Pożegnanie kardynała Macharskiego. "Zostawił głęboki ślad na tej ziemi"

Aktualizacja:
 Kard. Macharski spoczął w krypcie Katedry na Wawelu
Kard. Macharski spoczął w krypcie Katedry na Wawelu
TVN24 Kraków
Kard. Macharski spoczął w krypcie Katedry na WaweluTVN24 Kraków

Trumna z ciałem kard. Franciszka Macharskiego została złożona w krypcie biskupów krakowskich, która znajduje się pod konfesją św. Stanisława w Katedrze na Wawelu. B. metropolita krakowski spoczął obok swego wielkiego poprzednika - księcia kard. Adama Sapiehy. - Zostawił głęboki ślad na tej ziemi i w ludzkich sercach – powiedział metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz w homilii.

Po mszy pogrzebowej trumna została wniesiona do katedry przez księży z ostatniego rocznika wyświęconego przez kard. Macharskiego w 2005 r.

Do świątyni weszli także przedstawiciele najbliższej rodziny, arcybiskupi, biskupi oraz prezydent Andrzej Duda z małżonką, premier Beata Szydło, marszałek Senatu Stanisław Karczewski, wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska i inni oficjele.

Spoczął obok poprzednika

Trumna została położona na posadzce katedry przed konfesją św. Stanisława, a następnie po modlitwach, pokropieniu wodą święconą oraz posypaniu ziemią, pochowana w krypcie biskupów krakowskich, która znajduje się pod konfesją. Kard. Macharski spoczął obok swojego wielkiego poprzednika księcia kard. Adama Stefana Sapiehy (1867-1951).

Tradycja kościelna przewiduje, że miejsce pochówku biskupa znajduje się "In medio ecclesiae" czyli w środku świątyni - w miejscu, gdzie krzyżują się nawa główna i transept. W przypadku katedry na Wawelu miejscem centralnym jest konfesja św. Stanisława – nazywana także "ołtarzem Ojczyzny". W tym miejscu władcy składali wota i trofea wojenne.

Homilię podczas mszy pogrzebowej wygłosił kard. Stanisław Dziwisz. Zwrócił uwagę, że b. metropolita krakowski odszedł nazajutrz po Światowych Dniach Młodzieży - "dniach, w których Kraków rozbrzmiewał wielobarwną i wielojęzyczną rzeszą i radością setek tysięcy młodych chrześcijan z całego świata".

Homilię wygłosił kard. Stanisław Dziwisz
Homilię wygłosił kard. Stanisław Dziwisz TVN24 Kraków

Jak przypomniał hierarcha, po śmierci kardynała Franciszka Macharskiego wypowiedziano pod jego adresem wiele serdecznych, ważnych i pięknych słów. - Podkreślano jego prostotę, ubóstwo, inteligencję, oddanie Kościołowi, patriotyzm, zakorzenienie w tradycji historycznej, otwarcie na znaki czasu współczesności oraz perspektywiczne, prorocze wręcz wychylenie w przyszłość - mówił.

Według Dziwisza kardynał Macharski wpisał się głęboko w krakowską historię przede wszystkim dlatego, że tu przez całe lata służył Kościołowi krakowskiemu i ludziom zamieszkującym tę ziemię. - Dziś, otaczając jego trumnę w Katedrze Wawelskiej, z którą się zżył i którą umiłował, dziękujemy Bogu, że nam go dał (...). Dziś spocznie obok tych, którzy byli wzorami w jego służbie Chrystusowi – spocznie w krypcie obok kardynała księcia Adama Stefana Sapiehy pod ołtarzem św. Stanisława - zaznaczył.

Odczytano telegram od papieża

Na rozpoczęcie mszy pogrzebowej kard. Franciszka Macharskiego został odczytany telegram od papieża Franciszka. ""Jezu, ufam Tobie" - to biskupie zawołanie było dewizą jego życia i pasterskiej posługi" - napisał papież, podkreślając służbę kardynała w niełatwych politycznie czasach.

W telegramie, który przeczytał ks. prałat Paweł Ptasznik z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej Papież przypomniał, że dane mu było nawiedzić kard. Macharskiego podczas niedawnej wizyty w Krakowie.

"Z żalem przyjąłem wiadomość śmierci Kardynała Franciszka Macharskiego, emerytowanego Arcybiskupa Krakowskiego. Jednoczę się z Tobą, Drogi Bracie, z duchowieństwem i wiernymi Kościoła w Polsce w modlitwie dziękczynienia za życie i pasterski trud tego zasłużonego Sługi Ewangelii" - napisał Franciszek w telegramie kierowanym na ręce metropolity krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza.

Na rozpoczęcie mszy został odczytany telegram od papieża Franciszka
Na rozpoczęcie mszy został odczytany telegram od papieża FranciszkaTVN24 Kraków /

"Pełnił posługę z oddaniem"

""Jesu, in te confido!" – Jezu, ufam Tobie! – to biskupie zawołanie było dewizą jego życia i pasterskiej posługi. Dziś, w Jubileuszowym Roku Miłosierdzia, stało się wymownym zawołaniem ogłaszającym wypełnienie dzieła, jakie powierzył mu Pan już w akcie chrztu, wprowadzając do grona naznaczonych Jego opiekuńczą Krwią, a potem wraz z darem kapłaństwa, gdy posyłał go z zadaniem uświęcania ludu słowem i łaską sakramentów" - dodał w telegramie.

Jak napisał papież, kard. Macharski pełnił tę posługę z oddaniem jako duszpasterz, profesor, rektor Seminarium Duchownego, do dnia, w którym Pan polecił mu podjąć spuściznę św. Stanisława i swego bezpośredniego poprzednika Karola Wojtyły, dziś św. Jana Pawła II, na stolicy biskupiej w Krakowie.

Trwają uroczystości pogrzebowe
Trwają uroczystości pogrzebowe TVN24 Kraków

"Z ufnością w Boże miłosierdzie prowadził to dzieło jako ojciec kapłanów i wiernych powierzonych jego pieczy. Przewodził Kościołowi w Krakowie w niełatwych czasach politycznych i społecznych transformacji, z mądrością, ze zdrowym dystansem do rzeczywistości, dbając o poszanowanie godności każdego człowiek, o dobro wspólnoty Kościoła, a zwłaszcza o zachowanie żywej wiary w sercach ludzi" - zaznaczył papież.

"Jestem wdzięczny Opatrzności, że dane mi było nawiedzić go podczas niedawnej wizyty w Krakowie. w tym ostatnim etapie życia był bardzo doświadczony cierpieniem, które znosił z pogodą ducha. Również w tym doświadczeniu pozostał świadkiem zawierzenia dobroci i miłosierdziu Boga. Takim pozostanie w mojej pamięci i modlitwie. Niech Pan przyjmie go do swej chwały!" - zakończył Franciszek.

Trumna z ciałem kard. Macharskiego została uroczyście wyprowadzona z Katedry na Wawelu
Trumna z ciałem kard. Macharskiego została uroczyście wyprowadzona z Katedry na Wawelu TVN24 Kraków

Bez przemówień i kondolencji

O godz. 8.30 trumna z ciałem kard. Macharskiego została uroczyście wyprowadzona z Katedry na Wawelu i ustawiona na katafalku przed ołtarzem na Dziedzińcu Zewnętrznym.

Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się o godz. 11 na dziedzińcu przed katedrą.

- Będą mieć one oprawę liturgiczną. W mszy pogrzebowej uczestniczyć będą kardynałowie i biskupi, mamy też przygotowanych 300 miejsc dla kapłanów koncelebransów oraz 600 miejsc dla władz państwowych i samorządowych - mówił wcześniej proboszcz parafii archikatedralnej ks. prałat Zdzisław Sochacki.

W uroczystości biorą udział najwyższe władze państwowePAP / Stanisław Rozpędzik
W uroczystości biorą udział najwyższe władze państwowePAP / Stanisław Rozpędzik

Podczas uroczystości nie przewidziano przemówień ani składania kondolencji. - Myślę, że ksiądz kardynał Franciszek Macharski by się zdziwił i pewnie nie chciałby takich uroczystości. Był człowiekiem wyjątkowo skromnym, nie chodził wokół swojej osoby, nie zabiegał o nic. Nie przyjmował wielkich odznaczeń, a te, które przyjął, to jakby z konieczności. Dlatego ważne jest, że piątkowa uroczystość będzie miała przede wszystkim charakter liturgiczny i modlitewny - tłumaczył ks. Sochacki.

Na wieku trumny kard. Macharskiego wyłożone były Ewangeliarz oraz infuła biskupia – znak urzędu pasterskiego.

Czwartkowe pożegnanie

W czwartek trumna z ciałem kard. Macharskiego została przeniesiona w długim kondukcie z franciszkańskiej bazyliki do prezbiterium katedry na Wawelu. Gdy ją tam wnoszono bił dzwon Zygmunt. Na trumnie ustawiono biskupią infułę, ewangeliarz, kielich i patenę mszalną.

Wcześniej tego dnia w Bazylice Ojców Franciszkanów odprawiono mszę św., w której uczestniczyli m.in. nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore oraz metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.

Nabożeństwo koncelebrował przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.

Po mszy kondukt żałobny, w którym uczestniczyli przedstawiciele wielu środowisk, tysiące wiernych i krewni zmarłego przeszedł ulicą Grodzką do Katedry na Wawelu. Wzdłuż trasy konduktu czekały tłumy. Na Wzgórze Wawelskie trumna z ciałem kard. Franciszka Macharskiego była wieziona konnym karawanem do Bramy Bernardyńskiej. Kondukt prowadziły liczne poczty sztandarowe. Maszerowała kompania wojska i kilka kompanii straży pożarnej, grała orkiestra. Na Wawel kondukt dotarł przed 19.00. Za Bramą Bernardyńską trumna była niesiona na ramionach reprezentantów: Straży Pożarnej, Bractwa Kurkowego, górali, Rycerzy Kolumba i kapłanów, którzy ustawili ją w prezbiterium wawelskiej katedry.

Kondukt żałobny z ciałem kard. Franciszka Macharskiego w drodze na Wawel
Kondukt żałobny z ciałem kard. Franciszka Macharskiego w drodze na Waweltvn24

Homilię wygłosił przyjaciel

Niemal 90-letni kard. Mariusz Jaworski, emerytowany arcybiskup Lwowa i przyjaciel zmarłego podkreślał w homilii mszy św. w Bazylice Ojców Franciszkanów, że kard. Macharski był skromny, "nie gromadził". - To było dyskretne nawiązanie do patrona św. Franciszka z Asyżu – wskazał. - Był naprawdę wierny temu, co jest w Prawach Bożych – dodał.

- Metropolita krakowski kard. Franciszek Macharski był wierny Prawu Bożemu, podejmował powierzane mu zadania, odznaczał się odpowiedzialnością za ludzi i skromnością – mówił kard. Marian Jaworski.

Duchowny podkreślał, że kardynał Macharski przyjmował wszystkie zadania, które otrzymywał w Kościele. - Nie mówił nie, to jest za trudne, tylko wszystko przyjmował. (…) To, co cechowało jego życie to zawołanie "Jezu, ufam Tobie". Jestem przekonany, że na tej zasadzie podejmował wszystkie swoje obowiązki – wskazał podkreślając, iż metropolita krakowski odznaczał się wielką odpowiedzialnością wobec ludzi.

Jak mówił emerytowany metropolita lwowski, zmarły kardynał Macharski swoje powołanie nazywał służbą, był też cichy. - Cichy to nie ten, który milczy. Cichy to jest ten, który umie być dyskretnym (...), który przez swoją mowę nie narzuca niczego. To jest dyskrecja. I ta dyskrecja cechowała kardynała Franciszka - mówił. - Nigdy nie mówił o sobie, nigdy nie mówił o tym, co zostało zrobione, ale co więcej nigdy się nie skarżył. A wiemy, że czasy gdy przyszło mu pasterzować Archidiecezji Krakowskiej to były lata trudne, lata przemian. A jednak nigdy się nie skarżył przyjmował to wszystko, co Opatrzność Boża zsyłała - dodał.

Kard. Macharski zmarł we wtorek w wieku 89 lat

W latach 1979-2005 był metropolitą krakowskim. Jego poprzednikiem i wielkim przyjacielem był Karol Wojtyła. Z rąk Jana Pawła II w styczniu 1979 r. otrzymał sakrę biskupią, a w czerwcu tego samego roku - godność kardynalską.

Przez wiele lat kard. Macharski był wiceprzewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski (1979-94) oraz przewodniczącym Komisji ds. Nauki Katolickiej i Komisji ds. Apostolstwa Świeckich. Należał do watykańskich kongregacji: ds. Biskupów, ds. Duchowieństwa, ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego oraz ds. Wychowania Katolickiego.

W czerwcu 2005 r. przeszedł na emeryturę i zamieszkał w sanktuarium Ecce Homo św. Brata Alberta w Krakowie. Zmarł we wtorek o godz. 9.37 w szpitalu, gdzie trafił po tym, jak w wyniku upadku stracił przytomność.

Autor: kło//gak/ mmw / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24