Minister Kowalczyk chciał, by strzelać do dzików na terenie całego kraju. Nagranie ze spotkania

[object Object]
Fragmenty nagrań z narady w ministerstwie środowiskatvn24
wideo 2/21

Minister środowiska Henryk Kowalczyk, wbrew temu, co mówił, zlecił masowe polowania na dziki - wynika z nagrania zamkniętej narady władz związku łowieckiego z ministrem środowiska, do którego dotarł tvn24.pl.

28 grudnia, ministerstwo środowiska. Na naradzie mają zapaść decyzje o masowych polowaniach na dziki. Oprócz ministra środowiska Henryka Kowalczyka i jego zastępczyni Małgorzaty Golińskiej biorą w niej udział m.in.: szef Polskiego Związku Łowieckiego Piotr Jenoch, prezes Naczelnej Rady Łowieckiej Rafał Malec, a także ponad czterdziestu łowczych okręgowych, czyli przedstawicieli PZŁ z całej Polski.

Wiceminister prosi, by nie nagrywać

Małgorzata Golińska, odpowiedzialna w resorcie za łowiectwo, swoje wystąpienie poprzedza słowami:
 - Jeżeli ktoś nagrywa dzisiejsze spotkanie, proszę, żeby nie nagrywał. Będę mówiła różne rzeczy i wolałabym, żeby one nie wypłynęły do przestrzeni publicznej – mówi.

Wiceminister zwraca uwagę, że wokół leśnictwa i łowiectwa tworzy się klimat "trudny do przebicia się z merytorycznymi argumentami", a "naciski na polityków z różnych stron są coraz większe (…) zwłaszcza ze strony organizacji ekologicznych".

Jeden z uczestników narady, który od początku nagrywał jej przebieg, nie wyłącza dyktafonu. Portal tvn24.pl dotarł do tego nagrania.

Minister Henryk Kowalczyk podkreśla na nim, że spotkanie odbywa się "w trybie pilnym", by z początkiem stycznia "można było przystąpić do akcji".

Od początku stycznia – jak ujawniliśmy w tvn24.pl – obecni na spotkaniu z ministrem łowczy wysyłali do kół łowieckich pisma z poleceniem przeprowadzenia polowań wielkoobszarowych w całym kraju. W mediach było coraz głośniej o planie masowego odstrzału dzików, w tym ciężarnych loch.

9 stycznia 2019 r. przed Sejmem demonstrowali przeciwnicy tego planu. "Odstrzał dzików nie da wyników, nie bądź dziki, zostaw dziki" – skandowali.

Szef resortu środowiska zorganizował tego dnia w Sejmie konferencję prasową. Próbował uspokajać nastroje. - W styczniu polowania na dziki odbędą się na terenie trzech województw – podkreślił. Dodał, że powstanie w ten sposób linia demarkacyjna rozdzielająca strefę zakażoną wirusem ASF od strefy wolnej od tej choroby. - Linia demarkacyjna przebiega przez województwa warmińsko-mazurskie, mazowieckie i lubelskie. Powiatów, gdzie polowania zaplanowano, nie chciałbym podawać, aby tam nie było protestów, płoszenia dzików – zaznaczył minister.

Nie było wtedy mowy o polowaniu na terenie całego kraju. - Styczniowe polowania wielkoobszarowe na dziki są ograniczone do kilku powiatów.

Od pomysłu redukcji dzików w całej Polsce odcinały się też władze związku łowieckiego.

Wiceminister środowiska prosi, by nie nagrywać narady
Wiceminister środowiska prosi, by nie nagrywać naradytvn24

Henryk Kowalczyk zaleca polowania w całym kraju

Nagranie z grudniowej, zamkniętej narady z władzami związku, nie pozostawia jednak wątpliwości, że minister nakazał przeprowadzenie polowań na szeroką skalę.

- Na obecną chwilę, pomijając wszystko inne, to te polowania wielkoobszarowe, myślę, że jest to czas, kiedy trzeba to robić. To jest taki moment do końca lutego. Wobec tego ja miałbym taki apel, a właściwie nawet zalecenie, żeby we wszystkich okręgach organizować te polowania wielkoobszarowe, a szczególnie bardzo intensywne na strefach objętych ASF-em. Mówiąc krótko, na prawo od autostrady A1 – mówi minister Kowalczyk na spotkaniu z przedstawicielami związku łowieckiego.

To kluczowy fragment rozmowy. Od początku stycznia – jak pisaliśmy w tvn24.pl – do kół łowieckich w całym kraju trafiały maile, w których obecni na nagranym w grudniu spotkaniu łowczy okręgowi przekazywali zalecenia ministra dotyczące organizacji polowań wielkoobszarowych na dziki.

Kowalczyk: miałbym apel, żeby we wszystkich okręgach organizować polowania wielkoobszarowe
Kowalczyk: miałbym apel, żeby we wszystkich okręgach organizować polowania wielkoobszarowetvn24

Minister: "przynajmniej rolnicy powinni zostać przekonani"

Według naszych rozmówców z otoczenia resortu środowiska, masowe polowania na dziki nie miały zatrzymać wirusa, a odnieść skutek propagandowy, a więc przekonać zaniepokojonych wirusem ASF rolników, że zmniejszając populację dzików rząd działa skutecznie. Podobnie uzasadnia to na nagraniu z 28 grudnia Kowalczyk.

- Oczekiwania są takie od (ministerstwa – red. ) środowiska, że depopulacja dzików nastąpi w sposób absolutnie istotny – wyjaśnia.

- Jeśli takich polowań wielkopowierzchniowych nie zorganizujemy, to nawet nie mamy argumentu, by powiedzieć rolnikom, że zrobiliśmy wszystko, co jest możliwe. To jest niezwykle istotne zadanie – mówi Henryk Kowalczyk.

- Oczekiwanie jest jednoznaczne. Nawet jeśli rzeczywiście jest już trudno upolować dzika w tych strefach, to przynajmniej rolnicy muszą być przekonani, że zrobiliśmy wszystko. Wobec tego apel jest taki, żeby zorganizować te polowania i to w trybie jak najszybszym – podkreśla w wystąpieniu na naradzie.

"Przystępujemy do tzw. dorzynek, czyli wykańczania populacji"

Obecni na spotkaniu łowczy - jak wynika z nagrania - zwracają uwagę, że w niektórych częściach Polski dziki są już wytrzebione.

Łowczy okręgowy z Wrocławia: - Depopulacja dzika idzie pełną parą. Myśliwi odstrzelili już gros tych dzików. W tej chwili przystępujemy do tzw. dorzynek, czyli wykańczania populacji, całkowitej depopulacji. Coraz trudniej jest te dziki upolować. Najważniejszą sprawą jest możliwość polowania w nocy, czyli termowizja i noktowizja, która ułatwi odstrzał tych dzików.

- Praktycznie nie wychodzimy z lasu – podkreślał łowczy z Wielkopolski, dodając, że zobowiązał do organizacji polowań wszystkie koła w swoim okręgu, w którym zaczyna już brakować dzików, bo w części odbywają się puste polowania. (…) Są jeszcze oznaki, że są resztki dzika – dodaje.

"Przystępujemy do tak zwanych dorzynek, czyli wykańczania populacji"
"Przystępujemy do tak zwanych dorzynek, czyli wykańczania populacji"tvn24

Myśliwi po cichu używają tłumików

Inny łowczy z Wielkopolski zaznacza, że wielu z myśliwych ma już urządzenia służące do noktowizji i termowizji. - Nawet niektórzy używają po cichu i tłumików – dodaje. - Puśćmy to, panie ministrze. Pozwoli nam to naprawdę skuteczniej działać nie tylko w strefach ASF-u - niebieskiej czy tam czerwonej. Puśćmy to na cały kraj. Pamiętajmy, że największa ilość dzików jest na zachodzie Polski – przekonuje.

Zgodnie z prawem, używanie tłumików podczas polowań jest nielegalne. Nikt z przedstawicieli resortu ani związku łowieckiego nie reaguje jednak na słowa przedstawiciela PZŁ przyznającego, że tłumiki są w użyciu.

Wiceminister środowiska mówi podczas spotkania o planach wydania rozporządzenia umożliwiającego użycie termowizji i noktowizji przy polowaniach w całym kraju (obecnie jest to możliwe na terenach dotkniętych wirusem ASF - red.) Mówi, że tłumiki pozostaną dla myśliwych niedostępne. – Tłumiki nie są tam wpisane, bo broń z tłumikiem staje się bronią szczególnie niebezpieczną i nie możemy jej ująć w rozporządzeniu, bo musielibyśmy ingerować w ustawę o broni i amunicji, a gospodarzem z kolei tej ustawy jest MSWiA.

Henryk Kowalczyk zapowiada, że będzie wydane rozporządzenie wydłużające okres polowań do końca lutego (normalnie kończył się w styczniu – przyp. red).

Podczas narady myśliwi pytają też ministra o umożliwienie polowań z pomocą łuków. - Z łukami byłby taki atak medialny, że nie przejdzie – ucina Kowalczyk.

Resort środowiska zapytany przez tvn24.pl, czy rozporządzenia, o których była mowa w grudniu są już gotowe odpowiada, że "nadal trwają prace".

"Zaj******my półtora miliona dzików"

Nagranie ma ponad dwie godziny. Ostatnie 20 minut to zapis rozmów już po zakończeniu narady w ministerstwie.

- Od początku ASF-u - 2014 rok – zaj******my półtora miliona dzików – mówi jeden z myśliwych.

- Ja pier**** – słychać odpowiedź.

- To są same polowania. Jak dołożysz do tego sanitarne, to myślę, jest tego dużo więcej. Ile tego jest nierejestrowane? – ocenia myśliwy.

- To są olbrzymie ilości – dodaje kolejny.

Na konferencji prasowej 9 stycznia 2019 r. minister środowiska informował, że w poprzednich latach odstrzał dzików wynosił ponad 300 tys. w roku.

- W sezonie 2015-2016 to było 341 tys., w sezonie 2016-2017 - 310 tys., a w sezonie 2017-2018 - 308 tys." – wyliczał Kowalczyk.

Fragment rozmowy po zakończeniu narady w ministerstwie
Fragment rozmowy po zakończeniu narady w ministerstwietvn24

Komentarze

Henryk Kowalczyk w rozmowie z tvn24.pl podkreślił, że nie wyraził zgody na nagrywanie grudniowej narady.

Pytany o zalecenie masowych polowań na dziki wyjaśnił, że w związku z koniecznością zmniejszenia populacji dzików trzeba było skoordynować polowania zbiorowe, które co roku odbywają się w całym kraju do końca stycznia. Jak wyjaśnił, polowanie wielkoobszarowe to takie, w którym bierze udział większa liczba myśliwych, a skoordynowanie polega na równoległym polowaniu w sąsiadujących obwodach łowieckich, co ma uniemożliwić dzikom ucieczkę.

- Przez trzy weekendy miały się odbyć polowania skoordynowane w trzech województwach i może jeszcze w pojedynczych powiatach w innych (województwach – red.). To jest strefa demarkacyjna (wyznaczona zasięgiem wirusa ASF – przyp. red.) – podkreślił minister Kowalczyk w wypowiedzi dla tvn24.pl.

Natomiast rzecznik resortu Aleksander Brzózka zapytany przez tvn24.pl o używanie przez myśliwych tłumików powiedział, że do ministra środowiska "nie wpłynęły uwiarygodnione informacje na temat ich stosowania przez myśliwych".

"Legalność posiadania oraz używania tłumików huku regulują przepisy ustawy o broni i amunicji. Tym samym minister środowiska nie posiada kompetencji do wprowadzenia uregulowań prawnych w powyższym zakresie na gruncie ustawy prawo łowieckie oraz aktów wykonawczych do niej" – wyjaśniał Brzózka.

Alicja Fruzińska z PZŁ w odpowiedzi na nasze pytania o nagranie spotkania, używanie tłumików i "całkowitą depopulację" odpisała, że "Zarząd Główny Polskiego Związku Łowieckiego nie posiada wiedzy na temat nagrań ze wskazanego spotkania."

"Trudno zatem odnieść nam się do przytoczonych przez Pana kwestii. Pragniemy jednak zauważyć, że w spotkaniu, które odbyło się 28 grudnia, wzięło udział kilkadziesiąt osób, w tym także spoza Polskiego Związku Łowieckiego, m.in. reprezentujących środowiska rolnicze, jak i przedstawiciele OPZZRiOR" (Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych - red.) – zastrzegła Fruzińska.

Autor: Grzegorz Łakomski / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Prezydent Joe Biden oraz dwóch byłych prezydentów - Barack Obama i Bill Clinton - gościli wspólnie w podcaście "Smartless". W trakcie rozmowy Clinton nawiązał do ostatnich wyborów parlamentarnych w Polsce.

Jeden wywiad, trzech prezydentów. Clinton mówił o wyborach w Polsce

Jeden wywiad, trzech prezydentów. Clinton mówił o wyborach w Polsce

Źródło:
Smartless Podcast, tvn24.pl

Podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tysięcy złotych wejdzie w życie do końca kadencji - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" minister finansów Andrzej Domański. - Premier (Donald Tusk - red.) zobowiązał mnie do przedstawienia planu, jak dojść do tej kwoty i oczywiście taki plan panu premierowi przedstawię. Realizujemy konkretne nasze zobowiązania - zapewnił szef MF.

Głośna obietnica wyborcza. Minister o realizacji "do końca kadencji"

Głośna obietnica wyborcza. Minister o realizacji "do końca kadencji"

Źródło:
tvn24.pl

Serbskie media donoszą, że zgodnie z rządową "Koncepcją totalnej obrony kraju" w przypadku wybuchu wojny lub stanu wyjątkowego obywatele Serbii muszą zapewnić sobie dostawy żywności i innych podstawowych artykułów na okres co najmniej pięciu dni.

Media: obywatele Serbii muszą przetrwać bez państwa pięć dni

Media: obywatele Serbii muszą przetrwać bez państwa pięć dni

Źródło:
PAP

Spółka Orlenu była naszpikowana agentami służb, którzy nie zorientowali się, że mają do czynienia z lewym interesem i kradzieżą pieniędzy na wielką skalę - stwierdził były prezes PGNiG Piotr Woźniak, odnosząc się do 1,5 miliardowej straty Orlen Trading Switzerland. Jak przypomniał, jeszcze więcej, bo aż 10 miliardów złotych, Grupa Orlen straciła na inwestycjach w petrochemię.

Miliardowe straty Orlenu. Były prezes PGNiG: to jest rekord świata

Miliardowe straty Orlenu. Były prezes PGNiG: to jest rekord świata

Źródło:
TVN24 BiS

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie tak zwanej afery wiedeńskiej - poinformowała posłanka KO Katarzyna Kierzek-Koperska w mediach społecznościowych. Chodzi o wyjazd funkcjonariuszy CBA do stolicy Austrii, którego kulisy ujawnił były agent Tomasz Kaczmarek.

Jest śledztwo prokuratury w sprawie "afery wiedeńskiej"

Jest śledztwo prokuratury w sprawie "afery wiedeńskiej"

Źródło:
tvn24.pl

W ciągu dwóch miesięcy aż 11 razy przekroczył dozwoloną prędkość - w tym raz o 174 km/h. Był trudny do namierzenia, bo poruszał się samochodem z angielskimi tablicami rejestracyjnymi. 22-letni kierowca został jednak zatrzymany w Pabianicach (woj. łódzkie) po policyjnym pościgu, podczas którego doprowadził do kolizji. Z pojazdu - oprócz kierującego - wybiegło trzech pasażerów w wieku 13, 14 i 19 lat.

