ONZ: 94 procent Wenezuelczyków na skraju ubóstwa


Prawie jedna czwarta Wenezuelczyków potrzebuje międzynarodowej pomocy żywnościowej - stwierdza wewnętrzny raport ONZ, do którego dostęp miała agencja Reutera. Według tego opracowania 94 procent spośród 28,8 milionów Wenezuelczyków żyje w ubóstwie.

Raport zaprzecza zapewnieniom dotychczasowego prezydenta Nicolasa Maduro, który twierdzi, że w Wenezueli nie ma kryzysu i nie potrzebuje ona pomocy humanitarnej, a jednocześnie wskazuje jako przyczynę trudności gospodarczych kraju sankcje ze strony USA.

ONZ dostrzega przyczyny trudności, w jakie popadła Wenezuela, w walce, jaką prowadzi Maduro przeciwko liderowi wenezuelskiej opozycji Juanowi Guaido.

W ubiegłym miesiącu wenezuelskie wojska rządowe zablokowały transporty jadące z Kolumbii i Brazylii z pomocą dla Wenezuelczyków, wspieraną przez USA. Tymczasem rząd Maduro zaakceptował pomoc z Rosji.

Brakuje leków i żywności

"Trudno jest usprawiedliwić w kryzysowej sytuacji upolitycznianie pomocy humanitarnej zgodnej z zasadami neutralności, bezstronności i niezależności" - stwierdza 45-stronnicowy ONZ-owski dokument.

Ocenia on, że 94 procent spośród 28,8 milionów Wenezuelczyków żyje w ubóstwie, podczas gdy 3,4 miliona uciekło z kraju. Raport ocenia, że 1,9 miliona osób prawdopodobnie opuści Wenezuelę jeszcze w tym roku.

"Wskutek postępującego kurczenia się gospodarki i politycznego niezadowolenia ludność Wenezueli musi pokonywać przeszkody wynikające z trudnego dostępu do podstawowych dóbr i usług, również takich jak ochrona zdrowia, leki, wypoczynek, woda, elektryczność, edukacja i żywność" - napisano w dokumencie.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kolejny blackout w Wenezueli >

Ocenia się, że 2,8 miliona osób ma trudności w dostępie do opieki medycznej, a dla około 300 tysięcy osób dostęp do leków i do leczenia takich chorób, jak nowotwory, cukrzyca i HIV pozostaje poza ich zasięgiem. Według raportu przez utrudniony dostęp do czystej wody na nowo zagrażają krajowi takie choroby, jak gruźlica, dyfteryt, malaria i wirusowe zapalenie wątroby.

Wskutek kryzysu około 1,2 miliona dzieci przestało uczęszczać do szkół, ponieważ wiele rodzin nie ma środków na zapewnienie dzieciom odpowiedniej odzieży, transportu i wyżywienia. Ocenia się, że sytuacja w kraju może sprawić, że dalszy milion dzieci przestanie chodzić do szkoły.

Kryzys w Wenezueli

W Wenezueli od blisko dwóch miesięcy trwa stan dwuwładzy. Na fali masowych wystąpień przeciwko prezydentowi Nicolasowi Maduro lider opozycji Juan Guaido ogłosił się 23 stycznia tymczasowym prezydentem kraju i uznał prezydenturę rywala za nielegalną.

Wiele krajów, w tym USA i większość państw Unii Europejskiej, uznało Guaido za prawowitego prezydenta Wenezueli.

Opozycja oskarża reżim Maduro o doprowadzenie bogatego w ropę i zamożnego niegdyś kraju do krachu gospodarczego. USA nałożyły na Caracas surowe sankcje mające odciąć reżim od systemu finansowego i dochodów z eksportu ropy.

Maduro, który nazywa Guaido marionetką Stanów Zjednoczonych, ma jednak nadal poparcie sił zbrojnych, a na arenie międzynarodowej - Rosji i Chin.

Autor: akw//now / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: