Premier: nie dostaliśmy Kociołka, bo taka była III Rzeczpospolita

Aktualizacja:
[object Object]
W obchodach Grudnia '70 w Gdyni i Szczecinie wziął udział premiera Mateusz Morawieckitvn24
wideo 2/4

Tragicznie pomordowani stoczniowcy zostawili nam w spadku testament. To jest wielkie świadectwo, dzięki któremu dzisiaj możemy żyć w wolnej Polsce - podkreślił premier Mateusz Morawiecki podczas uroczystości w Szczecinie w 47. rocznicę wydarzeń grudniowych 1970 roku. Odniósł się też do sprawy uniewinnienia Stanisława Kociołka. - Nie dostaliśmy go, bo taka była III Rzeczpospolita, taki był wymiar sprawiedliwości - powiedział premier.

Punktualnie w południe zawyła syrena, która rozpoczęła przed bramą Stoczni Szczecińskiej główne obchody rocznicy grudniowych wydarzeń. Przed bramą zebrali się związkowcy, mieszkańcy Szczecina i przedstawiciele zakładów pracy z regionu.

"Nie dostaliśmy go, bo taka była III Rzeczpospolita"

"Poczekaj draniu, my cię dostaniem" – tak śpiewaliśmy. Ale nie dostaliśmy go - rozpoczął przemówienie w Szczecinie Mateusz Morawiecki.

Jak przypomniał, w 2013 roku po blisko 20 latach sąd pierwszej instancji uniewinnił Stanisława Kociołka, a rok później Sąd Apelacyjny utrzymał tę decyzję.

- Nie dostaliśmy go, bo taka była III Rzeczpospolita, taki był wymiar sprawiedliwości III RP. Wymiar sprawiedliwości, który w dużym stopniu był kontynuacją poprzedniego systemu, tego systemu, z którego wywodził się kat Trójmiasta, jak brzmią słowa tej samej piosenki - dodał szef rządu.

- Ten testament, którzy zostawili nam w spadku tragicznie pomordowani stoczniowcy, dokerzy, robotnicy, studenci, młodzież, również żołnierz, Stanisław Nadratowski – który został zamordowany za odmowę wykonania rozkazu strzelania do niewinnych ludzi - to jest wielkie świadectwo, dzięki któremu dzisiaj możemy żyć w wolnej Polsce i ten testament wypełniać - oświadczył Morawiecki.

Premier mówił, że winni "jesteśmy pamięć" bohaterom tamtych wydarzeń, w tym także - jak dodał - "wspaniałym kaznodziejom, księżom". - Jak zmarły niedawno ksiądz Stanisław Szwajkosz, który szedł z pomocą rodzinom wtedy pomordowanych, uczestniczył w tych nocnych pogrzebach. Haniebnych dla władzy komunistycznej - mówił Morawiecki.

Jak zauważył władza wtedy "pokazała swoje straszne, zbrodnicze oblicze". - Nie było już potem wątpliwości, czym jest ta władza, która się mieniła władzą robotniczą, a tak naprawdę była władzą antynarodową. Władzą która prowadziła do zniewolenie i która je podtrzymywała - dodał szef rządu.

"Winni jesteśmy nie tylko pamięć"

Wcześniej, w niedzielę rano premier Morawiecki uczestniczył w uroczystych obchodach Grudnia '70 w Gdyni.

W uroczystościach - niedaleko stacji Szybkiej Kolei Miejskiej Gdynia-Stocznia, gdzie 47 lat temu padły strzały do robotników - wzięli także udział: wicepremier Jarosław Gowin, szef Solidarności Piotr Duda, metropolita gdański arcybiskup Sławoj Leszek Głódź, szef BBN Paweł Soloch, wojewoda pomorski Dariusz Drelich, prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk oraz parlamentarzyści PiS.

Podczas ceremonii odczytano Apel Poległych, a kompania honorowa Marynarki Wojennej oddała trzy salwy honorowe.

Morawiecki podkreślił w swoim wystąpieniu, że "nie ma możliwości realnej walki o lepszą Polskę jeśli nie wyjaśnimy wszystkich spraw z przeszłości".

- My wiemy bardzo dobrze, że nie ma sprawiedliwej przyszłości, nie ma możliwości realnej walki o lepszą Polskę, jeśli nie wyjaśnimy wszystkich spraw z przeszłości i nie uczcimy, nie uhonorujemy naszych bohaterów z tamtych lat i nie odbudujemy prawdy o naszej przeszłości – dodał.

Zaznaczył, że "tak jak 21 postulatów nie byłoby możliwych bez Grudnia 70, tak i każda kolejna próba walki o lepszą Polskę, silniejszą i bardziej sprawiedliwą, nie byłaby możliwa bez poprzedniej". - Chłopcy z Grabówka, chłopcy z Chylonii, dzisiaj milicja użyła broni. Tamten Czarny Czwartek, dni przed nim i jeszcze dni po nim, to były tragiczne dni, które utorowały drogę do polskiej wolności – wskazywał.

- "Nie płaczcie matki, to nie na darmo" mówiły słowa piosenki, którą śpiewaliśmy wielokrotnie. O ile nikt życia nie przywróci tamtym chłopcom i dziewczynom, tamtym mężczyznom i kobietom, tamta krew nie była na darmo - zaznaczył premier.

Dodał, że była ona kamieniem milowym na drodze do wolności.

- Droga do 21 postulatów MKS w sierpniu 1980 roku wiodła z całą pewnością przez tamtą ofiarę stoczniowców, dokerów, robotników Grudnia 1970 roku. Tutaj w Gdyni, w Gdańsku, w Trójmieście, w Szczecinie, na całym polskim Wybrzeżu - podkreślił szef rządu.

Zaznaczył, że "ta wielka ofiara, która wtedy została złożona, obnażyła rzeczywistą twarz reżimu komunistycznego".

- Spadły maski. Złudzenia, które wtedy jeszcze niektórzy żywili, odeszły w przeszłość - mówił Mateusz Morawiecki.

- Winni im jesteśmy nie tylko pamięć, ale też winni jesteśmy pamięć tym, którzy dbali o pokrzywdzonych, poszkodowanych, tak jak ksiądz Hilary Jastak, w tamtych bardzo smutnych, bardzo trudnych, mrocznych dniach, mrocznych latach następujących również po tych tragicznych wydarzeniach grudnia roku 1970 - dodał.

"Musimy nazwać po imieniu"

Także prezydent w liście odczytanym przez szefa BBN Pawła Solocha wskazywał, że zło "musimy nazwać po imieniu".

"Musimy uhonorować niewinne ofiary, a jednocześnie nazwać po imieniu zło, które obciąża sumienie ówczesnych rządzących oraz ich podwładnych, wyzysk i pogardę dla zwykłego człowieka, bratobójczą przemoc, oraz jawną zdradę ojczyzny i narodu" - podkreślił.

W ocenie prezydenta "musimy piętnować ich haniebne czyny także dlatego, że przez minione ćwierćwiecze unikali osądzenia i kary w majestatach prawa".

Jak dodał, "Polskę współczesną będziemy budować na fundamencie prawdy".

"Dlatego standardy życia społecznego sposób naszego myślenia i decydowania o dobru wspólnym powinny wyrastać z uczciwej, niezniekształconej wizji historii" - napisał prezydent.

"Dzisiaj, jak w każdą rocznicę Czarnego Czwartku serce Polski bije tutaj przy gdyńskim Pomniku Ofiar Grudnia 1970. Oddajemy hołd naszym rodakom, którzy w zniewolonej ojczyźnie otwarcie upomnieli się o chleb, godność i wolność. (...) Pochylamy głowy przed robotnikami i innymi uczestnikami ulicznych protestów, którzy jak uwieczniony w Balladzie o Janku Wiśniewskim, 18-letni stoczniowiec Zbyszek Godlewski, zginęli od kul funkcjonariuszy zbrodniczego reżimu" - podkreślił.

