"Pamiętam jeden wyrok". Pozostałe "były ze świadomością, że będzie amnestia"

[object Object]
Józef Iwulski tłumaczy się z orzekania w procesach politycznych ["Fakty" TVN z 16 lipca 2018 r.]Fakty TVN
wideo 2/9

W archiwach Instytutu Pamięci Narodowej znajdują się co najmniej cztery wyroki karne ze stanu wojennego, w których orzekał sędzia Józef Iwulski - prezes Sądu Najwyższego zastępujący pierwszą prezes Małgorzatę Gersdorf. To ustalenia między innymi "Dziennika Gazety Prawnej". Katalog IPN informuje o siedmiu wyrokach wydanych pod przewodnictwem lub z udziałem sędziego wojskowego Józefa Iwulskiego. Prezes SN utrzymuje, że pamięta jeden wyrok ze stanu wojennego ze swoim udziałem. Pozostałe komentuje bezosobowo: "Może te wyroki były ze świadomością, że będzie amnestia".

Zarówno Sąd Najwyższy, jak i sam Józef Iwulski, zapowiadali wydanie oświadczeń odnoszących się do obecnych w debacie publicznej niepełnych i sprzecznych informacji dotyczących pracy tego sędziego w wojskowych sądach karnych w stanie wojennym. Jak dotąd żadne z oświadczeń i publicznych wystąpień nie dostarczyły informacji pozwalających jednoznacznie stwierdzić, w ilu procesach w stanie wojennym i jak orzekał sędzia Iwulski.

Oświadczenia sędziego a dostępne informacje

Po tym, jak wyszło na jaw, że Józef Iwulski orzekał w procesach karnych w latach 1982-1983, prezes Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego kilkakrotnie zajmował stanowisko w tej sprawie. Do dziś konsekwentnie twierdzi, że pamięta tylko jedną sprawę, w której złożył do wyroku zdanie odrębne, domagając się uniewinnienia oskarżonych.

To zapewnienie sędziego Iwulskiego jest częściowo sprzeczne z powszechnie znanymi i publicznie dostępnymi informacjami. Z dwóch powodów:

1. Józef Iwulski utrzymuje, że w procesie pięciorga działaczy Konfederacji Polski Niepodległej oskarżonych o rozpowszechnianie zabronionych przez władze PRL-u wydawnictw zawierających "fałszywe wiadomości mogące wywołać niepokój publiczny lub rozruchy" domagał się uniewinnienia wszystkich pięciu oskarżonych. Tymczasem w książce Adama Strzembosza i Marii Stanowskiej "Sędziowie warszawscy w czasach próby 1981-1988" (IPN, Warszawa 2005) znajduje się informacja, że sędzia Iwulski w tej sprawie opowiedział się "za uniewinnieniem z powodu braku dowodów dwóch osób rozpowszechniających biuletyny 'Solidarności' w Krakowie".

W swoich publicznych wypowiedziach sędzia Iwulski nie wyjaśnił tych rozbieżności. W oświadczeniu z 9 lipca napisał: "złożyłem zdanie odrębne za uniewinnieniem wszystkich oskarżonych". Dodał też, że "zostało ono odnotowane w publikacji M. Stanowska, A. Strzembosz: Sędziowie warszawscy w czasie próby 1981-1988, Warszawa 2005)", choć - podkreślmy raz jeszcze - w książce tej wyraźnie jest napisane, że Iwulski złożył zdanie odrębne wobec dwóch osób. Książka powstała w oparciu o badania akt zgromadzonych w archiwach sądowych.

Sam sędzia w wydanym oświadczeniu pomija tę rozbieżność co do faktów, zauważa ją jednak biuro prasowe Sądu Najwyższego. W piątek 6 lipca - w odpowiedzi na pytanie tvn24.pl - Krzysztof Michałowski z biura prasowego stwierdził, że "informacja zawarta w książce 'Sędziowie warszawscy w czasie próby 1981-1988' jest wielce uproszczona", a "sędzia Iwulski orzekał w tej sprawie, zgłosił zdanie odrębne i domagał się uniewinnienia oskarżonych - w odniesieniu do pięciu z nich ze względu na uchybienia prawne, a dodatkowo wobec dwóch, z uwagi na brak dowodów".

