Trzej architekci z Gdańska wpadli na pomysł projektowania nietypowych trumien, urn i nagrobków. – W Polsce design funeralny to wciąż temat tabu – tłumaczą pomysłodawcy i dodają, że zainteresowanie ich produktami jest spore.
– Oferta, którą proponuje polski rynek funeralny jest niezwykle uboga, dlatego postanowiliśmy wypełnić pewną niszę. Dostępne na rynku nagrobki czy trumny są zwykle wykonywane według szablonów, zalewają nas też tanie wyroby funeralne z Chin – tłumaczy Robert Kowalczyk, który razem z Aleksandrem Bielawskim i Dominikiem Sędzickim założył firmę. Wszyscy są architektami.
Jak mówią, chcą realizować indywidualne zamówienia, projekty odpowiadające estetyce klientów, nawiązujące do życia zmarłych. Do tej pory firma zaprojektowała trumny, urny i nagrobki. – W połowie listopada ruszamy już ze sprzedażą trumien i urn – zapowiada Kowalczyk i dodaje, jest spore zainteresowanie produktami.
Cena za designerską trumną to ok. 5-6 tys. zł, za urnę trzeba zapłacić 2 tys. zł. – Nagrobki to sprawa indywidualna, trudno określić cenę – wyjaśnia architekt.
Nie tylko w Polsce
Jak pisze "Puls Biznesu", architektów z Trójmiasta doceniła już Gdańska Fundacja Przedsiębiorczości, która przyznała im nagrodę w konkursie "Go Creative. Biznes na start", promującym kreatywną przedsiębiorczość.
"PB" pisze także, że firma nie zamierza się ograniczyć się do działalności w Polsce. Chcą wejść z biznesem zwłaszcza do krajów anglosaskich, w tradycji których akceptuje się przechowywanie prochów zmarłych w domu.
Autor: aja/par / Źródło: TVN24 Pomorze / Puls Biznesu
Źródło zdjęcia głównego: Aeon Form