"Moja żona przepiła syna". A Monika? Twierdzi, że luz, że picie w ciąży nawet służy dziecku

"Piją w ciąży. Czasami wódkę, jak mają smak"
"Piją w ciąży. Czasami wódkę, jak mają smak"
TVN24 Łódź
Chodzą w ciąży, piją. "To przemoc prenatalna"TVN24 Łódź

Monika jest po alkoholu w widocznej ciąży. Zaciągając się papierosem przekonuje, że picie nie szkodzi, wręcz przeciwnie - dzieci rodzą się silniejsze. Magdalena była tak pijana, że jak nagrali ją dziennikarze lokalnej telewizji upijająca się niemal codziennie w ósmym miesiącu, niewiele mówiła, nie była w stanie. Piją w ciąży, bo piją od dawna albo od zawsze. Bo mogą. Tylko dzieci żal.

Monika ma wyraźny, ciążowy brzuszek. Spotykamy ją na Abramowskiego w Łodzi - jednej z tych ulic, na której lepiej nie zabłądzić.

- Picie w ciąży? Ja to nawet słyszałam, że to nawet dobre dla dziecka. Że się rodzi zdrowsze, silniejsze - zaciąga się papierosem. Czuć od niej alkohol.

Po chwili uśmiecha się i pyta, kiedy będzie mogła się zobaczyć w telewizji.

- Możemy pokazać pani twarz? - pytamy niepewnie.

- Pewnie, a czemu nie? - odpowiada zdziwiona.

- Jest pani w ciąży i mówi takie rzeczy...

Nasza rozmówczyni przez chwilę milczy. Potem odpowiada, że nie jest w ciąży. I odchodzi.

- Jest w ciąży, jest. Młoda dziewczyna, niemądra jeszcze - zagaja starsza (też podchmielona) kobieta, wychodząca do nas z bramy.

I dodaje: - Jak ktoś pije na co dzień, to nie przestanie tylko dlatego, że zaciążył - mówi.

Wtóruje jej właścicielka miejscowego sklepu spożywczego:

- Przychodzą, kupują. Piją pod sklepem. Potem wracają po jeszcze. A jak takiej zwrócisz uwagę, to zwyzywa od najgorszych – mówi.

Czy kobiety można zmusić, by przestały pić w ciąży? Czytaj więcej

Lekarz: to przemoc prenatalna

- Etanol jest dla dziecka trucizną. Płód pije alkohol razem z matką. Problem w tym, że nie posiada ono jeszcze wykształconych enzymów, które mogłyby etanol metabolizować – wyjaśnia dr n. med. Małgorzata Klecka, psychiatra specjalizujący się w wykrywaniu FAS, czyli alkoholowego zespołu płodowego. Choroby, na którą cierpią dzieci matek pijących w ciąży.

- Pół godziny po wypiciu alkoholu, trafia on do krwioobiegu dziecka. Zaczyna się proces niszczenia rozwijających się segmentów mózgu. To prowadzi do nieodwracalnych zmian – wyjaśnia ekspertka.

Monika? Z taką postawą spotyka się – jak mówi – dość często, dlatego już jej to nie szokuje.

- Wie pan, że nawet osoby z autorytetem społecznym, jak pielęgniarki czy lekarze potrafią doradzić ciężarnej lampkę wina do kolacji? A przecież każda dawka alkoholu to przemoc prenatalna - podkreśla Klecka.

Wspomina, że podczas jednego z programów telewizyjnych siedziała w studiu z dwoma położnikami. Jeden z nich wprawił resztę w osłupienie. Przekonywał, że "trochę wina nie zaszkodzi".

- Tego typu opinie biorą się z tego, że jeszcze w latach 70. etanol był podawany ciężarnym jako lek. Dlatego wśród starszego pokolenia lekarzy pojawiają się takie opinie - opowiada.

Skandalu po słowach położnika nie było.

Polskie prawo nie daje instrumentów do karania takich zachowań
Polskie prawo nie daje instrumentów do karania takich zachowańtvn24

„Moja żona przepiła dziecko”

Mikołaj urodził się w listopadzie ubiegłego roku. Był pijany - miał w organizmie pół promila alkoholu. Przeszedł trzy operacje, dzięki którym widzi.

Jego 29-letnia matka piła na umór w czasie ciąży. Z obcym mężczyzną, w obcym mieście. Dziś chce odzyskać Mikołaja, który jest od urodzenia pod opieką pogotowia opiekuńczego.

- Od czterech lat staraliśmy się o niego. Poszłam na odwyk. Chcę być dla niego dobrą matką - mówi kobieta przed kamerą "Faktów TVN".

Zapewnia, że chce "stworzyć dziecku dom", chociaż na razie sama nie ma gdzie mieszkać. Na życie zarabia zbierając puszki.

- To jest moje kochane dziecko i nie chcę go stracić. To straszne, ale moja żona przepiła dziecko - mówi ojciec Mikołajka.

Karolina Kałkowska z pogotowia rodzinnego w Poznaniu mówi, że "czasami dzieci leczą rodziców".

- To jest przykre, ale tak to wygląda. Jak mama zobaczy i pokocha, to czasami się zmieni - tłumaczy.

Niestety, dla dziecka często jest już za późno.

Wykaz strat dziecka

Z FAS nie da się wyleczyć.

- Robimy co możemy, żeby zminimalizować konsekwencje zniszczeń, które poczynił alkohol. Potrzebna do tego jest długotrwała rehabilitacja. Im wcześniej rozpoczęta, tym lepsze efekty – wyjaśnia Anna Kaczmarczyk, psycholog w Fundacji "Daj Szansę", która pomaga dzieciom z alkoholowym zespołem płodowym.

Co roku fundacja pomaga 400 dzieciom. W zdecydowanej większości leczenie zaczyna się, kiedy maluchy trafiają pod opiekę rodzin zastępczych i adopcyjnych.

- Dziecko dostaje kod diagnostyczny, czyli dokładny wykaz strat, które w jego organizmie poczynił alkohol wypity przez matkę - mówi Klecka.

To o tyle ważne, że - jak podkreślają lekarze - FAS jest "świetnym przebierańcem". Łatwo (i niewłaściwie) można go zdiagnozować jako ADHD czy zaburzenia osobowości, autyzm.

- Po diagnozie, przygotowywany jest program pomocowy. Tworzymy plan zajęć neurorozwojowych, rehablitacyjnych. Kształtujemy emocjonalność, walczymy z odruchami traumy. Bo pojawia się ona, nawet, jeśli dziecko nigdy nie było ofiarą przemocy - wyjaśnia dr Klecka.

Fundacje walczące z FAS organizują też turnusy terapeutyczne. Ale to na nowych rodzicach spoczywa ciężar walki o jakość życia dziecka, które urodziła pijana kobieta. Schorzenia nie leczy się stacjonarnie.

Mój syn, syn alkoholiczki - przeczytaj, jak żyje się z FAS

Jak alkohol działa na płód? Zobacz na przykładzie... jajka
Jak alkohol działa na płód? Zobacz na przykładzie... jajkaNOFAS Illinois

FAS w willi

Łatwiej jest pewnie tym zamożniejszym. Łatwiej w „wyprowadzeniu dzieci na prostą” i pomocy w pokonywaniu codziennych trudności np. w szkole. Bo dzieci z FAS nie rodzą się tylko w tzw. patologicznych rodzinach. Dla płodu „nie ma znaczenia”, czy mamusia pije wódkę, czy 100-letnie wino, siedząc w swojej willi nad basenem.

Jak wynika z danych zleconych w ubiegłej dekadzie przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, co piąte dziecko z FAS rodzą kobiety ze średnim wykształceniem. Podobnie współczynnik wygląda w przypadku osób ze skończonymi studiami.

- Miałam już do czynienia z dobrze sytuowanymi, wykształconymi kobietami, które rodziły dzieci z FAS. Czasami wystarczył moment słabości; kieliszek wypity w momencie stresu – mówi dr Klecka. I dodaje: wiem o znanych prawniczkach czy lekarkach, które myślały, że odrobina alkoholu to nic złego.

Dokładnych statystyk nie ma. Specjaliści szacują, że na 1000 urodzeń aż 3-4 dzieci przychodzi na świat z zespołem alkoholowym. Z FAS rodzi się więcej dzieci niż z Zespołem Downa.

W Polsce rodzi się blisko tysiąc dzieci z pełnoobjawowym FAS. To między innymi charakterystyczne zmiany na twarzy, jak małe szpary oczu, brak rynienki podnosowej, które będą dla nich jak piętno do końca życia. - Setki innych dzieci chorobę będzie miało wykrytą dopiero na późniejszym etapie życia - tłumaczy ekspert w rozmowie z tvn24.pl.

Tak FAS zmienia twarz dzieckaTVN24 Łódź

Autor: Bartosz Żurawicz/i / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Orlen traktowany był jak prywatny folwark - powiedział w programie "#BezKitu" minister aktywów państwowych Borys Budka. Wskazywał, że ze służbowej karty Orlenu opłacano między innymi "wydatki stomatologiczne" i "zabieg botoksu".

Budka o nietypowych wydatkach ze służbowej karty Orlenu. "Ktoś sobie mógł ząbki zrobić"

Budka o nietypowych wydatkach ze służbowej karty Orlenu. "Ktoś sobie mógł ząbki zrobić"

Źródło:
TVN24

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

W piątkowym losowaniu Eurojackpot po raz kolejny nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia w wysokości nieco ponad pół miliona złotych. Kumulacja w loterii wzrosła do 520 milionów złotych.

Wyniki Eurojackpot z 19 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Eurojackpot z 19 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
Lotto.pl

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Argentyńscy senatorowie przyznali sobie 136-procentowe podwyżki. Sprawa stała się czołowym tematem w mediach. Decyzję podjęto bowiem poprzez podniesienie ręki i nie można jednoznacznie wskazać, kto jak zagłosował. Prezydent Javier Milei skrytykował decyzję o podwyżkach diet w kraju zmagającym się z kryzysem. "Tak właśnie działa kasta" - napisał w serwisie X.

Przyznali sobie 136 procent podwyżki, nie wiadomo, kto jak głosował. Prezydent: tak właśnie działa kasta

Przyznali sobie 136 procent podwyżki, nie wiadomo, kto jak głosował. Prezydent: tak właśnie działa kasta

Źródło:
PAP, Buenos Aires Herald

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24