Premier uważa, że w sądzie w Krakowie działał gang. Dowodów nie przedstawił

[object Object]
Wypowiedź Mateusza Morawieckiego wywołała oburzenie wśród sędziówMarta Gordziewicz | tvn24
wideo 2/5

Premier polskiego rządu obwieścił, że w sądzie w Krakowie jak "wszystko wskazuje bowiem na to", działała "zorganizowana grupa przestępcza". Mateusz Morawiecki nie sprecyzował, który sąd ma na myśli, a w Krakowie działa siedem sądów. To kolejna publiczna wypowiedź Morawieckiego zarzucająca, że w sądach dochodzi do przestępstw. I kolejna, na którą nie przedstawił dowodów.

Wypowiedź premiera Morawieckiego ukazała się w środę 13 czerwca w tygodniku "Gazeta Polska". W wywiadzie z szefem rządu padło pytanie o "pełzający bunt władzy sądowniczej". Autorzy wywiadu nie podali nazw własnych sądów, w których miałoby dochodzić do buntu. Wskazali jedynie miejsce: "W Krakowie sędziowie wystąpili przeciwko prezes powołanej przez ministra sprawiedliwości".

W Krakowie jest sześć sądów powszechnych (Sąd Apelacyjny, Sąd Okręgowy i cztery sądy rejonowe). Jest też Wojewódzki Sąd Administracyjny.

Gdzie był bunt i przeciw komu

Trudno dociekać o co chodzi w tak nieprecyzyjnie postawionym pytaniu, jakie miał usłyszeć Morawiecki. Jednak z jego treści wynika, że do buntu doszło:

:: w Krakowie,

:: przeciwko prezesowi sądu, który jest kobietą,

:: prezes ta została powołana wyłącznie przez ministra sprawiedliwości, a więc po sierpniu 2017 roku, bo wcześniej tryb powoływania prezesów był inny.

Te trzy kryteria spełnia, w połączeniu z faktem, że jest adresatką buntu, bodaj jako jedyna, obecna prezes Sądu Okręgowego w Krakowie. Dagmara Pawełczyk-Woicka, sędzia Sądu Rejonowego dla Krakowa Podgórza, delegowana wcześniej do Ministerstwa Sprawiedliwości, jest prezesem Sądu Okręgowego z nominacji ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Po jej powołaniu na stanowisko, które nastąpiło 8 stycznia br. doszło do kilku sporów między nową prezes a większością sędziów Sądu Okręgowego. Bezpośrednio po jej nominacji sześcioro członków kolegium sądu zrezygnowało z zasiadania w nim. Oznaczało to w praktyce samorozwiązanie tego ciała, bo nie zrezygnowała z członkostwa tylko sama nowa prezes i jej zastępca.

Obecnie trwa zaś próba sił między nową prezes a sędziami. Sędziowie chcą się zebrać na zgromadzeniu, będącym formą władzy przedstawicielskiej sądu. Prezes odwołała kolejny termin zgromadzenia sędziów 16 maja. Sędziowie postanowili obradować więc na korytarzu. Na tym korytarzowym zgromadzeniu sędziowie podjęli między innymi uchwałę wzywającą prezes Pawełczyk-Woicką do rezygnacji. Zarzucili jej niewystarczające kwalifikacje i sprzeniewierzanie się niezawisłości sędziowskiej. Z kolei Pawełczyk-Woicka zarzuca sędziom sądu, którym kieruje, że podejmując takie uchwały sprzeniewierzają się ślubowaniu sędziowskiemu.

Tak w skrócie wygląda sytuacja w Sądzie Okręgowym w Krakowie, potocznie zwana w debacie publicznej buntem sędziów.

Co powiedział premier o "zorganizowanej grupie przestępczej"

Odnosząc się do pytania "Gazety Polskiej" o "pełzający bunt władzy sądowniczej" z uzasadnieniem, że "w Krakowie sędziowie wystąpili przeciwko prezes powołanej przez ministra sprawiedliwości", premier Morawiecki odpowiedział:

"W mojej opinii szczególnie znamienny jest przykład sądu z Krakowa. Będę zachęcał pana przewodniczącego Timmermansa, aby się przyjrzał temu przykładowi bardzo uważnie. Wszystko wskazuje bowiem na to, że działała tam zorganizowana grupa przestępcza".

