Pradawny las, róg tura i lokomotywy. Bałtyk odkrywał swoje tajemnice

Pradawne pnie w Rowach
Pradawne pnie w Rowach
TVN 24 Pomorze
Bałtyk uchylił rąbka tajemnicy TVN 24 Pomorze

Bałtyk w tym roku był niezwykle szczodry i podczas sztormów oddawał lub choć na chwilę pokazywał to, co niegdyś pochłonął. Wzburzone fale rozrzuciły drewnianą łódź w Dziwnowie i usłały plażę w Ustce parafiną. Morze odsłoniło też lokomotywy na Półwyspie Helskim czy pradawny las w Rowach. Niespodziewane wizyty złożyły delfiny i wieloryb. A na plażę prosto z morza wtargnął... dzik. Bałtyk w minionym roku potrafił zaskakiwać.

To był absolutny numer jeden. Internauci oszaleli na punkcie pradawnego lasu, który podczas wiosennych sztormów odsłonił Bałtyk na plaży w Rowach. Kilka tysięcy lat temu teren obecnego Słowińskiego Parku Narodowego porastała gęsta puszcza dębowa. Las zniszczył prawdopodobnie potężny pożar. Z czasem jego pozostałości pochłonęło morze i piasek. Słona woda dobrze zakonserwowała to, co zostało z dawnego lasu. Zdjęcia Andrzeja Demczaka, na których widać pnie wyłaniające się z morskiej toni zrobiły prawdziwą furorę.

Wielu internautów chciało zobaczyć "to cudo" sprzed 3 tys. lat na własne oczy. Przypominamy, że to teren ściśle chroniony.

Pnie spowite mgłą:

Pradawne pnie w Rowach
Pradawne pnie w Rowach TVN 24 Pomorze

"Lokomotywy sięgały długim szeregiem w morze"

W minione wakacje turyści w Chałupach mogli być lekko skonsternowani. Zwłaszcza gdy mocząc nogi w morzu, z jednej strony widzieli znak ostrzegający przed wrakami, a z drugiej komin lokomotywy wystający z morza. To pamiątka po II wojnie światowej, kiedy to wycofujący się z półwyspu Niemcy stworzyli pięć barykad z lokomotyw. Znajdowały się one w najwęższym miejscu cypla – między Chałupami a Kuźnicą.

Fale morskie, sztormy i nieustannie przesuwająca się linia brzegowa coraz bardziej zatapiały je w piasku. Według mieszkańców w latach 60. plażowicze widzieli już tylko niewielki fragment wystającej znad wody jednej lokomotywy. Teraz Bałtyk znów o nich przypomniał.

Na fotografiach zrobionych w 1945 r., tuż po wojnie, widać parowozy ustawione w rzędzie.

Półwysep na początku XX wieku
Półwysep na początku XX wiekuMuzeum Kolei Helskich, Wikipedia

CZYTAJ WIĘCEJ W MAGAZYNIE TVN24

Dzik wyłonił się z morza

"Dzik jest dziki, dzik jest zły, dzik ma bardzo ostre kły" - o tym przekonali się plażowicze wypoczywający w Karwi nad Bałtykiem. Doszło tam do niecodziennego, ale i niebezpiecznego zdarzenia. Na plażę pełną ludzi z morza wtargnął... dzik. Zwierzę taranowało ludzi i parawany, kilka osób zostało poranionych. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

- Płynął sobie po prostu w morzu. Jak zobaczyłem zwierzę w wodzie, to wsiadłem na skuter, żeby go wyciągnąć, uratować. On jak wyleciał do brzegu, to dostał szału i zaczął taranować ludzi - relacjonował jeden ze świadków.

Plażowicze opowiadali, że zwierzę było agresywne i taranowało ludzi. - Szczerze mówiąc, myślałem, że chodzi o człowieka, który ma taki pseudonim - "dzik". Okazało się, że to był prawdziwy dzik, a po przybyciu na miejsce zastaliśmy mężczyznę z zakrwawioną nogą. Kilka innych osób miało również rany - opowiadał Jarosław Pieper, kierownik kąpieliska w Karwi.

Dzik na plaży taranował ludzi
Dzik na plaży taranował ludzitvn24

"To taki nasz Kowalski"

Prawdziwe skarby można znaleźć też na plaży w Łukęcinie (woj. zachodniopomorskie). Spacerująca tam pani Małgorzata Urbanowicz natknęła się na przedmiot przypominający róg. Kobieta przyniosła go do muzeum, a niecodziennym znaleziskiem zajęli się naukowcy.

