Klub poselski CDU/CSU nominował we wtorek byłego ministra finansów Wolfganga Schaeublego na stanowisko przewodniczącego Bundestagu. Kandydatura 75-letniego polityka CDU, który nieprzerwanie od 1972 roku zasiada w parlamencie, uzyskała poparcie całego klubu.
Głosowanie nad kandydaturą Schaeublego odbędzie się 24 października, podczas pierwszego posiedzenia nowego Bundestagu. Poparcie dla najbardziej doświadczonego niemieckiego parlamentarzysty zasygnalizowały też inne kluby - SPD, FDP i partii Zielonych.
Na jednego z wiceprzewodniczących parlamentu chadecy desygnowali polityka bawarskiej CSU Hansa-Petera Friedricha.
Regulamin Bundestagu stanowi, że każda frakcja parlamentarna ma prawo do co najmniej jednego wiceprzewodniczącego izby.
Schaeuble zastąpi swego partyjnego kolegę Norberta Lammerta, który po 12 latach zrezygnował z pełnienia funkcji.
Dużym wyzwaniem dla nowego szefa parlamentu będzie obecność w ławach poselskich, po raz pierwszy w historii parlamentu, deputowanych antymigranckiej Alternatywy dla Niemiec (AfD). W parlamentach regionalnych, gdzie AfD obecna jest od kilku lat, dochodzi nierzadko do politycznych prowokacji.
Doświadczony polityk
Schaeuble kierował od 2009 roku resortem finansów. W pierwszym rządzie kanclerz Angeli Merkel (2005-2009) był ministrem spraw wewnętrznych. Za kanclerza Helmuta Kohla był szefem urzędu kanclerskiego (1984-1989) i szefem MSW (1989-1991). Sprawując tę ostatnią funkcję, odegrał główną rolę w negocjacjach prowadzących do podpisania traktatu zjednoczeniowego Niemiec.
Przez dwa lata (1998-2000) kierował CDU, zrezygnował jednak z tej funkcji na rzecz Merkel w związku z aferą dotyczącą nielegalnych funduszy partyjnych.
W październiku 1990 roku Schaeuble padł ofiarą zamachu. Sprawca uznany za psychicznie chorego oddał do niego dwa strzały podczas wiecu wyborczego. Od tego czasu częściowo sparaliżowany polityk porusza się na wózku inwalidzkim.
Autor: pk\mtom / Źródło: PAP