Mateusz Morawiecki dla "Gazety Polskiej"
Mateusz Morawiecki dla "Gazety Polskiej"Mateusz Morawiecki dla "Gazety Polskiej"Mateusz Morawiecki | "Gazeta Polska"

Szef rządu nie wskazał, który z siedmiu krakowskich sądów ma na myśli. Nie wiadomo więc do czego odnosi słowa "temu przykładowi" i "tam".

Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans ma przyjechać do Polski 18 czerwca w związku z wszczętą przez komisję procedurę ochrony praworządności w państwie członkowskim UE - Rzeczpospolitej Polskiej. Komisja uważa m.in., że wskutek zmian w polskim sądownictwie dokonanych przez parlament istnieje zagrożenie, że władza wykonawcza (rząd i prezydent) ma wpływ na sądy, a mieć go nie powinna, bo sądy w demokratycznym państwie prawnym, będącym członkiem UE muszą być władzą odrębną i niezależną od innych władz.

Sędziowie oburzeni zarzutem, a Timmermansa się nie boją

Zaskoczenie słowami premiera o "zorganizowanej grupie przestępczej" wyraził w rozmowie z TVN24 sędzia Sądu Okręgowego w Krakowie Waldemar Żurek, w przeszłości rzecznik prasowy Krajowej Rady Sądownictwa. Ale zaznaczył, że skoro szef rządu chce, to sędziowie udzielą informacji wiceprzewodniczącemu KE co się dzieje w polskich sądach.

Reakcje środowiska sędziowskiego na słowa Morawieckiego (2)
Reakcje środowiska sędziowskiego na słowa Morawieckiego (2)tvn24

- Chciałbym zaprosić pana Timmermansa. Jeżeli premier namawia go do zbadania sytuacji w krakowskim sądzie, to myślę, że najlepiej będzie, jeżeli komisarz przyjedzie do Krakowa. Bardzo chętnie się z nim spotkamy jeżeli uzna, że trzeba tę sprawę wyjaśnić, jesteśmy gotowi pojechać do Brukseli. Możemy też spotkać się z przewodniczącym Timmermansem w Warszawie, żeby pokazać mu jak dzisiaj łamie się sędziowską niezawisłość i jak próbuje się politycznie podporządkować sądy - oświadczył Waldemar Żurek.

Gdyby mimo braku konkretów, przyłożyć do wypowiedzi Mateusza Morawieckiego dla "Gazety Polskiej" prawidła logiki, to w określeniu szefa rządu "sąd z Krakowa", znajduje się również między innymi Sąd Apelacyjny w Krakowie. Jest to sąd wyższego szczebla niż Sąd Okręgowy w Krakowie. Zgromadzenie sędziowskie Sądu Apelacyjnego poparło sędziów z Sądu Okręgowego, którzy sprzeciwiają się rządom obecnej prezes.

Dyrektorowi, czyli urzędnikowi niebędącemu sędzią, Sądu Apelacyjnemu w Krakowie podlega jednostka o nazwie Centrum Zakupów dla Sądownictwa w Krakowie. W związku z działalnością tych instytucji toczy się obecnie śledztwo obejmujące ponad dwadzieścioro urzędników sądowych. Toczy się również proces byłego prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Akt oskarżenia zarzuca mu udział w zorganizowanej grupie przestępczej, przyjmowanie łapówek, poświadczenie nieprawdy i pranie brudnych pieniędzy, czyli dochodów pochodzących z przestępstwa. Oskarżony nie został jeszcze skazany nawet w pierwszej instancji.

W grudniu ub.r. rozpoczął się jego proces. Były prezes nie przyznaje się do winy.

Reakcje środowiska sędziowskiego na słowa Morawieckiego (2)
Reakcje środowiska sędziowskiego na słowa Morawieckiego (2)tvn24

Prokuratura twierdzi, że z Sądu Apelacyjnego w Krakowie i Centrum Zakupów dla Sądownictwa ukradziono 25 milionów złotych w taki sposób, że wypłacano pieniądze osobom i firmom na podstawie rachunków za usługi, które tak naprawdę nie zostały wykonane, a rachunki poświadczały nieprawdę.

- Pan premier skrzętnie pomija to, że większość osób, które usłyszały zarzuty to są dyrektorzy sądów, powoływani przez ministrów sprawiedliwości. To są głównie urzędnicy. Zarzuty postawiono też byłemu prezesowi Sądu Apelacyjnego i ta osoba zasługuje na uczciwy proces - zauważa rzecznik najliczniejszego w Polsce Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia sędzia Bartłomej Przymusiński.

Śledztwo i jeden proces. Wyroków skazujących brak

Odprysk śledztwa w sprawie Centrum Zakupów dla Sądownictwa dotyka Sądu Okręgowego w Krakowie, ale nie ma związku z sędziami, bo zarzuty w tej sprawie ma były już dyrektor sądu.

Ministerstwo Sprawiedliwości wiąże jednak działalność byłego dyrektora z osobą byłej prezes tego sądu. Tego samego dnia, gdy dyrektor został zatrzymany, 27 listopada ubiegłego roku, minister Zbigniew Ziobro odwołał prezes Sądu Okręgowego w Krakowie sędzię Beatę Morawiec. "W ocenie Ministra sędzia Morawiec, jako ówczesny zwierzchnik służbowy dyrektora, nie sprawowała odpowiedniego nadzoru nad działalnością administracyjną Sądu Okręgowego w Krakowie" - napisano w komunikacie ministerstwa.

Wtedy sędzia Morawiec również zauważyła, że dyrektor sądu jest urzędnikiem ministra, a nie podwładnym prezesa i wytoczyła ministrowi proces cywilny o naruszenie dóbr osobistych.

Prokuratura, podlegająca prokuratorowi generalnemu Zbigniewowi Ziobrze, nie ujawniła jak dotąd dowodów, które uprawdopodobniałyby twierdzenie Mateusza Morawieckiego jakoby w "sądzie w Krakowie", w którym "sędziowie wystąpili przeciwko prezes powołanej przez ministra sprawiedliwości" " wszystko wskazuje (...) na to, że działała tam zorganizowana grupa przestępcza". Podkreślmy: nikt z sędziów ani urzędników sądowych z Krakowa nie został na razie prawomocnie skazany za przestępstwo z art. 258 kodeksu karnego, czyli za udział w zorganizowanej grupie przestępczej.

"Trzeba mieć dowody"

Wypowiedź premiera odbiła się echem w świecie polityki. Jej sens i znaczenie próbował tłumaczyć, choć na dużym poziomie ogólności, poseł PiS, z zawodu adwokat, Bartosz Kownacki.

Bartosz Kownacki o słowach Mateusza Morawieckiego
Bartosz Kownacki o słowach Mateusza Morawieckiegotvn24

- Ta dyskusja z udziałem polityków z zagranicy toczy się. Oni mają wyrobiony pogląd, ale być może ten pogląd jest wyrobiony w sposób nieuzasadniony i niesprawiedliwy i warto, aby zapoznali się z całością tematu, jeżeli już tu są, prowadzą taką ocenę i żądają od Polski takiego, a nie innego zachowania - mówi Kownacki.

Politycy opozycji uznają wypowiedź premiera za skandaliczną i przypominają, że urzędnik państwowy, a takim jest premier, jeżeli wie coś o popełnieniu przestępstwa, ma obowiązek zgłosić rzecz do prokuratury, w przeciwnym razie sam popełnia przestępstwo.

- To żenujący przykład, jak polityk, który pełni najwyższy urząd państwowy nie potrafi trzymać nerwów na wodzy i nie potrafi trzymać języka za zębami. Tym bardziej, że taki wywiad jest autoryzowany. Może świadczy to już o pewnej desperacji niektórych czołowych polityków obozu rządzącego - mówi Krzysztof Brejza, poseł opozycyjnej Platformy obywatelskiej

Krzysztof Brejza o słowach Mateusza Morawieckiego
Krzysztof Brejza o słowach Mateusza Morawieckiegotvn24

Tę jednozdaniową wypowiedź premiera skomentowała również pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf, która w środę pojawiła się w Sejmie, aby przedstawić doroczną informację z działalności Sądu Najwyższego.

- To jest wypowiedź bardzo niefortunna, szczególnie w ustach premiera, bo jeżeli mówi się o grupie przestępczej, to trzeba mieć na to dowody - powiedziała profesor Gersdorf.

Małgorzata Gersdorf o słowach Mateusza Morawieckiego
Małgorzata Gersdorf o słowach Mateusza Morawieckiegotvn24

Z publicznymi oskarżeniami premier debiutował w grudniu

To nie pierwsze niepoparte dowodami zarzuty Mateusza Morawieckiego wobec polskiego sądownictwa. Dwa dni po powołaniu go na stanowisko premiera, 13 grudnia Morawiecki opublikował w amerykańskim tygodniku "Washington Examiner" artykuł, w którym twierdził m.in., że że polski wymiar sprawiedliwości jest "głęboko wadliwy" oraz "sprzyja nepotyzmowi i korupcji".