2. Z internetowego serwisu Instytutu Pamięci Narodowej poświęconego stanowi wojennemu wynika, że sędzia Józef Iwulski orzekał w siedmiu sprawach karnych przeciwko działaczom antykomunistycznej i demokratycznej opozycji, którzy prowadzili swoją działalność, choć dekret o stanie wojennym tego zabraniał.

Jedna czy siedem spraw karnych?

Sad Najwyższy zapowiadał natomiast, że Józef Iwulski zabierze głos w kwestii, czy orzekał tylko w tej jednej, czy w siedmiu sprawach karnych w stanie wojennym.

Najpierw rzecznik prasowy SN sędzia Michał Laskowski informował, że prezes Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych "opublikuje w tej sprawie własnoręczne oświadczenie" w piątek 6 lipca. Potem biuro prasowe Sądu Najwyższego dodało, że oświadczenie będzie wydane w poniedziałek 9 lipca.

Gdy tydzień temu sędzia Iwulski w końcu zajął w tej sprawie stanowisko, stwierdził tylko lakonicznie: "w innych przywoływanych sprawach nie wykluczam, że mogłem orzekać w postanowieniach incydentalnych, tzn. niewiążących się z rozstrzygnięciem o kwestii odpowiedzialności karnej (np. dotyczących wyłączenia sędziego, przekazania sprawy do innego sądu, zawieszenia postępowania)".

Nie odniósł się jednak do faktu, że informacje podawane przez Instytut Pamięci Narodowej wskazują jednoznacznie, że sędzia o tym nazwisku zasiadał w składach orzekających w procesach opozycjonistów, a nie jedynie pisał w tych sprawach postanowienia w kwestiach formalnych.

Kręta droga sędziego do archiwów

W wystąpieniach medialnych w ubiegłym tygodniu Iwulski również nie zajął jednoznacznego stanowiska w kwestii tych wątpliwości.

W poniedziałek 9 lipca w Radiu TOK FM zapewniał, że nie przypomina sobie żadnych (poza tą jedną, w której złożył zdanie odrębne) spraw politycznych, w których za czasów PRL miałby orzekać. Stwierdził, że aby to ustalić, musiałby zajrzeć do akt. Nie sprecyzował jednak, kiedy i czy w ogóle zamierza to zrobić.

Dwa dni później w wywiadzie dla Polsatu Iwulski nadal utrzymywał, że dopiero rozważa zapoznanie się z aktami IPN dotyczącymi wyrokowania w procesach karnych w stanie wojennym, w których występuje jego nazwisko.

- Co pamiętam, to odpowiadam. Zweryfikować w tej chwili nie mogę, bo nie mam dostępu [do akt archiwalnych - przyp. red.]. Być może pójdę do IPN i poproszę o te akta. Konieczne jest sięgnięcie po akta spraw o tych sygnaturach, które są podawane - mówił w ubiegłym tygodniu prezes Sądu Najwyższego.

Sędzia wojskowy w katalogach IPN

Tymczasem IPN podaje siedem sygnatur akt spraw karnych ze stanu wojennego, w których składzie orzekającym zasiadał sędzia podporucznik, a od 1983 roku porucznik, Józef Iwulski.

1. So.W. 722/82 - wspomniany wcześniej proces działaczy KPN. Zostali w nim skazani: Henryk Kowal (półtora roku więzienia w zawieszeniu), Kazimierz Kowalówka (półtora roku więzienia), Władysław Smagała (rok więzienia w zawieszeniu), Marian Stach (trzy lata więzienia). Z braku dowodów został uniewinniony Jan Szadziński. Sprawy dwóch oskarżonych zostały przekazane do odrębnego postępowania. W tym procesie sędzia Iwulski - co jest bezsporne - orzekał, ale złożył zdanie odrębne od wyroku skazującego. Rozbieżności dotyczą liczby skazanych, wobec których Józef Iwulski złożył zdanie odrębne.

2. So.W. 790/82 - skazani w nim zostali Władysław Drąg (na dwa lata więzienia w zawieszeniu) i Irena Mazur (na półtora roku więzienia w zawieszeniu) za niezaprzestanie działalności związkowej mimo wprowadzenia stanu wojennego i rozpowszechnianie zakazanych pism, plakatów i ulotek. Sprawa była prowadzona z dekretu o stanie wojennym. Sądziło w niej więc trzech zawodowych sędziów, w tym podporucznik Józef Iwulski.

3. So.W 768/82 - w tym procesie skazany został Jan Tomaszewski (na trzy lata więzienia) za wyszydzanie i lżenie "naczelnych organów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej". W tej sprawie również orzekało trzech zawodowych sędziów. Podporucznik Józef Iwulski był członkiem składu orzekającego.

4. SoW. 791/82 - sąd skazał na trzy lata więzienia Leszka Wojnara za wydrukowanie 200 sztuk ulotek przedstawiających kontur Polski okolony drutem kolczastym i nawoływanie do strajku powszechnego. W informacjach o tym procesie pojawiają się nazwiska pięciu sędziów. Wobec sędziów, którzy wydawali tylko postanowienia proceduralne, fakt ten jest odnotowany. Przy nazwisku Józefa Iwulskiego nie ma takiej adnotacji, co uprawdopodabnia fakt, że brał udział w wydawaniu wyroku i wymierzaniu kary.

5. So.W.771/82 - w sprawie skazani zostali: Tadeusz Bagiński (półtora roku więzienia w zawieszeniu), Władysław Brzeski (rok więzienia w w zawieszeniu), Andrzej Marchel (dwa lata więzienia w zawieszeniu). W informacjach IPN o tym procesie przy nazwisku Józefa Iwulskiego pojawia się informacja: "uczestniczył w rozprawie głównej". Oznacza to, iż IPN mówi wprost, że podporucznik Józef Iwulski uczestniczył w orzekaniu, a nie w wydawaniu postanowień proceduralnych.

6. Sg.W.12/83 - w tym procesie, w którym sąd orzekał w składzie: jeden sędzia (porucznik Józef Iwulski) i dwóch ławników, uniewinniony został Jacek Bańdura, którego prokurator oskarżył o rozpowszechnianie nielegalnych druków Solidarności.

7. Sg.W. 171/82 - tu sąd w składzie jeden sędzia (podporucznik Józef Iwulski) i dwóch ławników skazał Janusza Kudełkę i Józefa Pawlusa na dwa lata więzienia w zawieszeniu za rozpowszechnianie nielegalnych wydawnictw podbeskidzkiej Solidarności.

Mówił o postanowieniach, dziś przyznaje, że brał udział w wyrokach

W poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna" poinformował, że dotarł do treści czterech z siedmiu wyroków, które figurują w katalogu IPN pod nazwiskiem Józefa Iwulskiego. Dziennikarze "DGP" informują, iż pokazali te wyroki prezesowi Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego. Według nich Iwulski zapewnił ponownie, że nie pamięta innych spraw - poza tą, w której napisał zdanie odrębne.

W opublikowanej w "DGP" rozmowie Iwulski częściowo zmienił stanowisko w sprawie swojej przeszłości. Jeszcze tydzień wcześniej utrzymywał, że poza jedynym procesem, który pamięta, w stanie wojennym brał udział w wydawaniu incydentalnych postanowień "niewiążących się z rozstrzygnięciem o kwestii odpowiedzialności karnej". Teraz przypuszcza, że w sprawach, których nie pamięta "może te wyroki skazujące były ze świadomością, że będzie amnestia i krzywda im [skazanym - przyp. red.] się nie stanie".

Iwulski zapewnił jednocześnie, że jako sędzia w stanie wojennym zachowywał się "przyzwoicie", a przez ostatnich 36 lat - "nienagannie".

Zaprzecza, jakoby był w kontrwywiadzie

W ubiegłym tygodniu szef Wojskowego Instytutu Historycznego - jednostki MON gromadzącej między innymi archiwa wojskowe - Sławomir Cenckiewicz zarzucił Iwulskiemu wieloletnią służbę w Wojskowej Służbie Wewnętrznej, w strukturach której działał kontrwywiad Ludowego Wojska Polskiego. Sędzia Iwulski twierdzi, że po studiach w 1976 roku został powołany do odbycia obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej w Szkole Oficerów Rezerwy, którą ukończył w stopniu podporucznika. W stanie wojennym zaś, jako oficer rezerwy, miał zostać zmobilizowany i ponownie trafić do wojska, a ponieważ był już sędzią, został skierowany do orzekania w sądach wojskowych.

