Po raz 42. startuje festiwal w Gdyni. Kandydat do Oscara pokona konkurencję?

[object Object]
Uznani twórcy i debiutanci powalczą 42. raz o Złote LwyKino Świat
wideo 2/3

"Pokot" Agnieszki Holland, "Ptaki śpiewają w Kigali" - ostatni wspólny film małżeństwa Krauzów, a także debiuty, o których już głośno - "Atak paniki" i "Zgoda" - oto niektóre z dzieł, które dziś rozpoczną w Gdyni rywalizację o Złote Lwy. To już 42. edycja najważniejszego polskiego festiwalu filmowego.

17 obrazów zrealizowanych w ciągu ostatnich 12 miesięcy będzie walczyć o najbardziej pożądaną w naszej rodzimej branży filmowej nagrodę. O festiwalowe laury starać się będą również autorzy filmów zakwalifikowanych do sekcji Inne spojrzenie oraz do Konkursu Filmów Krótkometrażowych.

Najbardziej oczekiwane produkcje

Jak zdradził nam Wojciech Marczewski, przewodniczący Rady Programowej Festiwalu, do konkursu zgłoszono aż 34 tytuły fabularne. Ale to i tak nie jest pełen dorobek naszych filmowców, gdyż mowa tylko o ostatnim roku. Część wybitnych twórców nie zdążyła z montażem i przygotowaniem swoich dzieł do konkursu. Są wśród nich między innymi laureat Oscara Paweł Pawlikowski z nowym obrazem "Zimna wojna" - już kupionym przez Amazon do szerokiej dystrybucji w Ameryce - oraz Małgorzata Szumowska, zdobywczyni wielu nagród gdyńskiej imprezy.

Do najbardziej oczekiwanych produkcji należą wchodzący już za kilka dni do naszych kin ostatni wspólny projekt Joanny Kos-Krauze i Krzysztofa Krauze "Ptaki śpiewają w Kigali" (uhonorowany w Karlowych Warach za najlepsze role kobiece dla duetu - Jowita Budnik-Eliane Umhire), debiutancka "Zgoda" Macieja Sobieszczańskiego nagrodzona właśnie w Montrealu za najlepszą reżyserię oraz "Atak paniki" Pawła Maślony i "Wieża. Jasny dzień" Jagody Szelc - debiuty, które po projekcjach w środowisku krytyków zyskały fantastyczne recenzje.

Kadr z filmu "Ptaki spiewają w Kigali"Ewa Łowżył | Kosfilm

"Pokot" pokona mocną konkurencję?

Wojciech Marczewski podkreśla, że w widać wyraźnie, jak wielką siłę we współczesnym polskim filmie stanowią młodzi filmowcy. - Najdobitniej świadczy o tym fakt, że w głównym konkursie mamy aż osiem debiutów i dwa drugie filmy młodych twórców. To więcej niż połowa wszystkich produkcji, których jest w konkursie głównym siedemnaście - zaznacza twórca "Weisera".

W tym roku mamy też dość nietypową sytuację, bo jeszcze przed festiwalem - choć zwykle dzieje się to po zakończeniu gdyńskiej imprezy - poznaliśmy polskiego kandydata do Oscara. Najczęściej zostaje nim zdobywca Złotych Lwów, choć nie zawsze. W ubiegłym roku w Gdyni wygrała znakomita "Ostatnia rodzina" Jana Matuszyńskiego, zaś do Oscara posłano "Powidoki" Andrzeja Wajdy. Także - wydawało się bezkonkurencyjna - "Ida" Pawła Pawlikowskiego została po wygranej w Gdyni pominięta przez oscarową komisję, a polskim kandydatem został "Wałęsa. Człowiek z nadziei" Wajdy. Na szczęście "Ida" została zgłoszona do Hollywood rok później, kosząc przedtem konkurencję na wszystkich najważniejszych festiwalach na świecie.

Znany już od wielu miesięcy publiczności "Pokot" Agnieszki Holland, nagrodzony Srebrnym Niedźwiedziem na tegorocznym Berlinale, z pewnością ma spory potencjał, zaś znane na całym świecie nazwisko trzykrotnie już nominowanej do Oscara polskiej reżyserki każe akademikom baczniej przyjrzeć się dziełu. Ale na uwagę zasługuje również inny, przejmujący i niezwykle aktualny w kontekście wydarzeń na świecie film - obraz małżeństwa Krauzów "Ptaki śpiewają w Kigali". To poruszająca, choć wcale nie epatującą okrucieństwem opowieść o ludobójstwie w Rwandzie, zadającą mnóstwo ważnych pytań, między innymi o przebaczenie i pojednanie po strasznej zbrodni ludobójstwa. To również dzieło uniwersalne, mające realne szanse na sukces poza krajem, pokazywane na wielu prestiżowych festiwalach na całym świecie.

Dlatego też jury tegorocznego konkursu głównego, mając wśród 17 tytułów jeden wyraźnie już "namaszczony" przez oscarową komisję, nie będzie miało łatwego zadania. Filmy oceniać będą - oprócz Jerzego Antczaka, twórcy "Nocy i dni", między innymi także zdobywca Oscara za "Idę" Paweł Pawlikowski, Andrzej Jakimowski - reżyser i scenarzysta filmu "Zmruż oczy", Włodek Pawlik - zdobywca Grammy, aktorka Agnieszka Grochowska, scenografka Anna Wunderlich i scenarzysta Robert Bolesto.

Agnieszka Mandat na planie "Pokotu"Robert Pałka / SF TOR

Moralny niepokój wobec władzy

Historia gdyńskiej (a wcześniej gdańskiej) imprezy filmowej jest tak barwna i mało znana dzisiejszej publiczności, że wypada choć w wersji skróconej przybliżyć ją kinomanom.

Pierwszy festiwal odbył się w 1974 roku w Gdańsku. Zwyciężył wtedy "Potop" Jerzego Hoffmana, który odebrał Złote Lwy i rok później zdobył nominację do Oscara. Kolejny, 1975 rok, przyniósł dwa arcydzieła nagrodzone ex aequo główną nagrodą - "Noce i dnie" Jerzego Antczaka oraz "Ziemię obiecaną" Andrzeja Wajdy. Obie produkcje z brawurową obsadą aktorską i gigantycznym jak na tamte czasy budżetem rok po roku ubiegały się o nominację do Oscara i obie ją zdobyły. Przegrały ze słabszymi od siebie tytułami, z braku promocji za oceanem.

To był czas kina moralnego niepokoju. Władza, widząc środowiskową solidarność, robiła wszystko, by twórców poróżnić. Zaczęło się już w 1976 roku, kiedy powstał Komitet Obrony Robotników, a darzony niezbyt dużą sympatią środowiska szef Komitetu Kinematografii, Janusz Wilhelmi, zaczął ze zdwojoną mocą wtłaczać sztukę w ramy partyjnej ideologii. Nie zdążył na szczęście zapobiec powstaniu "Człowieka z marmuru" Wajdy, ale obsadził jury festiwalu w Gdańsku dyspozycyjnymi członkami Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Było jasne, że film Wajdy zostanie pominięty w werdykcie. Zwyciężył wówczas (również świetny) obraz Krzysztofa Zanussiego "Barwy ochronne". Zanussi nie przyjechał po nagrodę, zaś Wajda odebrał od dziennikarzy nagrodę specjalna - symboliczną cegłę.

Małgorzata Braunek i Daniel Olbrychski w "Potopie" materiały prasowe

W wolnej Polsce pierwszy festiwal odbył się dopiero w 1990 roku. Czy mógł wtedy wygrać inny film niż ten o symbolicznym tytule "Ucieczka z kina Wolność" Wojciecha Marczewskiego z wielką kreacją Janusza Gajosa? Nagrodę Specjalną Jury zdobyło wówczas, po ośmioletnim zaleganiu na "półce", "Przesłuchanie" Ryszarda Bugajskiego, zaś grająca w nim główną rolę Krystyna Janda została nagrodzona Złotą Palmą w Cannes.

Ale zdobyta wolność nie okazała się zbawienna dla polskiego kina, które nie potrafiło odnaleźć się w nowych warunkach. W przeciwieństwie do lat PRL-u, gdy zgodnie z powiedzeniem, że ograniczenie czyni mistrza, twórcy zmuszeni byli sięgać po metaforę, bogatą symbolikę. A kiedy nagle wszystko było wolno, zupełnie się pogubili. Nadeszły jałowe lata. Z wyjątkiem roku 1992, kiedy pierwszy polski film zrobiony za prywatne pieniądze - "Wszystko co najważniejsze" Roberta Glińskiego - uwiódł jurorów i widzów, kolejne lata nie przynosiły wybitnych produkcji.

W 1996 roku gościom festiwalu mogło zdawać się już, że nasze kino sięgnęło dna. W proteście przeciwko fatalnemu poziomowi festiwalu ówczesny przewodniczący jury Wojciech Marczewski zdecydował o nieprzyznaniu w ogóle głównej nagrody - Złotych Lwów.

Kadr z "Długu" Krzysztofa Krauzego | materiały prasowe

Chude lata w polskim kinie

Mocne uderzenie, czyli "Dług" Krzysztofa Krauzego, przyszło dopiero trzy lata później. To był film, który wbijał w fotel i zwalał z nóg, zwiastując zarazem pojawienie się w rodzimym kinie indywidualności na miarę zmarłego trzy lata wcześniej Krzysztofa Kieślowskiego. W 2006 roku Krauze wraz z żoną Joanną Kos-Krauze po raz drugi wyjechał z Gdyni ze Złotymi Lwami za równie wstrząsający "Plac Zbawiciela". Pokazał, że można o naszej codzienności opowiadać dojmująco, pod jednym warunkiem - że jest się absolutnie szczerym, nikomu nie próbując się przypodobać.

W 2005 roku twórców zaczęły wspomagać sprawnie działające państwowe struktury. W efekcie uchwalonej ustawy o kinematografii powstał Polski Instytut Sztuki Filmowej, który diametralnie zmienił sytuację na polskim rynku filmowym. Po 10 latach od jego powstania polskie kino jest w zupełnie innym miejscu - nasi twórcy zdobywają najważniejsze filmowe nagrody na świecie, trafiają na pierwsze strony branżowych magazynów i na najważniejsze festiwale na wszystkich kontynentach. Sukces "Idy" Pawła Pawlikowskiego, nie mający precedensu w naszej kinematografii, zwieńczony zdobyciem pierwszego w historii Oscara za film fabularny dla Polski, dowodzi, że mamy co świętować.

Agata Kulesza w "Idzie" Pawła PawlikowskiegoOpus Film

Potwierdziły to również dwie późniejsze edycje gdyńskiej imprezy, których poziom z powodzeniem można zestawić z najbardziej liczącymi się festiwalami Starego Kontynentu.

Autor: Justyna Kobus / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: FPFF w Gdyni

Pozostałe wiadomości
Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Czerwcowe wybory do Parlamentu Europejskiego będą najtrudniejszymi wyborami dla premiera Węgier Viktora Orbana od ponownego przejęcia przez niego władzy w 2010 roku - ocenia politolog Daniel Rona z budapeszteńskiego think tanku 21 Research Center.

Politolog: Orban stoi przed najtrudniejszymi wyborami od czasu dojścia do władzy

Politolog: Orban stoi przed najtrudniejszymi wyborami od czasu dojścia do władzy

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Rozpoczęła się cisza wyborcza przed drugą turą wyborów samorządowych. W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na współpracownika Aleksieja Nawalnego. Z kolei pod Bagdadem doszło do potężnego wybuchu w wyniku "ataku z powietrza". Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia.

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24

Zorza polarna pojawiła się na polskim niebie w sobotnią noc. W jej obserwacji nie przeszkodziły nawet chmury, których gruba warstwa otulała w nocy część naszego kraju. Zdjęcie zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Aktualizacja:
Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl, Kontakt 24

787 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Siemion Jeremin, korespodent wojenny rosyjskiego dziennika "Izwiestija" poniósł w piątek śmierć w południowowschodniej Ukrainie, w rezultacie ataku drona - poinformowała agencja Reutera, powołując się na komunikat dziennika. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Pogoda na dziś, czyli na sobotę 20.04. Dzień przyniesie pochmurną aurę i opady - od deszczu po deszcz ze śniegiem i mokry śnieg. Warunki biometeorologiczne okażą się niekorzystne. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 12 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - sobota 20.04. Popada śnieg, powieje mocniejszy wiatr

Pogoda na dziś - sobota 20.04. Popada śnieg, powieje mocniejszy wiatr

Źródło:
tvnmeteo.pl

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24