Zbrodnia na Tomaszu Komendzie. Za jego koszmar mogą odpowiedzieć śledczy

[object Object]
Komenda ma nadzieję, że śledczy odpowiedzą za pozbawienie go wolności tvn24
wideo 2/3

- Mam nadzieję, że osoby odpowiedzialne za moje aresztowanie i osadzenie odpowiedzą za swoje działania - mówił Tomasz Komenda, niesłusznie skazany na 18 lat więzienia za gwałt i zabójstwo. Śledztwo i proces sprzed lat prześwietlają teraz prokuratorzy z Łodzi, którzy podkreślają, że winnym może grozić do 15 lat więzienia.

Zza krat wyszedł dwa miesiące temu, ale dopiero w środę Sąd Najwyższy formalnie go uniewinnił. 42-letni dziś Tomasz Komenda podkreśla, że chce procesu dla osób, przez które trafił za kratki.

- Sprawiedliwości stanie się zadość, gdy po uczciwym śledztwie zasiądą na ławie oskarżonych - podkreśla.

- Jeżeli analizowane by były takie przestępstwa jak niedopełnienie obowiązków, poplecznictwo czy nawet fałszowanie dowodów, to sprawcy dramatu mojego klienta byliby bezkarni. Doszłoby bowiem już dawno do przedawnienia tych przestępstw - mówi w rozmowie z tvn24.pl prof. Zbigniew Ćwiąkalski, pełnomocnik Komendy.

Twierdzi jednak, że "mimo upływu lat sprawiedliwości może stać się zadość". Dlaczego?

W Prokuraturze Okręgowej w Łodzi trwa śledztwo, w czasie którego badane są okoliczności, w których doszło do skazania niewinnego człowieka. O przedawnieniu dawnych przestępstw nie ma mowy, bo śledczy przyjęli, że Tomasz Komenda mógł być ofiarą zbrodni polegającej na pozbawieniu wolności ze szczególnym udręczeniem.

- Polski kodeks przewiduje za tę zbrodnię do 15 lat pozbawienia wolności. Jednocześnie dolna granica kary to trzy lata - podkreśla Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury.

Zbrodnia w polskim systemie karnym przedawnia się po 20 latach. Kopania zaznacza jednak, że po wszczęciu śledztwa, okres przedawnienia wydłuża się do 30 lat.

- Tym samym nie ma zagrożenia, że nie zdążymy przeprowadzić niezbędnych w tej sprawie czynności - mówi prokurator.

Trzy etapy

Śledczy z Prokuratury Okręgowej w Łodzi analizują trzy okresy. Pierwszy dotyczy działań śledczych i policji po znalezieniu zwłok 15-letniej Małgosi.

- Sprawdzamy, czy przed zatrzymaniem Tomasza Komendy mogło dochodzić do przestępstw polegających na celowym pomijaniu dowodów obciążających mężczyznę, którego nazwisko przewijało się w czasie śledztwa - mówi Kopania.

Od 3 do 15 lat za koszmar Tomasza Komendy
Od 3 do 15 lat za koszmar Tomasza Komendy TVN24 Łódź

Chodzi o Ireneusza M., który ze zbrodnią sprzed lat został powiązany dopiero w czerwcu ubiegłego roku, kiedy usłyszał zarzut zabójstwa 15-latki.

- Jednocześnie analizujemy, czy przed aresztowaniem Tomasza Komendy mogło dochodzić do fabrykowania dowodów wskazujących jego winę - tłumaczy prokurator.

Drugi etap prowadzonego śledztwa obejmuje okres od 2000 do 2004 roku - czyli od tymczasowego aresztowania Komendy do wydania prawomocnego wyroku przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu.

- Trzecim etapem, którym się zajmujemy dotyczy okresu pozbawienia wolności. Analizujemy, czy w zakładzie karnym doszło do szczególnego udręczenia Tomasza Komendy. To jednoznacznie wynika z jego relacji - mówi Kopania.

Trwają przesłuchania

W przyszłym tygodniu śledczy po raz trzeci wezwą Tomasza Komendę na przesłuchanie w charakterze świadka. Za pierwszym razem stan psychiczny Komendy nie pozwolił na przeprowadzenie czynności.

