Już 11 chuliganów zatrzymanych, trzech z zarzutami. "Jeden miał zakaz stadionowy"

Aktualizacja:
[object Object]
Policja zatrzymała jedenaście osóbtvn24
wideo 2/12

Już jedenastu pseudokibiców Lecha Poznań, którzy podczas niedzielnego meczu wtargnęli na boisko i przerwali mecz, zostało zatrzymanych przez policję. Trwają przesłuchania trzech mężczyzn - trzech już usłyszało zarzuty, kolejni mają je usłyszeć wkrótce. Jeden z zatrzymanych już wcześniej miał zakaz stadionowy. Pozostali chuligani są identyfikowani i poszukiwani.

Pierwszych sześciu mężczyzn zatrzymano w poniedziałek późnym popołudniem i wieczorem. To mieszkańcy powiatu poznańskiego i ościennych.

- Są to mężczyźni w wieku 18-37 lat. Do zatrzymań doszło w domach. Osoby te nie stawiały oporu, były zdziwione. Ale z drugiej strony powinny liczyć się z taką ewentualnością - mówi TVN24 Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji.

Kolejne pięć osób zatrzymano we wtorek. Jedna z nich sama zgłosiła się na policję.

Policja o kolejnych zatrzymaniach:

Policja: zatrzymaliśmy łącznie 11 chuliganów
Policja: zatrzymaliśmy łącznie 11 chuliganów TVN24 Poznań

Trzy osoby już z zarzutami

We wtorek około południa pierwszych sześciu zatrzymanych doprowadzono na przesłuchanie do Prokuratury Rejonowej Poznań-Grunwald.

Trzech już usłyszało zarzuty związane z naruszeniem ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.

Jeden ma zarzut wtargnięcia na murawę, za co grożą nawet 3 lata więzienia. Dwaj pozostali - zarzut wtargnięcia na murawę, ale będąc zamaskowanym - osoby te miały na twarzy koszulkę i szalik. W takim wypadku maksymalny wymiar kary może wynieść nawet 5 lat "za kratkami".

- Prokurator doszedł do wniosku, że osoby te działały po prostu w sposób chuligański, stąd zapis o lekceważącym podejściu do prawa. Powoduje on, że dolna granica kary podwyższana jest automatycznie o połowę - podkreśliła Magdalena Mazur-Prus, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Jak dodała, jedna z zatrzymanych osób miała orzeczony wcześniej zakaz stadionowy. Prokurator nie doprecyzowała, czy nadal obowiązuje. Trwa weryfikowanie tego.

Jeszcze dziś na pewno przesłuchane zostaną trzy kolejne osoby zatrzymane w poniedziałek. Po tych przesłuchaniach zostaną podjęte decyzje co do środków zapobiegawczych wobec tych sześciu osób.

Co do osób zatrzymanych we wtorek jeszcze nie podjęto decyzji, czy czynności prokuratorskie zostaną wykonane we wtorek, czy też w środę.

Prokuratura sprawdza też, czy organizator imprezy dopełnił wszelkich formalności. - Na organizatorach ciąży obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa. Z przykrością muszę stwierdzić, ze nie jest to pierwszy przypadek, gdzie kibice zachowują się w taki sposób. Chodzi tu o bezpieczeństwo nie tylko uczestników, ale też zawodników - podkreśliła Mazur-Prus.

Trwają przesłuchania chuliganów
Trwają przesłuchania chuliganów TVN24 Poznań

Kolejne zatrzymania niebawem

Jak poinformował na antenie TVN24 Maciej Święcichowski, policjanci pracują nad ustaleniem tożsamości stadionowych chuliganów od momentu zakończenia spotkania. Analizowane są zapisy monitoringu, które pozwolą zidentyfikować osoby, które w niedzielę wtargnęły na murawę Inea Stadionu w Poznaniu.

Zatrzymanie kolejnych osób jest tylko kwestią czasu, zapowiada policja.

- Mamy zabezpieczone nagrania z kamer monitoringu, na których widać około 50 osób, z których 30 jest do identyfikacji. To nad nimi pracujemy - przekazał Święcichowski.

Zatrzymano 6 osób po zadymie w Poznaniu
Zatrzymano 6 osób po zadymie w PoznaniuKWP Poznań

Przypomina, że część osób, która weszła na murawę, była zamaskowana. Mimo to - twierdzi policjant - wielu z nich już udało się zidentyfikować na podstawie wcześniejszych nagrań. - W innych momentach spotkania nie mieli na twarzach żadnych masek czy szalików. Dzięki temu jesteśmy w stanie mozolnie przeglądając monitoring minuta po minucie porównać, czy to ta sama osoba, która znalazła się potem na murawie - wyjaśnia Święcichowski.

