Złoty Lew dla filmu dającego nadzieję. Del Toro przypomniał, jak wielka to siła

Zwiastun filmu "Shape of water"
Zwiastun filmu "Shape of water"
Imperial - Cinepix
Guillermo del Toro odbiera gratulacje od Annette Bening Imperial - Cinepix

Złotego Lwa dla "Kształtu wody" Guillermo del Toro - baśniowej love story, przyjęto z zadowoleniem, choć nie był głównym faworytem. Brytyjczyka McDonagha i jego "Trzy bilboardy za Ebbing, Missouri" nagrodzono "tylko" za scenariusz. Nagrody aktorskiej nie dostała jak oczekiwano Frances McDormand ale Charlotte Rampling za film "Hannah", co także przyjęto z aplauzem. Wygrało kino autorskie, ale zrozumiałe dla wszystkich.

To, że tegoroczny 74. już Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji stał na wyjątkowo wysokim poziomie, podkreślają zarówno wymagający krytycy, jak i publiczność. W doniesieniach z imprezy na Lido pojawiały się nawet opinie, że to najlepsza jego edycja od co najmniej dekady.

Jeśli wierzyć recenzentom, nie było tym razem w konkursie w ogóle filmów złych, były za to wybitne i naprawdę dobre. W ocenie krytyków i dziennikarzy najlepszy film konkursu głównego zrealizował Brytyjczyk McDonagh - jego "Trzy bilboardy za Ebbing, Missouri", z już typowaną na jedną z przyszłorocznych faworytek do aktorskiego Oscara Frances McDormand, prowadziły we wszystkich rankingach. Mroczna historia matki, zgwałconej i zamordowanej dziewczyny, która widząc nieporadność policji, sama postanawia wymierzyć winowajcom sprawiedliwość, przegrała jednak w oczach jury z baśniową love story.

Plakat promujący "Kształt wody" - zdobywce Złotego Lwa | materiały prasowe

Film del Toro od większości mrocznych, pełnych bólu opowieści konkursowych różni to, że daje nadzieję. Wielkim orędownikiem obrazu Meksykanina był od początku dyrektor weneckiego festiwalu Alberto Barbera, podkreślając, że to najwybitniejsze z jego dzieł od czasu "Labiryntu fauna". Film sprzedany został niemal natychmiast po premierze do niemal wszystkich krajów mających przedstawicieli na weneckim Lido.

Werdykt jury musiał więc zadowolić wszystkich.

Nieokiełznana wyobraźnia i realizm

Kinomani znający twórczość Guillermo del Toro, najsłynniejszego dziś obok Alejandro Gonzaleza Inarritu meksykańskiego reżysera (obu zdążyło porwać Hollywood i obaj kręcą filmy amerykańskie), wiedzą doskonale, czego spodziewać się po tym niezwykłym artyście. Odbierając Złotego Lwa, którego zadedykował młodym twórcom meksykańskim, życząc im, by spełniali swoje marzenia, powiedział:"To jest możliwe, gdy człowiek pozostaje wierny swojej pasji." I dodał żartobliwie:"Mnie to się udało - wciąż jestem wierny potworom".

I rzeczywiście jego filmy wypełniają w większości dziwaczne stwory. Na początku swej kariery filmowej del Toro produkował i reżyserował dla meksykańskiej telewizji seriale. W wieku 21 lat, wyprodukował pierwszy film fabularny, a niebawem zdobył Nagrodę Specjalną na festiwalu w Cannes w 1992 i dziewięć nagród w ojczystym Meksyku, za debiut fabularny "Cronos".

Historia sędziwego antykwariusza, który wchodzi w posiadanie wynalazku, umożliwiającego życie wieczne, sprawiła, że jego nazwisko stało się znane. Wkrótce już za oceanem nakręcił "Mutanta", którego był także współscenarzystą. W filmie zagrali m.in. Mira Sorvino i Jeremy Northam. Hollywood szybko dostrzegło jego potencjał i na propozycje realizacji komiksu "Hellboy" zareagowało entuzjastycznie, a del Toro zyskał grono wiernych fanów na całym świecie.

Prawdziwym przełomem w karierze filmowca stał się jednak "Labirynt fauna", w który twórca przeniósł nas do czasów rządów generała Franco. Bohaterką filmu uczynił dziewczynkę - Ofelię, która przeprowadza się z matką do domu ojczyma - okrutnego kapitana na usługach reżimu Franco. Nie mogąc pogodzić się z okropnościami otaczającej jej rzeczywistości Ofelia ucieka w świat fantazji - iluzorycznej rzeczywistości, gdzie spotyka tytułowego fauna. Magiczny stwór oznajmia jej, że jest zagubioną przed wiekami księżniczką podziemnego świata. Może do niego wrócić, jeśli wykona trzy zadania.

Kadr z filmu "Labirynt fauna" | materiały prasowe

Obraz otrzymał 6 nominacji do Oscara, (w tym dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego) z czego 3 zamieniły się w statuetki, dostał też 3 nagrody BAFTA, nominację do Złotej Plamy i Złotą Żabę na festiwalu Camerimage. Zyskał status kultowego dzieła. Ale z czasem Meksykanin założył własną firmę i zaczął zajmować się głównie produkcją filmów innych reżyserów - choćby tych o przygodach Hobbitów - adaptacji powieści fantasy Tolkiena, które reżyserował Peter Jackson, czy też reżyserią kolejnych przygód "Hellboya".

I gdy już wydawało się, że czasy kina w pełni autorskiego, które wyniosło go na szczyty, ma za sobą, ponownie napisał własny projekt, który sam także wyreżyserował i wyprodukował. Mowa oczywiście o "Kształcie wody", za który wczoraj odebrał Złotego Lwa.

Wiara, nadzieja, miłość i...zimna wojna

Pokrewieństwo tego filmu z "Labiryntem fauna" jest widoczne już po przeczytaniu streszczenia fabuły. O ile tam mieliśmy piekło faszyzmu i Hiszpanię pod panowaniem generała Franco, tutaj akcja rozgrywa się w dobie zimnej wojny. Znajdziemy tu także wszystko to, co składa się na niepowtarzalny styl kina del Toro - elementy charakterystyczne dla filmów grozy, okraszone magicznym realizmem, i realia historyczne epoki strachu i niepewności.

Oto do rządowego laboratorium, w którym pracuje główna bohaterka - niema sprzątaczka Elisa (rewelacyjna jak zawsze Sally Hawkins), wprowadza się nowy mieszkaniec. To wyłowiony z dna morza, obdarzony boskimi mocami wodny potwór. Rządowi agenci traktują go jak wroga, jedynie Elisa - dziewczyna o czystym sercu, dostrzega w nim bratnią duszę. Gdy naukowcy zachodzą w głowę, jak wykorzystać go do walki z Sowietami, ona zaprzyjaźnia się z nim, a z czasem między parą outsiderów, zrodzi się uczucie.

Siłą dzieła del Toro jest zdawałoby się niemożliwe połączenie z sobą w jeden patchwork wielu filmowych gatunków, teoretycznie - nie mających prawa złożyć się w spójną całość. Są tu elementy musicalu, sparafrazowany motyw z "Pięknej i bestii", a do tego kino szpiegowskie i klasyczna baśń z elementami magii. I wszystko to jakimś cudem genialnie z sobą współpracuje, jak zapewnili krytycy i docenili jurorzy, przyznając filmowi Złotego Lwa.

Gwiazda nagrodzonego Złotym Lwem "Kształtu wody" Sally Hawkins | PAP/EPA

Zastanawiając się nad tym, co zdecydowało, że piękna baśń dla dorosłych pokonała traktujące o największych bolączkach naszych czasów, równie udane dzieła - jak choćby wspomniany film Martina McDonagha "Trzy billboardy za Ebbing, Missouri", czy laureata Srebrnego Lwa - "Foxtrota" Samuela Maoza, pokazującego rozpacz ojca po stracie syna, krytycy na Lido używają argumentu, który brzmi przekonująco. Guillermo del Toro stworzył obraz o ludziach wykluczonych, którzy choć słabsi, wręcz bezbronni, okazują resztki człowieczeństwa tam, gdzie interesy pojedynczego człowieka się nie liczą, bo ważne jest tylko zmiażdżenie przeciwnika - wrogiego mocarstwa. I wygrywają. Miłość okazuje się skuteczniejsza bronią niż przemoc, a zwycięstwo wykluczonych niesie z sobą nadzieję.

Bo to jej chyba najbardziej nam dzisiaj brakuje. Del Toro przypomniał, jak wielka to siła, i być może tym właśnie najbardziej porwał jurorów.

Autor: Justyna Kobus / Źródło: Biennale Cinema, Variety, "The Hollywood Reporter, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24