Cztery wersje zeznań Samira S., oskarżonego o zabójstwo małżeństwa i 16-miesięcznego dziecka

Wizja lokalna z udziałem Samira S.
Wizja lokalna z udziałem Samira S.
Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku
Podczas wizji lokalnej Samir S. pokazał policjantom, gdzie ukrył broń Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku

Samir S. zamordował dwa lata temu trzyosobową rodzinę w Gdańsku - tak twierdzi prokuratura, która skierowała już do sądu akt oskarżenia. Mężczyzna pokazał śledczym, gdzie ukrył broń, z której miał zastrzelić swoje ofiary, ale wciąż nie przyznał się do winy. Podczas prawie dwuletniego śledztwa Samir S. kilka razy zmieniał swoje zeznania. Dotarliśmy do czterech różnych wersji.

Śledczy zakończyli już postępowanie w sprawie Samira S. 13 marca 2013 r. mężczyzna miał zastrzelić gdańską rodzinę: Adama K., jego żonę i ich 16-miesięczną córkę Ninę. W poniedziałek, 2 marca rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku poinformował, że do Sądu Okręgowego trafił już akt oskarżenia.

Na Rosjaninie ciążą zarzuty potrójnego zabójstwa, kradzieży i nielegalnego posiadanie broni - pistoletu Walther P22, który był narzędziem zbrodni. 34-latek nigdy oficjalnie nie przyznał się do zabójstwa. I najwyraźniej nie zamierzał ułatwiać pracy śledczych. Podczas postępowanie wiele razy zmieniał swoje zeznania.

Portal tvn24.pl dotarł do czterech głównych wersji wydarzeń, które przedstawiał podczas kolejnych przesłuchań.

Samir S. oskarzony o zabójstwo
Samir S. oskarzony o zabójstwotvn24

Wersja nr 1: zabił podczas awantury

Marzec 2013 r.

Tuż po zatrzymaniu w marcu 2013 r. Samir S. przyznał się, że zabił Adama K. podczas awantury, ale te słowa nie padły podczas przesłuchania. Oficjalnie nigdy nie przyznał się do tego morderstwa. Obaj mieli się pokłócić o kilkanaście tysięcy złotych, które K. miał mu oddać. Samir S. miał zastrzelić rodzinę, bo małżonkowie grozili mu donosem do Izby Celnej.

Zatrzymany 32-latek to Samir S.
Zatrzymany 32-latek to Samir S.tvn24

Wersja nr 2: okradł, ale nie zabił

Kwiecień 2013 r.

W kwietniu S. zmienił zdanie. Powiedział śledczym, że nikogo nie zabił, a Adam K. nie miał wobec niego żadnych długów.

Potwierdził za to, że 13 marca 2013 r. rzeczywiście pojawił się w mieszkaniu rodziny K. Wówczas twierdził, że umówili się wcześniej na spotkanie, bo chciał przynieść do wyceny kordzik SS.

W mieszkaniu K. pojawił się około godz. 15. Drzwi były otwarte, ale okazało się, że w środku nikogo nie ma. - Nikogo nie widziałem, ani żywych, ani martwych. Gdyby były tam jakieś ciała, to zadzwoniłbym na policję. Skoro nikogo nie było, to z chciwości postanowiłem zabrać kilka rzeczy, które mi się podobały - powiedział śledczym Samir S. Wśród nich znalazły się m.in. niemiecki mundur SS, 10 naczyń porcelanowych, 10 widelców i 10 łyżek, 40-45 klamer od pasów, nóż SS, komputer przenośny z salonu. Zabrał też 2 aparaty fotograficzne, telefon, iPada, wysokie buty i hełm. Wszystko zapakował do toreb foliowych i szybko wyszedł z mieszkania. Potem pojechał autobusem do Elbląga. Dwa dni później zatrzymała go policja.

Wersja nr 3: zabrał skrzynkę z ulicy

Kwiecień 2014 r.

Rok później Samir ponownie zmienił zeznania. Powiedział śledczym, że to, co wcześniej mówił, było kłamstwem. Zauważył, że sprawą interesują się media, więc chciał, żeby jeszcze więcej o nim mówiono.

Tym razem podczas przesłuchania twierdził, że nie ukradł Adamowi K. militariów, tylko kupił je od niego za 40 tys. zł. Prokurator spytał, skąd miał przy sobie tyle gotówki. Samir odpowiedział, że zawsze nosi przy sobie sporo pieniędzy, a to nie jest dla niego duża suma, bo na koncie w rosyjskim banku ma 5 mln zł.

Znowu potwierdził, że na 13 marca umówił się z K. Jak twierdził, chciał mu zwrócić notebooka i iPada, bo wkrótce miał wyjechać do Rosji. Nie udało mu się skontaktować z K., więc wrócił do domu. Kiedy szedł ul. Ogarną, znalazł na ulicy czarną skrzyneczkę. Bez wahania zapakował ją do plecaka. Podobno w Rosji często znajdował takie przedmioty i zawsze je zabierał, bo zazwyczaj było w nich coś cennego.

Pudełko otworzył dopiero w autobusie, kiedy jechał już do Elbląga. W środku znalazł pistolet, naboje oraz telefon komórkowy. Bał się zanieść swoje znalezisko na policję, więc schował walizkę w ruinach poniemieckiego mauzoleum na Gęsiej Górze. Następnego dnia funkcjonariusze zatrzymali go przed sklepem.

Podczas wizji lokalnej wskazał policjantom, gdzie leży broń. Potem tłumaczył, że zrobił to, bo liczył na nagrodę: uniewinnienie. Podejrzany przekonywał śledczych, że w Rosji każdy, kto nie popełnił przestępstwa, a wskaże znalezioną broń, może liczyć właśnie na taką "nagrodę". Samir S. myślał, że ta zasada obowiązuje też w Polsce.

Wersja nr 4: kolega wrobił go w zabójstwo

Luty 2015 r.

Samir S. nie ułatwiał sprawy śledczym i po raz czwarty zmienił swoją wersję wydarzeń. Tym razem tuż po tym, jak zapoznał się z treścią akt śledztwa.

Podczas przesłuchania przyznał, że militaria, które u niego znaleziono, tak naprawdę pochodzą od Sergieja, Ukraińca, z którym znają się od 15 lat. Domyślał się, że kolega mógł zdobyć je nielegalnie, ale nie przypuszczał, że mogło chodzić o morderstwo. Mimo to kupił je.

W swojej czwartej wersji zdarzeń S. przekonywał też śledczych, że to właśnie Sergiej sprytnie wrobił go w morderstwo rodziny K. Jak? Zostawił swój telefon na dnie jednej z toreb z militariami w mieszkaniu Rosjanina. Śledczy sprawdziliby ten trop, ale Samir twierdzi, że nie pamięta ani nazwiska kolegi, ani jego adresu.

Zaproponował natomiast, że chętnie pojedzie z Gdańska do Elbląga i sam wskaże to miejsce. Policjanci nie chcieli się na to zgodzić. Udostępnili S. mapy oraz aplikację z podglądem satelitarnym. Mimo to mężczyzna nie potrafił wskazać żadnego konkretnego miejsca.

CZYTAJ WIĘCEJ O PROCESIE

Kim jest Samir S.?
Kim jest Samir S.? tvn24

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: aa / Źródło: TVN 24 Pomorze

Źródło zdjęcia głównego: Prokuratura Apelacyjna Gdańsk

Pozostałe wiadomości

Aktywny rodzic, czyli nowa forma wsparcia dla rodziców, ma wystartować już w październiku. W związku z tym Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej odpowiedziało na najważniejsze pytania dotyczące tak zwanego babciowego. Między innymi, czy konieczne jest spełnienie kryteriów dochodowych, co z rolnikami i osobami prowadzącymi własną firmę, a także czy świadczenie jest wstrzymywane, gdy rodzic bierze L4 na opiekę nad chorym dzieckiem?

Dziesięć pytań o "babciowe". Ministerstwo odpowiada

Dziesięć pytań o "babciowe". Ministerstwo odpowiada

Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup. Są duże utrudnienia w ruchu.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Dwoje nastolatków odpowie za zniszczenie pszczelich uli znajdujących się na terenie Muzeum Pałacu Króla III w Wilanowie. Chcieli spróbować świeżego miodu i rozbili gaśnicami pięć uli. Mieszkało tu 20 pszczelich rodzin.

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od grudnia 2022 roku do kwietnia 2023 roku wpływały zalecenia ówczesnego wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka o przyjęcie wniosków wizowych od grup obywateli Filipin w procedurze przyspieszonej - powiedział przed komisją śledczą do spraw afery wizowej były konsul RP w Manili Aleksander Parzych. Mówił także o mailu od asystentki ówczesnego wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka, który wzbudził jego "zaniepokojenie".

Zalecenia Wawrzyka, mail od asystentki, który wzbudził "zaniepokojenie". Były konsul w Manili przed komisją śledczą

Zalecenia Wawrzyka, mail od asystentki, który wzbudził "zaniepokojenie". Były konsul w Manili przed komisją śledczą

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W południe w Warszawie zawyły syreny w 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Przed Pomnikiem Bohaterów Getta rozpoczęły się jednocześnie oficjalne uroczystości, gdzie złożono wieńce i upamiętniono bohaterów zrywu.

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Źródło:
tvnwarzawa.pl, PAP

Nie żyje czternastoletnia uczennica, która dostała ataku serca po tym, jak we wschodniej Francji nożownik zaatakował dzieci przed szkołą - poinformowała w piątek agencja AFP.

Po ataku nożownika zatrzymało się jej serce. Nie żyje 14-letnia uczennica

Po ataku nożownika zatrzymało się jej serce. Nie żyje 14-letnia uczennica

Źródło:
PAP, Le Figaro, tvn24.pl

Po bardzo spokojnym początku roku w połowie kwietnia gwałtownie wzrosła średnia liczba rezerwowanych lokali. Na celowniku głównie Warszawa i Poznań - informuje piątkowa "Rzeczpospolita".

Ruszył wyścig do biur sprzedaży

Ruszył wyścig do biur sprzedaży

Źródło:
PAP

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku.

Tragedia na przystanku. 15-latka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami

Tragedia na przystanku. 15-latka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami

Źródło:
tvn24.pl

Premier Donald Tusk w kwestii polityki migracyjnej pod względem merytorycznym jest równie twardy jak jego poprzednicy z Prawa i Sprawiedliwości – ocenia niemiecki dziennik "Die Welt". Szef polskiego rządu podchwycił panujące w polskim społeczeństwie nastroje, dodała gazeta.

"Die Welt": postawa Tuska ws. paktu migracyjnego równie twarda jak PiS-u

"Die Welt": postawa Tuska ws. paktu migracyjnego równie twarda jak PiS-u

Źródło:
PAP

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Jak przekazał litewski prokurator generalny, zatrzymani to obywatele Polski.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. Litewski prokurator generalny: to obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. Litewski prokurator generalny: to obywatele Polski

Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Sąd rozważa w stosunku do pięciu oskarżonych zmianę kwalifikacji czynu z pobicia skutkującego śmiercią na nieumyślne spowodowanie śmierci w procesie w sprawie zgonu 25-letniego obywatela Ukrainy we Wrocławskim Ośrodku Pomocy Osobom Nietrzeźwym. Na ławie oskarżonych w tej sprawie zasiada dziewięć osób: czterej byli policjanci, trzej opiekunowie, lekarz i kierownik zmiany ośrodka.

Odpowiadają za śmierć 25-latka w izbie wytrzeźwień, sąd rozważa zmianę kwalifikacji czynu

Odpowiadają za śmierć 25-latka w izbie wytrzeźwień, sąd rozważa zmianę kwalifikacji czynu

Źródło:
PAP/tvn24.pl

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Powódź nawiedziła południowo-wschodnią część Iranu. Są ofiary śmiertelne - informują media. Władze apelują do mieszkańców o uważanie na krokodyle, które za sprawą wysokiej wody mogą przemieszczać się w inne miejsca ze swoich naturalnych siedlisk.

Powódź w Iranie. Ofiary śmiertelne, brak wody pitnej i ostrzeżenie przed krokodylami

Powódź w Iranie. Ofiary śmiertelne, brak wody pitnej i ostrzeżenie przed krokodylami

Źródło:
Reuters, CNN, Iran International

Strażacy z Opatowa (Świętokrzyskie) uratowali kozę ze studni. Zwierzę mogło tam spędzić kilka dni. Na szczęście kozie nic poważnego się nie stało, została zwrócona właścicielowi.

Uwięziona w studni, na głębokości 35 metrów, kilka dni czekała na pomoc

Uwięziona w studni, na głębokości 35 metrów, kilka dni czekała na pomoc

Źródło:
tvn24.pl

Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk odniosła się w piątek do informacji o zwolnieniach grupowych w działających w Polsce firmach. - Faktycznie tych zwolnień grupowych jest sporo – przyznała, dodając jednocześnie, że resort monitoruje tę kwestię.

"Faktycznie zwolnień grupowych jest sporo". Ministra komentuje

"Faktycznie zwolnień grupowych jest sporo". Ministra komentuje

Źródło:
PAP

Dowódca ukraińskich sił lądowych potwierdził, że po raz pierwszy udało się im zestrzelić rosyjski bombowiec dalekiego zasięgu Tu-22M3. Wcześniej w piątek resort obrony w Moskwie przekazał, że maszyna rozbiła się na opuszczonym terenie po wykonaniu misji bojowej.

Ukraińcy: zestrzeliliśmy rosyjski bombowiec dalekiego zasięgu

Ukraińcy: zestrzeliliśmy rosyjski bombowiec dalekiego zasięgu

Źródło:
Meduza, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Wrocław to nasz sukces. Głęboko wierzymy, że Izabela Bodnar zostanie prezydentką - mówiła w TVN24 Aleksandra Leo, posłanka Polski 2050. Oskarżała też kontrkandydata Izabeli Bodnar Jacka Sutryka o prowadzenie "bardzo brudnej kampanii" wyborczej. Leo odpowiadała na krytykę, która spadła na nią w czwartek po tym, jak opublikowała zdjęcie z pokładu samolotu, którym udała się z Warszawy do Wrocławia.

Leo: niestety we Wrocławiu jest bardzo brudna kampania

Leo: niestety we Wrocławiu jest bardzo brudna kampania

Źródło:
TVN24
"Nie byłam gotowa umierać, żeby mieć 'piękną śmierć'. Po co?"

"Nie byłam gotowa umierać, żeby mieć 'piękną śmierć'. Po co?"

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Kogo pani tam ma? Wszystkich. Wszyscy, którzy tam są, są moi"

"Kogo pani tam ma? Wszystkich. Wszyscy, którzy tam są, są moi"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jest coraz więcej bankrutów i firm będących w restrukturyzacji – alarmuje w piątkowym artykule "Puls Biznesu". Kłopoty dotyczą w szczególności jednej branży.

Upadłości wciąż przybywa. Wyróżnia się jedna branża

Upadłości wciąż przybywa. Wyróżnia się jedna branża

Źródło:
PAP

Za niespełna dwa miesiące wybory do Parlamentu Europejskiego. Ugrupowania rejestrują już swoje komitety, niedługo poznamy nazwiska kandydatów. Startu nie wykluczają między innymi obecni posłowie Koalicji Obywatelskiej: Dariusz Joński i Michał Szczerba.

Kto do europarlamentu? W KO "selekcjoner dobiera najlepszych", w PiS lista "znakomitych nazwisk"

Kto do europarlamentu? W KO "selekcjoner dobiera najlepszych", w PiS lista "znakomitych nazwisk"

Źródło:
PAP, TVN24

Izrael wykonał atak na cel w Iranie - potwierdzają trzy źródła cytowane przez agencję Reutera. O przeprowadzeniu przez Izrael uderzenia na bliżej niesprecyzowany irański obiekt informowały wcześniej amerykańskie stacje ABC News i CNN. Irańskie media podają, że w pobliżu lotniska w mieście Isfahan były słyszane eksplozje i uruchomiono systemy obrony powietrznej.

Media: Izrael uderzył na cel w Iranie, eksplozje słyszane w pobliżu miasta Isfahan

Media: Izrael uderzył na cel w Iranie, eksplozje słyszane w pobliżu miasta Isfahan

Źródło:
Reuters, ABC News, CNN, PAP

Główne lotnisko w Dubaju zaczyna powoli wracać do pracy po zakłóceniach związanych z powodziami. Utrudnień doświadczyło i wciąż doświadcza wielu pasażerów. - Po dwudziestu siedmiu godzinach czekania na lotnisku linie proponują nam lot powrotny dopiero 23 kwietnia - przekazała w czwartek Polka znajdująca się na lotnisku.

"Chaos nie do opisania". Sytuacja na lotnisku w Dubaju

"Chaos nie do opisania". Sytuacja na lotnisku w Dubaju

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Inne europejskie kraje już takie ograniczenia wprowadziły. Teraz także polska ministra zdrowia Izabela Leszczyna jest za zakazem sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych - będzie do tego namawiać rząd. Pomysł popierają też eksperci zajmujący się uzależnieniami. Materiał programu "Polska i Świat".

"Ja jeden płaciłem za paliwo, trzy osoby kupowały gorzałę". Nowy zakaz pod lupą rządu

"Ja jeden płaciłem za paliwo, trzy osoby kupowały gorzałę". Nowy zakaz pod lupą rządu

Źródło:
TVN24
Majchrowski oddaje Kraków. Po najdłuższych rządach w historii miasta

Majchrowski oddaje Kraków. Po najdłuższych rządach w historii miasta

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski chce, żeby Urząd Skarbowy ściągnął od nadawcy Radia TOK FM karę w wysokości 88 tysięcy złotych. Grupa Eurozet przekazała w oświadczeniu, że nie znajduje dla tej decyzji uzasadnienia "w obecnym stanie faktycznym i prawnym". "Czekamy na prawomocne zakończenie postępowania sądowego" - dodano.

Przewodniczący KRRiT chce, żeby skarbówka ściągnęła karę od nadawcy TOK FM. Eurozet: nie ma uzasadnienia w stanie prawnym

Przewodniczący KRRiT chce, żeby skarbówka ściągnęła karę od nadawcy TOK FM. Eurozet: nie ma uzasadnienia w stanie prawnym

Źródło:
tvn24.pl, Wirtualne Media

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Oskarżenia o brudną kampanię, związki z deweloperami i biznesowe powiązania, a zarazem niemal zbieżne wizje przyszłości miasta – tak wygląda kampania Łukasza Gibały (bezpartyjny) i Aleksandra Miszalskiego (KO), walczących o fotel prezydenta Krakowa. W walce politycznej wykorzystywano fake newsy, manipulacje i gazetki z niejasnego źródła. - To najostrzejsza kampania w historii wyborów na prezydenta Krakowa - ocenia prof. Marek Bankowicz, politolog.

"To najostrzejsza kampania w historii Krakowa. Bardzo brutalna"

"To najostrzejsza kampania w historii Krakowa. Bardzo brutalna"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Nikt nie spodziewał się, że ta dwójka zmierzy się w II turze wyborów na prezydenta Gdyni. A jednak to właśnie Aleksandra Kosiorek i Tadeusz Szemiot zdołali przekonać do siebie większą rzeszę mieszkańców, niż zrobił to rządzący przez ponad 26 lat prezydent Wojciech Szczurek. W niedzielę przekonamy się kto zajmie jego miejsce.

Gdynia przed wielką zmianą. Kandydaci deklarowali powyborczą współpracę

Gdynia przed wielką zmianą. Kandydaci deklarowali powyborczą współpracę

Źródło:
TVN24, PAP

Skamieniałe szczątki gigantycznego węża, który mógł mierzyć nawet 15 metrów, odkryto na terenie kopalni węgla brunatnego w miejscowości Panandhro w stanie Gudżarat, w zachodniej części Indii. Naukowcy nazwali gada Vasuki indicus.

Odkryto szczątki gigantycznego prehistorycznego węża

Odkryto szczątki gigantycznego prehistorycznego węża

Źródło:
PAP, CNN, Reuters

Północnokoreańskie media wyemitowały nową piosenkę propagandową na cześć Kim Dzong Una, a analitycy wskazują możliwe powody wybrania daty premiery utworu.

Dyktator Korei Północnej w teledysku do nowej piosenki. Nieprzypadkowa data premiery "Przyjaznego ojca"

Dyktator Korei Północnej w teledysku do nowej piosenki. Nieprzypadkowa data premiery "Przyjaznego ojca"

Źródło:
Reuters, The Telegraph

Książę William powrócił do wykonywania publicznych obowiązków. W czwartek następca brytyjskiego tronu odwiedził bank żywności nieopodal Londynu. Było to jego pierwsze oficjalne wystąpienie od czasu, gdy jego małżonka podzieliła się swoją diagnozą nowotworową. Wizytę z entuzjazmem komentowali użytkownicy mediów społecznościowych. Zdaniem CNN, może ona świadczyć o poprawie stanu zdrowia księżnej.  

Książe William wrócił do pracy. CNN: to sygnał, że jego żona czuje się dobrze

Książe William wrócił do pracy. CNN: to sygnał, że jego żona czuje się dobrze

Źródło:
CNN, NBC News, The Standard, TVN24.pl

Słowacy, wbrew swojemu premierowi, zbierają środki na zakup amunicji dla Ukrainy. Kiedy rozpoczęli kampanię na rzecz wsparcia walczącego z reżimem Putina kraju, liczyli na zebranie 250 tysięcy euro. Organizatorzy nie docenili jednak hojności Słowaków – po trzech dniach zgromadzono już ponad 1,5 mln euro. Organizatorzy ogłosili w czwartek, że akcja nie ma żadnych limitów kwoty i czasu.

Chcieli zebrać 250 tysięcy euro dla Ukrainy, mają już 1,6 mln

Chcieli zebrać 250 tysięcy euro dla Ukrainy, mają już 1,6 mln

Źródło:
PAP

Lubelscy policjanci zatrzymali 44-latka poszukiwanego czterema listami gończymi i dwoma nakazami m.in. za przemyt narkotyków i przestępstwa akcyzowe. Mężczyzna ma do odbycia karę blisko 6,5 roku więzienia.

Szukali go sześć lat, próbował jeszcze uciec przez balkon

Szukali go sześć lat, próbował jeszcze uciec przez balkon

Źródło:
PAP

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed silnym wiatrem i przymrozkami. Obowiązuje też prognoza zagrożeń na kolejne dni. Wynika z niej, że pogoda w weekend będzie bliższa zimowej niż wiosennej. W części kraju spadnie śnieg. W poniedziałek alerty przed przymrozkami mogą objąć już cały kraj.

Pogoda w weekend będzie bliższa zimowej. Spodziewamy się alertów przed śniegiem

Pogoda w weekend będzie bliższa zimowej. Spodziewamy się alertów przed śniegiem

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Przedstawiciel władz w Teheranie po piątkowym ataku dronów na prowincję Isfahan stwierdził, że "nie zostało potwierdzone zagraniczne źródło ataku". Iran "nie ma planu natychmiastowego odwetu", dodał. Atak początkowo przypisywany był Izraelowi. Zarówno władze, jak i armia Izraela nie udzieliły mediom komentarzy na temat piątkowych wydarzeń. Według CNN, "tego rodzaju operacje nie będą kontynuowane".

Iran "nie ma planu natychmiastowego odwetu"

Iran "nie ma planu natychmiastowego odwetu"

Źródło:
PAP, Reuters

Wszystko wskazywało na to, że znana i lubiana w Lublinie samica sokoła wędrownego nie wróci do swojego lęgu. Ornitolodzy podejrzewali, że mogła zginąć w obronie gniazda. Aby odciążyć samotnego samca, eksperci zabrali jaja, by kontynuować ich inkubację w sposób sztuczny. Historia ta ma jednak szczęśliwe zakończenie.

Wrotka zaginęła i sądzili, że nie żyje. Zajęli się jajami z gniazda, a gdy wykluły się pisklaki sokolica wróciła

Wrotka zaginęła i sądzili, że nie żyje. Zajęli się jajami z gniazda, a gdy wykluły się pisklaki sokolica wróciła

Źródło:
Nadleśnictwo Gawrolin

Nie działa witryna e-Urzędu Skarbowego. "Mamy przerwę w działaniu" - taki komunikat widnieje na rządowej stronie internetowej. Jak przekazało Ministerstwo Finansów, usługa Twój e-PIT działa jednak poprawnie.

Awaria e-Urzędu Skarbowego. "Mamy przerwę w działaniu"

Awaria e-Urzędu Skarbowego. "Mamy przerwę w działaniu"

Źródło:
PAP