Ratownicy idą po grotołazów. Wysadzają skały, by dostać się do korytarza

Aktualizacja:
[object Object]
Ratownicy pracują w skrajnych warunkachtvn24
wideo 2/20

Nadal nie ma kontaktu z uwięzionymi w Jaskini Wielkiej Śnieżnej grotołazami, jednak ratownicy są przekonani, że zbliżają się do zaginionych. Trwa piąta doba akcji ratunkowej. - Całą noc ratownicy i pirotechnicy będą pracowali w jaskini, a o godzinie szóstej zastąpi ich kolejna zmiana - poinformował w środę wieczorem naczelnik TOPR Jan Krzysztof.

Naczelnik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego podał, że wyruszyła kolejna ekipa transportowa, która zaniesie pod jaskinię potrzebny sprzęt. Ratownicy nadal przeprowadzają detonacje – celem jest dostanie się do "rury" o szerokości około metra i głębokości około trzech metrów. Odchodzi od niej korytarz, którego ratownikom nie udało się jeszcze ocenić.

Zapytany przez dziennikarzy, jak wygląda praca ratownika, naczelnik TOPR wyjaśnił, że ratownik, zabezpieczony przez pozostałych, podchodzi do miejsca, gdzie musi wykonać odwierty, zakłada do nich materiały wybuchowe, podłącza kable, wychodzi na zewnątrz, gdzie odpala się ładunek. Kolejni ratownicy wchodzą do jaskini, aby usunąć skutki wybuchu.

Naczelnik zaznaczył, że wietrzenie w jaskini jest dobre.

Kontrolowane wybuchy w jaskini

W środę po południu pogoda spowolniła działania ratowników. Deszcz i niski pułap chmur uniemożliwiały użycie śmigłowca podczas akcji ratunkowej w Jaskini Wielkiej Śnieżnej. Ratownicy docierali do Doliny Małej Łąki samochodem terenowym, a dalej pieszo.

- Jeżeli pogoda się poprawi, do akcji zostanie ponownie włączony śmigłowiec, a jeżeli nie, to będziemy się poruszali metodami tradycyjnymi. Ma to związek z tym, że ekipa będzie mniej wypoczęta, bo musi pokonać pewien dystans do wejścia do jaskini. Jeżeli nie dojdzie do bardzo długotrwałych opadów, to w jaskini nie powinno się pojawiać więcej wody. Zbyt dużo wody w jaskini jest jednoznacznym wskazaniem do wycofania się. Cały czas obserwujemy prognozy pogody. Na razie takiego ryzyka nie ma - powiedział wcześniej naczelnik TOPR.

Ratownicy TOPR opublikowali też zdjęcia, na których widać, w jak skrajnej ciasnocie pracują pirotechnicy.

Pirotechnicy pracują nad poszerzaniem korytarzytopr.pl
Ratownicy pracują w skrajnych warunkachtopr.pl

Coraz bliżej

- Plan na dziś to kontynuować strzelanie. Ratownicy wchodzą małymi grupami, właśnie wjechało pięciu ludzi, w tym dwóch pirotechników. Cały czas mamy nadzieję, że za następnym strzałem da się wejść – powiedział Krzysztof podczas spotkania z dziennikarzami w środę rano. Jak dodał, ratownicy są coraz bliżej miejsca, w którym powinni przebywać grotołazi.

Krzysztof przyznał, że szanse przeżycia grotołazów są "minimalne". - Ale póki do nich nie dotrzemy, nie wykluczamy niczego - podkreślił taternik.

Krzysztof powiedział też, że jeden ze strażaków uczestniczących w akcji ratunkowej twierdzi, że słyszał gwizdy, które mogły pochodzić od zaginionych. - Ale to mogły być dźwięki, które tylko gwizdy przypominały - przyznał Krzysztof.

- Wydaje nam się, że doszliśmy do początku tego miejsca, do którego doszli z drugiej strony eksplorujący. Ale jeszcze nie możemy tam wejść – powiedział taternik. Zaznaczył, że ratownikom "wydaje się, że są już bardzo blisko".

Jak podaje naczelnik TOPR, w nocy pirotechnicy strzelali trzykrotnie.

"To dziewiczy teren"

Prace ratowników utrudnia fakt, że teren, który eksplorowali grotołazi, został dotychczas bardzo słabo zbadany. - To jest zupełnie nowy teren, dziewiczy. Nie wiemy, ile oni wyeksplorowali nowego terenu – przyznaje Jan Krzysztof.

Dlatego informacje, którymi dysponują ratownicy, są nieprecyzyjne. – Najdokładniejsze mapy, jakie nam przekazano, mają błąd w okolicach trzech procent. Trzy procent na tysiącu metrów to trzy metry, czyli bardzo dużo. Nie wiemy, czy jesteśmy za wysoko albo za nisko, z każdym strzelaniem będzie nam się to wyjaśniało – tłumaczy naczelnik TOPR.

Wysadzają skały

Na początku akcji w sobotę wieczorem ratownicy znaleźli część sprzętu grotołazów. Speleolodzy najprawdopodobniej zostawili go w miejscu, gdzie było nieco więcej przestrzeni, żeby dostać się w najciaśniejsze korytarze. - Tam są tak wąskie przejścia, że może zmieścić się tylko bardzo szczupły człowiek - wyjaśnił naczelnik TOPR.

Wtedy też ratownicy słyszeli dźwięki, które mogli wydawać zaginieni grotołazi. - Jedna z grup usłyszała, jak określili "charakterystyczne chrapanie osoby w stanie agonalnym". Dowiedziałem się też, że jedna z osób zaginionych ma problem z chrapaniem. To nas utwierdza, że oni gdzieś w tym miejscu są - ujawnił Jan Krzysztof.

Właśnie od miejsca, gdzie odnaleziono ekwipunek, ratownicy-pirotechnicy poszerzają niezwykle ciasne przejście. Dzięki temu, że zmieniła się cyrkulacja powietrza i grota wentyluje się w sposób naturalny tam, gdzie prowadzone jest wysadzanie skał, ładunki wybuchowe mogą być odpalane częściej. Łącznie poszerzyli już korytarz na odcinku ośmiu metrów.

- Wcześniej używaliśmy samych zapalników, aby detonacja nie była zbyt duża. Teraz możemy używać ładunków wybuchowych. Dzięki temu urobek jest dużo większy i szybciej możemy posuwać się naprzód – mówił Krzysztof.

Praca ratowników-pirotechników polega na tym, że w pewnych odstępach wiercą w skale otwory, w których następnie umieszczane są ładunki wybuchowe. Do ładunków podpinane są kable, a następnie, z odległości, ładunki są odpalane. Po kilkunastu minutach ratownicy znowu wchodzą w miejsce odstrzału i sprawdzają stężenie gazu. Następnie kilka kilogramów urobku jest transportowane na górę.

Dwóch grotołazów uwięzionych

Sześciu grotołazów weszło do Jaskini Wielkiej Śnieżnej w Tatrach w czwartek. Dwóch z nich zostało odciętych przez wodę, która zalała część korytarza w tak zwanych Przemkowych Partiach. Nawiązali kontakt głosowy ze swoimi towarzyszami, którzy powiadomili ratowników. Wody jest na tyle dużo, że grotołazi nie mają szansy wyjść. Znajdują się oni w dość odległej partii, około 500 m poniżej wejścia do jaskini. Ratownikom nie udało się nawiązać z nimi kontaktu.

Jaskinia Wielka Śnieżna to najdłuższa i najgłębsza jaskinia jaskinia w Tatrach. Długość jej korytarzy wynosi niemal 24 km. Nie wszystkie z nich zostały dokładnie zbadane. Jest to jaskinia o skomplikowanych, wąskich korytarzach i przesmykach, która posiada kilka otworów wejściowych.

Jaskinia Wielka Śnieżnasktj.pl/D.Bartoszewski

Grotołaz Krzysztof Talik z Klubu Taternictwa Jaskiniowego w Bielsku-Białej udostępnił nam nagrany przez siebie film z przejścia Jaskini Wielkiej Śnieżnej. Na nagraniu widać, z jak trudnymi warunkami muszą mierzyć się speleolodzy – między innymi z ciasnymi przesmykami, śliskim lub osypującym się podłożem i głębokimi studniami. Jak informuje autor filmu, w wyprawie oprócz niego brali udział Jerzy i Michał Ganszer oraz Marcin Kretek. Grupa dotarła na głębokość ponad pół kilometra.

Przejście przez Jaskinię Wielką Śnieżną
Przejście przez Jaskinię Wielką ŚnieżnąKrzysztof Talik – Klub Taternictwa Bielsko-Biała

Autor: wini/ks/b / Źródło: TVN24 Kraków / PAP

Źródło zdjęcia głównego: topr.pl

Pozostałe wiadomości

Podczas wycieczki do nadleśnictwa Klęskowo w Szczecinie konar przygniótł grupę przedszkolaków. Do szpitala trafiło czworo dzieci, są na obserwacji.

Konar przygniótł grupę przedszkolaków

Konar przygniótł grupę przedszkolaków

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Kandydatka na radną stwierdza, że "polityka nie powinna wyglądać jak smutny starszy pan" i na cukierkowej grafice życzy smacznej kawusi, prosząc o głosy wyborców. Nie ona jedna. Ubiegający się o urząd fotografują się z jeżami, surykatkami i końmi, prezentują rekwizyty lub nagie torsy. Czasem rymują, stają na głowie lub sięgają po humor fekalny. Wyścig po fotel w samorządzie zaczyna się od wyścigu o zapadnięcie w pamięć wyborcom. 

Kawusia, siku i stawianie na dwójkę. Walczą o głosy częstochowskim rymem i photoshopem

Kawusia, siku i stawianie na dwójkę. Walczą o głosy częstochowskim rymem i photoshopem

Źródło:
tvn24.pl

18-latek zmarł w szpitalu na skutek obrażeń odniesionych w wypadku, do którego doszło w nocy z czwartku na piątek na ulicy Budowlanych w Opolu. Mężczyzna nie reagował na polecenia policjantek. W pewnym momencie przyśpieszył, rozpędzając auto do 200 kilometrów na godzinę. Kierujący stracił jednak panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Siła uderzenia była tak duża, że auto rozpadło się na kawałki.

"Ominął radiowóz i rozpędził się do 200 kilometrów na godzinę". Uderzył w słup, 18-latek nie żyje

"Ominął radiowóz i rozpędził się do 200 kilometrów na godzinę". Uderzył w słup, 18-latek nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Ponad sto osób trafiło do szpitali w Japonii po spożyciu suplementu diety wytworzonego na bazie beni koji - ryżu fermentowanego z czerwonymi drożdżami. Zmarło pięć osób, ale resort zdrowia w Tokio ostrzegł, że liczba zgonów może jeszcze wzrosnąć.

Pięć osób zmarło po spożyciu suplementu diety w Japonii

Pięć osób zmarło po spożyciu suplementu diety w Japonii

Źródło:
PAP

Inflacja w Polsce w marcu wyniosła 1,9 procent rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny.

Inflacja poniżej kolejnego poziomu. Najnowsze dane

Inflacja poniżej kolejnego poziomu. Najnowsze dane

Źródło:
PAP

Lewica chce walczyć z flipperami na rynku mieszkaniowym. Przedstawiciele tego ugrupowania przygotowali projekt ustawy, który przewiduje wprowadzenie wyższych stawek podatku od czynności cywilnoprawnych w przypadku mieszkań kupowanych i odsprzedawanych w krótkim czasie. - Ustawa ma doprowadzić do uregulowania i opanowania cen mieszkań w dużych miastach - mówiła w piątek w Sejmie Magdalena Biejat, wicemarszałkini Senatu.

Lewica chce wyższych podatków dla flipperów. "Ceny mieszkań oszalały"

Lewica chce wyższych podatków dla flipperów. "Ceny mieszkań oszalały"

Źródło:
tvn24.pl

1,3 mld zł uwolnionych spod sankcji – Krajowa Administracja Skarbowa odmraża środki rosyjskich firm w Polsce, które zablokowano im w 2022 roku - podaje w piątkowym wydaniu "Rzeczpospolita". Na listę sankcyjną od 26 kwietnia 2022 r. są wpisywane działające w Polsce rosyjskie firmy lub te z rosyjskim kapitałem o strategicznym znaczeniu dla Federacji Rosyjskiej lub takie, które zagrażają integralności Ukrainy bądź produkują surowce objęte zakazami.

Rosyjskie fortuny w Polsce odmrażane. Chodzi o ponad miliard złotych

Rosyjskie fortuny w Polsce odmrażane. Chodzi o ponad miliard złotych

Źródło:
PAP

Wczorajsze decyzje aresztowe w sprawie nieprawidłowości związanych z Funduszem Sprawiedliwości to efekt wielotygodniowej pracy prokuratury i służb, a nie tych przeszukań - powiedział w TVN24 minister Tomasz Siemoniak, koordynator służb specjalnych. W "Jeden na jeden" przekazał też, że ustawa o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego jest "gotowa".

Siemoniak: Skala jest ogromna, dotyczy to wielu osób. Uważam, że to był ostatni dzwonek na działanie

Siemoniak: Skala jest ogromna, dotyczy to wielu osób. Uważam, że to był ostatni dzwonek na działanie

Źródło:
TVN24

Armia rosyjska zaatakowała Ukrainę w nocy z czwartku na piątek, używając 60 dronów Shahed i 39 rakiet. Celem były obiekty energetyczne. W środkowej i zachodniej części kraju zostały uszkodzone elektrociepłownie i elektrownie wodne. Atak trwał prawie dziewięć godzin.

Zmasowany atak Rosjan na Ukrainę. Celem obiekty energetyczne

Zmasowany atak Rosjan na Ukrainę. Celem obiekty energetyczne

Źródło:
tsn.ua, nv.ua, PAP

Ustawa o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego jest gotowa. Spodziewam się, że przed wakacjami ten projekt będzie uchwalony - przekazał w "Jeden na jeden" w TVN24 minister Tomasz Siemoniak, koordynator służb specjalnych.

Koordynator służb specjalnych: ustawa o likwidacji CBA jest gotowa

Koordynator służb specjalnych: ustawa o likwidacji CBA jest gotowa

Źródło:
TVN24

Premier Donald Tusk stwierdził, że "wojna nie jest już pojęciem z przeszłości", "jest realna" i "możliwy jest każdy scenariusz". "Musimy mentalnie oswoić się z nadejściem nowej epoki - epoki przedwojennej. Z dnia na dzień jest to coraz bardziej widoczne" - dodał w rozmowie z europejskimi redakcjami, w tym z "Gazetą Wyborczą".

Tusk: Musimy się oswoić z nadejściem epoki przedwojennej. Możliwy jest każdy scenariusz

Tusk: Musimy się oswoić z nadejściem epoki przedwojennej. Możliwy jest każdy scenariusz

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Śledczy zakończyli postępowanie w sprawie znalezionego w przepompowni ścieków ciała noworodka. - Nie ustalono rodziców dziecka - przekazała prokuratura.

Ciało noworodka w przepompowni ścieków. Koniec śledztwa

Ciało noworodka w przepompowni ścieków. Koniec śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podwójne trzęsienie ziemi nawiedziło Grecję. W piątek rano w okolicach Peloponezu zanotowano wstrząsy o magnitudzie 5,7 oraz 4,0. Jak przekazały lokalne media, wibracje odczuwalne były także w Atenach.

Podwójne trzęsienie ziemi w Grecji

Podwójne trzęsienie ziemi w Grecji

Źródło:
EMSC, kathimerini.com, gr.euronews.com
Podstępne morderstwo w Pałacu Łez

Podstępne morderstwo w Pałacu Łez

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kometa 12P/Pons-Brooks, nazywana także "Matką smoków", jest widoczna na nieboskłonie. Obiekt właśnie zbliża się do Słońca i Ziemi, a najlepszy moment na jej obserwację przypadnie w weekend. Warto wykorzystać ostatnią szansę na jej podziwianie, ponieważ na kolejną będziemy musieli poczekać ponad 70 lat.

Ostatni dzwonek na obserwację "Matki smoków"

Ostatni dzwonek na obserwację "Matki smoków"

Źródło:
PAP, ESA

Jamniki nie będą zakazane w Niemczech. Miłośnicy rasy obawiali się, że będzie to efekt ustawy zakazującej hodowli psów z "nieprawidłowościami układu kostnego". Jak wyjaśnili przedstawiciele rządu, żadna rasa nie zostanie zakazana - celem nowych przepisów będzie ukrócenie praktyk, które przyczyniały się do cierpienia zwierząt.

Jamniki uratowane. "Będą zawsze, tylko nie z łapami długości centymetra"

Jamniki uratowane. "Będą zawsze, tylko nie z łapami długości centymetra"

Źródło:
BBC, tvnmeteo.pl

Przedstawiciel Arabii Saudyjskiej będzie kierował Komisją ds. Statusu Kobiet w ONZ - poinformował w czwartek portal Daily Mail. Wiele organizacji broniących praw człowieka oprotestowało ten wybór.

Saudyjczyk będzie kierować komisją ds. kobiet. Obrońcy praw człowieka oburzeni

Saudyjczyk będzie kierować komisją ds. kobiet. Obrońcy praw człowieka oburzeni

Źródło:
PAP

43-letni mężczyzna został znaleziony martwy w nocy na ulicy, przy której mieszkał. Obrażenia wskazywały na potrącenie, ale winnego nie było. Po dwóch tygodniach od wypadku zatrzymana została 56-letnia kobieta. Jak powiedziała śledczym, była przekonana, że najechała na worek ze śmieciami.

Sądziła, że najechała na worek śmieci. Następnego dnia dowiedziała się, że zginął człowiek i nic nie zrobiła

Sądziła, że najechała na worek śmieci. Następnego dnia dowiedziała się, że zginął człowiek i nic nie zrobiła

Źródło:
tvn24.pl

W kampanii wyborczej minister Mariusz Błaszczak wyjął tajny plan obrony Polski. Szafowanie tajnymi dokumentami po to, żeby uderzać w przeciwników politycznych, musi być potępione i ta sprawa niewątpliwie będzie przedmiotem działania prokuratury - powiedział w TVN24 minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

Błaszczak "szafował w kampanii tajnymi dokumentami". Siemoniak: zajmie się tym prokuratura

Błaszczak "szafował w kampanii tajnymi dokumentami". Siemoniak: zajmie się tym prokuratura

Źródło:
TVN24

Polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych informowało w piątek nad ranem o "intensywnej aktywności" rosyjskiego lotnictwa, związanej z uderzeniami na Ukrainę. W związku z tym nad Polską operowały polskie i sojusznicze samoloty. W Ukrainie ogłoszono alarm lotniczy.

"Była to kolejna noc podwyższonej gotowości". Poderwano polskie i sojusznicze samoloty

"Była to kolejna noc podwyższonej gotowości". Poderwano polskie i sojusznicze samoloty

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Richard Grenell spotyka się z zagranicznymi przywódcami skrajnej prawicy, atakuje prezydenta USA Joe Bidena i sugeruje, jak mogłaby wyglądać polityka zagraniczna USA w drugiej kadencji Donalda Trumpa - podał "Washington Post". Były ambasador USA w Niemczech jest typowany na głównego kandydata Donalda Trumpa na przyszłego sekretarza stanu USA.

"Washington Post": krytyczny wobec NATO dyplomata głównym kandydatem Trumpa na szefa dyplomacji

"Washington Post": krytyczny wobec NATO dyplomata głównym kandydatem Trumpa na szefa dyplomacji

Źródło:
PAP

Chcę ufać, że prezydent rozważa podjęcie sensownej decyzji do ostatniej chwili. Może być jutro, może być dzisiaj, byle byłaby to decyzja słuszna, czyli taka która będzie wiązała się z podpisaniem tej ustawy - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, odnosząc się do noweli ustawy w sprawie dostępności pigułki "dzień po" bez recepty. Prezydencka minister Małgorzata Paprocka przekazała w TOK FM, że Andrzej Duda ogłosi decyzję w piątek.

Oczekiwanie na ruch prezydenta. "Chcę ufać, że rozważa podjęcie sensownej decyzji"

Oczekiwanie na ruch prezydenta. "Chcę ufać, że rozważa podjęcie sensownej decyzji"

Źródło:
TVN24, PAP

Ukraiński prezydent rozmawiał telefonicznie ze spikerem Izby Reprezentantów USA. Wołodymyr Zełenski powiedział Mike'owi Johnsonowi, że wsparcie Stanów Zjednoczonych ma dla Ukrainy fundamentalne znaczenie. "Najważniejsze jest, by kwestia pomocy dla Ukrainy pozostała czynnikiem jednoczącym" - napisał ukraiński przywódca w mediach społecznościowych.

Zełenski rozmawiał ze spikerem Izby Reprezentantów USA o pomocy w wojnie z Rosją

Zełenski rozmawiał ze spikerem Izby Reprezentantów USA o pomocy w wojnie z Rosją

Źródło:
PAP

W przedświątecznym tygodniu na rynku hurtowym w Broniszach jest duży ruch w handlu, ceny importowanych warzyw i owoców oraz krajowych warzyw są niższe niż przed rokiem. Droższe są krajowe pomidory malinowe, pieczarki i jabłka - mówi ekspert rynku Maciej Kmera. Krajowe warzywa są średnio tańsze o ponad 10 proc., z kolei importowane truskawki potaniały o niemal 40 proc.

Ceny warzyw i owoców w dół. Rekordzistka jest tańsza o niemal 40 procent

Ceny warzyw i owoców w dół. Rekordzistka jest tańsza o niemal 40 procent

Źródło:
PAP

W Wielki Piątek będzie można zrobić zakupy w marketach spożywczych nawet do godz. 23. Niektóre jednak czynne będą krócej – do godziny 22.

Zakupy w Wielki Piątek. Do której będą czynne sklepy

Zakupy w Wielki Piątek. Do której będą czynne sklepy

Źródło:
PAP

W Nowym Jorku odbyło się wydarzenie, w czasie którego zbierano środki na kampanię reelekcyjną prezydenta USA Joe Bidena. Wśród kilku tysięcy osób, które towarzyszyły głowie państwa, znaleźli się dwaj byli prezydenci: Bill Clinton oraz Barack Obama. Zebrano rekordową kwotę ponad 25 milionów dolarów. Telewizja CNN nazwała wydarzenie "przejawem demokratycznej jedności". 

Obama, Clinton i gwiazdy. Spotkanie z Bidenem i rekordowa zbiórka na reelekcję

Obama, Clinton i gwiazdy. Spotkanie z Bidenem i rekordowa zbiórka na reelekcję

Źródło:
Reuters, CNN

Plaża w Sopocie znalazła się w rankingu stu najlepszych plaż świata. Na pierwsze miejsce zestawienia Golden Beach Awards trafiła w tym roku plaża na wyspie Bora Bora.

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Źródło:
Beach Atlas
Gówniany temat? Może uratować ci życie

Gówniany temat? Może uratować ci życie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dziś Wielki Piątek, jeden z najważniejszych dla katolików dni w roku, upamiętniający mękę i śmierć Jezusa na krzyżu. Tego dnia wiernych obowiązuje post ścisły - co on oznacza? Czego nie można jeść w Wielki Piątek? Od czego należy się powstrzymywać?

W Wielki Piątek wiernych obowiązuje post ścisły. Co można jeść, od czego należy się powstrzymywać

W Wielki Piątek wiernych obowiązuje post ścisły. Co można jeść, od czego należy się powstrzymywać

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jak postępować w przypadku znalezienia młodego ptaka lub innego młodego zwierzaka? Okazuje się, że nasza pomoc nie zawsze jest potrzebna, a niekiedy może wręcz zaszkodzić.

Nie zawsze pomoc jest potrzebna, może nawet zaszkodzić

Nie zawsze pomoc jest potrzebna, może nawet zaszkodzić

Źródło:
PAP

Stado żubrów pojawiło się na torach kolejowych w pobliżu stacji Podlesiec (woj. lubuskie). Pociąg relacji Hrubieszów - Świnoujście musiał się zatrzymać na trzydzieści minut. Nikomu nic się nie stało. Informacje i nagranie otrzymaliśmy na Kontakt24.

Żubry na torach kolejowych, pociąg musiał się zatrzymać

Żubry na torach kolejowych, pociąg musiał się zatrzymać

Źródło:
tvn24.pl

Trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do przeszukań i pierwszych zatrzymań. Afery wokół FS wielokrotnie były tematem materiałów na portalu tvn24.pl i w magazynie reporterskim "Czarno na białym" w TVN24. Na bieżąco piszemy też o postępach w śledztwie.

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Źródło:
tvn24

Nadchodzi Wielkanoc, której nieodłączną tradycją jest dekorowanie jajek. Część z nas decyduje się na używanie do tego barwników dostępnych w niemal każdym sklepie spożywczym, niektóre z nich zawierają jednak szkodliwe dla zdrowia substancje chemiczne. Badacze przypominają, że do przygotowania pisanek lepiej użyć naturalnych środków, które możemy znaleźć w swojej kuchni.

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Źródło:
PAP

Zachęta została metaforycznie wyczyszczona. Odgłosy sprzątania: szorowania, odkurzania, froterowania można było usłyszeć podczas symbolicznego odświeżania gmachu galerii w performansie "Czyszczenie Zachęty" Katarzyny Krakowiak–Bałki.

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Źródło:
PAP

Dwa pasące się łosie, w tym jeden o nietypowym, białym umaszczeniu, sfilmowała Reporterka 24 pod Giżyckiem (woj. warmińsko-mazurskie). - To pierwsza odnotowana obserwacja łosia o takim umaszczeniu w historii. Jest to więc bardzo rzadki okaz - stwierdził Sławomir Kowalczyk z Nadleśnictwa Giżycko. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl