Sejm odrzucił wniosek o odwołanie Ziobry

[object Object]
Sejm odrzucił wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwościtvn24
wideo 2/15

Sejm odrzucił wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Przed głosowaniem odbyła się debata. - Stworzyliście system, w którym ludzie PiS tworzą kastę stojącą ponad prawem - mówiła wiceszefowa klubu PO-KO Kamila Gasiuk-Pihowicz, która prezentowała wniosek o odwołanie Ziobry.

Za wyrażeniem wotum nieufności Zbigniewowi Ziobrze głosowało 177 posłów, 233 było przeciw, a 23 wstrzymało się od głosu. Wniosek został w poniedziałek negatywnie zaopiniowany przez sejmową komisję sprawiedliwości.

Przed głosowaniem odbyła się kilkudziesięciominutowa debata.

Uzasadniając wniosek klubu PO-KO, Kamila Gasiuk-Pihowicz zarzucała kierowanej przez ministra Ziobrę prokuraturze upolitycznienie wyrażające się m.in. w braku wszczęcia przez nią śledztwa w sprawie nagrań z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera.

- "Kasta stojąca ponad prawem" (...) - to nie była ocena politycznej rzeczywistości, to był tak naprawdę pański polityczny plan, bo dzisiaj trudno oprzeć się wrażeniu, że stworzyliście system, w którym osoby ze środowiska PiS, to są osoby, które tworzą kastę stojącą ponad prawem - mówiła wiceszefowa klubu PO-KO, zwracając się do ministra sprawiedliwości.

Gasiuk-Pihowicz: stworzyliście system, w którym ludzie PiS tworzą kastę stojącą ponad prawem
Gasiuk-Pihowicz: stworzyliście system, w którym ludzie PiS tworzą kastę stojącą ponad prawemtvn24

"Jesteśmy wytykani, jako ci, którzy łamią unijne standardy"

Zarzuciła też Ziobrze, że odpowiada za czystkę wśród prezesów sądów powszechnych, za asystowanie przy atakach na niezależność Trybunału Konstytucyjnego oraz podważanie konstytucyjnie gwarantowanej sześcioletniej kadencji pierwszej prezes Sądu Najwyższego.

- Te wszystkie działania zaowocowały tym, że zwykły obywatel będzie teraz dłużej czekał na wyrok, dłużej czekał na jakiekolwiek działania prokuratury - przekonywała Gasiuk-Pihowicz.

Działania ministra sprawiedliwości przyczyniły się też - jej zdaniem - do podważenia pozycji Polski na arenie międzynarodowej.

- Byliśmy wzorem demokratycznych przemian, byliśmy przykładem podawanym innym krajom, a teraz jesteśmy wytykani, jako ci, którzy łamią unijne standardy, którzy wyłamują się z zachodnioeuropejskiej wspólnoty - podkreśliła posłanka.

"Klimat bezpieczeństwa został zamieniony w klimat bezkarności"

Gasiuk-Pihowicz nawiązała też w swoim wystąpieniu do zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

- Bardzo długo w naszym kraju zło nie spotykało się z jakąkolwiek reakcją instytucji państwowych. Wszyscy chcielibyśmy żyć w bezpiecznym kraju, ale ten klimat bezpieczeństwa został zamieniony w klimat bezkarności. Nie byłoby obecnej atmosfery, nie byłoby tych aktów wrogości, gdyby nie klimat bezkarności stworzony przez brak działań prokuratury, a to pan Zbigniew Ziobro ma obecnie pełną władzę nad prokuraturą (...) i to pan Zbigniew Ziobro ponosi obecnie pełną odpowiedzialność za każdy błąd i każde zaniechanie prokuratury - mówiła, wskazując m.in. na umorzone postępowania w sprawie tak zwanych aktów zgonu politycznego wystawionych grupie prezydentów polskich miast.

"Czegoś tak żałosnego w tej izbie nie widziałem"

W imieniu klubu PiS stanowisko przedstawił wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki. - Czegoś tak żałosnego merytorycznie jeszcze w tej izbie nie widziałem - powiedział Jaki o wniosku PO-KO.

Wiceminister ocenił, że sądy w Polsce pracują sprawnie. - W ciągu trzech kwartałów 2018 roku sądy rejonowe rozpatrzyły niemal dwukrotnie więcej spraw dotyczących prawa pracy niż przed rokiem. Wyraźna poprawa nastąpiła też w przypadku spraw karnych - mówił.

Dodał, że czas trwania postępowań rozpatrywanych przez sądy okręgowe skrócił się o prawie trzy miesiące w stosunku do 2015 roku.

Jego zdaniem wprowadzona przez rząd PiS reforma sprawiedliwości przyczyniła się do efektywniejszej pracy sędziów.

- Średnia liczba załatwionych postępowań przypadających na sędziego w sądach okręgowych już wzrosła. O 5 procent w sprawach cywilnych. O 10 procent w sprawach karnych w porównaniu do roku 2016 - wyliczał.

"Czegoś tak żałosnego w tej izbie nie widziałem"
"Czegoś tak żałosnego w tej izbie nie widziałem"tvn24

Jaki zwrócił uwagę, że zanim PiS doszedł do władzy nie było systemu losowego przydzielania spraw sędziom. - Teraz mamy wreszcie obiektywny system przydzielania spraw. Jak można czynić z tego zarzut? - pytał.

Wiceminister przekonywał też, że "przez pierwsze dwa lata pracy Ministerstwo Sprawiedliwości wprowadziło więcej projektów ustaw niż rząd PO-PSL przez osiem lat rządów".

- Teraz przestępczość pospolita spada, kryminalna też, mamy spadek w siedmiu największych kategoriach przestępstw, w tym bójki i pobicia o 13 procent, rozboje, wymuszenia o 16 procent - mówił Jaki.

Budka: resort sprawiedliwości osiągnął mistrzostwo w zamiataniu afer pod dywan

Z kolei poseł PO Borys Budka stwierdził, że Zbigniew Ziobro jest jedynym ministrem w historii, za którego czasów wydłużyły się zarówno postępowania sądowe, jak i prokuratorskie.

- Prosty przykład, średnie postępowanie w sądzie pierwszej instancji w 2011 r. - 2,4 miesiąca, w 2017 r. - 5,5 miesiąca. To jest prawdziwy obraz wymiaru sprawiedliwości - mówił Budka, były minister sprawiedliwości w rządzie PO-PSL.

Wskazywał, że w 2017 r. - jeśli chodzi o Służbę Więzienną - najwięcej było napadów na funkcjonariuszy na służbie, najwięcej bójek i pobić wśród osadzonych, najwięcej przypadków posiadania narkotyków i dopalaczy, najwięcej przypadków znęcania się. - Jesteście ministerstwem kłamstwa i propagandy - stwierdził.

- Za co się nie weźmiecie, to zepsujecie. Zepsuliście ustawę o IPN, zepsuliście nasze relacje z Komisją Europejską. Zamiast reformy wymiaru sprawiedliwości, zastosowaliście leninowską zasadę 'kadry są najważniejsze'. Twarzą waszych reform jest prokurator Piotrowicz - mówił poseł PO.

Budka zarzucił też kierownictwu resortu sprawiedliwości, że "osiągnęło mistrzostwo w zamiataniu pod dywan afer".

- Już nie sposób zliczyć: afera KNF, afera GetBack, afera PCK, afera taśmowa pana Kaczyńskiego - mówił Budka. - Tym powinna się zajmować prokuratura, ale zamiast tego stworzyliście system patologiczny - dodał.

- To, co pana najbardziej cechuje: osobista wendetta. Wykorzystuje pan prokuraturę do osobistej wendetty na światowej sławy kardiochirurgu, bo nie umie pan zrozumieć, że wszyscy jesteśmy równi wobec prawa, ale i wszyscy jesteśmy równi wobec śmierci. I to jest pana największy wstyd. Obiecuję z tego miejsca: już nikt, nigdy przez tego pana skrzywdzony nie będzie. I to już się stanie w październiku - zwrócił się do Ziobry.

Budka: Ziobro jest jedynym ministrem w historii, za którego czasów wydłużyły się postępowania sądowe i prokuratorskie
Budka: Ziobro jest jedynym ministrem w historii, za którego czasów wydłużyły się postępowania sądowe i prokuratorskie tvn24

"Z niewiadomych przyczyn profesor Rzepliński zmienił zdanie"

Premier Mateusz Morawiecki, broniąc swojego ministra, przypomniał wypowiedzi Andrzeja Rzeplińskiego z 2004 roku. Zwrócił uwagę, że ówczesny prezes Trybunału Konstytucyjnego w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" powiedział, że "sądy nie spełniają swojej roli i powinny być bardzo głęboko zreformowane".

"Krajowa Rada Sądownictwa powinna przestać być swoistym państwowym związkiem zawodowym konserwującym interesy źle służące polskiemu sądownictwu" - cytował Rzeplińskiego premier.

- Warto sięgnąć po ten materiał, ponieważ z niewiadomych przyczyn pan profesor potem zmienił zdanie o 180 stopni, choć sytuacja w polskim sądownictwie do roku przynajmniej 2015 nie zmieniła się za bardzo - mówił Morawiecki.