"Korzyści dla przyjaciół; zemsta przeznaczona dla rywali. W przypadkach, gdy sprawa wygląda na najbardziej dochodową, wymagane są łapówki. Postępowania czasem przedłużają się w nieskończoność, działając na korzyść bogatych i wpływowych pozwanych. Wymiar sprawiedliwości zbyt często jest niedostępny dla tych, którym brak politycznych wpływów i pokaźnych kont bankowych" - pisał Morawiecki.

Tezy stawiane w artykule Morawieckiego spotkały się wtedy ze stanowczym i sformalizowanym w postaci uchwały protestem poprzedniej Krajowej Rady Sądownictwa, w której zasiadali sędziowie wybrani przez zebrania przedstawicieli sędziów.

Autor: jp / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało w piątek nad ranem o "intensywnej aktywności" rosyjskiego lotnictwa, związanej z uderzeniami na Ukrainę. W związku z tym nad Polską operują polskie i sojusznicze samoloty. W Ukrainie ogłoszono alarm, zagrożony atakami z powietrzna jest między innymi leżący przy granicy z Polską obwód lwowski.

"Intensywna aktywność" rosyjskiego lotnictwa. Nad Polską "operują polskie i sojusznicze statki powietrzne"

"Intensywna aktywność" rosyjskiego lotnictwa. Nad Polską "operują polskie i sojusznicze statki powietrzne"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Chcę ufać, że prezydent rozważa podjęcie sensownej decyzji do ostatniej chwili. Może być jutro, może być dzisiaj, byle byłaby to decyzja słuszna, czyli taka która będzie wiązała się z podpisaniem tej ustawy - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, odnosząc się do noweli ustawy w sprawie dostępności pigułki "dzień po" bez recepty. Prezydencka minister Małgorzata Paprocka przekazała w TOK FM, że Andrzej Duda ogłosi decyzję w piątek.

Oczekiwanie na ruch prezydenta. "Chcę ufać, że rozważa podjęcie sensownej decyzji"

Oczekiwanie na ruch prezydenta. "Chcę ufać, że rozważa podjęcie sensownej decyzji"

Źródło:
TVN24, PAP

Autobus z pielgrzymami spadł z mostu i zapalił się na przełęczy między Mokopane i Marken w prowincji Limpopo w RPA. 45 osób zginęło. Przeżyła tylko ośmioletnia dziewczynka.

Autobus spadł z wiaduktu. 45 pielgrzymów zginęło. Przeżyła jedynie ośmiolatka

Autobus spadł z wiaduktu. 45 pielgrzymów zginęło. Przeżyła jedynie ośmiolatka

Źródło:
PAP, BBC

765 dni temu rozpoczęła się rosyjska pełnoskalowa inwazja na Ukrainę. Ogłoszono alarm powietrzny na terenie całej Ukrainy w związku z wystrzeleniem rakiet manewrujących przez rosyjskie bombowce strategiczne - poinformował Ukrinform. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

Zbigniew Ziobro nie miał możliwości przekazania dokumentów swojemu następcy - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 przedstawiciel Suwerennej Polski, były wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Tłumaczył, że miało to związek z wykrytą u Ziobry chorobą. Odniósł się w ten sposób do tego, że śledczy znaleźli w domu byłego ministra dokumenty dotyczące sprawy śmierci jego ojca.

Wójcik o tym, czemu dokumenty były w domu Ziobry. "Nie było możliwości przekazania"

Wójcik o tym, czemu dokumenty były w domu Ziobry. "Nie było możliwości przekazania"

Źródło:
TVN24

Termin podpisania przez prezydenta nowelizacji Prawa farmaceutycznego w sprawie tabletki "dzień po" mija w piątek. Sam Bankman-Fried został skazany na 25 lat więzienia za kradzież 8 miliardów dolarów od klientów upadłej giełdy kryptowalut FTX. Z kolei minister sprawiedliwości Adam Bodnar odwołał z delegacji pięcioro sędziów, w tym szefową neo-KRS Dagmarę Pawełczyk-Woicką. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć 29 marca.