Szybko okazało się, że to nie róg, a możdżeń tura. - Oprócz tego zachował się fragment czaszki. Jest to niezwykle interesujące, bo takie okazy zdarzają się rzadko. W dodatku, jak wiemy, tury występowały w całej Europie, ale wyginęły w XVII w. Moim zdaniem ten róg należał do naszego rodzimego tura, takiego naszego "Kowalskiego" - mówił Grzegorz Kurka, dyrektor Muzeum Ziemi Kamieńskiej.

Możdżeń ma 45 cm długości, a waży 3,5 kg. Skąd się tutaj wziął? Możliwe, że tur padł w pobliżu klifu. Ten podmywało później morze i tak możdżeń znalazł się w wodzie. Jest zachowany w dobrym stanie, ale na jego powierzchni są mocne wyświecenia, które świadczą o tym, że długo był narażony na działanie erozji wodnej.

Ostatni przedstawiciel tura padł śmiercią naturalną w XVII wieku na Mazowszu w 1627 roku.

Możdżeń tura Muzeum Ziemii Kamieńskiej

Białe bryły na plaży. To nie lód?

W grudniu plaża w Lubiatowie, Stilo i Ustce zrobiła się biała. Niestety nie było to dzieło mrozu czy wyczekiwanych opadów śniegu. Białe bryłki wyrzuciło na plażę morze. Okazało się, że to parafina, która mogła się wytrącić podczas czyszczenia zbiornika statku na Bałtyku.

Parafina usłała plażę na odcinku 9 km. Służby sprzątały ją przez trzy dni. Efekt? Zebrano 23 tony parafiny do utylizacji.

Parafina nie jest niebezpieczna i nie pierwszy raz "wylądowała" na bałtyckich plażach. Ale taka ilość zaskoczyła nawet inspektorów. - Zazwyczaj mówimy tutaj o maksymalnie kilkunastu tonach substancji. 23 tony to rekordowa ilość w ostatnim czasie - mówi Leszek Czerwiński, szef ochrony środowiska morskiego w Urzędzie Morskim w Lubiatowie.

Zdjęcia i filmik z białymi bryłkami przesłał na Kontakt24 nasz Czytelnik:

Bryły na plaży (filmik archiwalny)
Bryły na plaży (filmik archiwalny)Jarosław | Kontakt24

Wróciły na brzeg

Bałtyk oddał też kilka wraków. Turyści podziwiali m.in. drewnianą łódź z XIX w., która pojawiła się w Międzywodziu (woj. zachodniopomorskie). W grudniu specjaliści z Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej przygotowali szczegółową dokumentację łodzi. Wszystko po to, żeby można było zakonserwować poszczególne elementy i odtworzyć całą łódź. Wzburzone morze rozrzuciło drewniane fragmenty na odcinku 150 m.

Ekipa TVN24 obserwowała prace muzealników:

Wyciągają wrak z wody
Wyciągają wrak z wody TVN24 Szczecin

Nie gorsze jest Sztutowo. Na tamtejszej plaży Bałtyk odsłonił dwie aż dwie łodzie. Jedna prawdopodobnie pochodzi jeszcze z czasów II wojny światowej. Metalowa, dość dobrze zachowana jednostka liczy 20 m długości i 4 m szerokości. W znacznej gorszym stanie jest druga jednostka. - To drewniana łódź. Trudno ocenić, ile liczy lat. Zachowały się z niej tylko elementy silnika i metalowych rurek - opowiada Marcin Mikołajczak z Fundacji Latebra, która bada wybrzeże w okolicy Mierzei Wiślanej.

Obie łodzie znajdują się 5-10 m od linii brzegowej. Wkrótce Urząd Morski ma ogłosić przetarg na wyciągnięcie tych jednostek.

Zobacz łodzie ze Sztutowa:

Łodzie w Sztutowie
Łodzie w Sztutowie zulawyimierzeja.pl

Dwumetrowy miecznik

W Bałtyku nie zabrakło też tropikalnych gości. Ta wizyta niestety nie skończyła się najlepiej. W sierpniu na plaży w Dźwirzynie (woj. zachodniopomorskie) pojawił się ponad dwumetrowy miecznik. Ta oceaniczna ryba rzadko bywa w Bałtyku. Ma ona charakterystyczny wygląd - może przypominać tuńczyka. Dorodny i dobrze zachowany osobnik trafił na badania do Stacji Morskiej.

Martwy miecznik
Martwy miecznik Maciej S., Eliza | Kontakt24

Badania w Stacji Morskiej:

Miecznik dotarł do Stacji Moreskiej w Helu
Miecznik dotarł do Stacji Moreskiej w HeluAdam Adamski | Stacja Morska im prof. Krzysztofa Skóry Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego

"Żwawy delfin"

Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia do Bałtyku wpadł z wizytą delfin. Żwawy i chętny do zabawy ssak wypłynął na spotkanie wędkarzom zaledwie kilka mil od Władysławowa. Przez niemal pół godziny płynął tuż przy burcie z prędkością 15-17 węzłów. Nie tylko dotrzymywał kroku wędkarzom, ale wręcz próbował się z nimi ścigać.

Stacja Morska UG w Helu potwierdziła, że na nagraniu wędkarzy widać delfina, choć specjaliści nie są w stanie dokładnie określić, czy to delfin butlonosy, czy białonosy. - Jest w dobrej kondycji. Po jego wymiarach można stwierdzić, że to chyba dość młody osobnik. Chętnie się bawi i raczej nic mu nie dolega. Wykorzystuje nawet podwodną falę pod łodzią, żeby płynąć - opowiada Iwona Pawliczka, szefowa Stacji Morskiej UG w Helu.

Zobacz, jak ścigał się z wędkarzami:

Delfin w Bałtyku
Delfin w Bałtyku Leszek Lewandowski | Marinero Wędkarstwo Morskie

"Widzieliśmy jeszcze gejzery wody"

Znacznie częściej niż delfiny w Zatoce Gdańskiej pojawiają się wieloryby. Tak też stało się w tym roku. W lipcu widziano go po raz pierwszy w pobliżu basenu portowego w Gdyni. Wypatrzyli go marynarze.

Marynarze wypatrzyli wieloryba
Marynarze wypatrzyli wieloryba Marynarka Wojenna

Kilka dni później zaprezentował się w pełnej okazałości załodze żaglowca Generał Zaruski, która brała udział w żeglarskim święcie Baltic Sail. – Byłem pod pokładem, kiedy usłyszałem krzyki: „wieloryb”, „wieloryb”. Najpierw myślałem, że coś im się w głowach poprzestawiało. Ale potem wyszedłem na pokład i on rzeczywiście pływał niedaleko. Widzieliśmy, jak przetaczał się nad wodą – opowiadał kpt. Jerzy Jaszczuk.

Zobacz, jak ratowali wieloryba:

Tak ratowali wieloryba
Tak ratowali wieloryba MOSG Gdańsk

Wkrótce humbak zaplątał się w sieci rybackie na wysokości plaży Gdańsk-Westerplatte. Sam by sobie nie poradził. Na szczęście pomogli rybacy, strażacy, Straż Graniczna oraz pracownicy Stacji Morskiej UG w Helu. Po 40 minutach udało się uwolnić wieloryba. Cały i zdrowy ruszył znów na zatokę.

– Widzieliśmy jeszcze gejzery wody. Oddalił się w kierunku Helu – dodaje Andrzej Juźwiak, rzecznik Straży Granicznej w Gdańsku.

Znaleźliście jakieś nadmorskie "skarby". Zauważyliście na plaży coś nietypowego i chcecie się pochwalić? Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: Aleksandra Arendt / Źródło: TVN24 Pomorze

Źródło zdjęcia głównego: TVN24/Kontakt/ Marinero/Muzeum Historii Ziemii Kamieńskiej

Pozostałe wiadomości
Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Czerwcowe wybory do Parlamentu Europejskiego będą najtrudniejszymi wyborami dla premiera Węgier Viktora Orbana od ponownego przejęcia przez niego władzy w 2010 roku - ocenia politolog Daniel Rona z budapeszteńskiego think tanku 21 Research Center.

Politolog: Orban stoi przed najtrudniejszymi wyborami od czasu dojścia do władzy

Politolog: Orban stoi przed najtrudniejszymi wyborami od czasu dojścia do władzy

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Rozpoczęła się cisza wyborcza przed drugą turą wyborów samorządowych. W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na współpracownika Aleksieja Nawalnego. Z kolei pod Bagdadem doszło do potężnego wybuchu w wyniku "ataku z powietrza". Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia.

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

Pogoda na dziś, czyli na sobotę 20.04. Dzień przyniesie pochmurną aurę i opady - od deszczu po deszcz ze śniegiem i mokry śnieg. Warunki biometeorologiczne okażą się niekorzystne. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 12 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - sobota 20.04. Popada śnieg, powieje mocniejszy wiatr

Pogoda na dziś - sobota 20.04. Popada śnieg, powieje mocniejszy wiatr

Źródło:
tvnmeteo.pl

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24