Jechali nad morze, spłonęli w samochodach. Wciąż więcej pytań niż odpowiedzi

[object Object]
W karambolu zginęło sześć osób (materiał magazynu "Polska i świat") tvn24
wideo 2/5

Może rozmiary tej tragedii byłyby mniejsze, gdyby auta, w które wjechał rozpędzony tir, momentalnie nie stanęły w płomieniach - ocenia biegły z zakresu pożarnictwa. Ale się zapaliły. Bo był upał, bo silniki rozgrzane były do czerwoności. Wystarczyła kropla benzyny, by wzniecić ogień, a potem ta płonąca benzyna jeszcze rozlewała się po jezdni. Co wiemy na pewno dwa dni po tragedii na A6? Że zginęło sześć osób, w tym troje dzieci. I że kierowca ciężarówki przyznał się do wjechania w osobowe auta, ale nieumyślnie. I że grozi mu 12 lat więzienia.

W niedzielę 9 czerwca była piękna pogoda. Dlatego na trasie ze Szczecina nad morze był ogromny ruch. W dodatku droga jest remontowana już od kilku lat i jest tam przewężenie, przez które tworzą się ogromne korki. Tak było i tym razem.

Tylko tym razem doszło do niewyobrażalnej tragedii.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że samochody osobowe zaczęły zwalniać przed korkiem. Ale nie kierowca tira. Ten, z niewiadomych przyczyn (prokuratura na razie nie ujawnia jego wyjaśnień) dopiero w ostatniej chwili zauważył sznur samochodów, ale było już za późno. Ciężarówka wbiła się w samochód jadący przed nią, a ten w kolejny i kolejny. Jak w dominie. Auta stanęły w płomieniach.

W sumie w wypadku brało udział sześć samochodów osobowych. Jechały w nich 22 osoby. Zginęło sześć. W tym troje dzieci.

Tyle wiemy na pewno.

Jedną z ofiar jest mężczyzna, który jechał autem na niemieckiej rejestracji. Ciała wszystkich ofiar poddane zostaną identyfikacji za pomocą testów DNA. Dla pewności.

Na tym etapie nie sposób nawet powiedzieć, jakie samochody brały udział w karambolu. Zostały z nich spalone wraki, ledwie części.

Policja przekazała prokuraturze wszystko, co ustaliła odnośnie wypadku.

Prokuratura milczy, nie tylko w sprawie zeznań kierowca tira, który usłyszał już zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi mu kara 12 lat więzienia, ale i co do ustaleń policji, a także przebiegu zdarzenia. Zasłania się dobrem śledztwa. Czeka na opinię biegłego, który ma odtworzyć przebieg wypadku. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Joanna Biranowska-Sochalska zastrzega: na razie nic nie powiemy, pełna opinia biegłego jeszcze do nas nie dotarła.

Karambol na A6

Skąd płomienie? Ekspert odpowiada

Tego też oficjalnie jeszcze nie ustalono.

Jak opowiadał nam Andrej, kierowca ciężarówki jadącej za tą, która spowodowała tragedię, kierowca tira zaczął gwałtownie hamować, a potem był huk i buchnęły ogromne płomienie. Andrej wybiegł z auta z gaśnicą. Wyciągnął z jednego z samochodów kobietę z dzieckiem. Innym pomóc się nie udało, płomienie były zbyt duże.

- Prawdopodobnie w trakcie uderzenia nastąpił zapłon. Powodem mogło być gwałtowne uszkodzenie instalacji paliwowej i elektrycznej – podejrzewa Waldemar Jiers, biegły z zakresu pożarnictwa i były komendant straży pożarnej w Szczecinie.

Dla prokuratury wiążące będzie jednak to, co ustalił biegły przez nią zatrudniony.

– Musimy pamiętać, że podczas jazdy w takich upałach blok silnika rozgrzewa się bardzo mocno i wystarczy, że paliwo wyleci na taki blok i od razu się pali. A do tego najpewniej doszło zwarcie w instalacji elektrycznej - mówi Jiers.

Ocenia, że pożar tak gwałtownie się rozprzestrzeniał, bo płonąca benzyna rozlewała się po asfalcie, a auta, które były wbite w siebie lub stały blisko siebie, od razu zajmowały się płomieniami.

Rodzinna tragedia

- Palili się żywcem. Krzyczeli: pomóżcie, a ja nie mogłam wyjść z samochodu - wspominała w rozmowie z Radiem Szczecin kobieta, która brała udział w wypadku. Jej auto też spłonęło.

- Całkowitemu spaleniu uległy cztery samochody osobowe, piąty samochód osobowy został nadpalony oraz jest spalona kabina samochodu ciężarowego - opisywał Franciszek Goliński ze straży pożarnej w Szczecinie. Według Waldemara Jiersa, biegłego z zakresu pożarnictwa, gdyby nie nastąpił zapłon, skutki tego wypadku nie byłyby tak tragiczne.

W płomieniach zginęło 6 osób, w tym troje dzieci, ich matka i babcia, które jechały jednym autem, tuż przed tirem. Dziewczynki były uczennicami szkoły podstawowej numer 3 w Stargardzie. Chłopiec miał od września uczęszczać do zerówki. W mediach społecznościowych pożegnali ich nauczyciele i koledzy ze szkoły.

Ojcu i dziadkowi dzieci została zapewniona pomoc psychologiczna. Podobnie uczniom szkoły. Zadbać o to miał urząd miasta oraz dyrekcja szkoły.

Ranne zostały także trzy kobiety. Jedna z nich ciężko – wciąż leży w szpitalu z obrażeniami klatki piersiowej, kręgosłupa oraz głowy. Jej stan jest stabilny.

Zagapił się? Za blisko trzymał się auta przed sobą? Areszt

W poniedziałek kierowca tira został przesłuchany i usłyszał zarzut sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym, za co grozi 12 lat więzienia. - Niewłaściwie obserwował on przedpole jazdy, nie dostosował prędkości do warunków panujących i nie zachował bezpiecznego odstępu od poprzedzających go pojazdów - wyliczała Joanna Biranowska-Sochalska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Zdaniem śledczych działał umyślnie, bo musiał zdawać sobie sprawy z konsekwencji swoich czynów. Podejrzany przyznał się do spowodowania wypadku, ale nie zgadza się z tym, że działał umyślnie.

We wtorek sąd zdecydował, że kierowca ciężarówki podejrzany o spowodowanie karambolu trafi na trzy miesiące do aresztu. - Sąd uznał, że zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazuje na duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego zarzuconego mu czynu - poinformował nas Michał Tomala, rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie. Podkreślał także, że grozi mu wysoka kara – nawet 12 lat więzienia.

Jak przekazał nam Patryk Zbroja, adwokat kierowcy, jego klient "wciąż jest w szoku", a jego stan emocjonalny jest zły. - Bardzo trudno znosi całą tę sytuację. Ma świadomość, że doszło do tragedii. Jego życie i jego całej rodziny też się zmieniło z dnia na dzień. Wyraża czynny żal - przekazał dziennikarzom.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: eŁka/i/kwoj / Źródło: TVN24 Szczecin

Pozostałe wiadomości

Około 30 osób odniosło obrażenia po tym jak prom pasażerski uderzył w nabrzeże w porcie w Neapolu. Statek podróżował z wyspy Capri. Przypuszcza się, że przyczyną wypadku był gwałtowny poryw wiatru.

Wypadek w porcie w Neapolu. Prom uderzył w nabrzeże, dziesiątki pasażerów rannych

Wypadek w porcie w Neapolu. Prom uderzył w nabrzeże, dziesiątki pasażerów rannych

Źródło:
PAP, The Maritime Executive
Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W kawiarniach to pospolity widok, że klienci zamawiają kawę i godzinami przesiadują z laptopami w lokalu. Nowe są jednak refleksje restauratorów, którzy liczą kasę i widzą, o ile więcej zarobiliby, gdyby stolik służył kilku towarzyskim spotkaniom. Są już tacy, którzy idą dalej i wprowadzają kawiarnie wolne od laptopów. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Restauratorzy mówią "nie" pracy z ich lokali. "Stali goście skarżyli się, że nie mogą usiąść"

Restauratorzy mówią "nie" pracy z ich lokali. "Stali goście skarżyli się, że nie mogą usiąść"

Źródło:
TVN24

Zorza polarna pojawiła się na polskim niebie w sobotnią noc. W jej obserwacji nie przeszkodziły nawet chmury, których gruba warstwa otulała w nocy część naszego kraju. Zdjęcie zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Aktualizacja:
Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Władze w Teheranie badają okoliczności ataku dronów w prowincji Isfahan w Iranie. Dotychczas nie potwierdzono związków Izraela z tym atakiem - powiedział w piątek szef irańskiej dyplomacji Hosejn Amir Abdollahijan w wywiadzie dla NBC News. Jak dodał, jeśli Izrael nie dokona odwetu na Iranie za zeszłotygodniowy atak, to "jesteśmy kwita, sprawa zakończona".

Teheran "nie wykrył związków" między atakiem na Isfahan a Izraelem. "Jesteśmy kwita"

Teheran "nie wykrył związków" między atakiem na Isfahan a Izraelem. "Jesteśmy kwita"

Źródło:
PAP

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Rozpoczęła się cisza wyborcza przed drugą turą wyborów samorządowych. W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na współpracownika Aleksieja Nawalnego. Z kolei pod Bagdadem doszło do potężnego wybuchu w wyniku "ataku z powietrza". Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia.

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24

Czerwcowe wybory do Parlamentu Europejskiego będą najtrudniejszymi wyborami dla premiera Węgier Viktora Orbana od ponownego przejęcia przez niego władzy w 2010 roku - ocenia politolog Daniel Rona z budapeszteńskiego think tanku 21 Research Center.

Politolog: Orban stoi przed najtrudniejszymi wyborami od czasu dojścia do władzy

Politolog: Orban stoi przed najtrudniejszymi wyborami od czasu dojścia do władzy

Źródło:
PAP

787 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Siemion Jeremin, korespodent wojenny rosyjskiego dziennika "Izwiestija" poniósł w piątek śmierć w południowowschodniej Ukrainie, w rezultacie ataku drona - poinformowała agencja Reutera, powołując się na komunikat dziennika. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Milczące anioły - tak się mówi na dzieci, które przestają mówić, chodzić, wodzić za rodzicami wzrokiem. Rodzice dziewczynek z zespołem Retta widzą, że cierpią. Wśród nich jest Gaja - na razie nie da się jej wyleczyć, ale rozwój choroby można spowolnić. Być może do czasu, gdy nauczymy się ją leczyć. Na tę terapię trzeba mnóstwa pieniędzy. Lena już ją stosuje i widać, że warto.

Choroba, która zmienia dziewczynki w milczące anioły. Rzeczywistość dzieci chorych na zespół Retta

Choroba, która zmienia dziewczynki w milczące anioły. Rzeczywistość dzieci chorych na zespół Retta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24