Przekroczył prędkość o 174 km/h

Przekroczył prędkość o 174 km/h

Źródło:
tvn24.pl

Także palenie e-papierosów szkodzi zdrowiu. Są na to najnowsze badania i ostrzeżenia, bo sięgają po nie już nastolatkowie i to oni trafią na oddziały pulmonologii. Problem jest ogromny - dostrzega go Ministerstwo Zdrowia, zapowiada wprowadzenie zakazu sprzedaży jednorazowych, smakowych e-papierosów. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Kolejne badania potwierdzają ich szkodliwość. Resort zdrowia chce walczyć z e-papierosami

Kolejne badania potwierdzają ich szkodliwość. Resort zdrowia chce walczyć z e-papierosami

Źródło:
TVN24

Dziennikarze śledczy Insidera i portalu Bellingcat ujawnili, że za operacjami dywersyjnymi rosyjskiego wywiadu w Europie stało małżeństwo Rosjan, które posługiwało się czeskimi paszportami. Para miała stać między innymi za próbą otrucia bułgarskiego handlarza bronią.

Media: małżeństwo Rosjan z czeskimi paszportami koordynowało operacje dywersyjne GRU w Europie

Media: małżeństwo Rosjan z czeskimi paszportami koordynowało operacje dywersyjne GRU w Europie

Źródło:
PAP

Niemal połowa studentów w Polsce zarabia nie więcej niż cztery tysiące złotych "na rękę" - wynika z raportu "Student w pracy 2024" Programu Kariera Polskiej Rady Biznesu. Jednocześnie pensja co czwartego wynosi co najwyżej tysiąc lub dwa. Blisko co trzecia osoba zarabia między cztery a sześć tysięcy złotych. Znacząco wzrosły jednak aspiracje, co do płacy w przyszłości.

Tyle zarabiają polscy studenci. "Niepewność dotyka przede wszystkim młode osoby"

Tyle zarabiają polscy studenci. "Niepewność dotyka przede wszystkim młode osoby"

Źródło:
tvn24.pl

Polska gospodarka w tej chwili nie jest gotowa, żeby wejść do strefy euro - powiedział minister finansów Andrzej Domański. Jak podkreślał, zgadza się w tej kwestii z prezesem Narodowego Banku Polskiego Adamem Glapińskim.

Minister finansów o kwestii, w której zgadza się z Adamem Glapińskim

Minister finansów o kwestii, w której zgadza się z Adamem Glapińskim

Źródło:
TVN24
Był świadkiem, został oskarżonym. Drugi kierowca usłyszy wyrok w sprawie śmierci Beaty

Był świadkiem, został oskarżonym. Drugi kierowca usłyszy wyrok w sprawie śmierci Beaty

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rosjanie zaatakowali Odessę. W wyniku ostrzału rakietowego zginęło pięć osób, a ranne zostały 32. Zabito także psa. Szef władz obwodu odeskiego Ołeh Kiper przekazał, że pocisk uderzył w "jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc w mieście". "Ludzie spacerowali tam z dziećmi, psami, zajmowali się sportem" - napisał na Telegramie.

"Straszny dzień dla Odessy". Dziesiątki rannych i zabici po ataku na pałac studentów

"Straszny dzień dla Odessy". Dziesiątki rannych i zabici po ataku na pałac studentów

Źródło:
PAP, Reuters, Interfax-Ukraina

Wulkan Ruang w Indonezji wybuchł we wtorek, wyrzucając w powietrze ogromną kolumnę lawy, gazu i popiołu. To kolejna w ciągu ostatnich dwóch tygodni tak silna erupcja w rejonie stożka. W okolicy panuje najwyższy stopień ostrzeżeń przed erupcją.

Kolumna popiołu, deszcz kamieni. Wydano najwyższy alert wulkaniczny

Kolumna popiołu, deszcz kamieni. Wydano najwyższy alert wulkaniczny

Źródło:
Reuters, BNPB

"Zdrajcy!" - tak swój temat okładkowy tytułuje prestiżowy tygodnik "Der Spiegel". To ustalenia dziennikarzy na temat partii Alternatywa dla Niemiec - w skrócie AfD. "Der Spiegel" podaje wprost, że za strategią ugrupowania stoi Kreml. To kolejne doniesienia o powiązaniach AfD z wrogami Zachodu - nie tylko z Rosją, ale też z Chinami. Problem ukrytych wpływów Kremla na polityków jest nie tylko niemiecki.

"Der Spiegel" o AfD: "Zdrajcy!" Manifest partii miał zostać napisany na Kremlu

"Der Spiegel" o AfD: "Zdrajcy!" Manifest partii miał zostać napisany na Kremlu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

68-letnia kobieta straciła przytomność w Parku Kazimierzowskim i przestała oddychać. Z relacji świadków wynikało, że upadła podczas spaceru z psem. Ktoś miał ją popchnąć. Reanimowali ją strażnicy miejscy.

Spacerowała z psem, ktoś ją popchnął. Reanimacja w parku

Spacerowała z psem, ktoś ją popchnął. Reanimacja w parku

Źródło:
tvnwarzawa.pl

Strażacy wyłowili ciała dwóch nastolatków z rzeki Bug w miejscowości Kamieńczyk obok Wyszkowa. Ze zgłoszenia, które otrzymali, wynikało, że chłopcy weszli do wody i już z niej nie wyszli. Mieli po 15 lat.

Weszli do wody i już z niej nie wyszli. Dwaj 15-latkowie utonęli w Bugu

Weszli do wody i już z niej nie wyszli. Dwaj 15-latkowie utonęli w Bugu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rozpoczął się tydzień majówkowy. W związku ze świętami wypadającymi w najbliższych dniach, większe sklepy będą otwarte w kratkę. Część sieci zdecydowała o wydłużeniu godzin pracy. Poniżej podajemy kalendarz handlowy.

Zakupy w kratkę. Zmiany w niektórych sklepach na majówkę

Zakupy w kratkę. Zmiany w niektórych sklepach na majówkę

Źródło:
tvn24.pl

98-letnia Lidia Stepaniwna uciekła z częściowo okupowanej przez Rosjan miejscowości Oczeretyne w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy na tereny kontrolowane przez władze w Kijowie. Samodzielnie pokonała pieszo 10 kilometrów - przekazał w poniedziałek portal Ukrainska Prawda, powołując się na doniesienia policji.

10 kilometrów pieszo pod ostrzałem. 98-letnia kobieta uciekła z terenów okupowanych przez Rosję

10 kilometrów pieszo pod ostrzałem. 98-letnia kobieta uciekła z terenów okupowanych przez Rosję

Źródło:
PAP

Polski myśliwiec F-35 dostał nazwę Husarz - przekazał Sztab Generalny Wojska Polskiego. Wcześniej generał Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego, poinformował, że na polskich F-35 nie będzie tradycyjnych biało-czerwonych szachownic i wyjaśnił dlaczego.

Jest nazwa polskiego F-35. Konkurs rozstrzygnięty

Jest nazwa polskiego F-35. Konkurs rozstrzygnięty

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Pędził z prędkością 230 km/h na "pięćdziesiątce", łamiąc przy okazji mnóstwo innych przepisów. Po kilkuminutowym pościgu policjant zatrzymał motocyklistę, który nie zatrzymał się do kontroli w Dukli (woj. podkarpackie). 20-latek stracił prawo jazdy i odpowie za swoją wyjątkowo nieodpowiedzialną ucieczkę przed sądem. Otrzymał aż 226 punktów karnych.

Zgarnął 226 punktów karnych w kilka minut. "Nie ma się czym chwalić"

Zgarnął 226 punktów karnych w kilka minut. "Nie ma się czym chwalić"

Źródło:
tvn24.pl

Marzena Czarnecka ma dwa domy, cztery mieszkania i ponad milion złotych w polskiej walucie - wynika z oświadczenia majątkowego minister przemysłu. Oprócz tego w zeznaniu znalazły się torebki, zegarki i biżuteria o wartości powyżej 10 tysięcy złotych. 

Domy, mieszkania i ponad półtora miliona na koncie. Oto oświadczenie majątkowe minister przemysłu

Domy, mieszkania i ponad półtora miliona na koncie. Oto oświadczenie majątkowe minister przemysłu

Źródło:
tvn24.pl

41-latek włamywał się do remontowanego ośrodka dla dzieci i kradł zamontowane elementy nowej instalacji elektrycznej. Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali go na gorącym uczynku. Usłyszał szereg zarzutów i został tymczasowo aresztowany.

Okradał remontowany ośrodek dla potrzebujących dzieci

Okradał remontowany ośrodek dla potrzebujących dzieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwoje dzieci wieku 11 i 12 lat zostało rannych w wypadku w Jasienicy Rosielnej (woj. podkarpackie). Doszło tam do zderzenia dwóch samochodów osobowych.

Wymusił pierwszeństwo, dwoje dzieci rannych

Wymusił pierwszeństwo, dwoje dzieci rannych

Źródło:
tvn24.pl

Trzech agentów US Marshals Service i jeden policjant zginęli w wyniku strzelaniny, do której doszło podczas próby aresztowania skazanego przestępcy. Czterech innych funkcjonariuszy zostało rannych.

Chcieli aresztować przestępcę, doszło do strzelaniny. Czterech funkcjonariuszy zginęło

Chcieli aresztować przestępcę, doszło do strzelaniny. Czterech funkcjonariuszy zginęło

Źródło:
PAP, Reuters

Ceny transakcyjne mieszkań w I kwartale tego roku spadły w dwóch miastach. W pozostałych jednak odnotowano znaczne wzrosty. Ceny ofertowe pokazują znaczny optymizm rynku. Tu we wszystkich miastach nastąpiły podwyżki - wynika z Barometru Metrohouse i Credipass, a także z raportu Raport Expandera i Rentier.io.

W dwóch miastach Polski spadły ceny kupowanych mieszkań

W dwóch miastach Polski spadły ceny kupowanych mieszkań

Źródło:
tvn24.pl

Ulewny deszcz nawiedził południową Francję. Opady wynoszące ponad 60 litrów na metr kwadratowy są powodem do radości - tak dużo wody nie spadło tam od dwóch lat. Nawet kilkudniowe ulewy mogą jednak nie wystarczyć, by naprawić szkody, jakie w regionie wyrządziła długotrwała susza.

Od lat w Pirenejach nie spadło tyle deszczu. Ziemia błaga o więcej

Od lat w Pirenejach nie spadło tyle deszczu. Ziemia błaga o więcej

Źródło:
Le Parisien, Meteo France

Billie Eilish zaśpiewa w Polsce. Znana amerykańska piosenkarka wystąpi 3 i 4 czerwca 2025 roku w krakowskiej Tauron Arenie. Koncerty odbędą się w ramach trasy koncertowej "Hit Me Hard and Soft". Premierę płyty zaplanowano w maju. To będą pierwsze koncerty jednej z największych obecnie gwiazd muzyki pop w Polsce.

Billie Eilish wystąpi w Polsce. Zaśpiewa dwa koncerty

Billie Eilish wystąpi w Polsce. Zaśpiewa dwa koncerty

Źródło:
PAP

"Diuna: Część druga" przekroczyła w miniony weekend 700 milionów dolarów zysku ze sprzedaży biletów. Jak podkreśla branżowy portal "Variety", to "imponujący punkt odniesienia w czasach po pandemii". I niejedyny sukces produkcji Warner Bros. Discovery w ostatnich tygodniach.

"Diuna: Część druga" z rekordowym zyskiem. "Imponujący punkt odniesienia"

"Diuna: Część druga" z rekordowym zyskiem. "Imponujący punkt odniesienia"

Źródło:
"Variety"

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24