Panika mieszkańców i spóźniona reakcja władz. Gubernator nie pamiętał hasła


Problemy z logowaniem na twitterowe konto gubernatora Hawajów Davida Ige spowodowały kilkunastominutowe opóźnienie w odwołaniu fałszywego alarmu przeciwrakietowego na Hawajach. Ostrzeżenie wydano przez pomyłkę 13 stycznia, wywołując panikę na archipelagu.

Ige został poinformowany przez hawajską agencję zarządzania kryzysowego (HI-EMA) o fałszywym alarmie dwie minuty po jego wydaniu - przekazał "Honolulu Star Advertiser". Przez kolejne 15 minut nie odwołał go jednak za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Gubernator nie pamiętał hasła

Gubernator przyznał w poniedziałek, że jego późna reakcja spowodowana była tym, iż nie mógł przypomnieć sobie swoich danych potrzebnych do logowania na Twittera.

- Muszę przyznać, że nie znam loginu oraz hasła do mojego konta na Twitterze - stwierdził Ige, cytowany przez "Honolulu Star Adveriser". Polityk zaznaczył, że po incydencie zapisał dane do logowania na smartfonie, by uniknąć kolejnej takiej pomyłki.

Jak zaznacza BBC, po odwołaniu alarmu na Twitterze biurze Ige "zajęło jeszcze kilka minut", aby poinformować o fałszywym komunikacie za pośrednictwem Facebooka. Gubernator Hawajów nie wspomniał jednak, czy on i jego współpracownicy mieli trudności z zalogowaniem się na portal Marka Zuckerberga.

"Nacisnął niewłaściwy przycisk"

13 stycznia o 8.07 rano do wszystkich mieszkańców Hawajów wysłano wiadomość o "zbliżającym się zagrożeniu" oraz nakazano udanie się do najbliższego schronu. "To nie są ćwiczenia" - podkreślono. Komunikat ten, przesłany przez władze na telefony komórkowe mieszkańców, wywołał panikę. Oficjalne dementi pojawiło ze strony EMA pojawiło się ponad pół godziny później.

Według hawajskich władz fałszywy alarm rakietowy spowodował jeden z pracowników stanowych, który "nacisnął niewłaściwy przycisk".

Jak podał z kolei "The Washington Post", winny nadania fałszywego alarmu jest system komputerowy wykorzystywany do obsługi tego rodzaju komunikatów, a konkretniej - jego źle zaprojektowany interfejs użytkownika. Zdaniem gazety, oprogramowanie zaprojektowane jest w taki sposób, że bardzo łatwo o pomyłkę użytkownika.

System ostrzegania z czasów zimnej wojny przywrócono na Hawajach ze względu na groźbę ataku nuklearnego ze strony Korei Północnej.

Autor: mm / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Reuters