Pendereccy: nie wolno zniewalać artystów

Elzbieta i Krzysztof Pendereccy laureatami  Nagrody im. Gieysztora
Elzbieta i Krzysztof Pendereccy laureatami Nagrody im. Gieysztora
dzięki uprzejmości Fundacji Kronenberga
Elżbieta i Krzysztof Pendereccy docenieni zostali przez Fundację Kronenbergadzięki uprzejmości Fundacji Kronenberga

- Mamy przyjaciół na prawicy, lewicy, w centrum. Nie angażujemy się i nie angażowaliśmy się politycznie - podkreśliła Elżbieta Penderecka w rozmowie z tvn24.pl. - Raczej z daleka obserwujemy rozwój wydarzeń. Nie jesteśmy jednak entuzjastami tego, co się dzieje teraz - przyznał Krzysztof Penderecki. W środę małżeństwo odebrało wspólnie nagrodę im. prof. Aleksandra Gieysztora, przyznaną przez Fundację Kronenberga. Podczas uroczystości Penderecka w imieniu obojga laureatów podkreśliła, że "nie wolno zniewalać artystów".

Działaczka kulturalna Elżbieta Penderecka i kompozytor Krzysztof Penderecki odebrali w środę na Zamku Królewskim w Warszawie Nagrodę im. prof. Aleksandra Gieysztora. Wyróżnienie przyznawane jest od 17 lat przez Fundację Kronenberga instytucjom bądź osobom szczególnie zasłużonym dla ochrony polskiego dziedzictwa kulturowego, zarówno niematerialnego, jak i materialnego.

"Cieszę się, że udało nam się coś wspólnego też stworzyć"

Pendereccy wyróżnieni zostali za "za szczególną troskę o dziedzictwo muzyczne, wysoki poziom edukacji muzycznej oraz za prowadzoną od lat działalność na rzecz popularyzacji w Polsce muzyki klasycznej". "Przede wszystkim zaś, za konsekwentne wspieranie utalentowanych muzyków i powołanie do życia Europejskiego Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach – wyjątkowej przestrzeni, gdzie uzdolniona muzycznie młodzież może rozwijać swoją wrażliwość i udoskonalać swój warsztat, współpracując z najwybitniejszymi wirtuozami z całego świata" - czytamy w uzasadnieniu.

Odbierając nagrodę, laureaci podkreślali, że jest to dla nich wyjątkowe wyróżnienie, gdyż otrzymali je wspólnie. - Bo chociaż jesteśmy tyle lat razem, to jednak jego (Krzysztofa Pendereckiego - red.) zasługi i to, co zrobił, ile wspaniałej, wielkiej muzyki napisał, ile czasu poświęcił, ucząc jako profesor, nie jest porównywalne z tym, co ja zrobiłam. Ja mam właściwie ostatnie 20 lat działalności. Tym bardziej cieszę się, że mogę odebrać nagrodę wraz z mężem, że udało nam się coś wspólnego też stworzyć. I tym właśnie są Lusławice, Europejskie Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego - powiedziała.

Odczytując słowa wspólnych podziękowań, Penderecka podkreśliła ważną rolę wolności sztuki i artystów. Obserwując z niepokojem wydarzenia ostatnich miesięcy, chcemy przypomnieć, że nie wolno zniewalać artystów - powiedziała.

Przed uroczystością wręczenia nagrody Elżbieta i Krzysztof Pendereccy rozmawiali z tvn24.pl.

Andrzej Olechowski (prezes rady nadzorczej Citi Handlowego), prof. Andrzej Rottermund (przewodniczący Kapituły Nagrody im. Gieysztora), Elżbieta i Krzysztof Pendereccy | dzięki uprzejmości Fundacji Kronenberga

Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl: Docenieni zostali państwo jako kreatorzy kultury. Co jest dla państwa najważniejszym wspólnym dokonaniem?

Elżbieta Penderecka: Lusławice zrobiliśmy razem. Wspierałam mojego męża w tych działaniach. Na początku myślałam, że jest to wybryk, który absolutnie nie jest to zrealizowania. Jednak mój mąż powiedział: "wiesz, jestem tak uparty, że doprowadzę to do końca". Później towarzyszyłam mu przez tyle lat – było to dziesięć lat naprawdę ciężkiej pracy. Ostatni etap, czyli wybudowanie samego gmachu, był bardzo szybki, było to półtora roku

Każde z państwa ma dziesiątki odznaczeń, nagród i wyróżnień. Czy ta wspólna nagroda ma jakąś wartość dodatkową dla państwa?

EP: Tak, myślę, że tak. Jesteśmy razem tak naprawdę od 51 lat. Cieszę się ogromnie, że w zeszłym roku dostaliśmy nagrodę SARP-u, a w tym roku - po wielkiej parze jaką byli Krystyna Zachwatowicz-Wajda i Andrzej Wajda – ta nagroda trafiła do nas. Jestem tym faktem tym bardziej wzruszona. Całe życie w zasadzie spędziliśmy razem, ale przez te ostatnie lata staraliśmy się stworzyć coś wspólnego.

Jaka jest recepta na wspólny sukces osób, które razem żyją i pracują?

Krzysztof Penderecki: Mamy wspólne zainteresowanie i myślę, że to jest bardzo ważne. Poza tym wzajemnie sobie pomagamy.

EP: Myślę, że bez wspólnej pasji nie można przeżyć tylu lat. To jest już ponad pół wieku – aż trudno w to uwierzyć. Mąż ciągle daje mi wiele wartościowych wskazówek. Bardzo wiele się nauczyłam, jeżdżąc z nim, a przecież nie jestem muzykiem. Jeździłam po świecie i towarzyszyłam mojemu mężowi. Chciałabym dzisiaj to oddać młodym, którzy z wielu powodu nie mogą wyjechać za granicę. Będą mogli studiować u światowej sławy profesorów w Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach.

Co się udało uzyskać dzięki powstaniu centrum?

EP: Centrum, z którego jeszcze kilka lat temu śmiano się, że będzie to centrum na ściernisku, stało się niezwykle ważnym nie tylko dla regionu, ale i Europy. Gościmy w nim wybitne orkiestry, przyjeżdżają profesorowie z całego świata. Centrum się rozrasta. W tym czasie powstała też w niedalekich Domosławicach szkoła muzyczna…

KP: … ona tam była. Malutka, ale była.

EP: Racja. Niemniej jednak mamy dowód, że Polacy nie są głuchym narodem. Często pojawia się pytanie: "czy warto inwestować?". Oczywiście , że warto. Jesteśmy mądrym narodem, mamy wspaniałą młodzież, w którą trzeba inwestować, której powinniśmy pomóc. Inaczej nie poradzą sobie w dzisiejszym świecie przy tej ogromnej konkurencji.

Europejskie Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach (pow. tarnowski) | Luxetowiec/Wikipedia (CC-BY-SA-3.0)

Skoro o narodzie mowa. Państwo bardzo rzadko komentują rzeczywistość polityczno-społeczną. Jednak oficjalnie poparli państwo Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich. Obserwując działania obecnej władzy, unikacie państwo komentarzy?

KP: Raczej z daleka obserwujemy rozwój wydarzeń. Nie jesteśmy jednak entuzjastami tego, co się dzieje teraz.

EP: Myślę, że było to naturalne po śmierci śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który niezwykle popierał kulturę i dzięki któremu przeniosłam festiwal z Krakowa do Warszawy. Muszę przypomnieć, że prezydent Kaczyński powiedział mi kiedyś: "nie znam się, ale wiem, że festiwal jest ważny dla promocji Polski na świecie". Później ogromnym zainteresowanie wykazywał prezydent Bronisław Komorowski. Mamy przyjaciół na prawicy, lewicy, w centrum. Nie angażujemy się i nie angażowaliśmy się politycznie. Cenimy ludzi. Naturalnie, były czasy kiedy mąż napisał "Lacrimosę", a później "Polskie requiem" dla Solidarności. Jednak dzisiaj wspieramy to, co promuje Polskę.

Muzyka pana profesora, te wszystkie wydarzenia muzyczne, których była pani inicjatorką oraz centrum w Lusławicach to dobro narodowe. Co pan pomyślał, gdy usłyszał pan plany wicepremiera Piotra Glińskiego na sztukę narodową?

KP: Ja tego nie rozumiem. Słyszałem to kilkukrotnie w ciągu ostatnich 40, 50 lat. Co znaczy sztuka narodowa? Sztuka, która jest wykonywana i pisana przez Polaków mieszkających w Polsce jest sztuką narodową. Wszystko, co tutaj, w Polsce powstaje jest narodowe. Nie będziemy wracać do muzyki ludowej, która kiedyś była forowana. To stwierdzenie jest głupie i to nie ma sensu.

Zagraniczne realizacje pańskich kompozycji to przecież ciągle wykonania polskiej muzyki.

KP: Dokładnie tak.

Po raz kolejny pańska muzyka została przez amerykańską Narodową Akademię Sztuki i Techniki Rejestracji. Pański album "Penderecki Conducts Penderecki" otrzymał nominację do Grammy Awards w kategorii "muzyka chóralna", w której jest pan faworytem. Jaka była pana reakcja?

KP: To jest dla mnie bardzo ważne, gdyż jest to najważniejsza na świecie nagroda fonograficzna. Już sama nominacja jest dużym wyróżnieniem. Nawet jeśli nie dostanę Grammy to i tak jest to niesamowita promocja. Przecież do końca nie wiadomo, kto ją dostanie. Jednak rozgłos idzie w świat, a jest to produkcja polska. Muszę podkreślić, że nie mamy czego się wstydzić. My, Polacy, mamy świetne orkiestry, których jest przecież kilkadziesiąt.

Nie zwalniacie państwo tempa. Ciągle podróżujecie i wiem, że przed państwem kolejne zagraniczne podróże. Nie chcecie państwo trochę odpocząć?

KP: Może chcemy, ale jakoś nie można. Jesteśmy rozpędzeni i trudno wyhamować.

EP: Wydaje mi się, że w pewnym momencie życia trzeba je wykorzystać maksymalnie i do końca. Czas leci tak szybko, nikt nie zna dnia i godziny. Jeżeli dane nam będzie podróżować, to będziemy to robić. Mąż nie tylko dyryguje, ale także promuje Polskę przez swoje wyjazdy i swoją muzykę. Dzięki niemu wielu polskich muzyków wyjechało za granicę. Myślę, że będziemy jeździć tak długo, jak nam będzie dane.

Zaczęliśmy od Lusławic i na nich skończmy. Powiedziała pani, że największym wspólnym dziedzictwem są dla państwa Lusławice. Mają jeszcze państwo jakieś marzenie o jeszcze jakimś wspólnym przedsięwzięciu?

EP: Chciałabym, żeby Lusławice zadziałały tak, jak o tym zamarzyliśmy...

KP: ...muszę dodać, że nie spodziewaliśmy się, że to wszystko tak wyjdzie...

EP: ... teraz centrum jest już instytucją narodową i jej działalność zależy od państwa polskiego. Również od ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego.

Europejskie Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach (pow. tarnowski, małopolskie) jest miejscem spotkań utalentowanych, młodych muzyków i profesorów – wybitnych specjalistów sztuki wykonawczej, kompozycji i szeroko pojętej humanistyki. Utworzone zostało 1 października 2005 przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Stowarzyszenie Akademia Imienia Krzysztofa Pendereckiego, Międzynarodowe Centrum Muzyki, Baletu i Sportu. Oficjalnie rozpoczęło działalność w maju 2013 roku. Centrum tworzy sala koncertowa na 650 osób, biblioteka, pomieszczenia dydaktyczne jak sale ćwiczeń, pracownie instrumentalne, sala kameralna oraz sala konferencyjna - wszystko na powierzchni blisko 9 tys. m kw.

Autor: Tomasz-Marcin Wrona//rzw / Źródło: tvn24.pl, PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent Andrzej Duda nie podpisał nowelizacji ustawy o antykoncepcji awaryjnej, zakładającej dostęp do tabletki "dzień po" bez recepty dla osób powyżej 15. roku życia. Jako pierwsza o decyzji prezydenta poinformowała Arleta Zalewska z "Faktów" TVN. Ministra zdrowia Izabela Leszczyna zapowiadała wcześniej, że ma na taką ewentualność przygotowany "plan B".

Prezydent zawetował ustawę w sprawie tabletki "dzień po"

Prezydent zawetował ustawę w sprawie tabletki "dzień po"

Źródło:
TVN24.pl

Ścięty pień przygniótł grupę przedszkolaków podczas wycieczki do nadleśnictwa Klęskowo w Szczecinie. Do szpitala trafiło czworo dzieci, są na obserwacji. - Drzewo zostało ścięte rok temu. Pień był odsunięty od szlaku turystycznego. Prawdopodobnie dzieci na niego weszły i wtedy się osunął - wyjaśnia nadleśniczy.

Ścięty pień przygniótł grupę przedszkolaków. Wstępne przyczyny wypadku

Ścięty pień przygniótł grupę przedszkolaków. Wstępne przyczyny wypadku

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda zawetował przepisy w sprawie tabletki "dzień po". Jak mówiła prezydencka minister Małgorzata Paprocka, prezydent stanął "na stanowisku konieczności ochrony praw i standardu konstytucyjnego opieki zdrowotnej nad dziećmi". Dodała, że w przekonaniu Andrzeja Dudy dla osób poniżej 18. roku życia "tego typu produkty lecznice powinny być dostępne pod kontrolą lekarzy".

Weto prezydenta w sprawie tabletki "dzień po". Paprocka o konieczności ochrony praw i standardu konstytucyjnego opieki zdrowotnej nad dziećmi

Weto prezydenta w sprawie tabletki "dzień po". Paprocka o konieczności ochrony praw i standardu konstytucyjnego opieki zdrowotnej nad dziećmi

Źródło:
TVN24

"List od prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego dotarł do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów" - przekazał w odpowiedzi na pytania TVN24 Maciej Wewiór, zastępca dyrektora Centrum Informacyjnego Rządu.

Glapiński pisze do Tuska. "List dotarł do kancelarii"

Glapiński pisze do Tuska. "List dotarł do kancelarii"

Źródło:
TVN24, PAP

Z autentycznym niepokojem obserwujemy doniesienia medialne dotyczące aktywności prokurator Ewy Wrzosek i podjęcia przez nią, na wniosek jednego z ówczesnych posłów, działań związanych z mediami publicznymi - oświadczył w piątek Zarząd Stowarzyszenia Prokuratorów "Lex Super Omnia". Jak podkreślono, "wystąpienia publiczne Wrzosek należy traktować jako wypowiedzi dokonywane wyłącznie w jej własnym imieniu".

Sprawa działań Ewy Wrzosek. Stanowisko Zarządu Stowarzyszenia Prokuratorów "Lex Super Omnia"

Sprawa działań Ewy Wrzosek. Stanowisko Zarządu Stowarzyszenia Prokuratorów "Lex Super Omnia"

Źródło:
tvn24.pl

Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła inspekcję w Muzeum Narodowym w Warszawie. Ta wykazała, że w najważniejszym polskim muzeum zaginęło ponad 100 dzieł sztuki. Część udało się już odnaleźć.

Zaginięcie ponad 100 dzieł w Muzeum Narodowego. "Część udało się odzyskać"

Zaginięcie ponad 100 dzieł w Muzeum Narodowego. "Część udało się odzyskać"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę na zaprojektowanie i wybudowanie drogi ekspresowej S74 między Cedzyną a Łagowem w województwie świętokrzyskim. To najdroższa inwestycja drogowa w historii tego regionu - podkreślono w komunikacie.

Najdroższa inwestycja drogowa w historii województwa. Podpisano umowę

Najdroższa inwestycja drogowa w historii województwa. Podpisano umowę

Źródło:
tvn24.pl

Na Wielkiej Wyspie Braila w delcie Dunaju znaleziono fragmenty, które prawdopodobnie pochodzą z obiektu powietrznego - poinformowało rumuńskie ministerstwo obrony. Wojsko bada, czy był to dron, który mógł zostać zestrzelony w czasie ataku Rosjan na Ukrainę.

Rumunia. W pobliżu granicy z Ukrainą znaleziono fragmenty drona

Rumunia. W pobliżu granicy z Ukrainą znaleziono fragmenty drona

Źródło:
PAP, g4media

Blisko połowa uczniów (48 proc.) przyznaje się do codziennego palenia e-papierosów. Eksperci mówią wręcz o pandemii uzależnienia od jednorazówek wśród polskich nastolatków. Ekipa programu "Uwaga!" TVN przeprowadziła prowokację dziennikarską, z której wynika, że osoby sprzedające takie produkty nawet nie pytają o wiek swoich klientów. Tymczasem popularne jednorazówki mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia młodych ludzi.

"Pandemia wapowania" wśród polskich nastolatków.  Eksperci biją na alarm

"Pandemia wapowania" wśród polskich nastolatków. Eksperci biją na alarm

Źródło:
tvn24.pl

Kandydatka na radną stwierdza, że "polityka nie powinna wyglądać jak smutny starszy pan" i na cukierkowej grafice życzy smacznej kawusi, prosząc o głosy wyborców. Nie ona jedna. Ubiegający się o urząd fotografują się z jeżami, surykatkami i końmi, prezentują rekwizyty lub nagie torsy. Czasem rymują, stają na głowie lub sięgają po humor fekalny. Wyścig po fotel w samorządzie zaczyna się od wyścigu o zapadnięcie w pamięć wyborcom. 

Kawusia, siku i stawianie na dwójkę. Walczą o głosy częstochowskim rymem i photoshopem

Kawusia, siku i stawianie na dwójkę. Walczą o głosy częstochowskim rymem i photoshopem

Źródło:
tvn24.pl

Polacy przywiązani są do wielu okołoświątecznych tradycji. Nie zawsze jednak wiemy, skąd wziął się dany zwyczaj i co symbolizuje. Jest tak choćby w przypadku święconki wielkanocnej. Co - i dlaczego - trzeba włożyć do koszyczka?

Święconka wielkanocna. Co włożyć do koszyka?

Święconka wielkanocna. Co włożyć do koszyka?

Źródło:
ethnomuseum.pl, muzeum-radom.pl

"Pobór wraca?", "od piątku wraca obowiązkowa służba wojskowa", "rządzący mają dla nas niespodziankę" - alarmują internauci od kilku dni. Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej dotyczące obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej wykorzystano do rozpowszechniania fałszywych informacji i wprowadzających w błąd komentarzy. Wyjaśniamy, o co w nim chodzi.

"Po cichu, w Wielki Piątek" przywracają obowiązkową służbę wojskową? To fejk

"Po cichu, w Wielki Piątek" przywracają obowiązkową służbę wojskową? To fejk

Źródło:
Konkret24

18-latek zmarł w szpitalu na skutek obrażeń odniesionych w wypadku, do którego doszło w nocy z czwartku na piątek na ulicy Budowlanych w Opolu. Mężczyzna nie reagował na polecenia policjantek. W pewnym momencie przyśpieszył, rozpędzając auto do 200 kilometrów na godzinę. Kierujący stracił jednak panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Siła uderzenia była tak duża, że auto rozpadło się na kawałki.

"Ominął radiowóz i rozpędził się do 200 kilometrów na godzinę". Uderzył w słup, 18-latek nie żyje

"Ominął radiowóz i rozpędził się do 200 kilometrów na godzinę". Uderzył w słup, 18-latek nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Sześć osób, które wpadły do wody po zawaleniu się mostu w Baltimore, było imigrantami z Ameryki Łacińskiej, którzy przybyli do USA, szukając lepszego życia. Pracowali jako robotnicy, a w chwili wypadku wykonywali prace remontowe na moście. Przedstawiciele społeczności Latynosów z miasta zwracają uwagę, że ofiary tragedii wykonywały ciężką pracę, której nikt inny nie chce wykonywać.

Zginęli wskutek zawalenia się mostu w Baltimore. "Wykonywali prace, których inni nie chcą wykonywać"

Zginęli wskutek zawalenia się mostu w Baltimore. "Wykonywali prace, których inni nie chcą wykonywać"

Źródło:
Reuters, CNN, Guardian, CBS News

Ponad sto osób trafiło do szpitali w Japonii po spożyciu suplementu diety wytworzonego na bazie beni koji - ryżu fermentowanego z czerwonymi drożdżami. Zmarło pięć osób, ale resort zdrowia w Tokio ostrzegł, że liczba zgonów może jeszcze wzrosnąć.

Pięć osób zmarło po spożyciu suplementu diety w Japonii

Pięć osób zmarło po spożyciu suplementu diety w Japonii

Źródło:
PAP

Inflacja w Polsce w marcu wyniosła 1,9 procent rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny.

Inflacja poniżej kolejnego poziomu. Najnowsze dane

Inflacja poniżej kolejnego poziomu. Najnowsze dane

Źródło:
PAP

Wirtualna Polska dotarła do pełnej listy wejść do byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka i jego zastępców. Odwiedziło ich 110 obecnych parlamentarzystów, większość z nich z PiS.

Lista wejść do Obajtka. Na niej ponad stu parlamentarzystów

Lista wejść do Obajtka. Na niej ponad stu parlamentarzystów

Źródło:
Wirtualna Polska

Lewica chce walczyć z flipperami na rynku mieszkaniowym. Przedstawiciele tego ugrupowania przygotowali projekt ustawy, który przewiduje wprowadzenie wyższych stawek podatku od czynności cywilnoprawnych w przypadku mieszkań kupowanych i odsprzedawanych w krótkim czasie. - Ustawa ma doprowadzić do uregulowania i opanowania cen mieszkań w dużych miastach - mówiła w piątek w Sejmie Magdalena Biejat, wicemarszałkini Senatu.

Lewica chce wyższych podatków dla flipperów. "Ceny mieszkań oszalały"

Lewica chce wyższych podatków dla flipperów. "Ceny mieszkań oszalały"

Źródło:
tvn24.pl

1,3 mld zł uwolnionych spod sankcji – Krajowa Administracja Skarbowa odmraża środki rosyjskich firm w Polsce, które zablokowano im w 2022 roku - podaje w piątkowym wydaniu "Rzeczpospolita". Na listę sankcyjną od 26 kwietnia 2022 r. są wpisywane działające w Polsce rosyjskie firmy lub te z rosyjskim kapitałem o strategicznym znaczeniu dla Federacji Rosyjskiej lub takie, które zagrażają integralności Ukrainy bądź produkują surowce objęte zakazami.

Rosyjskie fortuny w Polsce odmrażane. Chodzi o ponad miliard złotych

Rosyjskie fortuny w Polsce odmrażane. Chodzi o ponad miliard złotych

Źródło:
PAP

Wczorajsze decyzje aresztowe w sprawie nieprawidłowości związanych z Funduszem Sprawiedliwości to efekt wielotygodniowej pracy prokuratury i służb, a nie tych przeszukań - powiedział w TVN24 minister Tomasz Siemoniak, koordynator służb specjalnych. W "Jeden na jeden" przekazał też, że ustawa o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego jest "gotowa".

Siemoniak: Skala jest ogromna, dotyczy to wielu osób. Uważam, że to był ostatni dzwonek na działanie

Siemoniak: Skala jest ogromna, dotyczy to wielu osób. Uważam, że to był ostatni dzwonek na działanie

Źródło:
TVN24

Ustawa o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego jest gotowa. Spodziewam się, że przed wakacjami ten projekt będzie uchwalony - przekazał w "Jeden na jeden" w TVN24 minister Tomasz Siemoniak, koordynator służb specjalnych.

Koordynator służb specjalnych: ustawa o likwidacji CBA jest gotowa

Koordynator służb specjalnych: ustawa o likwidacji CBA jest gotowa

Źródło:
TVN24

Premier Donald Tusk stwierdził, że "wojna nie jest już pojęciem z przeszłości", "jest realna" i "możliwy jest każdy scenariusz". "Musimy mentalnie oswoić się z nadejściem nowej epoki - epoki przedwojennej. Z dnia na dzień jest to coraz bardziej widoczne" - dodał w rozmowie z europejskimi redakcjami, w tym z "Gazetą Wyborczą".

Tusk: Musimy się oswoić z nadejściem epoki przedwojennej. Możliwy jest każdy scenariusz

Tusk: Musimy się oswoić z nadejściem epoki przedwojennej. Możliwy jest każdy scenariusz

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Pogoda na Wielkanoc 2024. Jaka aura będzie towarzyszyła nam w święta? Najnowsza prognoza pogody wskazuje, że temperatura miejscami sięgnie 25 stopni Celsjusza. Nie wszędzie ciepła pogoda pójdzie w parze z warunkami zachęcającymi do spędzania czasu na świeżym powietrzu. Mogą pojawić się burze.

Pogoda na Wielkanoc 2024. Eksplozja ciepła na święta

Pogoda na Wielkanoc 2024. Eksplozja ciepła na święta

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Podwójne trzęsienie ziemi nawiedziło Grecję. W piątek rano w okolicach Peloponezu zanotowano wstrząsy o magnitudzie 5,7 oraz 4,0. Jak przekazały lokalne media, wibracje odczuwalne były także w Atenach.

Podwójne trzęsienie ziemi w Grecji

Podwójne trzęsienie ziemi w Grecji

Źródło:
EMSC, kathimerini.com, gr.euronews.com
Podstępne morderstwo w Pałacu Łez

Podstępne morderstwo w Pałacu Łez

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kometa 12P/Pons-Brooks, nazywana także "Matką smoków", jest widoczna na nieboskłonie. Obiekt właśnie zbliża się do Słońca i Ziemi, a najlepszy moment na jej obserwację przypadnie w weekend. Warto wykorzystać ostatnią szansę na jej podziwianie, ponieważ na kolejną będziemy musieli poczekać ponad 70 lat.

Ostatni dzwonek na obserwację "Matki smoków"

Ostatni dzwonek na obserwację "Matki smoków"

Źródło:
PAP, ESA

Jamniki nie będą zakazane w Niemczech. Miłośnicy rasy obawiali się, że będzie to efekt ustawy zakazującej hodowli psów z "nieprawidłowościami układu kostnego". Jak wyjaśnili przedstawiciele rządu, żadna rasa nie zostanie zakazana - celem nowych przepisów będzie ukrócenie praktyk, które przyczyniały się do cierpienia zwierząt.

Jamniki uratowane. "Będą zawsze, tylko nie z łapami długości centymetra"

Jamniki uratowane. "Będą zawsze, tylko nie z łapami długości centymetra"

Źródło:
BBC, tvnmeteo.pl

Przedstawiciel Arabii Saudyjskiej będzie kierował Komisją ds. Statusu Kobiet w ONZ - poinformował w czwartek portal Daily Mail. Wiele organizacji broniących praw człowieka oprotestowało ten wybór.

Saudyjczyk będzie kierować komisją ds. kobiet. Obrońcy praw człowieka oburzeni

Saudyjczyk będzie kierować komisją ds. kobiet. Obrońcy praw człowieka oburzeni

Źródło:
PAP

W przedświątecznym tygodniu na rynku hurtowym w Broniszach jest duży ruch w handlu, ceny importowanych warzyw i owoców oraz krajowych warzyw są niższe niż przed rokiem. Droższe są krajowe pomidory malinowe, pieczarki i jabłka - mówi ekspert rynku Maciej Kmera. Krajowe warzywa są średnio tańsze o ponad 10 proc., z kolei importowane truskawki potaniały o niemal 40 proc.

Ceny warzyw i owoców w dół. Rekordzistka jest tańsza o niemal 40 procent

Ceny warzyw i owoców w dół. Rekordzistka jest tańsza o niemal 40 procent

Źródło:
PAP

Trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do przeszukań i pierwszych zatrzymań. Afery wokół FS wielokrotnie były tematem materiałów na portalu tvn24.pl i w magazynie reporterskim "Czarno na białym" w TVN24. Na bieżąco piszemy też o postępach w śledztwie.

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Źródło:
tvn24

Magda Gessler będzie gościnią nowego odcinka programu "Autentyczni". Słynna restauratorka odpowie w nim na pytania zadawane przez osoby ze spektrum autyzmu. Czy sprawiły one problemy Magdzie Gessler? Nowy, świąteczny odcinek "Autentycznych" w Playerze i TVN już w Poniedziałek Wielkanocny o godz. 20. 

Magda Gessler w programie "Autentyczni": Na jedno z pytań nie odpowiedziałam. Stchórzyłam

Magda Gessler w programie "Autentyczni": Na jedno z pytań nie odpowiedziałam. Stchórzyłam

Źródło:
TVN
Gówniany temat? Może uratować ci życie

Gówniany temat? Może uratować ci życie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwa pasące się łosie, w tym jeden o nietypowym, białym umaszczeniu, sfilmowała Reporterka 24 pod Giżyckiem (woj. warmińsko-mazurskie). - To pierwsza odnotowana obserwacja łosia o takim umaszczeniu w historii. Jest to więc bardzo rzadki okaz - stwierdził Sławomir Kowalczyk z Nadleśnictwa Giżycko. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl