"Duda to nie pierwszy europejski przywódca, który usiłował zabiegać o względy Trumpa, apelując do jego ego"


"Washington Post" i "New York Times" odnotowały w czwartek krytyczne reakcje, z jakimi prezydent Andrzej Duda spotkał się w kraju po publikacji zdjęcia z Donaldem Trumpem, na którym stoi podczas podpisywania ważnego dokumentu.

"Rząd Polski dołożył wszelkich starań, by z wtorkowej wizyty (Dudy) uczynić jeden z przyjemniejszych momentów dla Trumpa", jednak amerykańskiemu prezydentowi "w jakiś sposób i tak udało się obrazić Polaków tak głęboko, że w środę rano rozpisywały się o tym wszystkie polskie portale" - pisze "Washington Post" w artykule zatytułowanym "Polsce Trump nie przeszkadzał. Ale potem opublikował pewne zdjęcie". Gazeta wyjaśnia, że podczas podpisywania porozumienia o strategicznym partnerstwie Polski i USA w dziedzinie obronności, energii, handlu i bezpieczeństwa "Trump siedział wygodnie w swoim fotelu, podczas gdy polski przywódca był zmuszony stać obok niego i niezręcznie sięgać przez blat biurka po dokument, by go podpisać". Zdjęcie tej sceny, wykonane przez fotografa Białego Domu, zostało krótko później opublikowane na Twitterze Trumpa ku - jak zaznacza "WaPo" - "zdumieniu polskich dziennikarzy, polityków i analityków". W ocenie waszyngtońskiego dziennika "nic nie wskazuje na to, by zdjęcie przeszkadzało samemu Dudzie". Odnotowuje, że polski rząd nie wydał w tej sprawie oświadczenia, a "większość gniewnych reakcji pochodziła od opozycji".

Prezydenci Polski i USA w Białym Domu podpisali wspólną deklaracjęTwitter/Donald Trump

Zdobyć Trumpa pochlebstwem?

"New York Times" odnosi się z kolei do "rzekomo żartobliwej" nazwy Fort Trump, zaproponowanej przez Dudę dla bazy wojskowej USA, do której utworzenia w Polsce chciał zachęcić amerykańskiego prezydenta.

"Duda to nie pierwszy europejski przywódca, który usiłował zabiegać o względy Trumpa, apelując do jego ego lub uciekając się do pochlebstwa w bieżących sprawach geopolitycznych" - podkreśla "NYT", przypominając, że "Wielka Brytania zwabiła Trumpa do siebie obietnicą herbatki z królową Elżbietą II", a prezydent Francji Emmanuel Macron zaprosił Trumpa do udziału w dorocznej paradzie wojskowej z okazji francuskiego święta narodowego. Dziennik wskazuje, że wypowiedzi wygłoszone przez Dudę w Waszyngtonie "nie przyniosły mu pochwał w jego własnym kraju, gdzie w środę był ostro krytykowany za swoje - jak to oceniono - tchórzliwe zachowanie". "To niezadowolenie tylko się pogłębiło" wraz z publikacją zdjęcia z siedzącym, surowym Trumpem i stojącym, uśmiechającym się Dudą. Gazety podkreślają, że Polsce zależy na amerykańskiej bazie, bo - podobnie jak inne kraje byłego bloku wschodniego - żywi głęboki sceptycyzm wobec intencji Rosji. "Washington Post" wskazuje ponadto, że polski rząd, mimo protestów opozycji, dąży do bliskich relacji z administracją Trumpa i ma nadzieję, że "znalazł w nim wpływowego sojusznika, który podziela część jego celów politycznych i nie dołączył do chóru krytyków dokonującego się ich zdaniem w Europie Środkowej demontażu praw demokratycznych".

Duda to nie pierwszy europejski przywódca, który usiłował zabiegać o względy Trumpa, apelując do jego ego lub uciekając się do pochlebstwa w bieżących sprawach geopolitycznych "New York Times"

Autor: mtom / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: