"Jak pierwszy raz skakałem, to modliłem się, żeby być już na dole"

Skoki w Czarnkowie
Skoki w Czarnkowie
Miasto Czarnków (www.youtube.com/user/miastoczarnkow)
Skoczył w swetrze i źle wyważonych nartachMiasto Czarnków (www.youtube.com/user/miastoczarnkow)

Wdrapał się na górę i spojrzał w dół. Przepaść. Strach i poczucie ekscytacji popchnęło go na próg. Poprawił sweter, sprawdził narty i skoczył. Pęd powietrza zapierał mu dech w piersiach. W myślach modlił się, żeby być już na dole. Tak Zbigniew Chodorowski po raz pierwszy poszybował na skoczni narciarskiej w Gdańsku.

Zachwycają swoim ogromem. Są precyzyjnie wyprofilowane, mają podświetlane tory najazdowe i nowoczesne wieże. Przecież najmniejszy szczegół wpływa na długość skoku. Gdy chodzi o medale, ważny jest każdy centymetr. Takie są współczesne skocznie. Skoczkowie zakładają specjalnie przygotowane kombinezony, na ich goglach i kaskach reklamują się koncerny. Ale nie zawsze tak było.

Mało kto wie, że kiedyś konkursy skoków narciarskich odbywały się nie tylko w górach, ale i nad polskim morzem. Na tych skoczniach rekordów nie bił Adam Małysz ani Kamil Stoch. Piotrek Żyła „se tutaj nie kucał”, a potem nie „prostował nóg”. Gdańsk, Sopot i Gdynia miały swoje amatorskie obiekty i mroźne zimy, których teraz próżno wypatrywać. Miały coś jeszcze - młodzież, która potrafiła wznosić się nad ziemią. Skakała i biła swoje rekordy.

Zbigniew Chodorowski tuż przed skokiem Archwium Zbigniewa Chodorowskiego

„Jak stałem na górze, to nie widziałem dołu”

Trudno powiedzieć, czy Zbigniew Chodorowski trafiłby na skocznię wojskową w Dolinie Radości w Gdańsku Oliwie, gdyby w 1945 r. nie wpadł najpierw do zagraconej piwnicy w domu przy ulicy Liczmańskiego.

Ciekawski 6-latek dokonał wtedy nie lada odkrycia. Odnalazł stertę sprzętu do uprawiania sportów zimowych. Był wniebowzięty.

- Znalazłem chyba z 15 par nart różnej długości. Były z paskami i stalowe ze sprężynami typu kandahar. Na niektórych egzemplarzach ktoś namalował pasy. Z tego, co wiem, to w ten sposób Niemcy oznaczali sprzęt, który rekwirowali w czasie wojny. Ale narty to nie wszystko. W piwnicy były też łyżwy śniegowe i takie do hokeja. Pamiętam, że miały przykręcane blaszki. Zimy były wtedy tak srogie, że na butach i łyżwach jeździliśmy do szkoły – wspomina Chodorowski.

"Całe dnie spędzaliśmy na śniegu"Archiwum Zbigniew Chodorowski

Minęło 8 lat, ale zapał do sportów zimowych pozostał. To wtedy pan Zbigniew usłyszał od kolegów o wojskowej skoczni narciarskiej w Dolinie Radości. Tę ustawiono na szczycie wzgórza przy Młyńskiej Drodze jeszcze w 20-leciu międzywojennym. Drewniana skocznia na grubych palach budziła respekt. Jej punkt konstrukcyjny wynosił wówczas 25 metrów. Teraz wydaje się to niewiele, bo współcześni skoczkowie szybują nawet 10 razy dalej. Po przebudowie progu można było uzyskiwać odległości nawet do 33 metrów.

14-letni wówczas pan Zbigniew też chciał zobaczyć skocznię. Długo nie czekał. Wybrał się na nią z kolegami.

- Robiła niesamowite wrażenie. Najpierw patrzyłem, jak starsi koledzy skakali. W końcu i ja spróbowałem. Pamiętam, jak wszedłem na próg. Był tak sprofilowany, że jak stałem na górze, to nie widziałem dołu. To jak skok w przepaść. Byłem bardzo przestraszony. Największym moim problemem było, jak zjechać z tego progu. To była taka prędkość, że aż nas dusiło – mówi Chodorowski.

"Modliłem się, żeby już być na dole"

Pan Zbigniew wciąż doskonale pamięta swój pierwszy skok. Poleciał wtedy około 13 metrów. Nie miał na sobie żadnego specjalnego kombinezonu, a jedynie stary sweter. Narty też pozostawiały wiele do życzenia. Były źle wyważone, trzeba było do nich "dołożyć trochę ołowiu".

- Stare skocznie były zupełnie inne niż te współczesne. Miały wysoki próg i stok o bardzo dużym nachyleniu. Nietrudno było wtedy o wypadek. Im dalej się leciało, tym łatwiej było wylądować. Jak pierwszy raz skakałem, to modliłem się, żeby być już na dole. Miałem wrażenie, że spadam z niesamowitej góry - opowiada.

"Ten dyplom jest dla mnie bardzo cenny" Archiwum Zbigniewa Chodorowskiego

Kto raz poszybował, ten chciał to powtórzyć. Pan Zbigniew też. Z czasem skakał coraz częściej. Dołączył do Zrzeszenia Sportowego Budowlani i dał się namówić kolegom na zawody. - Już na pierwszych

dobrze się zaprezentowałem i trochę namieszałem tym starszym chłopakom. Jak na juniora dobrze sobie radziłem. Skakałem 17-19 metrów. Mój trzeci konkurs to już Mistrzostwa Polski Nizin. Zająłem tam trzecie miejsce - wspomina skoczek.

Wizyty w Dolinie Radości stały się pewnym punktem na liście weekendowych rozrywek nie tylko młodych chłopaków, którzy chcieli na własnej skórze poczuć pęd powietrza.

- W sobotę i w niedzielę ludzie przychodzili po kościele, żeby nas oglądać. Chcieli zobaczyć, jak skaczemy. A nas to bardzo mocno rajcowało. W Dolinie Radości śnieg utrzymywał się nawet do kwietnia. Tylko przeciwstok trzeba było nasypywać, bo był bardziej odsłonięty i słońce wszystko topiło - mówi Chodorowski.

Rekordzistą skoczni w Dolinie Radości był Janusz Kirkor, który skoczył 26 metrów. Potem przeskoczył go niejaki Kołtuń z Zakopanego, który podobno poszybował na odległość 39 metrów. - Trudno mi powiedzieć, ile w tym prawdy. Nigdy nie spotkałem tego Kołtunia, ale rekordy nie zawsze bije się przy publiczności - podkreśla Chodorowski.

"Skakaliśmy kilkanaście metrów"

W Gdańsku skakano nie tylko w Dolinie Radości. Amatorska skocznia funkcjonowała też w Dolinie Samborowo. Podobno oddawano na niej równie daleki skoki, jak w Dolinie Radości, choć nie dorównywała jej popularnością. Swoich sił próbował na niej m.in. podróżnik Michał Kochańczyk.

- Skakałem w celach towarzyskich. Nie pamiętam już skoczni w Dolinie Radości. Za moich czasów chodziło się na tę w Samborowie. Nie mieliśmy żadnego specjalistycznego sprzętu. Wtedy nie myśleliśmy też o tym, jaki jest punkt konstrukcyjny. Wdrapywaliśmy się na górę i skakaliśmy po kilkanaście metrów - opowiada Kochańczyk.

O skoczni w Samborowie jest niewiele informacji, choć na forach internetowych nie brakuje wspomnień czy wzmianek. Te trudno jednak zweryfikować. Rekordzistą skoczni był Kazimierz Polus. Miał skoczyć w Oliwie 34 m, chociaż w jednym ze swoich ostatnich wywiadów stwierdził, że poleciał dalej.

Polus jest też rekordzistą skoczni w Czarnkowie:

Kazimierz Polus opowiada o rekordowym skoku w Czarnkowie (wideo z 2010 r.)
Kazimierz Polus opowiada o rekordowym skoku w Czarnkowie (wideo z 2010 r.)Miasto Czarnków (www.youtube.com/user/miastoczarnkow)

– Mój rekord życiowy to 43 metry. Tyle skoczyłem w Gdańsku. Tam trener Ciesielka wygrał w seniorach, natomiast ja byłem najlepszy w juniorach - powiedział Polus portalowi skokinarciarskie.pl.

Zbigniew Chodorowski twierdzi, że tak dalekie skoki nie były możliwe w tamtym miejscu. - Oglądałem to miejsce. Skoki powyżej 30 metrów wydają mi się niemożliwe, ale nie ma żadnej dokumentacji - dodaje.

Tak Polus skakał w Czarnkowie:

Skoki w Czarnkowie
Skoki w CzarnkowieMiasto Czarnków (www.youtube.com/user/miastoczarnkow)

Sopot jak „małe Zakopane”

Sopot to nie tylko molo i oblegany przez turystów Monciak. W popularnym w Europie kurorcie też wzbijano się na wyżyny. Już na początku XX wieku w mieście powstało wiele obiektów sportowych, które miały przyciągnąć miłośników zimowych sportów. To w Sopocie na Placu Kuracyjnym powstawały ślizgawki.

Miasto ma też wciąż swoje „małe Zakopane”. Mowa o morenowym wzniesieniu nazywanym „Łysą Górą”, która mierzy 110 m n.p.m. Gdy tylko spadnie pierwszy śnieg, narciarze tłumnie pojawiają się na jej południowym stoku. Już w latach 70. powstał tam wyciąg narciarski, a władze miasta zadbały nawet o oświetlenie.

Sopot mógł się też pochwalić własną skocznią. Ta najprawdopodobniej powstała jeszcze w 20-leciu międzywojennym. Jak twierdzi Zbigniew Chodorowski, można było na niej skoczyć maksymalnie 16 metrów, choć wyniki konkursów z 1946 roku wskazują, że oddawano tam i dłuższe skoki.

- Pamiętam, że z tej skoczni korzystano jeszcze w 1952 roku. Kiedyś poszedłem z kolegą na narty. On był urodzonym sportowcem. Dotarliśmy do tej małej, drewnianej skoczni. Skoczył jakieś 10-15 metrów. Patrzyłem na niego z wielkim podziwem, bo sam nigdy bym się nie odważył - wspomina profesor Andrzej Januszajtis.

W latach 60. ruszyły prace nad obiektem z prawdziwego zdarzenia. Skocznia miała powstać w pobliżu stadionu w Sopocie, a jej punkt konstrukcyjny ustalono na 55 metrów. - Prace zaczęli jeszcze jesienią. Plany pokrzyżowała im pogoda. Z góry zaczęła spływać woda z gliną, która bez problemu mogła się wedrzeć na stadion. Żeby temu zapobiec, usypano wał, a budowę porzucono - twierdzi Chodorowski.

Sopot w zimowym anturażu:

Zimowy Sopot
Zimowy Sopot Ze zbiorów Doroty Starościak i Grzegorza Krzyżowskiego

Po trójmiejskich skoczniach niewiele już zostało. Po latach pojawiały się głosy i pomysły, by je odbudować. Wszystkie spaliły jednak na panewce. Teraz świat skoków narciarskich opiera się na restrykcyjnych przepisach i wymaganiach. Nie ma tu już miejsca na romantyczne loty w oliwskich lasach.

Korzystałam z publikacji: Trójmiejski Park Krajobrazowy. Cztery pory roku, Krzysztofa Kamińskiego; Narciarstwo w Polsce Ludowej 1945-1989, Rafał Kołodziej;skijumping.pl; skokinarciarskie.pl.

Skakaliście na trójmiejskich skoczniach? Chcecie podzielić się swoimi wspomnieniami? Zachęcamy do komentowania i pisania na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: Aleksandra Arendt-Czekała / Źródło: Magazyn TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Zbigniew Chodorowski

Pozostałe wiadomości

Ze sprawozdania finansowego Orlenu wynika, że w 2023 roku Daniel Obajtek jako prezes spółki otrzymał wynagrodzenie w wysokości około 1,67 miliona złotych. To o prawie 280 tysięcy złotych więcej niż w roku 2022. Jeśli chodzi o dodatkowe premie "potencjalnie należne" do wypłaty, to byłemu już szefowi koncernu przysługuje ponad 1,25 miliona złotych.

Tyle zarobił Daniel Obajtek

Tyle zarobił Daniel Obajtek

Źródło:
tvn24.pl

Były prezes TVP Jacek Kurski, były szef MSWiA Mariusz Kamiński oraz były prezes Orlenu Daniel Obajtek są wśród "jedynek" na listach wyborczych PiS do Parlamentu Europejskiego - wynika z nieoficjalnych informacji reporterki "Faktów" TVN Arlety Zalewskiej. W czwartek listy kandydatów zostały przyjęte przez Komitet Polityczny PiS.

Jakie "jedynki" PiS wystawi do PE? Nieoficjalne informacje reporterki "Faktów" TVN

Jakie "jedynki" PiS wystawi do PE? Nieoficjalne informacje reporterki "Faktów" TVN

Źródło:
TVN24, PAP

Do niedawna obowiązywała narracja, że każdy może się przebranżowić, pójść na krótki kurs programowania, a po nim będzie zarabiać 10 tysięcy złotych na rękę. Sytuacja się zmieniła - mówi specjalistka od branży IT. Liczba ofert zmniejszyła się niemal o połowę, ale gruntownie wykształceni fachowcy nie mają się czego obawiać.

Koniec z eldorado? "Takie osoby muszą się liczyć ze stratą pracy"

Koniec z eldorado? "Takie osoby muszą się liczyć ze stratą pracy"

Źródło:
tvn24.pl

Komendant Główny Żandarmerii Wojskowej pułkownik Tomasz Kajzer złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez instruktorów w Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim. Chodzi o osoby zatrudnione w ŻW, które ochraniały prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. O sprawie informował w TVN24 wiceszef MON Cezary Tomczyk.

Jest zawiadomienie w sprawie członków ochrony Kaczyńskiego

Jest zawiadomienie w sprawie członków ochrony Kaczyńskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Premier Donald Tusk ma zapalenie płuc. W najbliższych dniach ograniczy aktywność publiczną - przekazało Centrum Informacyjne Rządu. Szef rządu w mediach społecznościowych zapewnił, że jest pod opieką "świetnych lekarzy".

Donald Tusk ma zapalenie płuc. "Wszystkich zmartwionych pragnę uspokoić, a uradowanych rozczarować"

Donald Tusk ma zapalenie płuc. "Wszystkich zmartwionych pragnę uspokoić, a uradowanych rozczarować"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Brytyjski okręt HMS Diamond zniszczył w środę pocisk balistyczny wystrzelony przez milicję Huti w kierunku pobliskiego amerykańskiego statku handlowego - poinformował w czwartek minister obrony Wielkiej Brytanii Grant Shapps. To pierwszy taki przypadek od I wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku.

Brytyjski okręt zniszczył pocisk balistyczny wystrzelony przez Huti

Brytyjski okręt zniszczył pocisk balistyczny wystrzelony przez Huti

Źródło:
PAP

Przed Polską pojawiła się szansa na otrzymanie unijnych funduszy na budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego. Parlament Europejski poparł bowiem w głosowaniu zaktualizowaną listę strategicznych projektów infrastrukturalnych w Unii Europejskiej, na której znalazł się również CPK.

CPK trafił na ważną listę

CPK trafił na ważną listę

Źródło:
PAP

Dzisiaj Radosław Sikorski pokazał, jak powinna wyglądać nowoczesna dyplomacja - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, odnosząc się do wystąpienia szefa MSZ w Sejmie, który przedstawił założenia polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko ocenił, że "w istocie Polska wraca na arenę międzynarodową".

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Źródło:
TVN24

Brytyjskie pojazdy wojskowe zderzyły się w czwartek na ulicy Szosa Stargardzka w Szczecinie. Pogotowie podało, że w wypadku poszkodowanych zostało pięć osób.

Zderzenie brytyjskich pojazdów wojskowych w Szczecinie. Pięcioro poszkodowanych

Zderzenie brytyjskich pojazdów wojskowych w Szczecinie. Pięcioro poszkodowanych

Źródło:
PAP

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł w czwartek, że Polska nie podjęła niezbędnych działań, by wdrożyć unijne przepisy o ochronie sygnalistów. TSUE nałożył na nasz kraj karę finansową. Resort rodziny podkreślił, że wyrok to konsekwencja "zaniedbania rządu PiS", a w Sejmie jest już projekt odpowiedniej ustawy.

Ponad siedem milionów euro kary dla Polski

Ponad siedem milionów euro kary dla Polski

Źródło:
tvn24.pl

Jesteśmy cały czas na wojnie z PiS-em o rozliczenie tego, co się działo przez osiem lat. I czasami jest tak, że na tym froncie różni żołnierze są na różnych odcinkach - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński, jednocześnie jeden z kandydatów Koalicji Obywatelskiej do Parlamentu Europejskiego. O kierowaniu przez niego resortem mówił, że "jeżeli to było pięć minut, to bardzo intensywne pięć minut". 

Kierwiński: czasami jest tak, że różni żołnierze są na różnych odcinkach frontu

Kierwiński: czasami jest tak, że różni żołnierze są na różnych odcinkach frontu

Źródło:
TVN24

Kabaret to spektakl satyryczno-rozrywkowy, ale i naczynie: nocne, ranne, z przegródkami czy do liofilizacji? Na to pytanie za 250 tysięcy złotych w programie "Milionerzy" odpowiadała Anna Downar z Krakowa.

"Milionerzy". Pytanie o kabaret za ćwierć miliona złotych

"Milionerzy". Pytanie o kabaret za ćwierć miliona złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Nie żyje żołnierz 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Jak poinformowali w oświadczeniu terytorialsi, mężczyzna zmarł z przyczyn naturalnych po tym, jak zasłabł w trakcie służby na granicy polsko-białoruskiej. Nie pomogła błyskawiczna reanimacja.

Żołnierz zmarł na służbie. Patrolował granicę z Białorusią

Żołnierz zmarł na służbie. Patrolował granicę z Białorusią

Źródło:
WOT

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało zastępcę burmistrza gminy Radoszyce (woj. świętokrzyskie) i dwóch współpracujących z nim przedsiębiorców. Śledztwo dotyczy wręczenia łapówki w wysokości 150 tysięcy złotych w związku z "niezastosowaniem procedur dotyczących przetargu publicznego przy realizacji dwóch inwestycji publicznych". O wejściu agentów CBA do urzędu informował wcześniej burmistrz Radoszyc Michał Pękala, który mówił o "miłej wizycie" funkcjonariuszy i szerokiej "fali donosów i pomówień".

Dzień po wygranych wyborach mówił o "miłej wizycie" agentów CBA. Teraz jego zastępca ma zarzuty

Dzień po wygranych wyborach mówił o "miłej wizycie" agentów CBA. Teraz jego zastępca ma zarzuty

Źródło:
tvn24.pl, CBA, PAP

Sąd Najwyższy na czwartkowym posiedzeniu Izby Cywilnej podjął uchwałę dotyczącą kredytów frankowych. Zawarto w niej pięć punktów.

Pięć kluczowych punktów. Sąd Najwyższy o kredytach frankowych

Pięć kluczowych punktów. Sąd Najwyższy o kredytach frankowych

Źródło:
PAP

W ostatnich dniach wielu regionom kraju dokuczały przymrozki. Spowodowały, że winiarze w województwie lubuskim ponieśli ogromne straty. Krzewy przemarzły, nie dało się ich w żaden sposób ogrzać.

Lubuscy winiarze przegrali walkę z przymrozkami. "Straty finansowe będą bardzo duże"

Lubuscy winiarze przegrali walkę z przymrozkami. "Straty finansowe będą bardzo duże"

Źródło:
TVN24

Najważniejsi współpracownicy ministra Mariusza Błaszczaka dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw - powiedział wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk. To jedno z ustaleń audytu w MON.

"Proceder" w MON. Tomczyk: prezenty dla zagranicznych gości trafiały do współpracowników Błaszczaka

"Proceder" w MON. Tomczyk: prezenty dla zagranicznych gości trafiały do współpracowników Błaszczaka

Źródło:
TVN24

Minister Radosław Sikorski odpowiadał w Sejmie na pytania posłów dotyczące obecnej polityki zagranicznej Polski. Podczas jego wystąpienia doszło do wymiany zdań z posłem Konfederacji Grzegorzem Braunem, który zapytał go o to, kto z kierownictwa MSZ ma więcej niż jeden paszport. - Pan minister kpi, czy o drogę pyta? - powiedział w pewnym momencie Braun. - Proszę zaprotokołować, że kpię - odpowiedział szef polskiej dyplomacji.

Braun: pan minister kpi, czy o drogę pyta? Sikorski: proszę zaprotokołować, że kpię

Braun: pan minister kpi, czy o drogę pyta? Sikorski: proszę zaprotokołować, że kpię

Źródło:
TVN24

Ponad trzy miliony Polaków będą musiały uzyskać w tym roku nowy dowód osobisty - poinformował resort cyfryzacji. Ministerstwo dodało, że liczba dokumentów, które utracą ważność, przekracza dwa miliony. Reszta to osoby, które osiągną pełnoletność, zmienią nazwisko lub zgubią dokument.

Ponad trzy miliony Polaków musi złożyć wniosek

Ponad trzy miliony Polaków musi złożyć wniosek

Źródło:
PAP

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Andrzej Duda słuchał rano w Sejmie szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Jego reakcje w różnych momentach wystąpienia o założeniach polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok były wyraźnie widoczne. Prezydent rozmawiał ze współpracownikami i wpatrywał się w tablet.

Szef dyplomacji przemawia, emocje prezydenta widać wyraźnie

Szef dyplomacji przemawia, emocje prezydenta widać wyraźnie

Źródło:
TVN24

Posłowie Parlamentu Europejskiego oklaskami pożegnali Jerzego Buzka. Polityk nie będzie się już ubiegał o mandat do europarlamentu. W historii izby zapisał się jako pierwszy i do tej pory jedyny przewodniczący pochodzący z Polski.  

Pożegnanie Jerzego Buzka w europarlamencie. Owacja na stojąco i wyjątkowe słowa

Pożegnanie Jerzego Buzka w europarlamencie. Owacja na stojąco i wyjątkowe słowa

Źródło:
TVN24.pl

Zajmujący się start-upami Digital Incubator Warner Bros. Discovery nawiązał współpracę z programem InCredibles Sebastiana Kulczyka. Działająca w strukturach WBD jednostka zostanie stałym partnerem programu, w ramach którego pomoże młodym przedsiębiorcom rozwijać swoje produkty. Dzięki inicjatywie początkujący biznesmeni będą mogli skorzystać z know-how'u globalnej firmy oraz wsparcia związanych z nią ekspertów.

Warner Bros. Discovery wesprze młodych przedsiębiorców

Warner Bros. Discovery wesprze młodych przedsiębiorców

Źródło:
tvn24.pl

Afrykański pomór świń (ASF) zabił warchlaki, których truchła przed kilkoma dniami odnaleźli mieszkańcy gdyńskich Karwin. Sekcja martwych zwierząt wykluczyła otrucie, które początkowo było brane pod uwagę. By zapobiec szybkiemu rozprzestrzenianiu wirusa, powiatowy lekarz weterynarii podjął decyzję o zakazie wchodzenia do lokalnych lasów.

Wiadomo już, co zabija dziki. Zakaz i apel do mieszkańców

Wiadomo już, co zabija dziki. Zakaz i apel do mieszkańców

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Zapewnienie Polsce bezpieczeństwa, silnej pozycji w Unii Europejskiej i odbudowa apolitycznej służby zagranicznej - o tych zadaniach dla polskiej polityki zagranicznej mówił w Sejmie szef MSZ Radosław Sikorski. Podkreślał, że Niemcy i Francja są naszymi "najważniejszymi partnerami w Unii Europejskiej", a utrzymanie wszechstronnego wsparcia Unii Europejskiej dla niepodległości Ukrainy będzie "priorytetem polityki europejskiej rządu". Przedstawiamy najważniejsze punkty wystąpienia szefa MSZ.

Ukraina, USA, Niemcy, Rosja. Szef MSZ o zadaniach dla polskiej polityki zagranicznej

Ukraina, USA, Niemcy, Rosja. Szef MSZ o zadaniach dla polskiej polityki zagranicznej

Źródło:
PAP

Jaka pogoda czeka nas w majówkę 2024? Ze wstępnych prognoz na ten okres wynika, że miejscami tuż przed długim weekendem majowym może być nawet 27 stopni Celsjusza. Sprawdź szczegółową aktualizację prognozy, przygotowaną przez synoptyka tvnmeteo.pl Artura Chrzanowskiego.

Pogoda na majówkę 2024. Sprawdź, jak ciepło będzie

Pogoda na majówkę 2024. Sprawdź, jak ciepło będzie

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Ze wszystkich chorób Polacy najbardziej boją się nowotworów złośliwych. Mimo to nie korzystają ze szczepionek przeciw HPV, które chronią przed różnymi rodzajami raka - podkreślają eksperci. Jedynie pięć procent dorosłych jest zaszczepionych przeciw temu wirusowi.

Szczepionka przeciw HPV. Eksperci: chroni przed nowotworami, ale Polacy z niej nie korzystają

Szczepionka przeciw HPV. Eksperci: chroni przed nowotworami, ale Polacy z niej nie korzystają

Źródło:
PAP

Znikające ampułki z lekami narkotycznymi, lekarz, który aplikuje sobie lekarstwa do kroplówki w czasie przyjmowania pacjentów, fałszowanie dokumentacji. Według relacji naszych informatorów, do takich nieprawidłowości miało dochodzić w Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Żeromskiego w Krakowie. Sprawą zajęła się krakowska prokuratura, która wzywa na świadków pracowników szpitala w sprawie z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Dziennikarz Mateusz Kudła dotarł do nagrania monitoringu, na którym widać lekarza z podpiętą do ramienia kroplówką.

"Skoczysz mi po ampułeczki?". Co brał lekarz na dyżurze?

"Skoczysz mi po ampułeczki?". Co brał lekarz na dyżurze?

Źródło:
TVN24

Prezeska Fundacji Grand Press Weronika Mirowska apeluje o ustawowe zmiany, "które odbiorą nadmierną władzę" przewodniczącemu Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Szefem KRRiT jest Maciej Świrski. "Obecny przewodniczący jest człowiekiem pozbawionym umiejętności koncyliacyjnych, kieruje się osobistymi przekonaniami i uprzedzeniami, zarządza kierowaną przez siebie instytucją jednoosobowo i jest pod wpływem polityków partii, której od lat sprzyja" - czytamy w piśmie prezeski Fundacji Grand Press. Mirowska zwróciła się z wnioskiem w sprawie zmian do Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka. 

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

Źródło:
tvn24.pl

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

W czwartek doszło do ponad trzygodzinnego spotkania prokuratora krajowego Dariusza Korneluka oraz prokuratorów prowadzących śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej z rodzinami ofiar i ich pełnomocnikami. Prokuratura poinformowała, że wzięło w nim udział około 50 osób.

Spotkanie w Prokuraturze Krajowej z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej. "Na wszystkie pytania udzielono odpowiedzi"

Spotkanie w Prokuraturze Krajowej z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej. "Na wszystkie pytania udzielono odpowiedzi"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Maciej Świrski nałożył w ostatnim czasie kary na TVN24 oraz TOK FM, które zostały wyegzekwowane od spółek pomimo wniesienia odwołania od decyzji przewodniczącego. "Nie może przewodniczący KRRiT, prezes Orlenu czy dowolny wójt lub burmistrz stawiać się w roli nadredaktora, mówiącego niezależnym redakcjom co wolno, a czego nie" - napisała w oświadczeniu Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24