Andrzej Duda napisał też, że kolejnym pokoleniom "trzeba przekazywać rzetelną wiedzę o komunizmie, o ideologii, która przyniosła tak wiele cierpień i zniszczeń".

Obcody Grudnia '70 | tvn24

"Panie premierze, dziękujemy za te słowa"

Pod pomnikiem głos zabrał przewodniczący Solidarności Stoczni Gdynia, Roman Kuzimski. - Po blisko 30 latach wolnej Polski w Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa są jeszcze sędziowie, którzy skazywali w stanie wojennym, którzy za plik ulotek dawali kilkuletnie wyroki. Jeszcze więcej jest ich w sądach okręgowych i rejonowych. Bardzo mocno uświadomił to nam podczas swojego expose obecny tu premier Tadeusz Morawiecki – panie premierze, dziękujemy za te słowa - mówił.

- Jeśli więc w 47. rocznicę Grudnia '70 zadajemy sobie pytania, dlaczego jest to zbrodnia nieosądzona, to mamy odpowiedź. Kto niby miałby ich skazać? (...) W naszej naiwności domagaliśmy się sprawiedliwości od sądów i się jej nie doczekaliśmy. Dlatego przez wiele lat mówiliśmy o kompromitacji polskiego wymiaru sprawiedliwości. Mówiliśmy: jest zbrodnia, są ofiary, nie ma winnych - dodał.

Zaznaczył, że śmierć robotników w grudniu 1970 r. "nie poszła na marne". - Dała dobre owoce. I mamy się z czego cieszyć mimo tej niesprawiedliwości. Ale pojawiła się nadzieja, że wreszcie nastąpią zmiany, na które dawno przestaliśmy liczyć. Wybraliśmy wreszcie władzę, która prawdziwie podjęła próbę oczyszczenia wymiaru sprawiedliwości i przywrócenia jej społeczeństwu. Wiążemy z tym ogromne nadzieje – stwierdził.

- Panie premierze – proszę spojrzeć na kurczącą się grupę weteranów Grudnia '70. Prosimy, proszę ich nie zawieść – zaapelował.

Wyróżnienie dla Morawieckiego

Podczas uroczystości premier Morawiecki został uhonorowany "Pierścieniem Inki", wręczanym za postawę patriotyczną i krzewienie idei pamięci o Żołnierzach Wyklętych. Pierścień wręczył mu metropolita gdański arcybiskup Sławoj Leszek Głódź.

- Pan należy do świadków tych wydarzeń, a szczególnie pana rodzina, pana ojciec. W tym szeregu żołnierzy niezłomnych jest Inka Danuta Siedzikówna i kapituła "Pierścienia Inki" przyznała panu premierowi pierścień numer trzy - powiedział hierarcha. Przypomniał, że pierścień z numerem pierwszym otrzymał prezydent Andrzej Duda, drugi premier Beata Szydło.

Druga część obchodów

Drugą, popołudniową część gdyńskich obchodów rocznicy Grudnia '70 rozpocznie msza w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa. Po nabożeństwie jego uczestnicy przejdą ulicami śródmieścia pod Pomnik na Placu Wolnej Polski przed urzędem miasta, gdzie złożone zostaną kwiaty, odczytany będzie apel poległych i oddana będzie salwa honorowa. Planowane są przemówienia prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka oraz przewodniczącego regionu gdańskiego Solidarności, Krzysztofa Dośli.

W grudniu 1970 r., w proteście przeciw podwyżkom cen wprowadzonym przez władze PRL, przez Wybrzeże przetoczyła się fala strajków i demonstracji. W Gdańsku i Szczecinie protestujący podpalili gmachy komitetów wojewódzkich PZPR. Aby stłumić protesty, władze zezwoliły milicji i wojsku na użycie broni. Według oficjalnych danych, w grudniu 1970 r. na ulicach Gdańska, Gdyni, Szczecina i Elbląga od kul milicji i wojska zginęły 44 osoby (w tym 18 w Gdyni, a 16 w Szczecinie), a ponad 1160 zostało rannych.

Autor: mnd/tr,kg / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

W czasie czwartkowej konferencji Suwerennej Polski w Sejmie doszło do spięcia pomiędzy Patrykiem Jakim a dziennikarzami. - Niech pan nie przeszkadza przez chwilę - krzyczał polityk po tym, jak reporter próbował dopytywać o kwestię dokumentów znalezionych podczas przeszukania w domu Zbigniewa Ziobry.

Gorąco na konferencji Suwerennej Polski. "Ale niech pan nie przeszkadza!"

Gorąco na konferencji Suwerennej Polski. "Ale niech pan nie przeszkadza!"

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrant przyznał, że miasto sfinansowało jego studia MBA na Collegium Humanum. Studia na tej uczelni opłacono także innym urzędnikom, m.in. byłej zastępczyni prezydenta Beacie Rutkiewicz, obecnie wojewodzie pomorskiej. Sprawę opisała jako pierwsza "Gazeta Wyborcza".

Urzędnicy na Collegium Humanum. Studia sfinansował sobie też prezydent Wejherowa

Urzędnicy na Collegium Humanum. Studia sfinansował sobie też prezydent Wejherowa

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, Wyborcza.pl, PAP

W Sądzie Rejonowym Katowice-Wschód w czwartek zapadł wyrok przeciwko Edwardowi D., oskarżonemu o doprowadzenie w ubiegłym roku do wybuchu gazu w budynku plebanii Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Katowicach-Szopienicach. Mężczyzna został skazany na 6 lat pozbawienia wolności, będzie musiał też zapłacić ogromne kary finansowe.

Wybuch gazu na plebanii. Jest wyrok

Wybuch gazu na plebanii. Jest wyrok

Źródło:
tvn2.pl/ PAP

Księża z parafii pod wezwaniem Świętego Marcina w Żninie (woj. kujawsko-pomorskie) wystosowali do wiernych oświadczenie, w którym piszą, że są "zaskoczeni i zbulwersowani" postawą niektórych wiernych w okresie Wielkiego Postu. W ich opinii część z nich "nie tylko organizuje, ale uczestniczy w dyskotekach i zabawach okolicznościowych". Do sprawy odniósł się arcybiskup i metropolita gnieźnieński, prymas Wojciech Polak.

Księża do wiernych: taka postawa jest amoralna. Jest reakcja prymasa

Księża do wiernych: taka postawa jest amoralna. Jest reakcja prymasa

Źródło:
tvn24.pl

W jednym z bloków przy ul. Gajowickiej we Wrocławiu zostały znalezione zwłoki mężczyzny. Policja i prokuratura nie ujawniają szczegółów zdarzenia.

Znaleziono zwłoki mężczyzny

Znaleziono zwłoki mężczyzny

Źródło:
tvn24.pl

Zawiadomienie dotyczące przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez byłego wiceszefa MSWiA Macieja Wąsika wpłynęło do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Chodzi o incydent z udziałem policyjnego śmigłowca Black Hawk w sierpniu 2023 roku.

Incydent z policyjnym Black Hawkiem. Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie dotyczące Macieja Wąsika

Incydent z policyjnym Black Hawkiem. Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie dotyczące Macieja Wąsika

Źródło:
PAP

Jeden z najszybszych rollercoasterów, znajdujący się w Japonii Do-Dodonpa, został oficjalnie zamknięty. Jak przekazały władze japońskiego parku rozrywki, przyczyną takiej decyzji było kilkanaście przypadków poważnych obrażeń, które odnieśli jego pasażerowie.

Koniec jednego z najszybszych rollercoasterów. Łamał ludziom kości

Koniec jednego z najszybszych rollercoasterów. Łamał ludziom kości

Źródło:
Japan News, Japan Today, South China Morning Post

Karol III nie weźmie udziału w obchodach Wielkiego Czwartku w Katedrze Worcester. Zamiast niego poprowadzi je królowa Kamila. W trakcie nabożeństwa odtworzona zostanie jednak specjalna wiadomość od monarchy. Jej treść udostępniły już agencje.  

Król Karol nagrał specjalne przesłanie. W ważnym dniu znów zastępuje go królowa 

Król Karol nagrał specjalne przesłanie. W ważnym dniu znów zastępuje go królowa 

Źródło:
BBC, Reuters

W domu Zbigniewa Ziobry znaleziono oryginał teczki nadzoru akt postępowania przygotowawczego w sprawie śmierci jego ojca. - To świadczy o tym, że te zarzuty o szczuciu prokuratury na tych lekarzy, których obwiniał o tragedię swojego ojca, mają dużo wspólnego z prawdą - powiedział Marcin Bosacki, poseł Koalicji Obywatelskiej. Patryk Jaki z Suwerennej Polski twierdzi, że "skandalem" jest pytanie o tę sprawę przez dziennikarzy.

"Trzeba odnotować, że coś łączy Zbigniewa Ziobrę z Donaldem Trumpem". Komentarze polityków

"Trzeba odnotować, że coś łączy Zbigniewa Ziobrę z Donaldem Trumpem". Komentarze polityków

Źródło:
TVN24, PAP

Zdaniem Przemysława Czarnka winą opozycji z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy jest, że środki unijne w ramach Krajowego Planu Odbudowy zostały odblokowane tak późno. I dlatego - jego zdaniem - 60 procent z nich zostało już utracone. Obie tezy posła PiS są fałszywe.

Czarnek: "60 procent z KPO już straciliście". Nieprawda

Czarnek: "60 procent z KPO już straciliście". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

ABW przeprowadziła w środę szereg czynności procesowych, w tym przeszukań na terenie Warszawy i Tychów - poinformował rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński. Chodzi o śledztwo w sprawie ujawnionej działalności szpiegowskiej na rzecz Rosji. Jak dodał Dobrzyński, zabezpieczono 48,5 tysiąca euro oraz 36 tysięcy dolarów.

Akcja ABW w Warszawie i Tychach przeciwko siatce rosyjskich szpiegów

Akcja ABW w Warszawie i Tychach przeciwko siatce rosyjskich szpiegów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Nie ma siły, która mogłaby podważyć naszą współpracę. Szukamy rozwiązań dla obu stron w sprawie rolnictwa, posunęliśmy się krok do przodu - powiedział premier Donald Tusk na konferencji prasowej po polsko-ukraińskich konsultacjach międzyresortowych. Z kolei premier Ukrainy Denys Szmyhal zapowiedział, że "Ukraina zgodziła się na pewne ograniczenia".

Tusk: zrobiliśmy krok do przodu

Tusk: zrobiliśmy krok do przodu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trwają analizy dotyczące skrócenia czasu pracy w Polsce - poinformowała ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. - Ponad 100 lat po tym, jak został wprowadzony ośmiogodzinny dzień pracy, czas na następny krok - oceniła. Ministra skomentowała propozycję Polski 2050 w sprawie poluzowania zakazu handlu w niedziele, zapowiedziała także zmiany w sprawie płacy minimalnej.

"Absurdy" w płacy minimalnej. Będą zmiany

"Absurdy" w płacy minimalnej. Będą zmiany

Źródło:
tvn24.pl
Gówniany temat? Może uratować ci życie

Gówniany temat? Może uratować ci życie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Świadczy to o takim dużym poczuciu bezkarności. Pan Ziobro po prostu uważał, że może wszystko - powiedziała mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram z inicjatywy "Wolne Sądy", odnosząc się do dokumentów znalezionych podczas przeszukania w domu byłego ministra sprawiedliwości.

Dokumenty, których "nikt nie powinien wynosić", w domu Ziobry. "Uważał, że może wszystko" 

Dokumenty, których "nikt nie powinien wynosić", w domu Ziobry. "Uważał, że może wszystko" 

Źródło:
TVN24

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że amerykański Kongres zaakceptował sprzedaż Polsce lotniczych środków bojowych: rakiet dalekiego zasięgu powietrze-ziemia JASSM-ER, rakiet powietrze-powietrze średniego zasięgu AMRAAM oraz krótkiego zasięgu AIM-9X.

Szef MON: Kongres USA zaakceptował sprzedaż Polsce rakiet

Szef MON: Kongres USA zaakceptował sprzedaż Polsce rakiet

Źródło:
PAP

To było dosyć proste i typowe zdarzenie, w odróżnieniu od kwoty - tak o stłuczce ich klienta mówi Dawid Korszeń, rzecznik prasowy Warty. Kierowca, dzięki polisie OC, za którą zapłacił 400 złotych, uniknął pokrycia kosztu wymiany zderzaka w unikatowym Ferrari Monza SP1 - 324 tysięcy złotych. Przykłady z tej i innych firm ubezpieczeniowych pokazują, jaką rolę odgrywa komunikacyjne OC.

"Najdroższy zderzak w historii", uszkodzony helikopter. Historie kierowców

"Najdroższy zderzak w historii", uszkodzony helikopter. Historie kierowców

Źródło:
tvn24.pl

Peruwiańscy chirurdzy uratowali życie kobiecie, która połknęła gwóźdź, który znajdował się w jedzeniu. 68-latka musiała przejść skomplikowaną operację, obiekt przebijał tętnicę szyjną.

Lekarze uratowali życie kobiecie, która połknęła gwóźdź

Lekarze uratowali życie kobiecie, która połknęła gwóźdź

Źródło:
Reuters

Nie ma planów przywrócenia wprowadzenia obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej. Ale ona jest zawieszona, a nie zlikwidowana. W razie potrzeby można ją odwiesić - mówił w TVN24 minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Szef MON: Obowiązkowa służba wojskowa jest zawieszona, a nie zlikwidowana. W razie potrzeby można odwiesić

Szef MON: Obowiązkowa służba wojskowa jest zawieszona, a nie zlikwidowana. W razie potrzeby można odwiesić

Źródło:
TVN24

Najnowsze pociski Cyrkon, którymi chwalił się Władimir Putin, latają wolniej, niż zapowiadano, a ich głowica bojowa jest niewielka - wynika z pierwszej analizy jej szczątków. Dwa takie pociski zostały w ostatnich dniach zestrzelone przez ukraińską obronę powietrzną. - Cyrkon lata w złym kierunku i nie wykonuje zadań, do których został stworzony - twierdzą specjaliści z Kijowa.

Szczątki ujawniają prawdę o najnowszym pocisku Rosjan. Cyrkon "lata w złym kierunku"

Szczątki ujawniają prawdę o najnowszym pocisku Rosjan. Cyrkon "lata w złym kierunku"

Źródło:
Ukrainska Pravda, Defense Express, PAP, tvn24.pl

W kwietniu mamy poznać szczegóły rządowej propozycji wsparcia rozwoju mikroinstalacji fotowoltaicznych - podała "Rzeczpospolita". Wcześniej minister klimatu Paulina Hennig-Kloska zapowiadała przekazanie projektu do konsultacji w drugiej połowie marca.

Rząd szykuje zmiany w sprawie fotowoltaiki

Rząd szykuje zmiany w sprawie fotowoltaiki

Źródło:
"Rzeczpospolita", tvn24.pl

Dziennikarz amerykańskiej telewizji CNN, w asyście specjalistów od żeglugi, wziął udział w symulacji wypadku kontenerowca uderzającego w most na rzece Patapsco. Do wypadku w Baltimore doszło we wtorek. Konstrukcja mostu zawaliła się w wyniku uderzenia w jedną z podpór.

Tak doszło do katastrofy kontenerowca. Symulacja wypadku z dziennikarzem CNN na pokładzie

Tak doszło do katastrofy kontenerowca. Symulacja wypadku z dziennikarzem CNN na pokładzie

Źródło:
CNN, PAP, tvn24.pl

Siedem osób usłyszało zarzuty, a wobec trzech będzie wniosek o areszt - to dotychczasowy efekt działań służb w aferze Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura nie wyklucza wniosków o uchylenie immunitetów posłom. Przybliżamy sylwetki najważniejszych osób związanych z aferą i wyjaśniamy, za co były odpowiedzialne w Funduszu Sprawiedliwości lub jak z niego korzystały.

Afera Funduszu Sprawiedliwości. Najważniejsze osoby - kto jest kim?

Afera Funduszu Sprawiedliwości. Najważniejsze osoby - kto jest kim?

Źródło:
Konkret24

Do 27 marca siedmiu osobom zamieszanym w aferę wokół Funduszu Sprawiedliwości prokuratura postawiła zarzuty, a wobec trzech będzie wnioskowała o areszt tymczasowy. W sprawę są zamieszani ważni politycy, którzy do niedawna nadzorowali fundusz, a który rozdawał wielomilionowe dotacje.

Pięć rzeczy, które trzeba wiedzieć o Funduszu Sprawiedliwości

Pięć rzeczy, które trzeba wiedzieć o Funduszu Sprawiedliwości

Źródło:
Konkret24

Trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do przeszukań i pierwszych zatrzymań. Afery wokół FS wielokrotnie były tematem materiałów na portalu tvn24.pl i w magazynie reporterskim "Czarno na białym" w TVN24. Na bieżąco piszemy też o postępach w śledztwie.

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Źródło:
tvn24

To jest ten jeden dzień, to jest ta chwila, a później my przez 365 dni pracujemy na to, aby o tej chwili mówić - stwierdził w "Faktach po Faktach" prezes WOŚP Jerzy Owsiak, mówiąc o finałach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Owsiak: to jest ten jeden dzień, to jest ta chwila

Owsiak: to jest ten jeden dzień, to jest ta chwila

Źródło:
TVN24
Wielki Projekt, wielka kasa. Jak rządowy instytut rozdawał dotacje? Ujawniamy raport NIK

Wielki Projekt, wielka kasa. Jak rządowy instytut rozdawał dotacje? Ujawniamy raport NIK

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wybory do Sejmu i Senatu w 2023 roku były najdroższe ze wszystkich wyborów powszechnych od 2005 roku i dwa razy droższe niż wybory cztery lata wcześniej. Referendum, które wtedy równocześnie przeprowadzono, było kilka razy droższe, niż zapowiadali politycy Zjednoczonej Prawicy.

Najdroższe wybory od lat. W tym 11 milionów złotych na referendum

Najdroższe wybory od lat. W tym 11 milionów złotych na referendum

Źródło:
Konkret24

W pierwszej turze wyborów samorządowych większość głosujących otrzyma w lokalu wyborczym cztery karty do głosowania, część wyborców dostanie jednak tylko trzy karty. Tłumaczymy, od czego to zależy, jak one wyglądają i jak poprawnie oddać głos.

Ile dostaniemy kart do głosowania w wyborach samorządowych? Podpowiadamy, na co uważać

Ile dostaniemy kart do głosowania w wyborach samorządowych? Podpowiadamy, na co uważać

Źródło:
tvn24.pl