Ale Meksyk. Niemcy przegrali [RELACJA]

Ochoa łapie piłkę. Meksykanie w euforii. To jest koniec!!! To kolejna niespodzianka w Rosji. Niemcy pokonani, wcześniej Argentyna zremisowała z Islandią. Mistrzowie byli bezradni, nieporadni.

Nic z tego.

Neuer pod bramką rywali. Rzut rożny...

Trzy minuty doliczone. Meksyk wierzy.

Co tutaj się działo! Gomez piętą, za chwilę strzelał Brandt, który dopadł do niefrasobliwie wybitej piłki. Słupek.

Dośrodkowanie numer 1456. Tym razem na głowę Gomeza, ale Meksykanie są wszędzie. Przypomina się nam mecz Polski z Koreą Południową w 2002 roku.

Symbol bezradności Niemców. Mueller nie mógł patrzeć, jak rywale ruszają z kolejną akcją. Przerywa ją faulem. Kartka. Zasłużona.

Kroos sprawdził refleks meksykańskiego bramkarza. Ochoa znów górą.

Meksykanie mogli skończyć ten mecz. Podanie ze skrzydła do Layuna, przy nim nie było żadnego obrońcy. Huknął. Niewiele zabrakło.

Kolejna roszada u mistrzów. Zszedł obrońca Plattenhardt, za niego Mario Gomez. A Loew pokazał ręką, jak jego piłkarza mają grać: skrzydłami i zasypywać pole karne dośrodkowaniami.

Czy ktoś będzie się jeszcze śmiał z przygotowań Meksykanów?

Omal nie doszło do skarcenia wielkich faworytów. Niemcy kiepsko wykonali rzut rożny.Layun wystrzelił z kontrą, w końcu strzelił, ale bardzo wysoko nad bramką.

Ktoś tutaj wyczuwa problemy.

Długo trwało przygotowanie tej akcji. Kroos do Kimmicha, ten precyzyjnie na środek znów do Toniego i strzał. Ach, gdzie się podziała ta precyzja Niemców?

Kolejna zmiana u Meksykanów. Wchodzi Rafa Marquez. To piąte mistrzostwa 39-latka, swego czasu obrońcy Barcelony. Wiadomo, po co się pojawia. Ma wnieść spokój i doświadczenie.

W końcu pokazał się Reus. Najpierw dośrodkował, piłka odbiła się od obrońcy, znów wróciła do Niemca. Momentalnie strzelił, ale nad bramką.

Poszła kolejna kontra. W pole karne wpadł Hernandez, ale chyba wystraszył się Hummelsa, padł na boisko, ale nie ma mowy o karnym.

Niemieccy kibice łapią się za głowy. Trwa ostrzeliwanie meksykańskiej bramki. Strzelali Draxler i Werner. Bez efektu.

Schodzi Lozano, strzelec gola. Za niego Raul Jimenez.

Kimmich próbował szczęścia przewrotką, wyszło trochę nieporadnie. Ten strzał nie mógł sprawić problemów Ochoi.

Posiadanie piłki? Strzelamy: jakieś 80 proc. czasu na korzyść Niemców. Meksykanie rozpaczliwie się bronią.

Zmiana u Niemców. Schodzi Khedira, za niego Reus. Ma być jeszcze ofensywniej.

Meksykanie tymczasem polecieli z kolejną kontrą. Konkretnie Vela i Hernandez. Mieli dużo miejsca,mogli zrobić wszystko, ale ten drugi podał niedokładnie i po akcji.

Wreszcie jakiś błysk, jakieś przyspieszenie. Oezil do Draxlera, ten oddał piłkę, posyłając ją w środek pola karnego. W porę interweniował meksykański obrońca. Tak będzie wyglądał ten mecz. Niemcy będą atakować, a Meksyk starał się obronić zaliczkę z pierwszej połowy.

Owszem, Niemcy atakują, są częściej przy piłce. Ale rywale dobrze się organizują w obronie. Wszyscy są na swojej połowie. Mistrzowie muszą przyspieszyć, jeśli chcą coś tu zdziałać. Argentyna też miała przewagę z Islandią, ale zapłaciła za bierność i ospałość.

"Chicharito" Hernandez staranowany przez Boatenga. Bez kartki.

Niemcy kontynuują natarcie. Tu strzał, tam dośrodkowanie. Bez efektu. Ayala, Salcedo i Moreno się nie dają.

Obie drużyny bez zmian.

Zaczynamy drugą połowę. Jak zareagują mistrzowie świata?

Trzeba się z tym zgodzić.

Koniec pierwszej połowy. Niespodzianka w Moskwie. Meksyk prowadzi z Niemcami, trener faworytów Joachim Loew opuszcza ławkę rezerwowych zdenerwowany. Ma o czym myśleć.

Przed chwilą strzelał Vela. Piłka minęła słupek bramki Neuera. Kolejne ostrzeżenie dla obrońców tytułu.

Ostatnie kilka minut to oblężenie bramki Ochoy, ale nic z tego nie wynika. To młyn na wodę Meksykanów. Oni wciąż czekają na kolejną okazję do kontry. Nie wiemy, co dziś jedli, ale szybkością naprawdę imponują.

Strzelec gola.

Nadeszła ekspresowa odpowiedź. Kroos huknął z rzutu wolnego w poprzeczkę. Bramka zadrżała.

Trzeba przyznać, że na to się zanosiło. Niemcy oddali inicjatywę, prosili się o gola.

Goool. Kolejny błąd. Strata przed polem karnym Meksyku. Szybkie dwa podanie, kolejne do Hernandeza do Lozano, ten ograł obrońcę i gol!

Ładnie podanie, przeszywające linię obrony, do Layuna. Niewiele brakowało, nie poradził sobie z przyjęciem.

Obrońcy tytułu jakby nie wiedzieli, co się dzieje. Mają poważny problem z rozegraniem piłki, szybko ją tracą i nadziewają się na kolejne kontry. Pachnie golem i sensacją.

Niecodzienny obrazek. Potężnego Boatenga powalił Hernandez, mierzący nieco ponad 170 cm. Faul, ale nie na kartkę.

Owszem, Meksykanie potrafią wyjść z kontrą, ale im bliżej pola karnego, tym większe mają problemy z rozerwaniem niemieckiej obrony.

Kolejna kontra Meksykanów. Ruszył jak rakieta Vela, chciał podać, ale nadział się na blok Hummelsa.

Może podobać się tempo spotkania. Ciekawe, na jak długo ambitnym Meksykanom starczy sił. Grają odważnie, raz po raz sunąć na bramkę Neuera.

Groźny jest ten Meksyk. Tym razem błąd popełnił Hummels. Stracił piłkę, poszła kontra, ale Javier Hernandez w porę zatrzymany.

Teraz obrońcy tytułu mogli trafić do bramki. Strzelał Werner, ale dziś chyba nie zjadł obiadu, bo strzelił lekko i po ziemi. Ochoa górą.

I jedziemy pod drugą bramkę. "Chicharito" wpadł w niemieckie pole karne, tylko że zamiast strzelać postanowił zatańczyć z piłką. Za chwilę za akcją nadążyli obrońcy. Po strachu.

W odpowiedzi Niemcy. Kimmich ładnie podał w pole karne, precyzyjnie. Khedira nie dopadł do piłki, ta odbiła się od meksykańskiego obrońcy. Bramkarz Guillermo Ochoa odetchnął z ulgą.

Kolejna sytuacja Meksykanów. Rzut wolny i podanie na głowę Moreno, ale strzał lekki, zbyt słaby, żeby pokonać Neuera.

Bomba zza pola karnego. Strzelał ile fabryka dała Herrera. No, ale po drugiej stronie nie byle kto - Neuer pewnie to obronił.

Sporo kibiców zastanawiało się, jaki efekt przyniosą niecodzienne przygotowania Meksykanów do mundialu. Więcej o "zgrupowaniu" poniżej.

Alkohol, hazard i kobiety. Piłkarze zabalowali przed mundialem

Rzut wolny wykonany przez Layuna do zapomnienia - wysoko nad bramką.

Właśnie taka jedna poszła. Stracił piłkę Mueller, przejął ją Vela i co sił popędził pod drugą bramkę. Zatrzymał go dopiero faul.

I faktycznie, Niemcy zepchnęli piłkarzy z Kraju Azteków do obrony. Meksykanie wiedzą, że dziś mogą liczyć tylko na kontry.

W odpowiedzi Niemcy. Timo Werner z ostrego kąta. Piłka obok słupka. Cios za cios. Mistrzowie jakby chcieli przekazać rywalom: panowie, zaraz, zaraz. Przejmujemy kontrolę nad meczem.

Pierwsza, doskonała sytuacja. I to dla Meksyku! Wpadł w pole karne Hirving Lozano. Huknął, ale w ostatniej chwili zablokował jego strzał Jerome Boateng. Gorąco pod bramką Neuera.

Jedziemy.

Piłkarze na murawie. Zaczną Meksykanie.

I jeszcze jedna ciekawostka: Niemcy na siedmiu ostatnich mundialach zawsze wygrywali pierwszy mecz.

Obie drużyny spotkały się rok temu, przy okazji Pucharu Konfederacji. Niemieccy piłkarze nie oszczędzili rywali, wygrali 4:1.

Oto składy:

Meksyk ma straszyć Javierem Hernandezem vel Groszek. Piłkarzem West Hamu z doświadczeniem na niemieckich boiskach.

Niemcy w bramce z Neuerem, który stracił dużą część sezonu. Przez osiem miesięcy zmagał się z kontuzją stopy. Ale czego nie zrobi dla mundialu?

Początek meczu o 17.

Autor: sport.tvn24.pl