany bez zgody Sejmu, z wyjątkiem ujęcia go na gorącym uczynku przestępstwa i jeżeli jego zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania; o zatrzymaniu niezwłocznie powiadamia się Marszałka Sejmu, który może nakazać natychmiastowe zwolnienie zatrzymanego".

Przepisy te stosuje się odpowiednio do senatorów.

W programie dostępnym od soboty na stronie internetowej Prawa i Sprawiedliwości zapisano, że PiS po ewentualnym uzyskaniu większości w kadencji 2019–2023 "złoży wniosek o zmianę treści art. 105 ust. 2-3 a także ust. 5 Konstytucji RP w ten sposób, iż poseł lub senator będzie mógł być pociągnięty do odpowiedzialności karnej, a także zatrzymany lub aresztowany, decyzją podjętą na wniosek Prokuratora Generalnego, skierowany do Sądu Najwyższego".

ZOBACZ CAŁY PROGRAM PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI (PROPOZYCJE ZMIAN DOTYCZĄCYCH IMMUNITETU PARLAMENTARZYSTÓW NA STRONIE 52 DOKUMENTU)

Włączenie Sądu Najwyższego do procedury pozbawienia immunitetu

Prokurator Generalny - według propozycji PiS - "przed podjęciem decyzji będzie miał obowiązek przedstawienia sprawy Prezydium Sejmu i Komisji Regulaminowej Sejmu".

"Prezydium Sejmu lub Komisja Regulaminowa Sejmu, w razie wątpliwości co do rzeczywistych motywów podjęcia postępowania karnego wobec posła lub senatora, będzie mogła zwrócić się do Rzecznika Praw Obywatelskich o przekazanie decyzji o zgodzie na podjęcie postępowania karnego i ewentualne aresztowanie do całej Izby. W takiej sytuacji Izba może podjąć decyzję o aresztowaniu bezwzględną większością głosów swego pełnego składu" - napisano w programie PiS.

Propozycje zmiany w sprawie immunitetów sędziów i prokuratorów

Ponadto w programie PiS zapisano, że - jeśli partia uzyska odpowiednią większość - zwróci się do Sejmu o zmianę "art. 181 Konstytucji RP, a także przepisów ustawowych odnoszących się do prokuratorów w ten sposób, by immunitet sędziów i prokuratorów został zniesiony, z zastrzeżeniem specjalnego trybu procedowania w razie wszczęcia postępowania karnego wobec sędziego lub prokuratora".

"Decyzje o wszczęciu postępowania podejmować będzie mógł Prokurator Generalny, decyzje o tymczasowym aresztowaniu – Sąd Najwyższy" - zapisano w programie PiS.

"Zmian w sądownictwie będziemy dokonywać w konsultacji z podmiotami zewnętrznymi, w tym z Unią Europejską"

W programie PiS zawarto też zapowiedź kontynuacji reformy sądownictwa oraz dalszej reformy prawa karnego i powiązanych procedur.

"Zmian w sądownictwie będziemy dokonywać w konsultacji z podmiotami zewnętrznymi, w tym z Unią Europejską, w stosunku do której będziemy kierować się zasadniczą przesłanką: traktaty, w tym Traktat Lizboński, obowiązują w literalnym kształcie. Z tych traktatów wynika, że w materii organizacji sądownictwa wszystkie państwa członkowskie są sobie równe, czyli mogą stosować te same rozwiązania prawne" - napisano w programie PiS.

Co więcej - dodano - "zaciągnięcie opinii powinno się dokonywać z przestrzeganiem zasady, iż najwyższym aktem ustawodawczym w Polsce jest Konstytucja. Dlatego zaproponowane zmiany będą konsultowane z Trybunałem Konstytucyjnym oraz zgodne z przepisami ustawy zasadniczej".

Parchimowicz: ten program byłby dobry na obcej planecie

O zapowiadanych przez PiS zmianach dotyczących procedury uchylania immunitetu parlamentarzystów mówił w niedzielę w Radiu Zet prezes Stowarzyszenia Prokuratorów "Lex Super Omnia" Krzysztof Parchimowicz. - Zaskoczony jestem, że program przewidując takie rozwiązanie, określa to jako kontynuację reformy - powiedział.

Zdaniem Parchimowicza "ten program, który przewiduje, że będzie decydował Sąd Najwyższy de facto o uchyleniu immunitetu i aresztowaniu posła, byłby dobry na obcej planecie. Natomiast jeżeli będziemy pamiętać o tym, że sędziów do Sądu Najwyższego wyłania nowa KRS (Krajowa Rada Sądownictwa) umocowana politycznie, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie jest sądem w rozumieniu konwencji praw człowieka, to musimy przyjąć do wiadomości, że takie rozwiązanie nic nie zmieni".

- Dalej będzie organ polityczny bądź quasi-polityczny decydował o tym, czy posła aresztować, czy nie aresztować, a nie, jak dotychczas jego bezpośredni koledzy - zauważył prezes Lex Super Omnia.

Parchimowicz: każdy będzie mógł wnieść sprawę przeciwko prokuratorowi albo sędziemu

Mówiąc o kwestii zmian dotyczących zniesienia immunitetu sędziów i prokuratorów Parchimowicz wskazywał, że każdy "niezadowolony z postanowienia prokuratora, z aktu oskarżenia, z wyroku skazującego - każdy będzie mógł wnieść sprawę przeciwko prokuratorowi albo sędziemu o zniesławienie".

Jak mówił, sędzia lub prokurator "po wniesieniu (przeciw niemu) aktu oskarżenia jest oskarżonym, staje na ławie oskarżonych i będzie z jednej strony prokurator w innych sprawach oskarżał, a w tych sprawach, gdzie wniesiono te prywatne akty oskarżenia, będzie oskarżonym". - Czyli będziemy sobie biegali od sądu do sądu, ale w różnych rolach - dodał prezes prokuratorskiego stowarzyszenia.

Parchimowicz: PiS realizuje swój projekt, który zakłada osłabienie trzeciej władzy

"PiS zaostrza swój kurs"

- Myślę, że generalnie Prawo i Sprawiedliwość realizuje swój projekt, który zakłada osłabienie trzeciej władzy - mówił dalej Parchimowicz. Jego zdaniem "do tej pory PiS wprowadzał takie zmiany, z których wynika, że chce zawładnąć sercami, umysłami prawników od aplikanta po Trybunał Konstytucyjny".

- Teraz widocznie PiS zaostrza swój kurs i chce, żeby możliwość karania prokuratorów i sędziów była łatwiejsza. Przypomnę o Wydziale Spraw Wewnętrznych w Prokuraturze Krajowej, specjalnej komórce do ścigania sędziów i prokuratorów, która funkcjonuje, a której wyniki pracy nie są imponujące - dodał.

PiS "może dokonać reformy sądów podobnej do reformy prokuratury"

Parchimowicz ocenił także, że PiS "może dokonać reformy sądów podobnej do reformy prokuratury".

- Czyli zmienić szyldy, które są na sądach, zastąpić nazwę "sąd apelacyjny" - "sądem regionalnym", "sądy okręgowe" to mogą być "sądy wojewódzkie" z ośrodkami zamiejscowymi i w ten sposób dokonać selekcji, weryfikacji sędziów - wyjaśniał. Jak mówił prezes Lex Super Omnia, "kto dostanie powołanie, będzie sądził, kto nie dostanie, pójdzie z jakimiś pieniędzmi na zieloną trawę".

- W takiej sytuacji nie trzeba będzie się mordować w postępowaniach dyscyplinarnych z sędzią Igorem Tuleyą, Waldemarem Żurkiem, Krystianem Markiewiczem – po prostu nie dostaną dokumentu, który będzie ich uprawniał w dalszym ciągu do sprawowania władzy sędziowskiej - dodał.