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek, 29 marca

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek, 29 marca

Źródło:
PAP, TVN24

Zbigniew Ziobro udzielił w czwartek dwóch wywiadach telewizyjnych. Opowiadał w nich między innymi o objawach choroby, które u siebie zauważył i o procesie leczenia, w tym o skomplikowanej operacji, którą - jak mówił - przeszedł za granicą. Odniósł się także do pojawiających się zarzutów, że symuluje chorobę.

Zbigniew Ziobro udzielił dwóch wywiadów

Zbigniew Ziobro udzielił dwóch wywiadów

Źródło:
Polsat News, TV Republika, PAP

Od 1. kwietnia przestanie obowiązywać zerowy VAT na żywność, co oznacza powrót do wcześniejszej 5-procentowej stawki. To oznacza podwyżki cen w sklepach, jednak kilka sieci poinformowało, że zamierza utrzymać ceny na dotychczasowym poziomie.

Wyższy VAT na żywność, te same ceny. Te sieci obiecują brak podwyżek

Wyższy VAT na żywność, te same ceny. Te sieci obiecują brak podwyżek

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Dziś prowadzimy badania i wsłuchujemy się w głos Polaków. Mówią: nie mamy czasu dla rodziny, nie mamy czasu, żeby rodzinę założyć, nie mamy czasu na miłość, przyjaźń, na spacer, na spotkanie ze znajomym - wymieniła w programie "Fakty po Faktach" Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Odniosła się w ten sposób do pomysłu skrócenia tygodnia pracy.

"Nie mamy czasu na miłość". Ministra o planach skrócenia tygodnia pracy

"Nie mamy czasu na miłość". Ministra o planach skrócenia tygodnia pracy

Źródło:
tvn24.pl

Gdy myślimy o wyborach w Stanach Zjednoczonych, to przychodzą nam na myśl dwa nazwiska: Joe Bidena i Donalda Trumpa. Jednak chętnych do Białego Domu jest więcej. Wśród nich jest ktoś, czyje nazwisko jest wszystkim dobrze znane. To Robert F. Kennedy Junior. To postać kontrowersyjna. Jest głośnym aktywistą antyszczepionkowym. Pochlebnie wypowiadał się o Trumpie, a Trump o nim. Szans na Biały Dom nie ma, ale za sprawą poglądów i nazwiska jest jedną z głównych postaci tegorocznej kampanii.

Robert F. Kennedy Jr. kandyduje na prezydenta USA. Jego własna rodzina się od niego odcina

Robert F. Kennedy Jr. kandyduje na prezydenta USA. Jego własna rodzina się od niego odcina

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Rosyjska obrona przeciwlotnicza omyłkowo zestrzeliła w czwartek rosyjski myśliwiec Su-35 u wybrzeży Krymu - podały rosyjskie niezależne media. Informację o tym, że samolot wpadł do Morza Czarnego potwierdził szef okupacyjnych władz Sewastopola.

Rosyjski myśliwiec spadł do morza. Media: omyłkowo zestrzelili go Rosjanie

Rosyjski myśliwiec spadł do morza. Media: omyłkowo zestrzelili go Rosjanie

Źródło:
PAP

Mam wrażenie, że to naprawdę jest dopiero wstęp do grubego wyjaśniania grubych tematów - stwierdził w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), odnosząc się do działań prokuratury w związku z wydatkowaniem Funduszu Sprawiedliwości. - O tym, czy jest jakaś afera, czy jej nie ma, stwierdza sąd w prawomocnym wyroku - mówił Krzysztof Szczucki (PiS).

Arłukowicz: przestańcie się mazać, chłopaki z PiS-u

Arłukowicz: przestańcie się mazać, chłopaki z PiS-u

Źródło:
TVN24

Pani Wiktoria z Jasła (woj. podkarpackie) przez kilka lat żyła ze złośliwym guzem w piersi. Kobieta bała się operacji i nie konsultowała swojego stanu ze specjalistą, a zmiana stale rosła. Guz utrudniał jaślance codzienne czynności – kobieta nie mogła się schylać, bo przewracała się pod jego ciężarem. Po operacji okazało się, że ważył blisko 10 kilogramów.

Bała się operacji, żyła z guzem piersi większym od głowy

Bała się operacji, żyła z guzem piersi większym od głowy

Źródło:
tvn24.pl

Portal informacyjny Voice of Europe miał służyć jako narzędzie do potajemnego finansowania w wyborach europejskich kandydatów, którzy są przychylni Moskwie - pisze portal niemieckiego tygodnika "Spiegel", powołując się na ustalenia czeskich władz. "Mówi się o sumie kilkuset tysięcy euro" - dodano. W opisanej przez "Spiegela" sprawie pojawia się również polski wątek.

"Spiegel": europejscy politycy mieli otrzymywać setki tysięcy euro od Rosji

"Spiegel": europejscy politycy mieli otrzymywać setki tysięcy euro od Rosji

Źródło:
PAP, Spiegel

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstw przez europosła Adama Bielana i byłego ministra funduszy i polityki regionalnej Grzegorza Pudę - podało RMF FM. Postępowanie prowadzone na wniosek Najwyższej Izby Kontroli dotyczy nieprawidłowości w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk powiedział w "Tak jest" w TVN24, że podjęto decyzję, iż postępowania w zakresie NCBR "będą skoncentrowane u jednego prokuratora". Dodał, że prokurator regionalna "nie wyklucza powołania zespołu, bo to będzie kolejna z wielkich, ogromnych spraw".

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Aktualizacja:
Źródło:
RMF FM, TVN24

Sprawca zabójstwa został zatrzymany po 26 latach. Kiedy miał 22 lata, zabił kolegę z pracy. Tak twierdziła policja i prokuratura, ale nie było świadków, ani odcisków palców. Nie było też możliwości zbadania DNA. Czasy się zmieniły, możliwość już jest. Jakim tropem zatem szli policjanci z archiwum X?

W młodości zabił kolegę. Policjanci z archiwum X zatrzymali go 26 lat później

W młodości zabił kolegę. Policjanci z archiwum X zatrzymali go 26 lat później

Źródło:
Fakty TVN

Wśród czterech ofiar śmiertelnych wypadku autokaru, do którego doszło w środę w Niemczech, jest 47-letnia Polka - przekazały Deutsche Welle oraz dziennik "Der Tagesspiegel", powołując się na informacje od policji. Trwa wyjaśnianie przyczyn wypadku.

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Źródło:
Tagesspiel, Deutsche Welle

Pięcioro sędziów pełniących obowiązki w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, w tym szefowa neo-KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka, zostało w czwartek odwołanych z delegacji przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara - przekazał resort w komunikacie.

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Gdzie i do której godziny zrobimy zakupy w święta wielkanocne? Jeśli jeszcze nie zdążyliśmy ze wszystkimi sprawunkami, to mamy nieco czasu. Oto godziny otwarcia sklepów w najbliższy weekend.

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Źródło:
tvn24.pl

Plaża w Sopocie znalazła się w rankingu stu najlepszych plaż świata. Na pierwsze miejsce zestawienia Golden Beach Awards trafiła w tym roku plaża na wyspie Bora Bora.

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Źródło:
Beach Atlas
Gówniany temat? Może uratować ci życie

Gówniany temat? Może uratować ci życie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do przeszukań i pierwszych zatrzymań. Afery wokół FS wielokrotnie były tematem materiałów na portalu tvn24.pl i w magazynie reporterskim "Czarno na białym" w TVN24. Na bieżąco piszemy też o postępach w śledztwie.

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Źródło:
tvn24

Nadchodzi Wielkanoc, której nieodłączną tradycją jest dekorowanie jajek. Część z nas decyduje się na używanie do tego barwników dostępnych w niemal każdym sklepie spożywczym, niektóre z nich zawierają jednak szkodliwe dla zdrowia substancje chemiczne. Badacze przypominają, że do przygotowania pisanek lepiej użyć naturalnych środków, które możemy znaleźć w swojej kuchni.

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Źródło:
PAP

Zachęta została metaforycznie wyczyszczona. Odgłosy sprzątania: szorowania, odkurzania, froterowania można było usłyszeć podczas symbolicznego odświeżania gmachu galerii w performansie "Czyszczenie Zachęty" Katarzyny Krakowiak–Bałki.

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Źródło:
PAP

Dwa pasące się łosie, w tym jeden o nietypowym, białym umaszczeniu, sfilmowała Reporterka 24 pod Giżyckiem (woj. warmińsko-mazurskie). - To pierwsza odnotowana obserwacja łosia o takim umaszczeniu w historii. Jest to więc bardzo rzadki okaz - stwierdził Sławomir Kowalczyk z Nadleśnictwa Giżycko. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl