Katastrofa w Fukushimie

Katastrofa w Fukushimie

16 okrętów US Navy napromieniowanych

Pięć lat po operacji usuwania skutków katastrofy w japońskiej elektrowni jądrowej część zaangażowanych w nią okrętów US Navy nadal jest napromieniowanych. Jak zapewnia amerykańskie wojsko, nie ma zagrożenia dla zdrowia służących na nich marynarzy.

Strefa Fukushima. Miasto widmo na zdjęciach Polaka

Polski fotograf Arkadiusz Podniesiński dostał się tam, gdzie mało kto był i po czterech latach od jądrowej katastrofy w Fukushimie sfilmował porzucone w pośpiechu samochody, pieniądze i domy. Japończycy odkażają to, co mogą, radioaktywną ziemię pakują w worki i za kilka dni wpuszczą do miasta tych, którzy chcą do niego wrócić. Materiał "Faktów" TVN.

Zdeformowane kwiaty wokół Fukushimy. Lepiej ich nie wąchać

Zdjęcie białych stokrotek, które mają rosnąć w okolicy elektrowni atomowej w Fukushimie, stało się kolejnym symbolem katastrofy sprzed 4 lat. Rośliny w nienaturalny sposób skręcają się i łączą, co ma być rezultatem skażenia radioaktywnego.

Napromieniowany dron wylądował na dachu siedziby premiera

Na dachu siedziby premiera Japonii Shinzo Abego wylądował dron, na którym służby bezpieczeństwa znalazły śladowe ilości substancji radioaktywnej - podały lokalne media. Policja podkreśliła, że poziom promieniowania był niski i nieszkodliwy dla ludzi.

Trzy lata po tsunami i katastrofie w Fukushimie

Trzy lata po tragicznym trzęsieniu ziemi i tsunami region Tohoku (północno-wschodnia część wyspy Honsiu) jest we wczesnej fazie rekonwalescencji. Mieszkańcy zmagają się z trudnościami ekonomicznymi, a 267 tys. ludzi wciąż mieszka w tymczasowych osiedlach.

Gigantyczne przekroczenie dopuszczalnych norm w Fukushimie

Pracownicy japońskiej elektrowni atomowej Fukushima poinformowali o rekordowo wysokich pomiarach niebezpiecznego izotopu, który wyciekł do oceanu w marcu 2011 roku. Pomiary z września ubiegłego roku wskazują milionowe przekroczenie dopuszczalnych norm.

Szokujące kulisy pracy w Fukushimie. Pokwitowanie za napromieniowanie

Niedawna seria wypadków podczas usuwania skutków katastrofy na terenie elektrowni jądrowej Fukushima może być spowodowana niskim morale robotników, którzy codziennie narażeni są na promieniowanie znacznie przekraczające dopuszczalne normy. - Nie mam poczucia, by nasze wysiłki były doceniane przez społeczeństwo. Stopniowo znika moja motywacja do pracy - mówi jeden z pracowników.