- Udało się to za drugim razem. Składał on zeznania w obecności psychologa. Zostały one nagrane. Podczas trzeciego przesłuchania liczymy na to, że zakończymy czynności z jego udziałem - tłumaczy Krzysztof Kopania.

Równocześnie trwają inne przesłuchania. Przede wszystkim wzywani są prokuratorzy, którzy zajmowali się sprawą Komendy.

- Równocześnie wystąpiliśmy do Biura Spraw Wewnętrznych policji o przeprowadzenie czynności z udziałem policjantów - opowiada rzecznik łódzkiej prokuratury.

Na razie nikt nie usłyszał zarzutów. Śledztwo prowadzi trzech śledczych z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

- Jest to konieczne z uwagi na rozmiar śledztwa. Analizujemy bardzo szeroki zakres czasowy i przedmiotowy. W ramach czynności badamy zapisy z 70 tomów akt sprawy - opowiada Kopania.

Kalendarium Tomasza Komendytvn24.pl

Zmarnowana młodość

Tomasz Komenda, skazany za gwałt i zabójstwo nastoletniej Małgosi, przesiedział za kratami 18 lat. Karę odbywałby dalej, gdyby nie ponowna analiza akt. Prokuratorzy z Wrocławia uznali, że mężczyzna nie popełnił jednak zbrodni, za którą został skazany.

Komendę 18 lat temu połączono ze sprawą tak zwanej zbrodni miłoszyckiej. W sylwestrową noc - z 1996 na 1997 rok - w niewielkiej dolnośląskiej miejscowości ktoś brutalnie zgwałcił, a później pozostawił na mrozie 15-letnią Małgosię. Dziewczyna umierała wiele godzin. Nikt jej nie pomógł, nikt nie słyszał wołania o pomoc. Nastolatka zmarła z wykrwawienia i wyziębienia. Śledczy na podstawie śladów pozostawionych na miejscu zbrodni ustalili, że sprawców było co najmniej kilku. Obok ciała dziewczyny znaleziono wełnianą czapkę. Było też kilka włosów. Na ciele nastolatki ktoś pozostawił ślady zębów.

- Sprawca zostawił takie ślady, jakby się podpisał - twierdzili wówczas śledczy. Czapkę zabezpieczono, włosy oddano do badań, a do sprawdzenia pozostałości po ugryzieniach potrzebna była pomoc protetyków. Zrobiono specjalne odlewy szczęk. Pobierano próbki od uczestników zabawy i porównywano ze śladami znalezionymi na ciele nastolatki. Badano DNA z włosów. Zlecono szereg ekspertyz i przesłuchiwano kolejnych świadków. Śledztwo od prokuratury rejonowej przejęła wojewódzka (późniejsza okręgowa). Presja społeczeństwa była coraz większa. Mimo to przez kilka lat sprawców zabójstwa Małgosi nie potrafiono namierzyć.

Ćwiąkalski: zamierzam walczyć o wielomilionowe odszkodowanie dla Komendy
Ćwiąkalski: zamierzam walczyć o wielomilionowe odszkodowanie dla Komendytvn24

Tomasz Komenda wcześniej nie miał problemów z prawem. Był spokojny i ułożony. Pewnie dlatego nie sprzeciwiał się kolejnym żądaniom śledczych. Nie protestował, gdy chcieli pobrać krew do badań i sprawdzić próbkę zapachową. Odcisnął też ślady swoich zębów, by biegli porównali je ze śladami pozostawionymi na ciele dziewczyny. Nie spodziewał się, że wyniki ekspertyz będą go obciążały. Tymczasem biegli stwierdzili, że DNA zidentyfikowane na miejscu zbrodni było takie samo, jak to należące do Komendy.

Zapach z zabezpieczonej w "konserwie zapachowej" czapki miał być zapachem 23-latka. Tak, ponad trzy lata po śmierci Małgosi, wskazały dwa psy. Ślady dwunastu zębów na ciele Małgosi miały być śladami zębów Komendy. On sam mówił wówczas: "Byłem zdziwiony, że tam są moje ślady. Te pogryzienia to już w ogóle".

Komenda do winy się nie przyznawał. Podczas przesłuchania tylko raz potwierdził, że w sylwestrową noc był w Miłoszycach. Miał tam odbyć stosunek z nieznaną mu dziewczyną. Później twierdził, że słowa te policjanci na nim wymusili. Groźbami i biciem.

- Tak mnie bili, że nawet bym się przyznał do strzelania do papieża - mówił później dziennikarzowi "Superwizjera" TVN.

Walka o odszkodowanie

Decyzja o uniewinnieniu otworzyła Tomaszowi Komendzie drogę do walki o odszkodowanie i zadośćuczynienie za lata niesłusznie spędzone w więzieniu. Jego pełnomocnik, profesor Zbigniew Ćwiąkalski, zapowiada, że będzie wnioskował o odszkodowanie dla swojego klienta.

- Walczymy o kwotę dziesięciu milionów złotych. Państwo musi zapłacić za bezpodstawne zmarnowanie młodości niewinnego człowieka – mówi prof. Ćwiąkalski.

Do czasu rozstrzygnięcia będzie dostawał rentę specjalną, którą przyznał mu premier Mateusz Morawiecki.

- Żadne pieniądze nie wynagrodzą panu Tomaszowi tego co się stało, tego dramatycznie niesprawiedliwego, strasznego wyroku i straconych lat życia. Ale do czasu oczekiwania na ostateczną decyzję sądu i mam nadzieję, że zadośćuczynienia panu Tomaszowi, zadecydowałem o przyznaniu mu renty specjalnej - powiedział premier.

Autor: bż / Źródło: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

Donald Trump i Andrzej Duda omówili podczas spotkania propozycję polskiego prezydenta, aby państwa NATO zwiększyły wydatki na obronę do 3 procent PKB - przekazał w komunikacie sztab byłego prezydenta USA, który ubiega się o reelekcję. Dodano, że rozmowa dotyczyła "wojny między Rosją a Ukrainą" oraz konfliktu na Bliskim Wschodzie.

O tym rozmawiali Duda z Trumpem. Komunikat sztabu

O tym rozmawiali Duda z Trumpem. Komunikat sztabu

Źródło:
TVN24, PAP

Prezydent Andrzej Duda spotkał się w Trump Tower na Manhattanie w Nowym Jorku z byłym amerykańskim prezydentem Donaldem Trumpem. - Spędziliśmy razem cztery wspaniałe lata. Być może będziemy musieli to powtórzyć - powiedział były prezydent USA, stojąc obok Andrzeja Dudy przed rozmową. - To było przyjacielskie spotkanie, w bardzo miłej atmosferze - oświadczył już po kolacji polski prezydent.

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem w Nowym Jorku

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem w Nowym Jorku

Źródło:
TVN24 PAP

Urszula Waśko z Uniwersytetu Columbia uczestniczy w pracach nad lekiem, którym może zablokować rozwój raka trzustki. To nowotwór, który wciąż jest bardzo trudny do wyleczenia. Wyniki eksperymentów na myszach są obiecujące. Rozpoczęła się pierwsza faza testów klinicznych nowego leku z udziałem ludzi.

Rak trzustki jest jednym z najbardziej śmiertelnych nowotworów. Nowy lek ma szansę to zmienić

Rak trzustki jest jednym z najbardziej śmiertelnych nowotworów. Nowy lek ma szansę to zmienić

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Prezydent Andrzej Duda spotkał się w Nowym Jorku z byłym prezydentem USA Donaldem Trumpem. W kopalni Mysłowice-Wesoła doszło do silnego wstrząsu. Intensywne opady deszczu sparaliżowały Zjednoczone Emiraty Arabskie. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 18 kwietnia.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 18 kwietnia

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 18 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Sejmowa komisja śledcza do spraw afery wizowej planuje dziś przesłuchać byłego szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego. W tym samym czasie były poseł ma się stawić w Prokuraturze Okręgowej.

Co zrobi Mariusz Kamiński? Wezwany do prokuratury i przed sejmową komisję śledczą

Co zrobi Mariusz Kamiński? Wezwany do prokuratury i przed sejmową komisję śledczą

Źródło:
PAP

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił 80 tysięcy złotych kary, którą jednoosobowo i bezpodstawnie próbował nałożyć na "Fakty" TVN przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski. To nie była jedyna ani najwyższa kara, którą przewodniczący próbował zastraszyć wolne media. Kiedyś powiedział o sobie, że jest talibem. Jak rozprawia się zatem z wolnymi mediami, których wolności nie toleruje?

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Źródło:
Fakty TVN

Maciej Świrski nigdy nie powinien zostać przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. To skandal, że taka osoba jest w ogóle na takim stanowisku - ocenił w "Faktach po Faktach" pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" Roman Imielski. Były członek KRRiT Krzysztof Luft stwierdził, że z przykrością patrzy, jak KRRiT "stacza się w otchłań jakiejś takiej trzeciorzędnej kauzyperdy".

Przewodniczący KRRiT kontra wolne media. "To skandal, że taka osoba jest na takim stanowisku"

Przewodniczący KRRiT kontra wolne media. "To skandal, że taka osoba jest na takim stanowisku"

Źródło:
TVN24

Przewodniczący Krajowej Rady Maciej Świrski przegrał właśnie przed sądem z TVN. Stacja nie musi zapłacić kary, którą jednoosobowo na nią nałożył. Sąd podkreślił, że kara była nieadekwatna i przesadna. Przewodniczący, który sam siebie nazywa talibem, sam decyduje, czy coś jest złamaniem prawa, czy nie. Karze nadawców, ale tylko tych, którzy myślą inaczej niż on i partia, która rekomendowała go do Rady. Ściga i zastrasza media, nie czekając na wyroki sądów. To w czystej postaci cenzura i chęć wywołania efektu mrożącego wśród dziennikarzy, mówią przedstawiciele wolnych mediów.

Dlaczego przewodniczący, który istoty mediów nie rozumie, nazywa siebie talibem

Dlaczego przewodniczący, który istoty mediów nie rozumie, nazywa siebie talibem

Źródło:
tvn24.pl

Pogoda na 5 dni. Zimowe akcenty tak szybko nas nie opuszczą. Najbliższe dni przyniosą opady deszczu, a lokalnie nawet deszczu ze śniegiem. W górach pojawi się sam śnieg. Powieje też silniejszy wiatr, który miejscami może rozpędzać się do 50 kilometrów na godzinę.

Pogoda na 5 dni. Napłynie arktyczny chłód. W prognozach deszcz ze śniegiem, możliwe burze

Pogoda na 5 dni. Napłynie arktyczny chłód. W prognozach deszcz ze śniegiem, możliwe burze

Źródło:
tvnmeteo.pl

W środę parlament Szwajcarii w ramach walki z symbolami ekstremizmu zatwierdził wniosek o zakazanie nazistowskiego znaku ze swastyką. Rząd musi teraz opracować przepisy, które zabraniają noszenia, publicznego pokazywania lub rozpowszechniania symboli rasistowskich, brutalnych lub ekstremistycznych.

Szwajcarskie władze głosują za zakazem używania symboli nazistowskich

Szwajcarskie władze głosują za zakazem używania symboli nazistowskich

Źródło:
Reuters

Prezydentka Gruzji Salome Zurabiszwili zapowiedziała, że zawetuje ustawę o zagranicznych agentach, którą forsuje premier. Wzorowana na rosyjskiej ustawa przewiduje, że osoby prawne i media otrzymujące ponad 20 procent finansowania z zagranicy podlegałyby rejestracji i sprawozdawczości oraz trafiłyby do specjalnego rejestru agentów obcego wpływu

Prezydentka Gruzji zapowiada weto wobec ustawy o zagranicznych agentach

Prezydentka Gruzji zapowiada weto wobec ustawy o zagranicznych agentach

Źródło:
PAP

W jednym z dużych sklepów w Piasecznie mężczyzna wziął z półki różne rodzaje cukierków. Przy kasie samoobsługowej słodkości zważył jako... marchewkę. I choć kwota, na którą 32-latek oszukał sklep, jest niewielka, kara za przestępstwo może być znacznie dotkliwsza. Mężczyźnie grozi nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przed godziną 19 policjanci zatrzymali 43-latka podejrzanego o zabójstwo, do którego doszło w Jagatowie - poinformowała pomorska policja. Jak dodano, "mężczyzna został odnaleziony na terenie powiatu gdańskiego".

