Dwaj grotołazi utknęli w jaskini, idą po nich ratownicy. "Musimy być gotowi na dni, a nawet tygodnie działań"

Aktualizacja:
[object Object]
Trwa akcja ratunkowa w TatrachTVN
wideo 2/9

W tatrzańskiej Jaskini Wielkiej Śnieżnej utknęło dwóch grotołazów. Wąski korytarz jaskini zalała woda. Od soboty trwa skomplikowana akcja ratunkowa, w której uczestniczy już kilkudziesięciu ratowników. Ratownikom dotychczasa nie udało się nawiązać kontaktu z grotołazami. "Ze względu na długi czas przebywania poszukiwanych w ekstremalnych warunkach, istnieje poważna obawa o ich stan zdrowia"- przekazało w komunikacie Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Grotołazi utknęli w sobotę w tak zwanych Przemkowych Partiach około 500 metrów poniżej wejścia do jaskini.

- Dwóch grotołazów utknęło w korytarzu, który wypełniła woda. Nawiązali kontakt głosowy ze swoimi towarzyszami, którzy powiadomili ratowników - informował tego dnia Roman Kubin, ratownik TOPR kierujący akcją.

Jak wyjaśniał, "wody jest na tyle dużo, że grotołazi nie mają szansy wyjścia". - Znajdują się oni w dość odległej od otworu partii tej jaskini w okolicy tak zwanej Studni Wiatru - dodał.

Około godziny 14 w niedzielę naczelnik TOPR Jan Krzysztof spotkał się z dziennikarzami i opisał bieżącą sytuację w jaskini. Powiedział między innymi, że ratownicy przygotowują się do poszerzenia niektórych korytarzy. - Wydaje się, że teraz jedyną metodą dotarcia do nich jest szereg bardzo skomplikowanych działań pirotechnicznych. Mamy materiały do tego potrzebne, ale zajmie to bardzo dużo czasu – wyjaśnił taternik. I dodał: - Są tam odcinki niezwykle ciasne i to jest nasz główny problem. Na miejscu może działać bardzo mała grupa osób, przeciągnięcie poszukiwanych w tych ciasnych korytarzach jest bardzo trudne. Jeśli dojdzie konieczność transportu osób poszkodowanych to będą godziny albo i dni działań pirotechnicznych. Musimy się przygotować nawet na dni, tygodnie działań.

Jak podał Krzysztof, po ziemią jest obecnie 27 ratowników, w tym pięciu strażaków. Ratownicy byli w pobliżu miejsca, z którego ostatnio był kontakt z zaginionymi, ale nie udało się go ponownie nawiązać. Niebawem na miejsce dotrą posiłki ze Słowacji

"Ryzyko głębokiej hipotermii"

Jest duża obawa o stan zdrowia zaginionych. – Oni przebywają pod ziemią prawie trzy doby, i to w ekstremalnych warunkach. Temperatura około 4 stopni, duża wilgotność, nie wiemy, czy są w miejscu w którym jest duży przewiew. Ryzyko głębokiej hipotermii jest bardzo duże, więc obawiamy się co najmniej o ich stan zdrowia – a nie możemy ukrywać, że obawiamy się też o ich życie - mówi Krzysztof.

W momencie kiedy dwóch speleologów zostało odciętych pozostali, byli jeszcze w stanie nawiązać z nimi kontakt. Grotołazi mieli wtedy wrażenie, że woda opada. – Ustalili, że zaczekają w bezpieczniejszym miejscu 12 godzin, a jeśli tamci pozostający za zalanym zaciskiem nie do trą do nich sami to wyjdą na powierzchnię by nas poprosić o pomoc. Odczekali 14 godzin – relacjonuje Krzysztof.

Speleolodzy weszli do jaskini w czwartek wieczorem. - Usiłowali odkryć nowe ciągi korytarzy, co niestety wiąże się z wchodzeniem do coraz ciaśniejszych korytarzy, na przykład 30 na 40 centymetrów – podaje naczelnik TOPR. Jak dodał, obecnie ratownicy nie mają informacji, czy woda się podnosi czy obniża.

Trzy grupy ratowników biorą udział w akcji

Pierwsza grupa dziewięciu ratowników, która wyruszyła w sobotę wieczorem, zabrała stosowny sprzęt ratowniczy i telefony bezprzewodowe jednak nie sprawdziły się one w jaskini. W niedzielę wyruszyła kolejna grupa ratowników, która rozwija w jaskini kabel potrzebny do łączności. Wśród tej grupy ratowników TOPR są również strażacy Państwowej Straży Pożarnej z Krakowa. Początkowo ratownicy spodziewali się, że woda wkrótce opadnie.

W komunikacie opublikowanym przez TOPR w niedzielę około południa czytamy, ze ratownikom nadal nie udało się nawiązać kontaktu z grotołazami.

"Bezpośrednio w jaskini działa w tej chwili 27 ratowników oraz zawiadamiający o zdarzeniu grotołaz. Ze względu na długi czas przebywania poszukiwanych grotołazów w ekstremalnych warunkach, istnieje poważna obawa o ich stan zdrowia." - informuje TOPR.

Nawet kilka dni

W niedzielę po godzinie 9. pod otwór Jaskini Wielkiej Śnieżnej przetransportowano na pokładzie śmigłowca kolejną, trzecią grupę ratowników TOPR oraz Państwowej Straży Pożarnej z Krakowa wraz z niezbędnym sprzętem. Grupa liczy pięć osób.

TOPR-owcom pomagają strażacy. - Bardzo często prowadzimy wspólne ćwiczenia (z TOPR – red). Te ćwiczenia gwarantują dobrą współpracę i to, że akcja przebiegnie pomyślnie – tłumaczy Bogusław Szydło, zastępca rzecznika prasowego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Małopolsce.

Jak przyznaje Szydło, akcja ratunkowa nie jest łatwa. - Trudność działania w tych warunkach wiąże się głównie z ciemnością, ale też z małymi szczelinami i przepustami. W jaskiniach bardzo często podnosi się stan wód, to zagrożenie też dla ratowników. Dlatego te działania muszą być zaplanowane ze szczególną starannością – podkreśla strażak.

Lądowanie helikoptera TOPR w pobliżu jaskini
Lądowanie helikoptera TOPR w pobliżu jaskiniRobert Jałocha

Sobota. "Są cali i zdrowi"

Jan Krzysztof, naczelnik TOPR, mówił w sobotę w rozmowie z TVN24, że ratownicy będą oceniali, czy woda opada i nie wykluczał, że działania mogą się okazać "bardzo skomplikowane". Krótko po rozpoczęciu akcji stan zaginionych szacowano jako dobry.

- Z informacji, które mamy, (wynika, że - red.) są cali i zdrowi. Natomiast nie są w stanie wyjść o własnych siłach - mówił Krzysztof.

Naczelnik doprecyzował, że była to grupa sześciu speleologów: dwóch z nich utknęło w jaskini, kolejnych dwóch zostało w okolicy zdarzenia, a dwóch pozostałych ruszyło po pomoc. - Od sześciu do ośmiu godzin to jest dojście w rejon wypadku. Akcja potrwa z pewnością dłużej - zaznaczył wówczas naczelnik TOPR.

Nurek jaskiniowy GNJ nieopodal syfonu w Jaskini Wielkiej Śnieżnej Artur Romanek CC BY SA Wikipedia

Trzy stopnie Celsjusza, wilgoć i ciemność. "To negatywnie wpływa na psychikę"

O związanych z akcją trudnościach mówił w "Wstajesz i weekend" w TVN24 Emanuel Soja, szef szkolenia Speleoklub Dąbrowa Górnicza.

Podkreślił, że "jaskiniowe akcje ratownicze należą do najtrudniejszych akcji górskich". - Z tego powodu, że jaskinie są dosyć nieprzyjaznym środowiskiem dla ludzi. Jest tam niska temperatura, w przypadku naszych tatrzańskich jaskiń to tylko trzy stopnie Celsjusza. Jest też wilgotno, a to potęguje uczucie zimna - wskazywał ekspert. Dodał, że "samo poruszanie się po jaskini jest dużym wysiłkiem fizycznym i wyczerpuje ludzi". - Dodatkowo cały czas jest ciemno. To negatywnie wpływa na psychikę. Zwłaszcza, jeżeli przebywa się tam długo: kilkanaście, czy kilkadziesiąt godzin - mówił Soja.

