"Udało się nam, więźniom, nie politykom". ZDF ma przeprosić za "polskie obozy zagłady"

Aktualizacja:
Wyrok zapadł przed krakowskim Sądem Apelacyjnym
Wyrok zapadł przed krakowskim Sądem Apelacyjnym
TVN24 Kraków /
Wyrok zapadł w krakowskim Sądzie Apelacyjnym TVN24 Kraków /

Sąd orzekł: niemiecka telewizja ZDF musi przeprosić Karola Tenderę, byłego więźnia Auchwitz za użycie słów "polskie obozy zagłady" na swojej stronie internetowej. To drugi wyrok w tej sprawie, wcześniej sąd I instancji uznał, że były więzień obozu Auschwitz został już "skutecznie przeproszony". - Udało się nam - więźniom, nie politykom, zakończyć tę nagonkę - mówił po ogłoszeniu decyzji sądu Tendera.

Niemiecka telewizję ZDF ma przeprosić na swej stronie internetowej więźnia Auschwitz Karola Tenderę za użycie sformułowania "polskie obozy zagłady Majdanek i Auschwitz" - orzekł w czwartek. Takie słowa znalazły się w omówieniu jednego z programów emitowanych przez stację.

Sąd Apelacyjny w Krakowie zmienił tym samym częściowo wyrok I instancji.

W kwietniu Sąd Okręgowy uznał, że dobra osobiste powoda - w postaci jego godności człowieka, tożsamości narodowej i godności narodowej - zostały naruszone, ale został on skutecznie przeproszony przez ZDF w osobistym liście. Dlatego sąd powództwo oddalił.

Apelację od takiego rozstrzygnięcia złożył pełnomocnik Karola Tendery, a do sprawy przystąpił Rzecznik Praw Obywatelskich. W wyniku ich apelacji sąd częściowo zmienił wyrok, nakazując ZDF opublikowanie przeprosin w języku niemieckim na swojej głównej stronie internetowej przez miesiąc.

Przeprosiny za naruszenie dóbr osobistych

W przeprosinach, w formie zaproponowanej przez RPO, powinno znaleźć się wyrażenie o ubolewaniu "z powodu ukazania się nieprawdziwego i fałszującego historię narodu polskiego określenia sugerującego, jakoby obozy zagłady w Majdanku i Auschwitz zostały wybudowane i prowadzone przez Polaków". Ponadto mają tam być "przeprosiny dla pana Karola Tendery, który był więziony w niemieckim obozie koncentracyjnym, za naruszenie jego dóbr osobistych, w szczególności tożsamości narodowej, poczucia przynależności do narodu polskiego i jego godności narodowej".

Sąd oddalił powództwo w części, w której powód domagał się zakazania ZDF używania takich określeń w przyszłości.

"Nie każdy Polak może czuć się obrażony"

W uzasadnieniu wyroku sąd zaznaczył, że orzekał niezależnie od ocen politycznych, wyłącznie w zakresie dóbr osobistych powoda. Jak wskazał, wartości takie jak godność i tożsamość narodowa mieszczą się w katalogu dóbr osobistych, a w sprawie tej został dodatkowo spełniony wymóg indywidualizacji roszczenia - powód bowiem w latach 1943-44 przebywał w obozie Auschwitz i określenie użyte w materiałach ZDF musiało go urazić.

- Nie każdy Polak może czuć się obrażony, ale powód może, bo przez nie z ofiary staje się sprawcą – podkreślił sąd w uzasadnieniu.

Dodał, że wcześniejsze ubolewania ZDF i przeprosiny "dla wszystkich osób, które poczuły się urażone na skutek nieuważnego, błędnego i nieprawdziwego określenia" nie były wystarczające dla Tendery.

Wskazał także, że roszczenia dotyczące zakazu używania takich sformułowań na przyszłość uznał za zbyt daleko idące, ponieważ nie wykazano, aby to roszczenie było zasadne i by istniała zła wola drukowania tzw. kodów pamięci. Wręcz przeciwnie – podkreślił sąd – ZDF emitując tego typu filmy dokumentalne mierzy się w pewnym stopniu z trudną i bolesną historią własnego narodu.

"Udało nam się to, nam - więźniom"

- Udało nam się to, nam - więźniom, nie politykom – zakończyć tę nagonkę i falę oskarżeń pod adresem narodu polskiego. Teraz to się skończy, sąd postawi temu tamę – oświadczył po ogłoszeniu wyroku Karol Tendera.

Jego pełnomocnik radca Lech Obara mówił wskazał jednak na możliwość wystąpienia z wnioskiem o kasację do Sądu Najwyższego w kwestii dotyczącej zakazania ZDF używania w przyszłości inkryminowanych określeń.

- Co do zasady jesteśmy bardzo zadowoleni, ponieważ ten wyrok wieńczy długoletni etap walki o to, by nie tylko zostało uznane, że te określenia są kodami pamięci, a więc semantyczną manipulacją, że mogą naruszyć dobra osobiste, a więc prawo do godności i tożsamości narodowej zwłaszcza więźniów i że mogą o tym rozstrzygać polskie sądy – powiedział Obara.

- Po raz pierwszy uzyskaliśmy to, że ci, co obrażają, mają przeprosić i do tego publicznie, mają w przeprosinach wskazywać, że mogą te słowa naruszać prawdę historyczną, mogą boleć, bezcześcić pamięć historyczną. To będzie przestroga dla innych, bo zakładam że niemieckie media doniosą, że publiczna telewizja niemiecka obraziła więźnia Auschwitz i została zmuszona do przeprosin. To dla nas jest ważne – dodał radca prawny.

Usatysfakcjonowany wyrokiem był także przedstawicie Rzecznika Praw Obywatelskich. - Wyrok spełnia nasze oczekiwania. Sąd w całości uznał wnioski zawarte w piśmie RPO, przyjął treść przeprosin, którą zaproponował RPO. Jesteśmy zadowoleni z tego rozstrzygnięcia – powiedziała Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, główny koordynator ds. strategicznych postępowań sądowych w biurze RPO.

Zastanawiają się nad kasacją

Pełnomocnicy pozwanej ZDF Karolina Góralska i Piotr Niezgódka akcentowali, że sąd w uzasadnieniu stwierdził, iż nie dopatruje się złej woli ani zamiaru obrazy Polaków przez ZDF, natomiast samo zamieszczenie takiego sformułowania było "nieszczęśliwym przypadkiem".

- Przy wydawaniu tego wyroku sąd podał, że uwzględnił szerszy kontekst i działalność stacji ZDF, m.in. to, że konsekwentnie od wielu lat rozlicza się z bolesną dla Niemców historią, której elementem są wszystkie zbrodnie, których się Niemcy dopuścili w obozach zagłady – wskazał mec. Niezgódka.

Według pełnomocników ZDF, decyzja w sprawie ew. kasacji zapadnie po analizie pisemnego uzasadnienia wyroku.

Domagał się zakazu

Proces w tej sprawie rozpoczął się w lutym 2015 r. Były więzień niemieckiego obozu Auschwitz 95-letni Karol Tendera wystąpił z pozwem przeciw niemieckiej telewizji ZDF.

Domagał się w nim przeprosin za to, że 15 lipca 2013 r. na portalu zdf.de w informacji o planowanej emisji programu dokumentalnego "Verschollene Filmschatze. 1945. Die Befreiung der Konzentrationslager", posłużono się określeniem "polskie obozy zagłady Majdanek i Auschwitz". Chciał także sądowego zakazu posługiwania się tego typu określeniami. Po interwencji dyplomatycznej opis zmieniono.

W ocenie byłego więźnia publikacja naruszyła jego poczucie przynależności narodowej i godność narodową, które winny być chronione przez prawo na zasadzie przewidzianej dla dóbr osobistych.

Pełnomocnicy pozwanej ZDF wnosili o oddalenie pozwu. Wskazywali m.in. na niewłaściwość terytorialną polskiego sądu oraz na to, że pozwana telewizja sprostowała omyłkę i przeprosiła listownie powoda. Przedstawili także oświadczenie, jakie w przeddzień ostatniej rozprawy pojawiło się na stronie internetowej w serwisie ZDF, zawierające przeprosiny za pomyłkę z lipca 2013 r.

Sąd I instancji uznał w wyroku, że pozwana ZDF używając sformułowania o "polskich obozach zagłady" naruszyła dobra Karola Tendery w postaci jego godności człowieka, tożsamości narodowej i godności narodowej, ponieważ jest to określenie kłamliwe, fałszujące historię i sugerujące, jakoby to naród polski był sprawcą zbrodni nazistowskich. Stwierdził jednak, że powód został skutecznie przeproszony - dwukrotnie w listach przesłanych w 2013 r. na ręce jego pełnomocnika i w oświadczeniu zamieszczonym 11 kwietnia br. na stronie internetowej ZDF. Dlatego powództwo oddalił.

W uzasadnieniu wyroku podkreślił, że tożsamość i godność narodowa należą do katalogu chronionych dóbr osobistych, a powód oprócz tego, że był więźniem i posiada narodowość polską, aktywnie bierze udział w działaniach o zachowanie pamięci o obozach koncentracyjnych i o zatamowanie fali oszczerstw i nieprawdziwych oskarżeń na ten temat.

"Wyrok skandaliczny"

Apelację od tego wyroku złożył Tendera reprezentowany pro bono przez radcę prawnego Lecha Obarę (przewodniczącego Stowarzyszenia "Patria Nostra"). Jego zdaniem przeprosiny nie są satysfakcjonujące; ich sprzeciw budzi również to, że sąd nie zakazał ZDF stosowania takich określeń w przyszłości.

- Wyrok sądu okręgowego uważam za skandaliczny. Na 19 stronach uzasadnienia sąd tylko na 4 stronach pisze o naszych racjach, a na pozostałych wybiela stronę pozwaną - mówił dziennikarzom przed rozprawą Karol Tendera.

- My twierdzimy, że te przeprosiny nie satysfakcjonują w pełni pana Karola Tendery i to poddamy kontroli sądu apelacyjnego. Nie zgadzamy się też, że nie zastosowano zakazu wobec ZDF używania tego sformułowania w przyszłości. To również poddamy ocenie sądu, ponieważ jest to tzw. fałszywy kod pamięci. Jest sens, żeby o to walczyć - zapowiadał po wyroku I instancji mec. Obara.

Przyznał jednak, że już ten pierwszy wyrok - mimo jego brzmienia - traktuje jako zwycięstwo. Po pierwsze dlatego, że w tym i innych procesach polskie sądy uznały swoją właściwość do rozstrzygania takich spraw na podstawie polskiego prawa. Po drugie - uznały też istnienie dobra osobistego w postaci godności i tożsamości narodowej, które można naruszyć poprzez nazywanie m.in. niemieckiego zbrodniczego obozu Auschwitz – polskim obozem koncentracyjnym.

W czerwcu Karol Tendera został odznaczony przez MSZ odznaką Bene Merito za walkę przeciwko stosowaniu przez zagraniczne media określenia "polskie obozy zagłady" i za obronę dobrego imienia Polski.

Zobacz też: Zbigniew Ziobro chce kary do trzech lata więzienia za używanie zwrotu „polskie obozy”

Autor: mmw/i / Źródło: PAP / TVN24 Kraków

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Kraków /

Pozostałe wiadomości

Amerykański Departament Stanu zna sprawę polskiego sędziego, który uciekł na Białoruś - mówi w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną Mark Toner z Departamentu Stanu USA. Toner dodaje, że Stany Zjednoczone są świadome wyzwań wschodniej flanki NATO, które stwarza agresywna postawa Rosji i wojna w Ukrainie oraz robią wszystko, by wspierać w nich Polskę i innych sojuszników. Był też pytany o sprawę polskiego sędziego Tomasza Szmydta, który uciekł na Białoruś. Przekazał, że Departament Stanu zdaje sobie sprawę z tego, co się wydarzyło. - Ale jest to wewnętrzna kwestia rządu polskiego - dodał.

Mark Toner: Będzie to długa wojna. Wszyscy musimy się przygotować

Mark Toner: Będzie to długa wojna. Wszyscy musimy się przygotować

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W piątkowy wieczór nad Polską pojawiła się zorza polarna. Zachwyciła swoim kolorem i wyjątkowością. Na Kontakt24 spływają od internautów zdjęcia, na których udało się uchwycić ten widok.

Zorza nad Polską. Niezwykłe widoki na niebie

Zorza nad Polską. Niezwykłe widoki na niebie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Około 100 osób zostało rannych w wyniku zderzenia się pociągów na wiadukcie w Buenos Aires – podała stacja TN. Nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych, ale kilkadziesiąt osób trafiło do szpitali. - Słyszeliśmy huk zderzających się wagonów - relacjonowała jedna z uczestniczek wypadku. Dodała, że "wiele osób leżało na podłodze" i widziała "ciężko rannych".

Zderzenie pociągów na wiadukcie, dziesiątki rannych

Zderzenie pociągów na wiadukcie, dziesiątki rannych

Źródło:
PAP, Reuters, TN

Rosyjska ofensywa pod Charkowem prawdopodobnie będzie zwiększać intensywność - powiedział w piątek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Jak stwierdził, należy zakładać, że Rosjanie mogą szykować się do bezpośredniego ataku na miasto.

USA nie wykluczają ataku na Charków. Rosja chce stworzyć "płytką strefę buforową"

USA nie wykluczają ataku na Charków. Rosja chce stworzyć "płytką strefę buforową"

Źródło:
PAP

Chwile grozy na basenie w Tczewie. Gdyby nie 10-letni Tymon, nie wiadomo, czy nie skończyłoby się tragicznie. Koleżanka Tymona nagle zniknęła pod wodą. Chłopiec wołał ratowników na pomoc, ale w końcu sam wyciągnął dziewczynkę na powierzchnię. Wszystko widać na filmie z monitoringu. Widać też, gdzie byli wtedy ratownicy. 

Ratownicy nie reagowali, gdy dziewczyna zniknęła pod wodą. Uratował ją 10-letni Tymon

Ratownicy nie reagowali, gdy dziewczyna zniknęła pod wodą. Uratował ją 10-letni Tymon

Źródło:
Fakty TVN

Mamy do czynienia albo z napastliwym i obrzydliwym kłamstwem politycznym, do czego formacja pani Szydło i ona sama już nas trochę przyzwyczaiła, albo mamy do czynienia z jakąś niesłychaną historią - powiedział Bartłomiej Sienkiewicz, komentując wypowiedź Beaty Szydło dotyczącą sprawy Tomasza Szmydta, w "Faktach po Faktach". Jak mówił, "pora na komisję, która zbada, w jaki sposób rosyjskie wpływy w państwie polskim się rozszerzyły za czasów PiS, ponieważ wniosek z tego jest oczywisty - ktoś czegoś nie dopilnował". - Czy to była głupota i ochrona swoich, czy to była zła wola? To kluczowe pytanie w tej chwili dla wewnętrznej polityki Polski - stwierdził.

Sienkiewicz o słowach Szydło: to obrzydliwe kłamstwo polityczne albo niesłychana historia

Sienkiewicz o słowach Szydło: to obrzydliwe kłamstwo polityczne albo niesłychana historia

Źródło:
TVN24

Jeżeli chodzi nam o łapanie agentów, czy tropienie kogoś, kto rzeczywiście pracował dla jakiegoś obcego wywiadu, to od tego mamy służby, a nie komisje - mówił w "#BezKitu" marszałek Sejmu Szymon Hołownia, komentując pomysł powołania komisji do badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce.

Hołownia: jeżeli chodzi nam o łapanie agentów, to od tego mamy służby, a nie komisje

Hołownia: jeżeli chodzi nam o łapanie agentów, to od tego mamy służby, a nie komisje

Źródło:
TVN24

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Blisko rozbicia kumulacji było w Polsce, gdzie pojawiła się wygrana drugiego stopnia.

Wyniki Eurojackpot z 10 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Eurojackpot z 10 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Może być tak, że nie będzie kredytu zero procent, a zostanie zastąpiony on innym rozwiązaniem - stwierdził w piątek w radiowym wywiadzie wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Wcześniej, w czwartek pismo w sprawie programu Mieszkanie na start skierował do resortu rozwoju zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich.

Głośny projekt pod znakiem zapytania. "Może być tak, że go nie będzie"

Głośny projekt pod znakiem zapytania. "Może być tak, że go nie będzie"

Źródło:
tvn24.pl

Pożar wybuchł na terenie składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich. Gęsty czarny dym widoczny był nawet kilkadziesiąt kilometrów dalej. Sprawdź, jaki jest prawdopodobny scenariusz rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń związanych z pożarem.

Trasa chmury zanieczyszczeń z Siemianowic. IMGW o prawdopodobnym scenariuszu

Trasa chmury zanieczyszczeń z Siemianowic. IMGW o prawdopodobnym scenariuszu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, TVN24

Ogromny pożar w Siemianowicach Śląskich. Ogień pojawił się na terenie składowiska odpadów. Kłęby czarnego dymu widać było z kilku kilometrów. Podczas gaszenia pożaru składowiska poszkodowanych zostało dwóch strażaków. Pożar jest opanowany. Trwa dogaszenie. Trudno na razie przewidzieć, kiedy się zakończy.

Dwóch strażaków poszkodowanych, trwa dogaszenie pożaru. Alert RCB obowiązuje

Dwóch strażaków poszkodowanych, trwa dogaszenie pożaru. Alert RCB obowiązuje

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

W Siemianowicach Śląskich, na terenie składowiska odpadów, wybuchł pożar. Burmistrz Czeladzi przekazał, że woda w rzece Brynicy jest zanieczyszczona chemikaliami. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt 24. 

Brynicą spływa woda zanieczyszczona chemikaliami. To pokłosie pożaru w Siemianowicach Śląskich

Brynicą spływa woda zanieczyszczona chemikaliami. To pokłosie pożaru w Siemianowicach Śląskich

Źródło:
Kontakt 24, TVN24, Wprost, Gazeta Wyborcza

To jest nie tylko naplucie w twarz sędziom zaangażowanym w obronę praworządności. To jest przede wszystkim pokazanie gestu Lichockiej obywatelom, którzy przez osiem lat stali pod sądami - powiedział sędzia Igor Tuleta, komentując poprawki wprowadzone przez Senat do nowelizacji ustawy o KRS.

Senat wprowadził zmiany w noweli ustawy o KRS. Tuleya: to pokazanie gestu Lichockiej obywatelom

Senat wprowadził zmiany w noweli ustawy o KRS. Tuleya: to pokazanie gestu Lichockiej obywatelom

Źródło:
Trójka Polskie Radio

"Precz z Zielonym Ładem" - krzyczeli rolnicy w Warszawie, ale na szubienicy powiesili nie Zielony Ład, tylko kukłę Donalda Tuska. Może zapomnieli, że to unijny komisarz z Prawa i Sprawiedliwości do Zielonego Ładu namawiał i podkreślał, że to program rolny PiS-u? Na miesiąc przed wyborami do Parlamentu Europejskiego na ulicach Warszawy można było usłyszeć, że Unia to "eurokołchoz".

Kukła Donalda Tuska na szubienicy podczas protestu w Warszawie. Demonstranci mówili o "eurokołchozie"

Kukła Donalda Tuska na szubienicy podczas protestu w Warszawie. Demonstranci mówili o "eurokołchozie"

Źródło:
Fakty TVN

Prokuratura Okręgowa w Płocku, która w marcu 2022 r. przedstawiła Radosławowi K. zarzuty zabójstwa trzech chłopców w wieku 8, 12 i 17 lat (Piotra, Adriana i Oskara), skierowała do sądu wniosek o umorzenie śledztwa i umieszczenie mężczyzny w zakładzie psychiatrycznym. Biegli uznali, że K. jest niepoczytalny.

Podejrzany o zabicie trzech chłopców nie stanie przed sądem

Podejrzany o zabicie trzech chłopców nie stanie przed sądem

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

- Sąd ma świadomość, że tak naprawdę największą karą dla oskarżonego będzie dalsze życie ze świadomością, że do śmierci jego syna doszło tylko i wyłącznie z jego winy. Ta nieformalna kara, w przeciwieństwie do tej oficjalnej kary pozbawienia wolności, nie ulegnie zatarciu - tak wyrok dla 32-latka, który po pijanemu spowodował wypadek, w którym zginął czteroletni Miłosz, uzasadniał sędzia Łukasz Kaczmarzewski.

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciała prawdopodobnie dwóch dziewczynek w wieku trzech i pięciu lat znaleźli w piątek policjanci na prywatnej posesji w gminie Szczucin w powiecie dąbrowskim (Małopolska). Na miejscu pracuje prokurator. W sprawie zatrzymano 40-letnią matkę dzieci.

Ciała "prawdopodobnie dwóch małych dziewczynek" w pogorzelisku. Matka zatrzymana

Ciała "prawdopodobnie dwóch małych dziewczynek" w pogorzelisku. Matka zatrzymana

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Liczba ofiar śmiertelnych po wypadku autobusu, który spadł do rzeki w centrum Petersburga wzrosła do siedmiu - poinformował w piątek wieczorem Komitet Śledczy Rosji. Ratownicy wyciągnęli z zatopionego pojazdu dziewięć osób. Tuż po wypadku dwie z nich były w stanie ciężkim, cztery w stanie śmierci klinicznej. Kierowca autobusu został zatrzymany. Jak podały media, miał usiąść za kierownicą po 20-godzinnej zmianie, po kilku godzinach odpoczynku.

Autobus wpadł do rzeki. W centrum miasta

Autobus wpadł do rzeki. W centrum miasta

Źródło:
Meduza, tvn24.pl

W Bułgarii został ogłoszony stan epidemii z powodu krztuśca. Ministerstwo zdrowia w Sofii poinformowało, że w kraju odnotowano już 843 zachorowania. 80 procent przypadków choroby dotyczy dzieci do pierwszego roku życia.

Stan epidemii w Bułgarii. Najczęściej chorują dzieci do pierwszego roku życia

Stan epidemii w Bułgarii. Najczęściej chorują dzieci do pierwszego roku życia

Źródło:
PAP

Polska Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej poinformowała o zatrzymaniu przez białoruskie władze dwóch zakonników. Ojcowie Andrzej Juchniewicz i Paweł Lemech posługują w sanktuarium w Szumilinie koło Witebska.

"Dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa". Zakonnicy zatrzymani

"Dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa". Zakonnicy zatrzymani

Źródło:
PAP, Radio Swoboda, Katolik.life

Kijów spodziewa się, że pierwsze myśliwce F-16 zostaną dostarczone na Ukrainę w czerwcu i lipcu - donosi w piątek Reuters, powołując się na wysokiej rangi źródło w ukraińskim wojsku. Nie podano jednak, kto ma dostarczyć odrzutowce.

Ukraina czeka na myśliwce F-16. Reuters: jest data pierwszej dostawy

Ukraina czeka na myśliwce F-16. Reuters: jest data pierwszej dostawy

Źródło:
Reuters, PAP

Jaka pogoda będzie w wakacje? Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował eksperymentalną długoterminową prognozę na lato 2024. Trzy miesiące mogą okazać się cieplejsze niż zazwyczaj - wynika ze wstępnych przewidywań.

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Źródło:
IMGW

Kacza rodzina udała się na spacer przez centrum Warszawy. Stadko złożone z matki i dwunastu małych kaczuszek zdecydowało się na przekroczenie jednej z najszerszych i najbardziej ruchliwych ulic stolicy.

Kacza rodzina na spacerze w centrum. Wstrzymali dla nich ruch, nikt nie protestował

Kacza rodzina na spacerze w centrum. Wstrzymali dla nich ruch, nikt nie protestował

Źródło:
tvnwarszawa.pl

TVN24 znalazła się na czele rankingu najbardziej opiniotwórczych stacji telewizyjnych dekady - wynika z analizy Instytutu Monitorowania Mediów (IMM). Stacja była cytowana 181,8 tysiąca razy w latach 2014-2023.

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

Źródło:
tvn24.pl

Palestyna coraz bliżej członkostwa w Organizacji Narodów Zjednoczonych. Zgromadzenie Ogólne uchwaliło w piątek rezolucję popierającą przyznanie Palestynie statusu stałego członka. Wśród 143 państw głosujących za rezolucją była Polska. Przyznanie statusu stałego członka musi zatwierdzić jeszcze Rada Bezpieczeństwa.

Polska poparła przyznanie Palestynie statusu stałego członka ONZ

Polska poparła przyznanie Palestynie statusu stałego członka ONZ

Źródło:
PAP

Już 11 czerwca platforma streamingowa Max zadebiutuje w Polsce. Czym będzie się różnić od HBO Max, które zastąpi? Jakie pakiety będą dostępne w jej ramach? Jakie tytuły zostaną dodane do jej biblioteki? Wyjaśniamy.  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Źródło:
TVN24.pl