"Z niewiadomych przyczyn profesor Rzepliński zmienił zdanie"
"Z niewiadomych przyczyn profesor Rzepliński zmienił zdanie"tvn24

Szef rządu, mówiąc o osiągnięciach resortu sprawiedliwości, wymieniał m.in. wzrost ściągalności alimentów, fakt, że około 40 tysięcy więźniów pracuje, piraci drogowi "boją się bardziej, niż wcześniej", a "nadużycia komorników zostały ukrócone".

- Naprawdę kwestionujecie te wszystkie wymienione fundamentalne zmiany od strony społecznej? - pytał opozycję.

- Przecież one są ogromną korzyścią dla szerokich rzesz naszego społeczeństwa. Nie wierzę, że to kwestionujecie, możecie się co najwyżej troszkę wstydzić, że sami tego wcześniej nie zrobiliście - mówił.

Premier odniósł się także do zarzutów upolitycznienia sędziów. - Nie obrażajcie sędziów, mówiąc, że są oni dziś politycznie podporządkowani i nie straszcie przedstawicieli trzeciej władzy, mówiąc, że "zapamiętamy sobie wasze nazwiska i zapiszemy". To są słowa jednego z waszych polityków - zwracał się Morawiecki do opozycji.

Jego zdaniem takie słowa to "najlepszy przykład niedopuszczalnej ingerencji świata polityki w decyzje wymiaru sprawiedliwości". - Chciałoby się zakrzyczeć "konstytucja", czy "ratuj, Europo" - dodał.

- My nie mamy zaprzyjaźnionych sędziów, (...), nie tworzymy specjalnych kast, chcemy wymiaru sprawiedliwości takiego, jaki powinien być w każdym normalnym europejskim państwie - oświadczył szef rządu.

"Sterta kłamstw i manipulacji"

Minister Zbigniew Ziobro wniosek o wotum nieufności ocenił jako "stertę półprawd, kłamstw i manipulacji, okraszoną irytacją i ukrytą zazdrością".

Ziobro odnosił się do zarzutów o pojawianie się w siedzibie resortu sprawiedliwości prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

- W odróżnieniu od was, my nie mamy deficytu lidera, bo my mamy przywódcę obozu politycznego, który nie spędza chwil wolnych na winie i innych delicjach w różnych knajpach w Warszawie, ale poświęca swój czas, swoją służbę sprawom państwa - mówił Ziobro.

- Jarosław Kaczyński był w Ministerstwie Sprawiedliwości, kiedy decydowaliśmy o Trybunale Konstytucyjnym (...) był, gdy decydowaliśmy o głównych założeniach związanych z reformą sądownictwa, Jarosław Kaczyński był w ministerstwie również wtedy, kiedy rozstrzygaliśmy o przepisach związanych z uderzeniem w mafie VAT-owskie, ponieważ w naszym obozie, który też jest zróżnicowany, również były poglądy i opinie, które czasami wymagały dyskusji, rozstrzygnięcia, i był, i podejmował rozstrzygnięcia, i bardzo dobrze, że mamy takiego lidera - powiedział minister sprawiedliwości.

Ziobro stwierdził, że miejscem merytorycznych rozmów jest siedziba resortu, a rozmowy polityczne odbywają się w siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej.

- Jarosław Kaczyński był gościem w ministerstwie, gdy przychodziło podejmować ważne decyzje i zapewne będzie w przyszłości, gdy będziemy decydować o kolejnych ustawach - powiedział Ziobro.

"Sterta kłamstw i manipulacji"
"Sterta kłamstw i manipulacji"tvn24

Przekonywał, że to mecenas Roman Giertych "chce stworzyć wrażenie", że prokuratura nie chce zająć się sprawą austriackiego przedsiębiorcy Geralda Birgfellnera, którego Giertych reprezentuje. Według szefa resortu sprawiedliwości, sprawa wygląda inaczej.

Ziobro powiedział, że 28 stycznia 2019 roku zostało złożone zawiadomienie w imieniu Birgfellnera o popełnieniu przestępstwa i "już 1 lutego prokurator referent wyznaczona do sprawy usiłowała skontaktować się i poprosić o jak najszybsze stawienie się w prokuraturze świadka", by go przesłuchać.

Mówił, że prokurator ta usłyszała, że "dopiero 11 lutego możliwa jest do przeprowadzenia czynność przesłuchania".

Według niego "ustalenie było takie", że po telefonicznej rozmowie prokurator z pełnomocnikiem ustalą możliwie szybki termin ponownego przesłuchania, a mimo to prokurator nie mogła się dodzwonić do pełnomocnika Birgfellnera, a ostatecznie okazało się, że może się on stawić 28 lutego lub 1 marca. Ziobro dodał, że zupełnie co innego mówił mediom Giertych.

- Komu się śpieszy, a kto tu zwleka? Czy te fakty cokolwiek wam mówią, kto tu uprawia teatr, grę, i kto jest tu scenarzystą pewnej epopei, w której państwo bierzecie udział, dając się nabrać człowiekowi, który ma dużo złości, nie chcę powiedzieć politycznej żółci, bo znalazł się poza polityką, a marzył odgrywać pewnie rolę cesarza - powiedział Ziobro.

- Myślę, że gdy słuchacie pana Giertycha i za nim powtarzacie te nieprawdziwe zarzuty pod adresem prokuratury, on z całą pewnością jest bardzo rad, że wodzi was za nos, a młody człowiek powiedziałby zapewne, że robi was w konia. Nie dajcie się robić Giertychowi w konia - mówił Ziobro do posłów opozycji.

"Nie dajcie się robić Giertychowi w konia"
"Nie dajcie się robić Giertychowi w konia"tvn24

Wniosek o wotum nieufności wobec Ziobry

Wniosek o wotum nieufności dla Ziobry został złożony w Sejmie przez posłów PO-KO i opublikowany na stronie sejmowej pod koniec stycznia. W poniedziałek sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka negatywnie go zaopiniowała.

Posłowie PO-KO zarzucili ministrowi sprawiedliwości m.in. niedopełnianie obowiązków oraz przekraczanie uprawnień w sprawie afer w SKOK oraz KNF, a także działanie zmierzające do wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej.

Zbigniew Ziobro, odnosząc się w końcu stycznia do wniosku posłów PO-KO oświadczył, że chętnie podda się ocenie jego działalności przez Sejm.

- Zapewniam, że będę kontynuował swoją misję tak, aby zwykli ludzie mogli czuć się bezpiecznie, a przestępcy musieli się bać - dodał. - Po wniosku o moje odwołanie widać, że to wszystko przeszkadza opozycji, która przez lata, gdy rządziła, niewiele zrobiła, by poprawić bezpieczeństwo - mówił Ziobro.

Autor: kb//plw / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości
Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zorza polarna pojawiła się na polskim niebie w sobotnią noc. W jej obserwacji nie przeszkodziły nawet chmury, których gruba warstwa otulała w nocy część naszego kraju. Zdjęcie zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Aktualizacja:
Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl, Kontakt 24

W kawiarniach to pospolity widok, że klienci zamawiają kawę i godzinami przesiadują z laptopami w lokalu. Nowe są jednak refleksje restauratorów, którzy liczą kasę i widzą, o ile więcej zarobiliby, gdyby stolik służył kilku towarzyskim spotkaniom. Są już tacy, którzy idą dalej i wprowadzają kawiarnie wolne od laptopów. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Restauratorzy mówią "nie" pracy z ich lokali. "Stali goście skarżyli się, że nie mogą usiąść"

Restauratorzy mówią "nie" pracy z ich lokali. "Stali goście skarżyli się, że nie mogą usiąść"

Źródło:
TVN24

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Rozpoczęła się cisza wyborcza przed drugą turą wyborów samorządowych. W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na współpracownika Aleksieja Nawalnego. Z kolei pod Bagdadem doszło do potężnego wybuchu w wyniku "ataku z powietrza". Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia.

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24

Czerwcowe wybory do Parlamentu Europejskiego będą najtrudniejszymi wyborami dla premiera Węgier Viktora Orbana od ponownego przejęcia przez niego władzy w 2010 roku - ocenia politolog Daniel Rona z budapeszteńskiego think tanku 21 Research Center.

Politolog: Orban stoi przed najtrudniejszymi wyborami od czasu dojścia do władzy

Politolog: Orban stoi przed najtrudniejszymi wyborami od czasu dojścia do władzy

Źródło:
PAP

787 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Siemion Jeremin, korespodent wojenny rosyjskiego dziennika "Izwiestija" poniósł w piątek śmierć w południowowschodniej Ukrainie, w rezultacie ataku drona - poinformowała agencja Reutera, powołując się na komunikat dziennika. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Pogoda na dziś, czyli na sobotę 20.04. Dzień przyniesie pochmurną aurę i opady - od deszczu po deszcz ze śniegiem i mokry śnieg. Warunki biometeorologiczne okażą się niekorzystne. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 12 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - sobota 20.04. Popada śnieg, powieje mocniejszy wiatr

Pogoda na dziś - sobota 20.04. Popada śnieg, powieje mocniejszy wiatr

Źródło:
tvnmeteo.pl

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24