Festiwal bez pomyłek. OFF Festival 2019 za nami

[object Object]
Festiwal muzycznej różnorodności. "Nie chcielibyśmy, żeby ludzie byli tu obojętni" ("Fakty po południu" z dn. 5.08.2019)Paweł Laskosz | Fakty po południu
wideo 2/3

Kolejna edycja katowickiego OFF Festivalu przeszła do historii. Wydarzenie zdaniem wielu - i moim - jest najlepszym muzycznym festiwalem w Polsce. Po drobnych zeszłorocznych perturbacjach, impreza wróciła na dobre tory i właściwie nie można było na niej znaleźć żadnych poważnych błędów czy niedociągnięć.

Zeszłoroczna edycja OFF Festivalu w Katowicach została zapamiętana między innymi z podjętego przez organizatorów ryzyka programowego. Na główną scenę zaproszono kilka naprawdę znanych nazwisk, które nie do końca pasowały do profilu imprezy. Ostatecznie nie były też najjaśniejszymi punktami wydarzenia - żeby nie napisać, że po prostu nie wypadły dobrze.

W tym roku było inaczej. OFF wrócił do swoich utartych wzorów ustalania programu w zgodzie z muzycznymi upodobaniami lojalnych fanów.

Jarvis Cocker i Daughters z najlepszymi koncertami

Głównymi gwiazdami w tym roku byli Jarvis Cocker ze swoim nowym projektem JARV IS…, a także zespoły Foals i Suede. Z tej trójki najlepiej wypadł JARV IS…, najgorzej – Suede, ale żaden zespół nie był klapą na miarę zeszłorocznego występu M.I.A. Wszystkie były bardzo dobre, a Foals przebili swój już świetny występ z Open’era z 2016 roku. Jak zawsze zarażali energią i zachwycali profesjonalizmem.

Jarvis Cocker - poza świetnym scenicznym show oraz kontaktem z publicznością - udowodnił, że jego solowy materiał nie jest gorszy od dokonań z zespołem Pulp. Suede zagrali porządny koncert, jednak próba reanimacji ich britpopowego brzmienia nie do końca była udana.

Gwiazdy tej naprawdę mocnej (i lepszej niż poprzednia) edycji prezentowały się również poza sceną główną.

Jeden z najlepszych koncertów festiwalu zagrała grupa Daughters w niedzielę na Scenie Eksperymentalnej. Amerykanie musieli zmierzyć się z ogromnymi oczekiwaniami po tym, jak ich ostatni album "You Won’t Get What You Want" pojawił się w licznych zestawieniach najlepszych płyt 2018 roku, przygotowywanych przez portale muzyczne. Niedziwne więc, że to na ich występie pojawiły się gigantyczne tłumy i prawie nikt nie wyszedł niezadowolony. Wręcz przeciwnie. Słyszałam głosy, że przekonali nawet tych, którzy sądzili, że pasmo sukcesów Daughters zostanie przerwane, a bańka oczekiwań pęknie.

Z podobnymi wymaganiami musieli się zmierzyć The Comet is Coming, Black Midi, Stereolab oraz wyczekiwani od lat Electric Wizard (nie zliczę, ile razy pojawiali się w komentarzach na stronie festiwalu z prośbą o zaproszenie ich na OFF-a) i oni także nie zawiedli. To właśnie te koncerty - oprócz Jarvisa Cockera, Daughters i Foals - wymieniłabym jako najmocniejsze punkty festiwalu.

Odkrycia i nowe doświadczenia

OFF Festival to jednak nie tylko miejsce dla artystów pewniaków. Ci, którzy przyjeżdżają do Doliny Trzech Stawów, mają szansę na muzyczne odkrycie i nieznane doświadczenia.

W tym roku do takich odkryć na pewno zaliczał się projekt Bamba Pana i Makaveliego z Tanzanii. Z powodu zmian w programie, spowodowanych odwołaniem koncertu rapera Octaviana, Bamba Pana i Makaveli zagrali swój koncert dwa razy i, podobnie jak w 2016 roku egipski artysta Islam Chipsy, porwali do tańca tłumy.

Inne zespoły, których nie znałam wcześniej, a zdecydowanie przykuły moją uwagę, to chociażby soulowy Durand Jones & The Indications, który nie tylko zmuszał do rytmicznego poruszania biodrami, ale też przekazywał ze sceny bardzo pozytywne wibracje. W pamięć zapadła mi również wokalistka Tirzah, która zagrała intymny koncert na Scenie Eksperymentalnej.

Katowicki festiwal nie tylko nie boi się zapraszać do siebie nieznane projekty, ale również sięga po te znane, które raczej nie kojarzą się ze sceną alternatywną.

Widzieliśmy już wiele folkowych zespołów z całego świata w Dolinie Trzech Stawów, tym razem mieliśmy okazję ujrzeć polską legendę - Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk". Nie próbowali na scenie eksperymentować z aranżacjami bardziej lub mniej popularnych utworów spoza swojego tradycyjnego repertuaru (tak jak to zrobili chociażby na rozdaniu Fryderyków w tym roku, występując razem z dyrektorem artystycznym OFF Festivalu Arturem Rojkiem).

Zaprezentowali to, co robią najlepiej: ludowe piosenki (w tym opracowania Wojciecha Kilara) połączone z folkowym tańcem. I zostali bardzo, bardzo ciepło przyjęci.

Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk" podczas OFF Festivalufot. M. Murawski/OFF Festival

Lepiej niż w zeszłym roku

Nie zabrakło oczywiście innych polskich artystów, którzy dobrze poradzili sobie na OFF-owych scenach, jak chociażby Cudowne Lata, Perfect Son, Niemoc, Trupa Trupa, EABS, Polmuz, Tęskno czy Wczasy.

Podobnie jak w zeszłym roku pewnym utrudnieniem dla festiwalu okazał się wyścig Tour de Pologne, przez który do Katowic nie dotarł zespół Smutne Piosenki. Występujący z nimi projekt Babu Król doskonale jednak ratował sytuację, improwizując na głównej scenie festiwalu.

Oczywiście, tegoroczna edycja - jak każda inna - miała swoje wpadki. Problemy spowodowane wyścigiem kolarskim to na pewno jedna z nich, chociaż trudno w tym przypadku winić organizatorów.

Koniec końców, niedociągnięcia nie były jednak tak duże, aby stwierdzić, że coś poszło nie tak. Była to bardzo dobra, jedna z lepiej przygotowanych edycji OFF Festivalu, chociaż do tych najlepszych czegoś brakowało.

Było różnorodnie i świeżo. Jak zawsze na OFF-ie nie zabrakło legend takich jak wspomniane Suede czy polski Dezerter. Wiele koncertów było na najwyższym poziomie, który spełniał nawet najbardziej wygórowane oczekiwania.

Autor: Martyna Nowosielska-Krassowska / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: fot. M. Murawski/OFF Festival

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24