Swiernalis: w Polsce alkohol jest podniesiony do rangi sakramentu

Fragment teledysku Swiernalis - "Blizny"
Fragment teledysku Swiernalis - "Blizny"
KayaxTV/ YouTube
Swiernalis: dopóki czegoś nie spróbujesz, to nie masz nawet prawa myśleć, że mogłoby być lepiejKayaxTV/ YouTube

Wcześniej prawie zawsze siadałem do pisania z butelką wina czy innym trunkiem. Pamiętam, jak wtedy któryś ze starszych kolegów mnie ostrzegł: a co, jeśli to nie ty, a co, jeśli to używki tworzą to wszystko? - opowiada Paweł Swiernalis w rozmowie z tvn24.pl. - Lubię pisać i śpiewać o rzeczach, o których mam pojęcie. Może dlatego nie piszę o wesołych sprawach - przyznaje muzyk.

Muzyk, wokalista, autor tekstów, kompozytor. Paweł Swiernalis zadebiutował w 2016 roku płytą "Drauma". Zagrał ponad 250 koncertów w największych miastach w Polsce, grał w stolicy Korei Południowej - Seulu, Zagrzebiu, czy Lwowie. Jest laureatem festiwalu FAMA, w którym zdobył główną nagrodę, a także zwycięzcą eliminacji do koncertu Debiutów na Festiwalu w Opolu. Teraz przygotowuje materiał na swoją drugą płytę, którą promuje singiel "Blizny".

Estera Prugar: Niedawno ukazała się Twoja nowa piosenka "Szaleniec", która powstała we współpracy z kompozytorem Michałem Kmieciakiem.

Paweł Swiernalis: Znamy się z Michałem dość długo i w zasadzie nawet nie wiem, kiedy z rozmawiania o tym, że fajnie byłoby coś zrobić w końcu faktycznie od słów przeszliśmy do czynów. Napisał do mnie, że ma muzykę, więc przyjechałem do niego do domu i tak naprawdę przegadaliśmy większość czasu. I wyszło to bardzo naturalnie. To jest piękno muzyki, że nie wiesz, kiedy coś się uda. To było zaskoczeniem, bo później już wszystko poszło lawinowo.

Powstała kolejna smutna historia.

Tak. Ostatnio, będąc u mamy w Suwałkach, włączyłem jej "Szaleńca". Przez minutę się nie odzywała, a później zapytała: synku, co ja muszę zrobić, żebyś ty zaczął pisać niesmutne teksty? Tak że tak, jest smutny, ale również muzyka Michała jest jednoznaczna, jeśli chodzi o emocje. Natomiast ja, niestety albo "stety", bardzo lubię taplać się w smutku.

To jest bardziej atrakcyjne dla odbiorców?

Kurczę, chyba nie. Wydaje mi się, że mimo wszystko ludzie wolą wesołe rzeczy. Jest oczywiście jakaś grupa szaleńców, którzy lubią czasem w to uciec i jeszcze bardziej się pogrążyć, ale myślę, że gdyby zrobić badania na ten temat, to chyba raczej większość skłaniałaby się w stronę tych pozytywnych emocji.

Poruszasz tematy nie tylko smutne, ale także trudne, jak alkoholizm.

Lubię pisać i śpiewać o rzeczach, o których mam pojęcie. Może dlatego nie piszę o wesołych sprawach.

Alkohol wciąż jest w Polsce tematem tabu?

Mam wrażenie, że w Polsce alkohol jest podniesiony do rangi sakramentu, którego nie można pomijać, ale o którym nie można wprost mówić źle. W momencie, w którym piszesz o skutkach jego nadużywania i wpływie na ludzi jako jednostki, to dopiero wtedy, dotykając tego czułego punktu, otwiera się cała karawana opinii czy komentarzy. Ja sam od małego kojarzyłem, że ten alkohol po prostu jest. Myślę, że będąc Polakiem, ciężko sobie wyobrazić życie bez styczności z nim.

O swoich doświadczeniach mówisz i piszesz dość otwarcie, chociaż sam już nie używasz alkoholu.

Tak, dzięki temu jeszcze bardziej dostrzegam ten problem i to, jak ważny jest w życiu codziennym ludzi i to, jak pięknie się wpasowuje w normalne funkcjonowanie. Alkoholizm występuje nawet u osób, które są doskonale ułożone – mijając je na ulicy, nie byłabyś w stanie ocenić, że mają taki problem, ale wracają do domu i kończą wieczór dwiema butelkami wina, na przykład.

Pamiętam, że kiedy przestałem pić alkohol, to przez pierwsze pół roku nie mogłem chodzić na imprezy, bo po dwudziestu minutach zaczynałem się czuć bardzo źle. Widziałem, jak wszyscy obecni wlewają w siebie płyny i stają się – sam nie wiem – bardziej normalni czy właśnie nienormalni. Zajęło mi dużo czasu, żeby móc się w takich sytuacjach poczuć dobrze. Teraz jest świetnie, kiedy wychodzę i obserwuję, jak w miarę upływu minut wszystko skłania się ku jednemu poziomowi i nauczyłem się naturalnie w tym dryfować. Wiem, że są ludzie, którzy mogą sobie pozwolić na flirty z alkoholem, ale są też tacy, którzy nie powinni i chwilę mi zajęło dojście do wniosku, że należę do tej drugiej grupy.

Imprezy w życiu muzyka mogą być trudne do uniknięcia.

Mam wrażenie, że to celebrowanie jest wpisane w ten zawód – zagraliśmy koncert, schodzimy na backstage, no to cyk, toaścik. Zresztą nawet umówienie się ze znajomym na "piwko". Ale wszystko da się obejść. Po prawie dwóch latach niepicia alkoholu zauważyłem, że - po tak długiej przerwie – wypiłem sobie, na przykład kieliszek wina i okazało się, że przestało mnie to bawić. Poczułem, jak alkohol we mnie wjeżdża i zaczyna działać, nastąpiło pewne rozleniwienie i przestało mi to odpowiadać. Może czasami potrzeba przerwy, aby zdać sobie sprawę z tego, jak to tak naprawdę działa – rzecz jest przeciekawa.

To wszystko miało wpływ na twoją twórczość?

Bardzo się bałem, że tak będzie. Wcześniej prawie zawsze siadałem do pisania z butelką wina czy innym trunkiem. Pamiętam, jak wtedy któryś ze starszych kolegów mnie ostrzegł: a co jeśli to nie ty, a co jeśli to używki tworzą to wszystko? Bardzo mnie to zafrapowało, ale po czasie okazało się, że wena płynie skądś indziej, więc za bardzo się nic nie zmieniło. Chociaż widzę po muzyce, że przestała być aż tak powolna i melancholijna. Nie wiem, czy to ma związek, czy po prostu życie się inaczej potoczyło, ale na pewno jestem bardziej świadomy. To uczy również pokory i innego spojrzenia na sprawy przyziemne.

Swiernalis: lubię pisać i śpiewać o rzeczach, o których mam pojęcieMaja Kopa

O swojej debiutanckiej płycie "Drauma" powiedziałeś, że jest "spowiedzią niewierzącego".

Zdecydowanie. Teraz, po trzech latach od jej wydania, widzę, jak bardzo tego potrzebowałem. Żeby się wykrzyczeć, wypisać, wyśpiewać z tego wszystkiego, co mi ciążyło i móc spokojnie pójść dalej, mając tę płytę jako taką podkładkę dla samego siebie, ale również czuć się wiarygodnym w dalszej twórczości. Myślę, że to był taki schodek, bez którego nie mógłbym wejść na kolejny. Jest takim pamiętnikiem z poprzedniego życia, do którego lubię wracać.

Wspomniałeś o pokorze. Debiut muzyczny również dał ci jej lekcję?

Jeszcze jak! Wszystkie błędy związane z byciem debiutantem, których do dziś nie potrafię sobie wybaczyć - myślenie, że skoro już wydałem album, to złapałem Boga za nogi. Piękna lekcja. Uważam, że też potrzebna, bo owszem – wielu rzeczy można było uniknąć, ale na pewno bardzo dużo przeżyłem przez te ostatnie lata. Nie wiedziałem, że aż tak mocno to się może skumulować. A to jest stąpanie po kruchym lodzie. Bardzo niebezpieczny obszar, gdzie jednego dnia masz wrażenie, że tak wiele jesteś w stanie zrobić, a już następnego, że nie - ktoś wchodzi na twoje miejsce albo zmienia się sytuacja, na którą nie masz wpływu i nie jest racjonalnie wytłumaczalna. Później znowu, z dnia na dzień, okazuje się, że ktoś po ciebie sięga i przypadkowym torem trafiasz do miejsca, w którym nie myślałaś, że będziesz. Fajna zabawa, ciężka gra, ale lubię to.

Utwierdziłeś się w przekonaniu, że to jest to, co chcesz robić?

Tak. Miałem parę… paręset chwil, kiedy myślałem, żeby może jednak posłuchać mamy, poszukać pracy w zawodzie i dostawać co miesiąc tę samą sumę pieniędzy. Żyć tak, jak mama by chciała. To są takie chwile, kiedy budzę się w nocy i myślę, że może gdybym dwa lata temu powiedział coś inaczej... Ale nie. Mając jedno życie i czując już, w jaki sposób można w tym świecie funkcjonować - mimo niepewności, bo ładuję w to całego siebie i nie mam żadnych gwarancji – jestem pewien, że chcę to robić. Nawet jeżeli nie wyjdzie i za 20 lat powiem sobie, że trzeba było spróbować w księgowości, to myślę, że i tak nie będę żałować. Moim zdaniem dopóki czegoś nie spróbujesz, to nie masz nawet prawa myśleć, że mogłoby być lepiej.

Zaczynałeś zupełnie sam. Dzisiaj masz zespół i wydawnictwo.

To jest doskonałe. Mam za sobą czterech wspaniałych muzyków, naszego dźwiękowca, menadżerkę i grono osób, które nas wspierają. To bardzo pomaga w tych momentach, "kiedy powiem sobie dość". Z drugiej strony mam też cały czas poczucie odpowiedzialności za kilka osób. Jeśli piosenka, którą nagram, zostanie singlem i nie będzie działać tak dobrze, jak założyliśmy, to lwia część winy jest moja. Natomiast to bardzo stymuluje, daje motywację do tego, żeby nie marnować czasu i cisnąć te 110 procent. Kolejna lekcja pokory, bo myślę, że gdybym przy debiucie miał przy sobie taki zespół muzyków, to może wszystko potoczyłoby się inaczej. Wiem, że nie chciałbym teraz tego stracić, tego czynnika ludzkiego, który jest nie do zastąpienia. Piękna sprawa.

Co według ciebie warunkuje to, czy komuś się uda, czy nie?

Dzisiejsze czasy są szalone. Tak naprawdę można zamknąć się w pokoju i samodzielnie nagrać płytę, która jakoś będzie brzmiała, jeżeli masz na nią pomysł. A później, przy pomocy kilku kliknięć, puścić ją w eter. Internet jest niesamowicie potężnym narzędziem i dzięki niemu jest mnóstwo debiutantów, którzy nawet nie planowali, że ich muzyka dotrze do tysięcy, a nawet milionów osób. To jest piękne, ale jest też druga strona tego medalu - przebicie się przez tę ilość muzyki, która dzisiaj powstaje. Nie jesteśmy nawet w stanie dotrzeć do wszystkiego. To, czy twój kawałek "zażre" w algorytmach, jest w dużej mierze warunkowane przez szczęście, które sprawi, że przesłucha go akurat ta osoba, która puści go dalej - nie da się tego przewidzieć. Owszem, są różne urządzenia marketingowe, płatne reklamy, ale to ciągle niczego nie gwarantuje. Myślę, że już 10 lat temu powiedzenie, że dobra muzyka sama się obroni, można było wyrzucić do kosza, bo tak to nie działa.

A jak działa?

W sposób fantastycznie dziwny. W momencie startu wszyscy są na tym samym poziomie, ale już po pół sekundy, zrobieniu ćwierci kroku u każdego to wygląda inaczej. Nie wiem, jak to opisać. Moja mama zawsze mówi, że tyle tej muzyki teraz wychodzi i pyta, czy mi się chcę w to bawić. No chce. Kluczem są konsekwencja, determinacja i wiara w siebie. Oczywiście ta wiara jest wymieszana z nutką goryczy, którą jest właśnie pokora, bo zapatrzenie w siebie też nie jest niczym dobrym. Trzeba wiedzieć, gdzie się stoi, jednocześnie znać swoją wartość, ale jest to walka dla silnych i odważnych.

Ty odważnie korzystasz również z form towarzyszących muzyce. W teledysku do piosenki "Blizny" wstąpiłeś pomalowany czarną farbą, z koroną cierniową na głowie.

Nie tylko w muzyce, ale również w życiu codziennym bardzo lubię wsadzać kij w mrowisko i patrzeć, jak wywołuje to różne sytuacje międzyludzkie. Nagle ludzi opanowują emocje - zarówno złe, jak i dobre. Inną rzeczą jest to, jaki wpływ na moje dzieciństwo i dojrzewanie miał Kościół i religia. Do dziś odbija mi się to czkawką i jest to temat, któremu nie potrafię się oprzeć. Fundamentalnie zmieniło się moje spojrzenie na sprawy doczesne i wieczne, ale bardzo lubię poruszać ten temat. I prowokować. Choć zupełnie nie planowałem, że założenie korony cierniowej, która była używana przez setki lat po prostu jako symbol osoby skazanej, będzie aż tak jednoznacznie połączone z postacią Jezusa Chrystusa. Natomiast to też moja głupota, że zapomniałem, w jakim kraju mieszkamy i w jakich czasach żyjemy.

Nie bałeś się reakcji?

Nie mam problemu z krytyką. Najbardziej lubię, kiedy ktoś powie, że coś jest słabe i potrafi to uargumentować. Ale jeśli ktoś przychodzi i na start mówi brzydkie rzeczy, bez jakichkolwiek argumentów, to zawsze mnie ciekawi, kim są ci ludzie i czym się zajmują. Dla mnie oczywistym jest to, że tworząc muzykę i robiąc teledysk, głównym zamysłem jest to, aby ktoś go obejrzał. Porzuca się swoją sferę intymności, ale też wkrada do czyjegoś świata, mówiąc mu: patrz. A skoro tak, to trzeba być gotowym, że ten ktoś się wypowie.

Autor: Estera Prugar / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Aga Rzymek

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent Andrzej Duda ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej - dowiedział się TVN24. Wcześniej w tej samej sprawie skazani, a następnie ułaskawieni przez prezydenta zostali Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Byli agenci CBA byli skazani na rok więzienia. 

TVN24: prezydent ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej

TVN24: prezydent ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej

Źródło:
TVN24

Ze sprawozdania finansowego Orlenu wynika, że w 2023 roku Daniel Obajtek jako prezes spółki otrzymał wynagrodzenie w wysokości około 1,67 miliona złotych. To o prawie 280 tysięcy złotych więcej niż w roku 2022. Jeśli chodzi o dodatkowe premie "potencjalnie należne" do wypłaty, to byłemu już szefowi koncernu przysługuje ponad 1,25 miliona złotych.

Tyle zarobił Daniel Obajtek

Tyle zarobił Daniel Obajtek

Źródło:
tvn24.pl

Były prezes TVP Jacek Kurski, były szef MSWiA Mariusz Kamiński oraz były prezes Orlenu Daniel Obajtek są wśród "jedynek" na listach wyborczych PiS do Parlamentu Europejskiego - wynika z nieoficjalnych informacji reporterki "Faktów" TVN Arlety Zalewskiej. W czwartek listy kandydatów zostały przyjęte przez Komitet Polityczny PiS.

Jakie "jedynki" PiS wystawi do PE? Nieoficjalne informacje reporterki "Faktów" TVN

Jakie "jedynki" PiS wystawi do PE? Nieoficjalne informacje reporterki "Faktów" TVN

Źródło:
TVN24, PAP

Do niedawna obowiązywała narracja, że każdy może się przebranżowić, pójść na krótki kurs programowania, a po nim będzie zarabiać 10 tysięcy złotych na rękę. Sytuacja się zmieniła - mówi specjalistka od branży IT. Liczba ofert zmniejszyła się niemal o połowę, ale gruntownie wykształceni fachowcy nie mają się czego obawiać.

Koniec z eldorado? "Takie osoby muszą się liczyć ze stratą pracy"

Koniec z eldorado? "Takie osoby muszą się liczyć ze stratą pracy"

Źródło:
tvn24.pl

Komendant Główny Żandarmerii Wojskowej pułkownik Tomasz Kajzer złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez instruktorów w Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim. Chodzi o osoby zatrudnione w ŻW, które ochraniały prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. O sprawie informował w TVN24 wiceszef MON Cezary Tomczyk.

Jest zawiadomienie w sprawie członków ochrony Kaczyńskiego

Jest zawiadomienie w sprawie członków ochrony Kaczyńskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Premier Donald Tusk ma zapalenie płuc. W najbliższych dniach ograniczy aktywność publiczną - przekazało Centrum Informacyjne Rządu. Szef rządu w mediach społecznościowych zapewnił, że jest pod opieką "świetnych lekarzy".

Donald Tusk ma zapalenie płuc. "Wszystkich zmartwionych pragnę uspokoić, a uradowanych rozczarować"

Donald Tusk ma zapalenie płuc. "Wszystkich zmartwionych pragnę uspokoić, a uradowanych rozczarować"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Brytyjski okręt HMS Diamond zniszczył w środę pocisk balistyczny wystrzelony przez milicję Huti w kierunku pobliskiego amerykańskiego statku handlowego - poinformował w czwartek minister obrony Wielkiej Brytanii Grant Shapps. To pierwszy taki przypadek od wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku.

Brytyjski okręt zniszczył pocisk balistyczny wystrzelony przez Hutich

Brytyjski okręt zniszczył pocisk balistyczny wystrzelony przez Hutich

Źródło:
PAP

Przed Polską pojawiła się szansa na otrzymanie unijnych funduszy na budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego. Parlament Europejski poparł bowiem w głosowaniu zaktualizowaną listę strategicznych projektów infrastrukturalnych w Unii Europejskiej, na której znalazł się również CPK.

CPK trafił na ważną listę

CPK trafił na ważną listę

Źródło:
PAP

Dzisiaj Radosław Sikorski pokazał, jak powinna wyglądać nowoczesna dyplomacja - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, odnosząc się do wystąpienia szefa MSZ w Sejmie, który przedstawił założenia polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko ocenił, że "w istocie Polska wraca na arenę międzynarodową".

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Źródło:
TVN24

Brytyjskie pojazdy wojskowe zderzyły się w czwartek na ulicy Szosa Stargardzka w Szczecinie. Pogotowie podało, że w wypadku poszkodowanych zostało pięć osób.

Zderzenie brytyjskich pojazdów wojskowych w Szczecinie. Pięcioro poszkodowanych

Zderzenie brytyjskich pojazdów wojskowych w Szczecinie. Pięcioro poszkodowanych

Źródło:
PAP

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł w czwartek, że Polska nie podjęła niezbędnych działań, by wdrożyć unijne przepisy o ochronie sygnalistów. TSUE nałożył na nasz kraj karę finansową. Resort rodziny podkreślił, że wyrok to konsekwencja "zaniedbania rządu PiS", a w Sejmie jest już projekt odpowiedniej ustawy.

Ponad siedem milionów euro kary dla Polski

Ponad siedem milionów euro kary dla Polski

Źródło:
tvn24.pl

Jesteśmy cały czas na wojnie z PiS-em o rozliczenie tego, co się działo przez osiem lat. I czasami jest tak, że na tym froncie różni żołnierze są na różnych odcinkach - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński, jednocześnie jeden z kandydatów Koalicji Obywatelskiej do Parlamentu Europejskiego. O kierowaniu przez niego resortem mówił, że "jeżeli to było pięć minut, to bardzo intensywne pięć minut". 

Kierwiński: czasami jest tak, że różni żołnierze są na różnych odcinkach frontu

Kierwiński: czasami jest tak, że różni żołnierze są na różnych odcinkach frontu

Źródło:
TVN24

Kabaret to spektakl satyryczno-rozrywkowy, ale i naczynie: nocne, ranne, z przegródkami czy do liofilizacji? Na to pytanie za 250 tysięcy złotych w programie "Milionerzy" odpowiadała Anna Downar z Krakowa.

"Milionerzy". Pytanie o kabaret za ćwierć miliona złotych

"Milionerzy". Pytanie o kabaret za ćwierć miliona złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Nie żyje żołnierz 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Jak poinformowali w oświadczeniu terytorialsi, mężczyzna zmarł z przyczyn naturalnych po tym, jak zasłabł w trakcie służby na granicy polsko-białoruskiej. Nie pomogła błyskawiczna reanimacja.

Żołnierz zmarł na służbie. Patrolował granicę z Białorusią

Żołnierz zmarł na służbie. Patrolował granicę z Białorusią

Źródło:
WOT

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało zastępcę burmistrza gminy Radoszyce (woj. świętokrzyskie) i dwóch współpracujących z nim przedsiębiorców. Śledztwo dotyczy wręczenia łapówki w wysokości 150 tysięcy złotych w związku z "niezastosowaniem procedur dotyczących przetargu publicznego przy realizacji dwóch inwestycji publicznych". O wejściu agentów CBA do urzędu informował wcześniej burmistrz Radoszyc Michał Pękala, który mówił o "miłej wizycie" funkcjonariuszy i szerokiej "fali donosów i pomówień".

Dzień po wygranych wyborach mówił o "miłej wizycie" agentów CBA. Teraz jego zastępca ma zarzuty

Dzień po wygranych wyborach mówił o "miłej wizycie" agentów CBA. Teraz jego zastępca ma zarzuty

Źródło:
tvn24.pl, CBA, PAP

Sąd Najwyższy na czwartkowym posiedzeniu Izby Cywilnej podjął uchwałę dotyczącą kredytów frankowych. Zawarto w niej pięć punktów.

Pięć kluczowych punktów. Sąd Najwyższy o kredytach frankowych

Pięć kluczowych punktów. Sąd Najwyższy o kredytach frankowych

Źródło:
PAP

W ostatnich dniach wielu regionom kraju dokuczały przymrozki. Spowodowały, że winiarze w województwie lubuskim ponieśli ogromne straty. Krzewy przemarzły, nie dało się ich w żaden sposób ogrzać.

Lubuscy winiarze przegrali walkę z przymrozkami. "Straty finansowe będą bardzo duże"

Lubuscy winiarze przegrali walkę z przymrozkami. "Straty finansowe będą bardzo duże"

Źródło:
TVN24

Najważniejsi współpracownicy ministra Mariusza Błaszczaka dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw - powiedział wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk. To jedno z ustaleń audytu w MON.

"Proceder" w MON. Tomczyk: prezenty dla zagranicznych gości trafiały do współpracowników Błaszczaka

"Proceder" w MON. Tomczyk: prezenty dla zagranicznych gości trafiały do współpracowników Błaszczaka

Źródło:
TVN24

Minister Radosław Sikorski odpowiadał w Sejmie na pytania posłów dotyczące obecnej polityki zagranicznej Polski. Podczas jego wystąpienia doszło do wymiany zdań z posłem Konfederacji Grzegorzem Braunem, który zapytał go o to, kto z kierownictwa MSZ ma więcej niż jeden paszport. - Pan minister kpi, czy o drogę pyta? - powiedział w pewnym momencie Braun. - Proszę zaprotokołować, że kpię - odpowiedział szef polskiej dyplomacji.

Braun: pan minister kpi, czy o drogę pyta? Sikorski: proszę zaprotokołować, że kpię

Braun: pan minister kpi, czy o drogę pyta? Sikorski: proszę zaprotokołować, że kpię

Źródło:
TVN24

Ponad trzy miliony Polaków będą musiały uzyskać w tym roku nowy dowód osobisty - poinformował resort cyfryzacji. Ministerstwo dodało, że liczba dokumentów, które utracą ważność, przekracza dwa miliony. Reszta to osoby, które osiągną pełnoletność, zmienią nazwisko lub zgubią dokument.

Ponad trzy miliony Polaków musi złożyć wniosek

Ponad trzy miliony Polaków musi złożyć wniosek

Źródło:
PAP

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Andrzej Duda słuchał rano w Sejmie szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Jego reakcje w różnych momentach wystąpienia o założeniach polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok były wyraźnie widoczne. Prezydent rozmawiał ze współpracownikami i wpatrywał się w tablet.

Szef dyplomacji przemawia, emocje prezydenta widać wyraźnie

Szef dyplomacji przemawia, emocje prezydenta widać wyraźnie

Źródło:
TVN24

Posłowie Parlamentu Europejskiego oklaskami pożegnali Jerzego Buzka. Polityk nie będzie się już ubiegał o mandat do europarlamentu. W historii izby zapisał się jako pierwszy i do tej pory jedyny przewodniczący pochodzący z Polski.  

Pożegnanie Jerzego Buzka w europarlamencie. Owacja na stojąco i wyjątkowe słowa

Pożegnanie Jerzego Buzka w europarlamencie. Owacja na stojąco i wyjątkowe słowa

Źródło:
TVN24.pl

Zajmujący się startupami Digital Incubator Warner Bros. Discovery nawiązał współpracę z programem InCredibles Sebastiana Kulczyka. Działająca w strukturach WBD jednostka zostanie stałym partnerem programu, w ramach którego pomoże młodym przedsiębiorcom rozwijać swoje produkty. Dzięki inicjatywie początkujący biznesmeni będą mogli skorzystać z know-how globalnej firmy oraz wsparcia związanych z nią ekspertów.

Warner Bros. Discovery wesprze młodych przedsiębiorców

Warner Bros. Discovery wesprze młodych przedsiębiorców

Źródło:
tvn24.pl

Afrykański pomór świń (ASF) zabił warchlaki, których truchła przed kilkoma dniami odnaleźli mieszkańcy gdyńskich Karwin. Sekcja martwych zwierząt wykluczyła otrucie, które początkowo było brane pod uwagę. By zapobiec szybkiemu rozprzestrzenianiu wirusa, powiatowy lekarz weterynarii podjął decyzję o zakazie wchodzenia do lokalnych lasów.

Wiadomo już, co zabija dziki. Zakaz i apel do mieszkańców

Wiadomo już, co zabija dziki. Zakaz i apel do mieszkańców

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Zapewnienie Polsce bezpieczeństwa, silnej pozycji w Unii Europejskiej i odbudowa apolitycznej służby zagranicznej - o tych zadaniach dla polskiej polityki zagranicznej mówił w Sejmie szef MSZ Radosław Sikorski. Podkreślał, że Niemcy i Francja są naszymi "najważniejszymi partnerami w Unii Europejskiej", a utrzymanie wszechstronnego wsparcia Unii Europejskiej dla niepodległości Ukrainy będzie "priorytetem polityki europejskiej rządu". Przedstawiamy najważniejsze punkty wystąpienia szefa MSZ.

Ukraina, USA, Niemcy, Rosja. Szef MSZ o zadaniach dla polskiej polityki zagranicznej

Ukraina, USA, Niemcy, Rosja. Szef MSZ o zadaniach dla polskiej polityki zagranicznej

Źródło:
PAP

Jaka pogoda czeka nas w majówkę 2024? Ze wstępnych prognoz na ten okres wynika, że miejscami tuż przed długim weekendem majowym może być nawet 27 stopni Celsjusza. Sprawdź szczegółową aktualizację prognozy, przygotowaną przez synoptyka tvnmeteo.pl Artura Chrzanowskiego.

Pogoda na majówkę 2024. Sprawdź, jak ciepło będzie

Pogoda na majówkę 2024. Sprawdź, jak ciepło będzie

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Ze wszystkich chorób Polacy najbardziej boją się nowotworów złośliwych. Mimo to nie korzystają ze szczepionek przeciw HPV, które chronią przed różnymi rodzajami raka - podkreślają eksperci. Jedynie pięć procent dorosłych jest zaszczepionych przeciw temu wirusowi.

Szczepionka przeciw HPV. Eksperci: chroni przed nowotworami, ale Polacy z niej nie korzystają

Szczepionka przeciw HPV. Eksperci: chroni przed nowotworami, ale Polacy z niej nie korzystają

Źródło:
PAP

Znikające ampułki z lekami narkotycznymi, lekarz, który aplikuje sobie lekarstwa do kroplówki w czasie przyjmowania pacjentów, fałszowanie dokumentacji. Według relacji naszych informatorów, do takich nieprawidłowości miało dochodzić w Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Żeromskiego w Krakowie. Sprawą zajęła się krakowska prokuratura, która wzywa na świadków pracowników szpitala w sprawie z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Dziennikarz Mateusz Kudła dotarł do nagrania monitoringu, na którym widać lekarza z podpiętą do ramienia kroplówką.

"Skoczysz mi po ampułeczki?". Co brał lekarz na dyżurze?

"Skoczysz mi po ampułeczki?". Co brał lekarz na dyżurze?

Źródło:
TVN24

Prezeska Fundacji Grand Press Weronika Mirowska apeluje o ustawowe zmiany, "które odbiorą nadmierną władzę" przewodniczącemu Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Szefem KRRiT jest Maciej Świrski. "Obecny przewodniczący jest człowiekiem pozbawionym umiejętności koncyliacyjnych, kieruje się osobistymi przekonaniami i uprzedzeniami, zarządza kierowaną przez siebie instytucją jednoosobowo i jest pod wpływem polityków partii, której od lat sprzyja" - czytamy w piśmie prezeski Fundacji Grand Press. Mirowska zwróciła się z wnioskiem w sprawie zmian do Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka. 

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

Źródło:
tvn24.pl

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

W czwartek doszło do ponad trzygodzinnego spotkania prokuratora krajowego Dariusza Korneluka oraz prokuratorów prowadzących śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej z rodzinami ofiar i ich pełnomocnikami. Prokuratura poinformowała, że wzięło w nim udział około 50 osób.

Spotkanie w Prokuraturze Krajowej z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej. "Na wszystkie pytania udzielono odpowiedzi"

Spotkanie w Prokuraturze Krajowej z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej. "Na wszystkie pytania udzielono odpowiedzi"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Maciej Świrski nałożył w ostatnim czasie kary na TVN24 oraz TOK FM, które zostały wyegzekwowane od spółek pomimo wniesienia odwołania od decyzji przewodniczącego. "Nie może przewodniczący KRRiT, prezes Orlenu czy dowolny wójt lub burmistrz stawiać się w roli nadredaktora, mówiącego niezależnym redakcjom co wolno, a czego nie" - napisała w oświadczeniu Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24