Policja na podstawie nagrań z monitoringu ustala też tożsamość osób, które odpalały na trybunach race i rzucały je na murawę stadionu.

Prokuratura o zatrzymanych po meczu Lech-Legia
Prokuratura o zatrzymanych po meczu Lech-Legia TVN24 Poznań

"Ciągła dyskusja i kolejne kary to za mało"

Do niedzielnych zajść odniósł się także Zarząd Wojewódzki NSZZ Policjantów w Poznaniu. W specjalnym oświadczeniu napisano, że "ciągła dyskusja i kolejne kary po incydentach i zadymach na stadionach piłkarskich to za mało, by policjantki i policjanci mogli realizować bardziej potrzebne mieszkańcom ziemi wielkopolskiej zadania w zakresie bezpieczeństwa wewnętrznego".

W oświadczeniu podkreślono również, że ostatnie wydarzenia w Poznani pokazują, jak ważną rolę spełnia policja.

"Bez policji nie może się odbyć w Polsce praktycznie żaden mecz piłkarski, podczas których nierzadko funkcjonariusze doznają uszczerbku na zdrowiu nie wspominając już o szkodach w sprzęcie i mieniu. Powstaje w tym miejscu retoryczne pytanie, czy jako Państwo stać nas na takie marnotrawstwo ludzkiego wysiłku i publicznych środków?" – napisali policjanci.

Zarząd Wojewódzki "oczekuje również od władz państwowych wprowadzenia nowych rozwiązań, które pozwolą każdemu na kulturalne i bezpieczne kibicowanie całymi rodzinami, jak to jest w większości krajów europejskich, gdzie jak widać jest to możliwe. Walka z pseudokibicami musi zakończyć się sukcesem w interesie państwa polskiego, które nie może sobie pozwolić, aby grupy chuliganów terroryzowały uczestników zawodów sportowych".

Związek zaapelował także o podjęcie przez właściciela i zarząd klubu Lech Poznań "radykalnych i systemowych działań w celu zaprzestania używania podczas meczy rasistowskich i wulgarnych transparentów, rac oraz petard".

Skandal w 77. minucie

Krótko po zdobyciu przez Legię drugiego gola z trybuny, zajmowanej przez najbardziej zagorzałych fanów "Kolejorza", na murawę poleciały race. Sędzia Daniel Stefański przerwał mecz, a piłkarze w pośpiechu udali się do szatni. Sympatycy Lecha po chwili zaczęli napierać na ogrodzenie i kilkudziesięciu z nich pojawiło się na boisku.

Błyskawicznie do akcji wkroczyło około 200 policjantów, którzy przegonili chuliganów z powrotem na sektor i opanowali sytuację. Wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann podjął decyzję o przerwaniu spotkania.

Walkower

Decyzją Komisji Ligi Ekstraklasy poznański klub został ukarany walkowerem, co oznacza, że Legia została mistrzem Polski. Lechowi, oprócz kar finansowych, groziło także zamknięcie stadionu dla publiczności. Wojewoda wielkopolski w poniedziałek zdecydował o zamknięciu stadionu na osiem spotkań: pięć ligowych i trzy w europejskich pucharach. W ostatnich latach piłkarze w Poznaniu kilkakrotnie grali przy pustych trybunach, po raz ostatni w październiku 2016 roku przeciwko Wiśle Kraków w Pucharze Polski. W sprawie przerwanego meczu w Poznaniu głos zabrał w niedzielę premier. "Oczekuję (...) od stosownych służb podjęcia zdecydowanych działań wobec stadionowych chuliganów. Wszystkim prawdziwym kibicom piłkarskim dziękuję natomiast za setki pięknych i pomysłowych patriotycznych opraw meczowych w sezonie 2017/18!" - napisał Mateusz Morawiecki na Twitterze, gratulując jednocześnie Legii Warszawa zdobycia tytułu Mistrza Polski.

TAK LEGIA ŚWIĘTOWAŁA ZDOBYCIE TYTUŁU MISTRZA POLSKI

Rzecznik Lecha Poznań: to jest niedopuszczalne

- Mamy świadomość, jakie emocje towarzyszą kibicom. Znamy ich i siebie też. Te emocje są podobne: to ból i rozgoryczenia na to, jak sportowo zakończył się ten sezon. Natomiast nie należy i nie wolno akceptować tego rodzaju zachowań. Sposób, w jaki te emocje zostały upuszczone jest niedopuszczalny. Będzie się to wiązało z surowymi konsekwencjami - powiedział na antenie TVN24 Łukasz Borowicz, rzecznik klubu Lech Poznań.

Borowicz zapewnił też, że klub dołożył wszelkich starań, by na stadionie nie doszło do żadnych ekscesów. - Zrobiliśmy więcej niż wymagała tego do nas ustawa. Każdy samochód, który wjeżdżał na stadion, został sprawdzony. Uprzedziliśmy dziennikarzy, że i oni mogą być poproszeni o pokazanie rzeczy, które wnoszą na stadion - wyliczał rzecznik Lecha.

Autor: FC/aa/i / Źródło: TVN 24 Poznań/PAP

Źródło zdjęcia głównego: KWP Poznań

Pozostałe wiadomości

- Długo czekaliśmy, byliśmy przygotowani i w końcu się udało - szef wywiadu wojskowego w Kijowie Kyryło Budanow w rozmowie z ukraińską sekcją BBC ujawnił kulisy zestrzelenia rosyjskiego bombowca dalekiego zasięgu Tu-22M3. Maszyna została strącona w piątek w Kraju Stawropolskim w Rosji. Według oficjalnej wersji Moskwy samolot spadł z powodu "niesprawności technicznej".

"Tygodniowa zasadzka". Nowe informacje o strąceniu rosyjskiego bombowca

"Tygodniowa zasadzka". Nowe informacje o strąceniu rosyjskiego bombowca

Źródło:
BBC, Liga, Radio Swoboda, tvn24.pl

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

Sześcioro sędziów Trybunału Stanu zwróciło się do przewodniczącej Małgorzaty Manowskiej o zwołanie posiedzenia, aby uchylić obecny regulamin trybunału i uchwalić nowy. Manowska odmówiła. Twierdzi, że inicjacja takiej zmiany jest wyłączną kompetencją przewodniczącego. - Nie może być tak, że w rękach jednej osoby skupione są tak szerokie kompetencje, które powodują, że może być sparaliżowana praca trybunału - stwierdził prezes Naczelnej Rady Adwokackiej i jeden z sędziów Trybunału Stanu Przemysław Rosati.

Małgorzata Manowska odmawia sędziom. "Musi dojść do pilnej zmiany regulaminu"

Małgorzata Manowska odmawia sędziom. "Musi dojść do pilnej zmiany regulaminu"

Źródło:
PAP

Milczące anioły - tak się mówi na dzieci, które przestają mówić, chodzić, wodzić za rodzicami wzrokiem. Rodzice dziewczynek z zespołem Retta widzą, że cierpią. Wśród nich jest Gaja - na razie nie da się jej wyleczyć, ale rozwój choroby można spowolnić. Być może do czasu, gdy nauczymy się ją leczyć. Na tę terapię trzeba mnóstwa pieniędzy. Lena już ją stosuje i widać, że warto.

Choroba, która zmienia dziewczynki w milczące anioły. Rzeczywistość dzieci chorych na zespół Retta

Choroba, która zmienia dziewczynki w milczące anioły. Rzeczywistość dzieci chorych na zespół Retta

Źródło:
Fakty TVN

Policjanci przetransportowali wątrobę, na którą czekał 49-letni pacjent. Organ został pobrany od dawcy w litewskim szpitalu. Krzysztof Zając z Centralnego Szpitala Klinicznego w Warszawie podkreśla, że o losie pacjenta decydowały minuty.

Wątroba z Litwy była ostatnią szansą dla pacjenta warszawskiego szpitala

Wątroba z Litwy była ostatnią szansą dla pacjenta warszawskiego szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Ulewy, które w tym tygodniu nawiedziły Zjednoczone Emiraty Arabskie, boleśnie pokazują brak przygotowania do walki ze skutkami zmian klimatycznych. Jak tłumaczył na antenie TVN24 profesor Bogdan Chojnicki z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, to, co dzisiaj uznajemy za anomalie, będzie powtarzało się coraz częściej.

"Nawet kraje pustynne nie są dalekie od zmiany klimatu"

"Nawet kraje pustynne nie są dalekie od zmiany klimatu"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl, DXB, Reuters

Ukraina przeprowadziła w nocy atak dronów na cele na terytorium Rosji - powiadomił portal Ukraińska Prawda, powołując się na źródła w ukraińskich służbach i wojsku. Media informują o pożarze obiektu paliwowego w obwodzie smoleńskim na zachodzie Rosji.

Ukraińskie drony zaatakowały osiem obwodów w Rosji. Doniesienia o uszkodzeniach obiektów energetycznych 

Ukraińskie drony zaatakowały osiem obwodów w Rosji. Doniesienia o uszkodzeniach obiektów energetycznych 

Źródło:
PAP

W bloku przy rondzie Wiatraczna wybuchł pożar. Ogień zajął mieszkanie na 10 piętrze. Strażacy ewakuowali z balkonu jedną osobę. Trafiła do szpitala. Trwa dogaszanie.

Pożar mieszkania na 10. piętrze. Strażacy ewakuowali jedną osobę z balkonu

Pożar mieszkania na 10. piętrze. Strażacy ewakuowali jedną osobę z balkonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Cmentarzu Głównym w Przemyślu odbył się pogrzeb Damiana Sobola, polskiego wolontariusza, który zginął pierwszego kwietnia w Strefie Gazy po ataku rakietowym izraelskiego wojska na konwój humanitarny. - Zapłacił najwyższą cenę za to, że niósł pomoc innym. Od zawsze chciał pomagać - mówili po uroczystości jego bliscy.

"Chłopak pełen energii i miłości do drugiego człowieka stał się celem". Pogrzeb wolontariusza, który zginął w Strefie Gazy

"Chłopak pełen energii i miłości do drugiego człowieka stał się celem". Pogrzeb wolontariusza, który zginął w Strefie Gazy

Źródło:
tvn24.pl

Pasażerowie podróżujący samolotem z Nowego Jorku do Warszawy mieli nieplanowany postój. Maszyna lądowała na Islandii.

Samolot z Nowego Jorku do Warszawy lądował na Islandii

Samolot z Nowego Jorku do Warszawy lądował na Islandii

Źródło:
PAP

Tankowiec, który zaopatruje w paliwo statki tak zwanej rosyjskiej floty cieni, powiązany jest z rosyjskim oligarchą i łotewskim magnatem naftowym - poinformowała w sobotę szwedzka telewizja SVT. Statek jest zakotwiczony na Morzu Bałtyckim na wschód od Gotlandii.

Bunkrowanie "floty cieni" na Bałtyku. Media o rosyjskich powiązaniach tankowca

Bunkrowanie "floty cieni" na Bałtyku. Media o rosyjskich powiązaniach tankowca

Źródło:
PAP

Rozpoczęły się największe demokratyczne wybory w historii ludzkości - do urn może pójść niemal miliard ludzi. I prawie wszyscy oddadzą głos na tego samego człowieka - rządzącego już od dekady premiera Narendrę Modiego, którego poparcie przed wyborami sięgnęło niemal 80 proc. Niektórzy uważają go wręcz za boga, ale jego władza ma ciemną stronę. Stronę, która może zagrozić rozpadem całych Indii. - To będzie ogromna konfrontacja i nie wiem, jak ona się skończy - mówi ekspert ds. Indii, dr Krzysztof Iwanek.

Przez niego Indie mogą się rozpaść. Ludzie i tak go wybiorą

Przez niego Indie mogą się rozpaść. Ludzie i tak go wybiorą

Źródło:
tvn24.pl

Russian Copper Company (RCC) i chińskie firmy unikały podatków i omijały zachodnie sankcje poprzez handel walcówką miedzianą pod przykrywką złomu - poinformowały agencję Reutera trzy źródła zaznajomione ze sprawą.

Kwitnie handel "złomem". Rosyjskie i chińskie firmy znalazły sposób

Kwitnie handel "złomem". Rosyjskie i chińskie firmy znalazły sposób

Źródło:
Reuters

Przełamanie impasu w Kongresie w sprawie amerykańskiego pakietu pomocy dla Ukrainy niestety znaczy, że Amerykanie mają bardzo ponure prognozy dotyczące Ukrainy - powiedział w sobotę w programie "Jeden na jeden" w TVN24 Jerzy Marek Nowakowski, prezes Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego. Jak dodał, "wygląda na to, że jest osobista zgoda Trumpa na tę decyzję". - Zrozumiał, że żarty się skończyły - stwierdził Nowakowski.

Nowakowski: środowisko Trumpa to nie jest banda wariatów

Nowakowski: środowisko Trumpa to nie jest banda wariatów

Źródło:
TVN24

Dwa samoloty F-16 - jeden pilotowany przez człowieka, drugi przez sztuczną inteligencję (AI) - zmierzyły się nad bazą sił powietrznych USA Edwards Air Force Base w stanie Kalifornia. Agencja do spraw Zaawansowanych Projektów Obronnych (DARPA) nie ujawniła, która maszyna wygrała starcie. Podała jednak, że wyniki pokazują "historyczną zmianę w lotnictwie".

"Historyczna zmiana w lotnictwie". Człowiek w F-16 starł się z maszyną pilotowaną przez sztuczną inteligencję

"Historyczna zmiana w lotnictwie". Człowiek w F-16 starł się z maszyną pilotowaną przez sztuczną inteligencję

Źródło:
PAP

Wenecja wprowadza specjalny system rezerwacji wizyt w mieście, a także opłatę w wysokości pięciu euro za wstęp do historycznego centrum. Ma ona obowiązywać jednak tylko w wybranych dniach od 25 kwietnia do 14 lipca. Zostaną nią objęci także tylko ci turyści, którzy nie zatrzymają się w mieście na nocleg. To pierwszy test takiego rozwiązania na świecie.

Rezerwacje i opłaty za wstęp do miasta. "Nikt wcześniej nie wprowadził takiego eksperymentu"

Rezerwacje i opłaty za wstęp do miasta. "Nikt wcześniej nie wprowadził takiego eksperymentu"

Źródło:
PAP

Około 30 osób odniosło obrażenia po tym jak prom pasażerski uderzył w nabrzeże w porcie w Neapolu. Statek podróżował z wyspy Capri. Przypuszcza się, że przyczyną wypadku był gwałtowny poryw wiatru.

Wypadek w porcie w Neapolu. Prom uderzył w nabrzeże, dziesiątki pasażerów rannych

Wypadek w porcie w Neapolu. Prom uderzył w nabrzeże, dziesiątki pasażerów rannych

Źródło:
PAP, The Maritime Executive

Jeż spuchnięty do rozmiarów piłki futbolowej został znaleziony w Anglii. Zwierzę wymagało natychmiastowej opieki weterynaryjnej - niezwykłe "nadmuchanie" ciała to bowiem objaw poważnego schorzenia, które może skończyć się jego śmiercią.

Jeż spuchł do rozmiarów piłki futbolowej. "Skóra rozciągnęła się do granic możliwości"

Jeż spuchł do rozmiarów piłki futbolowej. "Skóra rozciągnęła się do granic możliwości"

Źródło:
BBC, Wild Hogs Hedgehog Rescue

Policjanci interweniowali na peronie w Górze Kalwarii, gdzie na gorącym uczynku zatrzymano dwóch młodych mężczyzn podejrzanych o pomalowanie wagonu pociągu farbą w spreju.

Pomalowali wagon, przy sobie mieli 22 puszki farby

Pomalowali wagon, przy sobie mieli 22 puszki farby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zorza polarna pojawiła się na polskim niebie w sobotnią noc. W jej obserwacji nie przeszkodziły nawet chmury, których gruba warstwa otulała w nocy część naszego kraju. Zdjęcie zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Aktualizacja:
Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl, Kontakt 24
Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

IMGW wydał kolejne alerty meteorologiczne. W sobotę we wszystkich województwach spodziewane są niebezpieczne zjawiska. Wystąpią opady śniegu i lokalne burze z gradem, a drogi w wielu regionach skuje lód. W nocy wyraźnie spadnie także temperatura przy gruncie.

Alerty IMGW we wszystkich województwach

Alerty IMGW we wszystkich województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Zima powróciła w polskie góry. W sobotę warunki na szlakach w Tatrach, Beskidach i Karkonoszach są trudne i wymagają specjalistycznego sprzętu. Ratownicy proszą o rozwagę podczas wycieczek, szczególnie w wyższych partiach gór.

Niebezpiecznie w górach. "Warunki mogą się zmienić nawet w kilkanaście minut"

Niebezpiecznie w górach. "Warunki mogą się zmienić nawet w kilkanaście minut"

Źródło:
PAP, TPN

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o antywojennym thrillerze "Civil War". Młodzi twórcy będą mogli powalczyć o 100 tysięcy złotych na realizację etiudy w konkursie organizowanym między innymi przez stację TVN. Powody do radości mają fani Shakiry, która zapowiedziała międzynarodowe tournée. Céline Dion z kolei przedstawi walkę z chorobą w filmie dokumentalnym.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl