Prawie miał czołówkę. "Policjant mówił, że to zbyt błaha sprawa"

[object Object]
Do zdarzenia doszło pod Piotrkowem Trybunalskim ~Wojciech | Kontakt24
wideo 2/3

Ostro nadepnął na hamulec i tylko dlatego uniknął czołowego zderzenia. Pan Wojciech wszystko nagrał, więc pojechał na policję, ale z komendy ostatecznie wyszedł bez złożenia zawiadomienia. - Od funkcjonariusza usłyszałem, że wykroczenie było błahe i najpewniej sprawcy i tak nie uda się znaleźć - opowiada. Komendant miejski piotrkowskiej policji polecił sprawdzenie sprawy.

O filmie, na którym widać niebezpiecznie wyprzedzający samochód sportowy opowiadaliśmy już na tvn24.pl. Pan Wojciech jechał drogą krajową numer 12 w pobliżu Piotrkowa Trybunalskiego. Kiedy wyjechał zza zakrętu zobaczył, że jedzie na niego samochód osobowy. Jego kierowca wyprzedzał mimo podwójnej linii ciągłej - tuż przed zakrętem.

- Wyprzedzał tiry. Zauważyłem, że miga długimi światłami, zacząłem hamować. Gdybym tego nie zrobił, doszłoby do zderzenia - opowiada rozmówca tvn24.pl.

Nagranie z całego zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24. Wcześniej autor próbował zainteresować nim policjantów. Bezskutecznie.

- Przyjechałem na komendę w Piotrkowie. Przemiła pani na dyżurce poprosiła, żebym poczekał. Po jakimś czasie zszedł do mnie funkcjonariusz i zaprosił do siebie - opowiada pan Wojciech z Pabianic.

Piętrzące się problemy

Całe szczęście pan Wojciech miał ze sobą laptopa, na którym mógł pokazać policjantowi nagranie. W innym wypadku - jak się dowiedział - filmu nie można by było odtworzyć.

- Usłyszałem, że przepisy zabraniają policji odtwarzania filmów, które przynosi się na nośnikach pamięci.

No to ja na to, że mogę udostępnić film w chmurze. Ale też nie było to akceptowalne - opowiada pan Wojciech.

Został poinstruowany, że nagranie będzie mógł przekazać tylko wtedy, kiedy przyniesie film nagrany na płycie CD lub DVD.

- Zrobiłem wielkie oczy. Nie mam nagrywarki, ani nawet odtwarzacza. Ale policjant przekonywał, że inaczej się nie da - relacjonuje nasz widz.

Tyle, że - jak twierdzi pan Wojciech - nagrywanie czegokolwiek byłoby pozbawione sensu. Tak przynajmniej miał sugerować policjant.

- Zwrócił uwagę, że samochód, z którym niemal się zderzyłem jest na zagranicznych tablicach rejestracyjnych. Usłyszałem, że sprawa jest na tyle błaha, że sprawcy i tak nie uda się ustalić - mówi. Ostatecznie pan Wojciech wyszedł z komendy bez złożenia zawiadomienia.

- Straciłem kilkadziesiąt minut i tyle - wzrusza ramionami.

Policja: wyjaśniamy

Aspirant Ilona Sidorko z piotrkowskiej policji informuje, że na komendzie policji w Piotrkowie faktycznie zgłosił się kierowca. I faktycznie chciał złożyć zawiadomienie o niebezpiecznej sytuacji na drodze, ale - z jakiegoś powodu - finalnie tego nie zrobił.

Rzeczniczka podkreśla, że sposób przeprowadzenia interwencji będzie sprawdzony. Taką decyzję podjął komendant miejski policji.

- Przesłaliśmy do komendy w Pabianicach pomoc prawną, w której prosimy policjantów o przyjęcie zawiadomienia o wykroczeniu i zabezpieczenie filmu z nagrania z kamery samochodowej - tłumaczy asp. Sidorko.

Podkreśla, że wersję o tym, że funkcjonariusz piotrkowskiej policji mógł zachować się niewłaściwie otrzymała od redakcji tvn24.pl.

- Chcemy poznać wersję samego zainteresowanego. Niestety, nie mamy do niego numeru telefonu, dlatego poprosiliśmy o kontakt kolegów z Pabianic - tłumaczy Sidorko.

Jednocześnie pabianiccy policjanci zostali poproszeni o zabezpieczenie nagrania, z którym nasz widz pierwotnie pojawił się na piotrkowskiej komendzie.

Filmy? Tylko na płycie

Policjantka podkreśla przy tym, że obowiązujące funkcjonariuszy przepisy nie pozwalają na podłączanie zewnętrznych nośników pamięci do służbowego sprzętu komputerowego.

- Nasze komputery są podłączone do policyjnej sieci. Nie możemy ryzykować, żeby doszło do zainfekowania wirusem. Z tego powodu też nie mogliśmy skorzystać z propozycji zgłaszającego, że udostępni nam plik w tak zwanej chmurze plików - tłumaczy policjantka.

***

Z panem Wojciechem dotąd nie skontaktowali się policjanci.

- Ostatecznie film wysłałem policji na adres mailowy. Może jednak ktoś się tym zajmie? - zastanawia się.

Autor: bż/ ks / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24