Emanuel Soja o akcjach ratowniczych w jaskiniach
Emanuel Soja o akcjach ratowniczych w jaskiniachTVN 24

Jaskinia Wielka Śnieżna

Jaskinia Wielka Śnieżna to najdłuższa i najgłębsza jaskinia jaskinia w Tatrach. Długość jej korytarzy wynosi niemal 24 km, choć nie wszystkie z nich zostały dokładnie zbadane. Jest to jaskinia o skomplikowanych, wąskich korytarzach i przesmykach, która posiada kilka otworów wejściowych.

O Jaskini Wielkiej Śnieżnej opowiadał w TVN24 w sobotę wieczorem taternik jaskiniowy Maciej Cepin. - To jest fantastyczna jaskinia kursowa. Sprowadza się tam, po odpowiednim przeszkoleniu i kursach, średnio przygotowanych ludzi - mówił. Tłumaczył, że nie można jednoznacznie powiedzieć "jaka jest" ta jaskinia, bo "jest bardzo różnorodna".

- Wąskim otworem dostajemy się do wielkich, głębokich studni, które robią wrażenie nie tylko na niedoświadczonych grotołazach. Później to się rozwija w niesamowite, ciągle jeszcze badane i eksplorowane ciągi - powiedział Cepin.

Jaskinia Wielka ŚnieżnaGoogle Maps

Autor: tmw, ads\mtom,adso \ wini / Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Polskie i sojusznicze myśliwce zostały poderwane nad ranem - poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Minionej nocy Rosja przeprowadziła zmasowany atak na Ukrainę z użyciem rakiet i dronów. Zaatakowała między innymi Kijów i Lwów. - Nie odnotowaliśmy żadnego przekroczenia naszej przestrzeni powietrznej - mówiła na antenie TVN24 mjr Ewa Złotnicka.

Poderwane polskie i sojusznicze samoloty

Poderwane polskie i sojusznicze samoloty

Źródło:
TVN24, PAP

805 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Rosja przeprowadziła ataki na Kijów i Lwów, w Ukrainie rozległy się alarmy, a polskie wojsko poderwało myśliwce. W wyniku ukraińskiego ataku rakietowego na bazę paliwowa w Ługańsku w płomieniach stanęły zbiorniki z paliwem. Uszkodzone zostały okoliczne domy, są ranni - donoszą media. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

"Decydujące znaczenie dla bezpieczeństwa Europy ma sytuacja w Ukrainie" - przekonuje w komentarzu na łamach "Sueddeutsche Zeitung" dziennikarz Daniel Broessler. Wymienia także "dwa sygnały", które w tym tygodniu Niemcy wysłały w kierunku Moskwy.

Dwa sygnały Niemiec w kierunku Moskwy

Dwa sygnały Niemiec w kierunku Moskwy

Źródło:
PAP

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o przechwyceniu przez polskie myśliwce samolotu Federacji Rosyjskiej Ił-20. Europoseł PiS Adam Bielan zeznawał przed sejmową komisją śledczą do spraw wyborów kopertowych. W czasie posiedzenia sejmiku województwa podlaskiego władzę straciło tam Prawo i Sprawiedliwość. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 8 maja.

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 8 maja

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 8 maja

Źródło:
PAP, TVN24

Eurowizja 2024 - czyli 68. Konkurs Piosenki Eurowizji - już po pierwszym półfinale. O dziesięć miejsc w sobotnim koncercie konkurowało 15 piosenek. Tegoroczna polska reprezentantka Luna z utworem "The Tower" nie awansowała do finału.

Eurowizja 2024. Polska poza finałem. Oto zwycięska dziesiątka

Eurowizja 2024. Polska poza finałem. Oto zwycięska dziesiątka

Źródło:
tvn24.pl

Kanadyjska policja podała, że w wyniku strzelaniny w Toronto w rezydencji znanego rapera Drake'a ranny został ochroniarz. Służby bezpieczeństwa nie podały, czy muzyk był w tym czasie w swoim domu.

Strzelanina przed rezydencją Drake'a. Ciężko ranny ochroniarz

Strzelanina przed rezydencją Drake'a. Ciężko ranny ochroniarz

Źródło:
Reuters

Osoby zamieszane w aferę hejterską nadal pracują w sądach. To, że Łukasz Piebiak, Przemysław Radzik, Maciej Nawacki, Jakub Iwaniec wciąż orzekają, to efekt zabetonowania wymiaru sprawiedliwości przez ekipę Prawa i Sprawiedliwości. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Afera hejterska. Co dalej z osobami, które szkalowały polskich sędziów

Afera hejterska. Co dalej z osobami, które szkalowały polskich sędziów

Źródło:
TVN24

Dziś maturzyści przystąpią do pisemnego egzaminu z matematyki na poziomie podstawowym. To jeden z trzech obowiązkowych pisemnych egzaminów na poziomie podstawowym. Po południu przeprowadzone zostaną egzaminy pisemne z języka kaszubskiego, z języka łemkowkiego oraz z języka łacińskiego i kultury antycznej.

Dziś matura z matematyki

Dziś matura z matematyki

Źródło:
PAP

Premier Węgier Viktor Orban zablokował plany wypchnięcia Rosjan z projektu rozbudowy elektrowni jądrowej w Paksu - podał portal śledczy Direkt36. Dodał, że takie pomysły pojawiły się w zeszłym roku w węgierskich kręgach rządowych.

Media: Viktor Orban zablokował uniezależnienie się od Rosji w sektorze jądrowym

Media: Viktor Orban zablokował uniezależnienie się od Rosji w sektorze jądrowym

Źródło:
PAP

Lotem błyskawicy sieć obiegły zdjęcia osiedla domów jednorodzinnych w miejscowości Kręczki Kaputy koło Ożarowa Mazowieckiego. Widać na nich ponad setkę jednakowych domów, ustawianych w kilku równoległych szeregach. To inwestycja jednego z większych deweloperów działającego w Warszawie i okolicach.

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Dziecko w wieku przedszkolnym spacerowało samotnie w Zielonej Górze. Jak przekazała policja, wyszło niezauważone z przedszkola. Sprawę będzie wyjaśniać policja. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dziecko wyszło niezauważone z przedszkola w Zielonej Górze. Sprawą zajmuje się policja

Dziecko wyszło niezauważone z przedszkola w Zielonej Górze. Sprawą zajmuje się policja

Źródło:
Kontakt 24

Aktorka porno Stormy Daniels mówiła przed nowojorskim sądem o spotkaniu z Donaldem Trumpem i kontakcie seksualnym, do jakiego miało między nimi dojść. To właśnie miało zapoczątkować wydarzenia, które doprowadziły do trwającego teraz procesu dotyczącego zapłaty za milczenie Daniels i sfałszowania dokumentów księgowych.

Satynowa piżama Donalda Trumpa, klaps na jego prośbę i seks w pokoju hotelowym. Co zeznała Stormy Daniels

Satynowa piżama Donalda Trumpa, klaps na jego prośbę i seks w pokoju hotelowym. Co zeznała Stormy Daniels

Źródło:
Reuters

- Myślę, że Tomasza Szmydta czeka na Białorusi dobre, dostatnie życie. Życzę mu, żeby nigdy nie wrócił do Polski - tak o sprawie polskiego sędziego mówił w "Tak jest" w TVN24 Witold Jurasz, były chargé d'affaires RP na Białorusi. - Szmydt jest teraz gumą do żucia, która ma na początku jakiś smak, a później się ją wypluwa - komentował opozycjonista Paweł Łatuszka, wskazując na potencjalną użyteczność Polaka dla białoruskich służb.

"Guma do żucia", która może stracić smak. Jaki los czeka Szmydta na Białorusi?

"Guma do żucia", która może stracić smak. Jaki los czeka Szmydta na Białorusi?

Źródło:
TVN24

- Jeśli mamy mieć kandydata na to stanowisko z Polski, to uważam, że Radosław Sikorski jest wyjątkowo dobrym - powiedziała w "Faktach po Faktach" europosłanka Ewa Kopacz (PO) o funkcji unijnego komisarza do spraw obronności. Chęć powołania takiego stanowiska ogłosiła szefowa Komisji Europejskiej.

Polscy kandydaci na unijnego komisarza. "Prezydent może wreszcie trochę otrzeźwieje"

Polscy kandydaci na unijnego komisarza. "Prezydent może wreszcie trochę otrzeźwieje"

Źródło:
TVN24

Portal Onet napisał, powołując się na swoje źródła, że sędzia Tomasz Szmydt, który wyjechał na Białoruś i chce tam prosić o azyl, "był w ścisłym zainteresowaniu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego co najmniej od kilku miesięcy". Koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, a wcześniej jego rzecznik Jacek Dobrzyński, zaprzeczają jednak tym informacjom.

Szmydt "był w ścisłym zainteresowaniu ABW"? Koordynator służb specjalnych komentuje

Szmydt "był w ścisłym zainteresowaniu ABW"? Koordynator służb specjalnych komentuje

Aktualizacja:
Źródło:
Onet, TVN24

Gotowanie na kuchence gazowej może skończyć się astmą. Takie są wnioski z najnowszych badań amerykańskich naukowców. Kuchenki gazowe wydzielają wszystko to, co znaleźć można w dymie smogowym.

Amerykańscy naukowcy biją na alarm. Gotowanie na kuchenkach gazowych szkodzi zdrowiu

Amerykańscy naukowcy biją na alarm. Gotowanie na kuchenkach gazowych szkodzi zdrowiu

Źródło:
Fakty TVN

Premier Donald Tusk zaapelował do prezydenta Andrzeja Dudy o podpisanie ustawy o języku śląskim. Opublikował nagranie, na którym wystąpił ze Ślązaczką i aktorką Grażyną Bułką.

"To sie biere dugopis i sie tak szkryflo". Apel do prezydenta

"To sie biere dugopis i sie tak szkryflo". Apel do prezydenta

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W podlaskim sejmiku doszło do nieoczekiwanego przewrotu. PiS stracił tam większość, bo dwoje radnych wybranych z list tej partii przeszło na stronę koalicji rządzącej. Jacek Sasin, szef partyjnych struktur w tym regionie, oskarżył ich o "zdradę". A to właśnie on miał "pilnować" większości w sejmiku.

Sasin "nie dowiózł" większości na Podlasiu. Przeciwnicy drwią i gratulują "dobrej roboty"

Sasin "nie dowiózł" większości na Podlasiu. Przeciwnicy drwią i gratulują "dobrej roboty"

Źródło:
tvn24.pl, Wirtualna Polska, PAP

Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Maciej Lasek wyjaśnił, że projekt budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego musiał zostać ponownie przeanalizowany. Jak podkreślił, koniecznością okazało się "urealnienie harmonogramu". Pełnomocnik rządu do spraw CPK mówił, że z informacji, które dotychczas uzyskał, wynika, że oddanie lotniska możliwe byłoby w 2032 roku.

"Okej, to się spina". Padła możliwa data otwarcia CPK

Źródło:
PAP

Środek tygodnia będzie słoneczny, a później pogoda się pogorszy. Weekend zacznie się deszczowo. Do Polski dociera chłodne powietrze. W niektórych regionach termometry będą wskazywać niewiele ponad 10 stopni Celsjusza.

Płynie arktyczny chłód. Czekają nas też opady deszczu

Płynie arktyczny chłód. Czekają nas też opady deszczu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pasjonaci historii zajrzeli pod podłogę domu Goeringa na terenie Wilczego Szańca (woj. warmińsko-mazurskie) i znaleźli tam ludzkie szczątki. Zbadali je biegli, wyniki już są.

Ludzkie szczątki pod podłogą w domu Goeringa w Wilczym Szańcu

Ludzkie szczątki pod podłogą w domu Goeringa w Wilczym Szańcu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Serbia jest najważniejszym partnerem handlowym Chin w Europie Środkowej i Wschodniej - podkreślił chiński przywódca Xi Jinping w autorskim tekście opublikowanym we wtorek na łamach serbskiego dziennika "Politika". Xi uda się tego dnia do Belgradu.

Xi Jinping wskazuje najważniejszego partnera w naszej części Europy. Zaskakujący wybór

Xi Jinping wskazuje najważniejszego partnera w naszej części Europy. Zaskakujący wybór

Źródło:
PAP

11 czerwca na polskim rynku zadebiutuje platforma streamingowa Max - podano w komunikacie Warner Bros. Discovery. Widzów czekają atrakcyjne premiery - 17 czerwca ukaże się drugi sezon serialu "Ród smoka", a w sierpniu kolejna część polskiej produkcji "Odwilż". Jak podkreśla WBD, użytkownicy platformy Max jako jedyni będą mieć dostęp do relacji z każdego momentu igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Wkrótce debiut platformy Max. "Rozpoczynamy wspólne odliczanie"

Wkrótce debiut platformy Max. "Rozpoczynamy wspólne odliczanie"

Źródło:
Warner Bros. Discovery

Hinduska oskarżyła swojego męża o wielokrotne zmuszenie jej do "nienaturalnego seksu". Choć - jak wynika z sądowych dokumentów - mąż groził jej rozwodem, jeśli komukolwiek o tym powie. Sąd uznał jednak, że gwałt w małżeństwie nie jest przestępstwem. Wyrok ten na nowo rozgrzał dyskusję na temat luki w indyjskim prawie, przez którą nie zapewnia ono należytej ochrony kobietom.

"Niewidzialne" przestępstwo w Indiach. "Zgoda żony nieistotna"

"Niewidzialne" przestępstwo w Indiach. "Zgoda żony nieistotna"

Źródło:
CNN

Zeszyty należące najprawdopodobniej do pisarki Magdaleny Samozwaniec z domu Kossak znaleziono podczas remontu w stropie klatki schodowej Kossakówki - willi tej rodziny w centrum Krakowa. Choć konserwatorzy chcieliby umieścić ręczne zapiski literatki na wystawie, nie zgadza się na to spadkobierca artystki.

Podczas remontu domu Kossaków znaleźli w stropie klatki schodowej zeszyty słynnej pisarki

Podczas remontu domu Kossaków znaleźli w stropie klatki schodowej zeszyty słynnej pisarki

Źródło:
SKOZK, krakow.pl

- Niezależność mediów na Słowacji jest zagrożona - twierdzą politycy tamtejszej opozycji, eksperci i dziennikarze. Ostatni ruch populistyczno-nacjonalistycznego rządu Roberta Fico - zapowiedź gruntownych zmian w publicznych mediach - wzbudza kontrowersje. Słowacy masowo wyszli na ulice.

Obawy o niezależność mediów na Słowacji

Obawy o niezależność mediów na Słowacji

Źródło:
Deutsche Welle, Reuters, TVN24

We wtorek na gali w Warszawie zostały rozdane nagrody Press Club Polska. Laureatami zostali między innymi autorzy reportaży o Ukrainie, publikacji o systemie odroczonych płatności i serii tekstów o redakcji Andrzeja Skworza.

Nagrody Press Club Polska rozdane

Nagrody Press Club Polska rozdane

Źródło:
PAP

- Przeprowadzenie wyborów w pełni korespondencyjnych było rozwiązaniem najlepszym, żeby nie powiedzieć najmniej złym - mówił Adam Bielan, europoseł PiS, przed komisją śledczą badającą okoliczności przygotowań do przeprowadzenia wyborów kopertowych w czasie pandemii COVID-19. Przyznał, że w tej sprawie, w jego partii, w 2020 roku był podział. Opowiadał też o swojej rozmowie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, podczas której chciał przekonać go, by "rozważyć" możliwość zorganizowania wyborów na wzór Bawarii.

Bielan: Był podział w partii. Mówiłem Kaczyńskiemu, że trzeba rozważyć wybory korespondencyjne

Bielan: Był podział w partii. Mówiłem Kaczyńskiemu, że trzeba rozważyć wybory korespondencyjne

Źródło:
TVN24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24