Rzecznik Sądu Najwyższego Michał Laskowski stwierdził, że "absolwenci prawa stosunkowo często powoływani byli do służby w WSW [Wojskowej Służbie Wewnętrznej - przyp. red.], ówczesnej żandarmerii wojskowej". Dodał, że "jak wynika z przedstawianych informacji, sędzia Iwulski odbywał służbę w pododdziale prewencji, co przede wszystkim oznaczało udział w patrolach WSW w miejscach publicznych i nie miało nic wspólnego z zadaniami kontrwywiadowczymi".

Z woli prezydenta kieruje sądem

Obecny status sędziego Józefa Iwulskiego w Sądzie Najwyższym jest przedmiotem sporu polityczno-prawnego. Kancelaria Prezydenta RP utrzymuje, że zarówno z woli prezydenta, jak i z mocy ustawy Józef Iwulski kieruje obecnie pracami Sądu Najwyższego, ponieważ pierwsza prezes SN Małgorzata Gersdorf przeszła w stan spoczynku. Profesor Gersdorf i Zgromadzenie Ogólne sędziów Sądu Najwyższego uznaje, że na stanowisku pierwszego prezesa nie doszło do zmiany, bo gwarantowana przez konstytucję sześcioletnia kadencja Małgorzaty Gersdorf trwa do 2020 roku. Józef Iwulski uważa, że kieruje Sądem Najwyższym tylko pod nieobecność pierwszej prezes, która w ubiegłym tygodniu poszła na urlop.

Józef Iwulski ma 66 lat. Zgodnie z przepisami nowej ustawy o Sądzie Najwyższym przekroczył wiek przechodzenia w stan spoczynku. Sędzia przedstawił jednak oświadczenie, że chce dalej orzekać. Nie zrobił jednak tego w trybie przewidzianym przez nową ustawę. Nie dostarczył między innymi zaświadczenia o stanie zdrowia.

Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego uważa przeniesienie części obecnych sędziów w stan spoczynku za sprzeczne z zasadą nieusuwalności sędziów.

Decyzja w rękach prezydenta

Prezydent przesłał oświadczenie Józefa Iwulskiego do zaopiniowania przez Krajową Radę Sądownictwa. KRS zaopiniowała je negatywnie. Ostateczną decyzję w sprawie przyszłości Józefa Iwulskiego podejmie Andrzej Duda. Do czasu podjęcia tej decyzji Iwulski pozostaje czynnym sędzią Sądu Najwyższego.

Usunięcia Józefa Iwulskiego z grona sędziów Sądu Najwyższego domagają się politycy Prawa i Sprawiedliwości. Głosami tego ugrupowania została uchwalona obecnie obowiązująca ustawa o Sądzie Najwyższym.

Autor: jp//now//kwoj / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Rzecznik dyscyplinarny ma się ponownie zająć sprawą prokuratora, który we wrześniu 2021 roku chodził nago ulicami Świdnicy na Dolnym Śląsku. Sąd dyscyplinarny uwzględnił zażalenie prokuratora generalnego Adama Bodnara na umorzenie sprawy.

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Źródło:
PAP

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Wejście Ukrainy do Unii Europejskiej mogłoby stworzyć konieczność zwiększenia budżetu Wspólnoty nawet o 20 procent - powiedział unijny komisarz do spraw budżetu i administracji Johannes Hahn. Scenariusz ten zakładałby utrzymanie pomocy dla rolnictwa i wsparcia strukturalnego w Unii Europejskiej. Zdaniem komisarza jednak "najmniejszym zmartwieniem jest strona finansowa".

Rachunek za akces Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Rachunek za akces Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Źródło:
PAP

Mariusz Kamiński wypiera pewne fakty ze swojej świadomości. Pewnie te, które są dla niego najbardziej niewygodne - tak były poseł Michał Wypij skomentował w "Tak jest" w TVN24 zeznania Mariusza Kamińskiego przed sejmową komisją śledczą do spraw wyborów kopertowych. Odnosząc się do sporu dotyczącego obecności byłego premiera Mateusza Morawieckiego w słynnym spotkaniu w jego willi przy ulicy Parkowej, powiedział, że "jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem".

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Źródło:
TVN24

Zdrada stanu. To jest prawdziwy powód aresztowania wiceministra obrony Timura Iwanowa - podały niezależne rosyjskie media. Jak pisze portal The Moscow Times, Iwanow był "prawą ręką" ministra Siergieja Szojgu, a sprawa ta jest dla szefa resortu obrony "potężnym ciosem". Komitet Śledczy Rosji poinformował we wtorek, że wiceminister Iwanow, który pełnił tę funkcję od ośmiu lat, został zatrzymany pod zarzutem przyjmowania łapówek.

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, The Moscow Times, Lenta, Ważnyje Istorii

Czy Andrzej Duda po zakończeniu prezydentury mógłby zostać liderem prawicy w Polsce? Ponad połowa uczestników sondażu SW Research dla rp.pl odpowiedziała "nie". 25 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej kwestii. Kto szczególnie negatywnie ocenia perspektywę objęcia przez obecnego prezydenta roli lidera prawicy?

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Źródło:
Rzeczpospolita, tvn24.pl

Policjanci z Ochoty pokazali zdjęcia pacjenta jednego z warszawskich szpitali. Proszą o pomoc w ustaleniu tożsamości starszego mężczyzny, który nie miał przy sobie dokumentów.

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent USA Joe Biden poinformował, że podpisał ustawę, na mocy której Stany Zjednoczone przeznaczą niemal 61 miliardów dolarów na pakiet pomocowy dla Ukrainy. Zapowiedział, że "dosłownie w ciągu kilku godzin" USA zaczną wysyłać sprzęt na Ukrainę. W skład pierwszego pakietu wejdą różne rodzaje pocisków i wozy opancerzone.

Pomoc USA dla Ukrainy. Jest decyzja prezydenta Bidena

Pomoc USA dla Ukrainy. Jest decyzja prezydenta Bidena

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wstrzymano poszukiwania wojskowego nurka, który zaginął podczas ćwiczeń wojskowych w okolicach wyjścia z portu w Gdańsku. Akcja ma być wznowiona w czwartek rano. Zaginiony to żołnierz jednostki wojskowej GROM z zespołu B, który zlokalizowany jest w Gdańsku na Westerplatte.

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji. Decyzja jest związana z jego startem do europarlamentu. - Bardzo polubiłem to ministerstwo, przeżyłem tam bardzo dużo emocjonalnych chwil, ale jest dobrze uporządkowane i mam nadzieję, że mój następca będzie się tam czuł jeszcze lepiej - powiedział Sienkiewicz w rozmowie z reporterem TVN24.

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

17-latek zauważył na chodniku w Lesznie (Wielkopolska) stojącego w samej piżamie i kapciach starszego mężczyznę. Oddał mu swoje buty i kurtkę i zaprowadził go do komisariatu policji. Okazało się, że senior był ofiarą domowej przemocy - został pobity przez syna i wyrzucony z domu.

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokurator generalny Adam Bodnar przedstawił w Sejmie informację o kontroli operacyjnej w Polsce, między innymi przy użyciu Pegasusa. Powiedział, że publiczne zeznania osób, które były nim inwigilowane, są dla niego "wstrząsające i przygnębiające". Dodał, że to jest "sprawa, która uderza w samo sedno demokracji". Po jego wystąpieniu odbyła się debata.

Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

Źródło:
TVN24, PAP

Jewgienija Gucul, przywódczyni autonomicznego regionu na południu Mołdawii, Gagauzji, może stanąć przed sądem. Mołdawska prokuratura poinformowała o zakończeniu dochodzenia w jej sprawie. Zarzuty dotyczą między innymi finansowania prorosyjskiej partii Sor - podał portal NewsMaker.

"Systematycznie wwoziła pieniądze". Zwolenniczka Putina z zarzutami

"Systematycznie wwoziła pieniądze". Zwolenniczka Putina z zarzutami

Źródło:
NewsMaker, tvn24.pl

Nadchodzące dni będą dość pochmurne, poza tym pojawią się opady deszczu. Niebawem czeka nas jednak zmiana pogody. Zrobi się słonecznie, a temperatura wzrośnie miejscami do 26 stopni Celsjusza.

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Źródło:
tvnmeteo.pl

Australijska policja apeluje o pomoc w znalezieniu Orpheusa Pledgera - aktora znanego z takich seriali jak "Zatoka serc" czy "Sąsiedzi". Sąd wydał nakaz aresztowania po tym, jak 30-latek nie stawił się na rozprawie w związku z napaścią na kobietę, podają lokalne media.

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Źródło:
ABC, Sydney Morning Herald, tvn24.pl

Filipiny zmagają się z ekstremalną falą upałów. W prowincji Cavite temperatura wynosiła miejscami 37,1 st. C, a ta odczuwalna była dużo wyższa.

Ekstremalna fala upałów. "Jest tak gorąco, że nie można oddychać"

Ekstremalna fala upałów. "Jest tak gorąco, że nie można oddychać"

Źródło:
phys.org, PAP, AFP

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Orlen spisał na straty ogromne środki. To efekt wypłacenia około 400 milionów dolarów bez zabezpieczenia pośrednikom handlu ropą naftową przez poprzedni zarząd Orlen Trading Switzerland. Zaliczki przepadły, a surowiec nigdy nie dotarł do kraju. W środę do tej sytuacji odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie dotyczące wykrycia Escherichia coli wytwarzających toksynę Shiga (STEC) w tatarze wołowym. Zakażenie bakterią STEC może prowadzić do krwotocznego zapalenia okrężnicy lub znacznie rzadziej - bezkrwawej biegunki.

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Źródło:
PAP

Pierwotne niedobory odporności (PNO) to grupa chorób, przeważnie uwarunkowanych genetycznie. Szacuje się, że w Polsce z tą przypadłością może żyć nawet 40 tysięcy osób, ale zdiagnozowano ją u zaledwie pięciu tysięcy pacjentów. Tymczasem konsekwencje opóźnionej diagnozy są w dużej mierze nieodwracalne i wiążą się z uszkodzeniem narządów lub występowaniem przewlekłych chorób.

PNO może mieć nawet 40 tysięcy Polaków, niewielu otrzymało diagnozę. Objawy ostrzegawcze

PNO może mieć nawet 40 tysięcy Polaków, niewielu otrzymało diagnozę. Objawy ostrzegawcze

Źródło:
PAP

IMGW wydał alerty meteorologiczne. W dużej części Polski obowiązują alerty pierwszego stopnia przed przymrozkami, oblodzeniem i opadami śniegu. Sprawdź, gdzie może być niebezpiecznie.

Spadnie śnieg, chwyci mróz, lód skuje drogi. Alerty IMGW

Spadnie śnieg, chwyci mróz, lód skuje drogi. Alerty IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Departament Stanu USA opublikował raport dotyczący przestrzegania praw człowieka na całym świecie. 45 stron zajęło podsumowanie sytuacji w Polsce w 2023 roku. W dokumencie wskazano na doniesienia dotyczące między innymi dyskryminacji wobec kobiet, zagrożenia dla niezależności sądów, nadmiernego używania siły przez policję i sytuacji mediów.

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Znamy wyniki czwartej edycji rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+. W zestawieniu znalazły się placówki z sześciu miast. Najwięcej, bo aż sześć jest z Warszawy. Inicjatywa została objęta patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Równości i Rzecznika Praw Dziecka.

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Źródło:
Fundacja GrowSPACE, tvn24.pl

Kanadyjska piosenkarka Celion Dion pojawiła się na okładce francuskiego "Vogue'a" i udzieliła magazynowi przejmującego wywiadu. Artystka, która w 2022 roku zawiesiła koncerty z powodu rzadkiej choroby - tak zwanego zespołu sztywnego człowieka - opowiedziała o tym, jak obecnie wygląda jej życie i terapia. Powiedziała, że wciąż ma nadzieję na powrót do koncertowania.

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Źródło:
"Vogue", "The Hollywood Reporter", tvn24.pl

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Maciej Świrski nałożył w ostatnim czasie kary na TVN24 oraz TOK FM, które zostały wyegzekwowane od spółek pomimo wniesienia odwołania od decyzji przewodniczącego. "Nie może przewodniczący KRRiT, prezes Orlenu czy dowolny wójt lub burmistrz stawiać się w roli nadredaktora, mówiącego niezależnym redakcjom co wolno, a czego nie" - napisała w oświadczeniu Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24