Podejrzany o zabójstwo żony Rafał Z. zatrzymany na terenie powiatu gdańskiego

Podejrzany o zabójstwo żony Rafał Z. zatrzymany na terenie powiatu gdańskiego

Źródło:
TVN24

IMGW ostrzega przed przymrozkami. Alarmy przed tym pogodowym zagrożeniem obowiązują w 13 województwach. Sprawdź, gdzie temperatura spadnie poniżej zera.

Alarmy IMGW. Ponad połowa kraju objęta ostrzeżeniami

Alarmy IMGW. Ponad połowa kraju objęta ostrzeżeniami

Źródło:
IMGW

Kanadyjskie i amerykańskie władze poinformowały w środę, że zatrzymały sześć osób, a trzy kolejne są poszukiwane w związku z kradzieżą złota i waluty o wartości 16 milionów dolarów, do której doszło na lotnisku w Toronto.

Ukradli z lotniska kontener ze złotem. Sześć osób w rękach policji

Ukradli z lotniska kontener ze złotem. Sześć osób w rękach policji

Źródło:
PAP

Zjednoczone Emiraty Arabskie nawiedziła potężna ulewa. Ulice w Dubaju zamieniły się w rwące potoki. Dubajska policja uratowała kota, który kurczowo trzymał się łapami klamki zalanego samochodu.

Kot trzymał się klamki auta. Nagranie z zalanego Dubaju

Kot trzymał się klamki auta. Nagranie z zalanego Dubaju

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Intensywne opady deszczu sparaliżowały Zjednoczone Emiraty Arabskie. W Dubaju, gdzie doszło do gwałtownej powodzi błyskawicznej, w 12 godzin spadło tyle deszczu, ile zwykle jest notowane przez rok. Czy zasiewanie chmur w ZEA, regularnie stosowane do modyfikacji pogody w tym kraju, mogło przyczynić się do tak katastrofalnej sytuacji?

Powódź błyskawiczna w Dubaju. Pytania o sztuczny deszcz

Powódź błyskawiczna w Dubaju. Pytania o sztuczny deszcz

Źródło:
Bloomberg, CNBC, WIRED, PAP, Reuters, AFP, tvnmeteo.pl

Potężna ulewa nawiedziła Dubaj i spowodowała, że zalane zostały drogi, metro i lotnisko. O sytuacji w największym mieście Zjednoczonych Emiratów Arabskich opowiadali Polacy.

"Zamknięte są szkoły, biura". Relacje Polaków z zalanego Dubaju

"Zamknięte są szkoły, biura". Relacje Polaków z zalanego Dubaju

Źródło:
Kontakt 24,

W środę wieczorem w kopalni Mysłowice-Wesoła doszło do silnego wstrząsu. W wyniku tego zdarzenia zmarł jeden z górników - przekazała w nocy Polska Grupa Górnicza (PGG). Kilku innych pracowników, którzy ucierpieli w wypadku, przetransportowano do szpitali.

Wstrząs w kopalni Mysłowice-Wesoła. Nie żyje jeden z górników

Wstrząs w kopalni Mysłowice-Wesoła. Nie żyje jeden z górników

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Nie stać nas na brak obrony przeciwlotniczej, szukajmy wszystkich inicjatyw w Europie i na świecie, które podnoszą poziom bezpieczeństwa Polski - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister obrony narodowej, odnosząc się do europejskiej "żelaznej kopuły". - Chcemy być w inicjatywie, którą zaproponowali Niemcy, bo nie mamy fobii wobec naszych sojuszników w NATO i w Unii Europejskiej - podkreślił.

Kosiniak-Kamysz: my jesteśmy za bezpieczeństwem, oni za chaosem

Kosiniak-Kamysz: my jesteśmy za bezpieczeństwem, oni za chaosem

Źródło:
PAP

To jest bezprecedensowy akt dla urzędującego prezydenta, ale akt, który nie psuje naszych stosunków ze Stanami Zjednoczonymi - powiedział w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL-Trzecia Droga), nawiązując do zapowiadanego spotkania Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. - Urzędujący prezydent kraju nie ma spotkań towarzyskich. Każde spotkanie, jakie odbywa, ma charakter, wymiar polityczny - stwierdziła Gabriela Morawska-Stanecka, senatorka Koalicji Obywatelskiej.

Morawska-Stanecka: urzędujący prezydent kraju nie ma spotkań towarzyskich, każde ma wymiar polityczny

Morawska-Stanecka: urzędujący prezydent kraju nie ma spotkań towarzyskich, każde ma wymiar polityczny

Źródło:
TVN24

Maciej Wąsik poinformował podczas konferencji, że wobec jego żony wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Głównym Inspektoratem Sanitarnym. Roma Wąsik jest tam dyrektorką jednego z departamentów. Mamy odpowiedź.

Postępowanie dyscyplinarne wobec Romy Wąsik? Zapytaliśmy pracodawcę 

Postępowanie dyscyplinarne wobec Romy Wąsik? Zapytaliśmy pracodawcę 

Źródło:
tvn24.pl

21 lat temu pan Sebastian był dzieckiem, miał dziewięć lat i miał nowotwór złośliwy kości piszczelowej. Lekarze uratowali mu życie i nogę, wkładając w nią endoprotezę, która razem z nogą miała rosnąć. Wtedy to była nowość. Co pan Sebastian myśli o tym dziś?

Sebastian dostał endoprotezę, gdy miał dziewięć lat. Po 21 latach wciąż pamięta tamten ból

Sebastian dostał endoprotezę, gdy miał dziewięć lat. Po 21 latach wciąż pamięta tamten ból

Źródło:
Fakty TVN

"Jak mistrzowie łakoci wprzody podarują, gdy kształtnie w obiecadło chłopięta wprawują. Obiecadło, czyli"? Na to pytanie za milion złotych odpowiadał w programie "Milionerzy" pan Sławomir Świątecki z Katowic.

Pytanie za milion złotych w "Milionerach" o obiecadło

Pytanie za milion złotych w "Milionerach" o obiecadło

Źródło:
Milionerzy TVN

Rozpoczęło się wycofywanie rosyjskich żołnierzy z Górskiego Karabachu, byłej armeńskiej enklawy na terytorium Azerbejdżanu - ogłosił w środę Kreml. Według Politico, Moskwa planuje wysłać ich na Ukrainę. Portal pisze o "zaskakującym oświadczeniu" i przypomina bezczynność rosyjskich "sił pokojowych" w obliczu zeszłorocznej ofensywy Azerbejdżanu w spornym regionie, która doprowadziła do upadku samozwańczej republiki i masowego exodusu ormiańskich uchodźców.

"Zaskakujące oświadczenie" Kremla. Rosja wycofuje żołnierzy z ważnego regionu

"Zaskakujące oświadczenie" Kremla. Rosja wycofuje żołnierzy z ważnego regionu

Źródło:
PAP, Politico

W niedzielę wyborcy w drugiej turze wyborów samorządowych otrzymają tylko jedną kartę do głosowania z nazwiskami dwóch kandydatów na lokalnych włodarzy. - W piątek i niedzielę odbędą się konferencje wyborcze organizowane przez Państwową Komisję Wyborczą i Krajowe Biuro Wyborcze - poinformował rzecznik KBW Marcin Chmielnicki. W piątek o godzinie 17.30. W niedzielę cztery konferencje wyborcze zaplanowano na godziny: 10.00, 13.30, 18.30 i 22.00.

W niedzielę druga tura wyborów samorządowych. Tak będzie wyglądało to głosowanie

W niedzielę druga tura wyborów samorządowych. Tak będzie wyglądało to głosowanie

Źródło:
PAP

Na terenie jednej z posiadłości w mieście Wagga Wagga w Australii w wyschniętym potoku znaleziono ponad 500 martwych koni. Władze stanu Nowa Południowa Walia i lokalna policja wszczęły szeroko zakrojone śledztwo - podały lokalne media.

Ponad 500 martwych koni. Znaleziono je w wyschniętym potoku

Ponad 500 martwych koni. Znaleziono je w wyschniętym potoku

Źródło:
ABC, PAP, The Guardian

W 2024 roku Polska zapłaci 2,3 miliarda złotych tak zwanego podatku od plastiku (plastic tax) obowiązującego na terenie Unii Europejskiej od 2021 roku. To szacunki resortu klimatu i środowiska, o których poinformowała w środę wiceministra Anita Sowińska. Dodała, że z tego tytułu w 2023 roku zapłacono 2 miliardy złotych.

Polska zapłaci ogromny podatek. "To mieszkańcy ponoszą koszt"

Polska zapłaci ogromny podatek. "To mieszkańcy ponoszą koszt"

Źródło:
PAP

Escobar, nazwisko jednego z najbardziej znanych i wpływowych baronów narkotykowych w historii, nie może być zarejestrowane jako znak towarowy w Unii Europejskiej - zadecydował Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu.

Nazwisko barona narkotykowego na wokandzie. Decyzja TSUE

Nazwisko barona narkotykowego na wokandzie. Decyzja TSUE

Źródło:
PAP

Spiker Mike Johnson ogłosił, że podtrzymuje swój plan wprowadzenia pod obrady izby projektów ustaw dotyczących środków na pomoc dla Ukrainy, Izraela i państw regionu Indo-Pacyfiku. Czwarty projekt ma dotyczyć środków "przeciwstawienia się Rosji, Chinom i Iranowi". Johnson przekazał, że głosowania w tej sprawie mają się odbyć w sobotni wieczór. Prezydent Joe Biden poparł zaproponowany pakiet ustaw, zaapelował do obu izb Kongresu o szybkie uchwalenie tych projektów i zapowiedział, że niezwłocznie je podpisze.

Izba Reprezentantów USA ma się zająć pakietem dla Ukrainy. Biden: trzeba wysłać światu sygnał

Izba Reprezentantów USA ma się zająć pakietem dla Ukrainy. Biden: trzeba wysłać światu sygnał

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Iran wycofuje oficerów Strażników Rewolucji i innych formacji z obiektów w Syrii, przygotowując się w ten sposób do izraelskiego odwetu za zeszłotygodniowy atak Teheranu - podał w środę "Wall Street Journal". Według dziennika Izrael wciąż nie zdecydował się co do sposobu odpowiedzi.

"WSJ": Iran ewakuuje wojskowych z Syrii w obawie przed izraelskim odwetem

"WSJ": Iran ewakuuje wojskowych z Syrii w obawie przed izraelskim odwetem

Źródło:
PAP

Nadchodzi Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes. Znamy już 19 tytułów Konkursu Głównego jego 77. edycji. Do najbardziej oczekiwanych należą: "Megalopolis" - dzieło życia Francisa Forda Coppoli, "Rodzaje życzliwości" Yorgosa Lanthimosa czy "Parthenope" Paola Sorrentino. Nas najbardziej interesuje nakręcony w koprodukcji z Polską obraz Magnusa von Horna "Dziewczyna z igłą".

Od Coppoli, przez Lanthimosa, po polską koprodukcję. Filmy 77. festiwalu w Cannes, na które najbardziej czekamy

Od Coppoli, przez Lanthimosa, po polską koprodukcję. Filmy 77. festiwalu w Cannes, na które najbardziej czekamy

Źródło:
Cannes Film Festival, Deadline, PISF, tvn24.pl

Film "Diuna: część druga" jest już dostępny w Playerze. Produkcja Warner Bros. Discovery trafiła do kin pod koniec lutego i okazała się wielkim hitem. Teraz można ją obejrzeć w swoim domu.

Film "Diuna: część druga" już dostępny w Playerze

Film "Diuna: część druga" już dostępny w Playerze

Źródło:
tvn24.pl

Za pomocą treści reklamowych, lecz nieoznaczonych jako płatne, prorosyjska sieć propagandowa rozsyła wśród internautów w Europie treści zniechęcające do pomocy Ukrainie i podważające politykę Unii Europejskiej. W ciągu ostatniego pół roku te przekazy dotarły do co najmniej 38 milionów użytkowników internetu we Francji i Niemczech. 

38 milionów internautów we Francji i Niemczech w zasięgu rosyjskiej operacji propagandowej

38 milionów internautów we Francji i Niemczech w zasięgu rosyjskiej operacji propagandowej

Źródło:
Konkret24