Parchimowicz: PiS realizuje swój projekt, który zakłada osłabienie trzeciej władzy

Kaczyński: to propozycja umiarkowana, z różnego rodzaju ograniczeniami

O założeniach programu PiS, dotyczących immunitetów, mówił w niedzielę w Legnicy prezes Jarosław Kaczyński. - To jest, szanowni państwo, propozycja umiarkowana, z różnego rodzaju ograniczeniami - przekonywał.

- W oczywisty sposób musi pozostać immunitet poselski, tak zwany materialny, dotyczący tego, co robi poseł jako poseł, na przykład jak przemawia, czy jak głosuje, czy jak składa projekt ustawy. To w żaden sposób nie może być przedmiotem postępowań karnych, a zdarzało się, że było - powiedział w Legnicy Kaczyński.

Prezes PiS dodał, że zmiana ma być połączona z różnymi "zabezpieczeniami, jeśli chodzi o te immunitety sędziów i prokuratorów". - Oczywiście, żeby to zmienić, to trzeba zmienić konstytucję, bo te przepisy, które o tym mówią są w konstytucji. My konstytucji nie naruszymy, co do tego nie ma żadnych wątpliwości - wskazywał. Kaczyński powiedział, że "być może w tej sprawie będzie referendum".

Kidawa-Błońska: w programie PiS jest bardzo dużo niebezpiecznych punktów

Kandydatka Koalicji Obywatelskiej na premiera Małgorzata Kidawa-Błońska podczas niedzielnej konwencji w Gorzowie Wielkopolskim oceniła natomiast, że w programie PiS jest "bardzo dużo niebezpiecznych punktów". Jak wskazała, nie dotyczy to tylko zmian dotyczących immunitetów, "ale są tam także bardzo niebezpieczne zapisy dotyczące wykonywania zawodu dziennikarza".

OBECNE BRZMIENIE PRZEPISÓW

Przywołane w programie PiS artykuły konstytucji, których treść miałaby być zmieniona, mówią, że "od dnia ogłoszenia wyników wyborów do dnia wygaśnięcia mandatu poseł nie może być pociągnięty bez zgody Sejmu do odpowiedzialności karnej". Natomiast "postępowanie karne wszczęte wobec osoby przed dniem wyboru jej na posła ulega na żądanie Sejmu zawieszeniu do czasu wygaśnięcia mandatu; w takim przypadku ulega również zawieszeniu na ten czas bieg przedawnienia w postępowaniu karnym".

Konstytucja obecnie mówi też, że "poseł nie może być zatrzymany lub aresztowany bez zgody Sejmu, z wyjątkiem ujęcia go na gorącym uczynku przestępstwa i jeżeli jego zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania; o zatrzymaniu niezwłocznie powiadamia się Marszałka Sejmu, który może nakazać natychmiastowe zwolnienie zatrzymanego".

Przepisy te stosuje się odpowiednio do senatorów.

Od dnia ogłoszenia wyników wyborów do dnia wygaśnięcia mandatu poseł nie może być pociągnięty bez zgody Sejmu do odpowiedzialności karnej. art. 105 ust.2 Konstytucji RP

Zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora "wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie posła lub senatora do odpowiedzialności karnej w sprawie o przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego składa się za pośrednictwem Prokuratora Generalnego". Natomiast "wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie posła lub senatora do odpowiedzialności karnej w sprawie o przestępstwo ścigane z oskarżenia prywatnego składa oskarżyciel prywatny, po wniesieniu sprawy do sądu".

Według obecnych przepisów wniosek składa się marszałkowi Sejmu lub marszałkowi Senatu. Jeżeli dokument spełnia wymogi formalne, marszałek kieruje go do organu właściwego do rozpatrzenia wniosku na podstawie regulaminów Sejmu lub Senatu - w przypadku Sejmu jest komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych, w przypadku Senatu to komisja regulaminowa, etyki i spraw senatorskich. Jednocześnie marszałek zawiadamia posła lub senatora o treści wniosku.

Sejm lub Senat wyraża zgodę na pociągnięcie posła lub senatora do odpowiedzialności karnej w drodze uchwały podjętej bezwzględną większością głosów ustawowej liczby posłów lub senatorów. Nieuzyskanie wymaganej większości głosów oznacza podjęcie uchwały o niewyrażeniu zgody na pociągnięcie posła lub senatora do odpowiedzialności karnej.

Art. 181 konstytucji mówi, że "sędzia nie może być, bez uprzedniej zgody sądu określonego w ustawie, pociągnięty do odpowiedzialności karnej ani pozbawiony wolności. Sędzia nie może być zatrzymany lub aresztowany, z wyjątkiem ujęcia go na gorącym uczynku przestępstwa, jeżeli jego zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania. O zatrzymaniu niezwłocznie powiadamia się prezesa właściwego miejscowo sądu, który może nakazać natychmiastowe zwolnienie zatrzymanego".

Prawo o prokuraturze stanowi natomiast, że "Prokurator oraz Prokurator Generalny nie może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej ani tymczasowo aresztowany bez zezwolenia sądu dyscyplinarnego, a zatrzymany – bez zgody przełożonego dyscyplinarnego. Nie dotyczy to zatrzymania na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa. Do czasu wydania zezwolenia na pociągnięcie prokuratora albo Prokuratora Generalnego do odpowiedzialności karnej wolno przedsięwziąć tylko czynności niecierpiące zwłoki, zawiadamiając o tym niezwłocznie prokuratora przełożonego. W przypadku Prokuratora Generalnego zawiadamia się Prezesa Rady Ministrów".

Autor: mjz, akr//rzw / Źródło: PAP, Radio Zet

Raporty:
Pozostałe wiadomości

W lutym w pożarze apartamentowca w Walencji zginęło dziesięć osób, spłonęło ponad 130 mieszkań. Hiszpańska policja ustaliła, że przyczyną pożaru była awaria lodówki, a dokładniej wyciek łatwopalnej substancji chłodniczej z tylnej części urządzenia.

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

16-letni chłopiec utonął w jeziorze Skoki w powiecie włocławskim (Kujawsko-Pomorskie). Mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Źródło:
tvn24.pl

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

W ostatni dzień długiego majowego weekendu we wschodniej połowie kraju nadal będzie słonecznie, a temperatura wzrośnie nawet do 27 stopni Celsjusza. Na pozostałym obszarze Polski należy spodziewać się deszczu i burz.

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sama wiem, że w jednej chwili nasze życie może się zmienić, a takie inicjatywy dają nam nadzieję na lepsze jutro i na to, że jeszcze staniemy na własnych nogach na linii startu - mówiła o biegu Wings for Life Anna Płoszyńska, która dwa lata temu była najszybsza na wózku wśród kobiet. Ten bieg, który ma dać finansowe skrzydła badaniom nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego startuje już jutro. - Myślę, że to jest wspaniała rzecz - mówił doktor Wojciech Słowiński.

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Źródło:
TVN24

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ulewy spowodowały powodzie i osunięcia ziemi na indonezyjskiej wyspie Sulawesi (Celebes). Jest kilkanaście ofiar śmiertelnych. Uszkodzeniu uległo ponad 1800 domów.

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Źródło:
PAP, Reuters

Czuję, że to finał długiej podróży w edukacji - powiedział stuletni weteran Jack Milton, który po blisko 60 latach od ukończenia studiów odebrał dyplom na Uniwersytecie Marylandu w Stanach Zjednoczonych. Milton nie mógł uczestniczyć w uroczystości rozdania dyplomów po skończonej edukacji w 1966 roku, bo został powołany na wojnę w Wietnamie.

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Źródło:
Fox News

Rozpoczynająca się kampania wyborcza do europarlamentu jest już kolejną, w której partie mówią o wyjątkowej stawce i wyborze, który przesądzi o pozycji Polski. Jednak pojawiają się pytania, na jaką strategię wyborczą postawią politycy.

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zendaya rolą w dramacie "Challengers" przypieczętowała swoją pozycję w Fabryce Snów. Wcieliła się w bezkompromisową tenisistkę i udowodniła, że może sprostać każdemu aktorskiemu wzywaniu. A od jakich filmów zaczynała?  Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24