"Dom otwarty, garaże też". Stracił samochody warte fortunę. Tak kradnie złodziejska elita

[object Object]
Tak kradną auta warte fortunęTVN24 Łódź
wideo 2/3

- Aston martin? Jakieś 500 tys. złotych. Rollce royce to około 1,2 miliona - wylicza Tadeusz Pacyna z Łodzi. Okradli go złodzieje-widmo. Do dziś nieuchwytni. - Tak kradnie złodziejska elita - mówią tvn24.pl policjanci.

Przedmieścia na łódzkim Widzewie. Wśród wielu pięknych posesji wyróżnia się ta, która ostatnio stała się celem przestępców. - Byliśmy w Stanach Zjednoczonych. Kiedy wróciliśmy, zobaczyliśmy dom otwarty na oścież. Podobnie zresztą jak garaże - opowiada Tadeusz Pacyna, przedsiębiorca i miłośnik drogich aut. Bo wartych łącznie 1,7 miliona złotych pojazdach nie było śladu.

- W domu nie było kluczyków. Brama też została otwarta za pomocą oryginalnego pilota - opowiada.

O tym, że ma do czynienia z profesjonalistami przekonał się, kiedy zadzwonił do swojej firmy.

- Tam trzymałem klucze zapasowe do aut. Okazało się, że one też zniknęły - mówi.

Sprawa była bardzo poważna - skradzione pojazdy nie miały polisy AC. - Wie pan, za samego "roysa" musiałbym płacić 30 tysięcy rocznie. O astona nawet nie pytałem- przyznaje w romowie z nami łodzianin. I ryzykuje tezę: Przecież ostatnio kradzieże aut w Polsce przestały być takim problemem.

Na "wietrzeniu"

- Policyjni technicy przyjechali na miejsce, ale szybko powiedzieli, że nie mają nic do roboty. Wszystko wskazywało bowiem na to, że auta otwarto oryginalnymi kluczykami. Tłumaczyli, że nie znajdą żadnych śladów - mówi Pacyna.

Niedługo potem był już na komendzie. Od kradzieży nie minęły trzy godziny, kiedy funkcjonariusze dostali bezcenną informację. Zarówno rollce royce, jak i aston martin stały na niestrzeżonym parkingu w Konstantynowie Łódzkim. Były nieuszkodzone. Nie stały pod plandeką. Każdy mógł je zobaczyć. Wokół pojazdów nie było nikogo.

Absurd?

Nie dla policjantów, którzy zajmują się kradzieżami.

- To było tak zwane wietrzenie. Auta pozostawiono w miejscu neutralnym. Grupy zabezpieczają się tak przed skomplikowanymi systemami namierzającymi samochody - opowiada nam jeden z funkcjonariuszy. Musi pozostać anonimowy.

Jeżeli w ciągu kilku dni nikt nie pojawi się w pobliżu skradzionego auta - dopiero wtedy trafia do "dziupli".

- Byłem tym wszystkim zaskoczony. Cudownie, że tak szybko namierzono samochody - przyznaje Pacyna.

Do teraz jednak auta są na policyjnym parkingu. Powód? Prozaiczny.

- Nie mam jak otworzyć tych samochodów. Ekspert ściągnięty przez policję sobie z tym nie poradził. Dlatego czekam na nowe kluczyki od producenta - opowiada.

"Obczajka"

Przedsiębiorca podejrzewa, że za kradzieżą mógł stać jeden z jego pracowników. Z pewnością była to osoba, która wiedziała, gdzie trzyma kluczyki - również te rezerwowe. Złodzieje musieli też mieć dostęp do kluczy domowych. Orientowali się też, kiedy będą mieli wystarczająco dużo czasu na "akcję".

Dotychczasowe ustalenia wskazują, że auta warte fortunę zostały skradzione w środku dnia.

Funkcjonariusze z "samochodówki" tłumaczą nieoficjalnie, że na razie jest zbyt wcześnie, żeby przyjmować jakąkolwiek wersję jako tę ostateczną.

- To są profesjonaliści, którzy dbają o to, żeby nie można było ich zbyt łatwo namierzyć - tłumaczą.

Dodają, że cel - czyli właściciel pożądanego auta - jest obserwowany na długo przed akcją.

- To tak zwana "obczajka". Przestępcy ustalają program dnia takiej osoby. Oceniają zagrożenia. Starają się dotrzeć do osób z otoczenia celu, żeby zdobyć cenne informacje - mówi jeden z policjantów z łódzkiej "samochodówki".

Jest przekonany, że kradzież tych konkretnych modeli musiał ktoś zlecić.

- To pojazdy, którymi wiele osób w ogóle nie jeździ. Stoją w garażu i cieszą ego właściciela. Zazwyczaj za kradziony samochód trzeba zapłacić około 20 proc. jego wartości rynkowej - mówi nasz rozmówca.

Ukradnij mi fortunę

Policjanci podkreślają, że - paradoksalnie - obecnie najłatwiej jest ukraść luksusowe auta. Grupy przestępcze wykorzystują metodę "na walizkę".

- Nawet żółtodziób odjedzie supersamochodem w kilka sekund - mówi Marcin Taraszewski, były szef Wydziału Samochodowego Komendy Stołecznej Policji.

Złodzieje korzystają z tego, że w nowych autach coraz częściej korzysta się z systemu bezkluczykowego otwierania samochodu. Samochód wykrywa, że kluczyk jest w pobliżu - otwiera drzwi i pozwala uruchomić silnik. Wygodne dla właściciela. Ale - jak pokazuje praktyka - również dla przestępców.

- Złodzieje korzystają z "walizek". Urządzeń, dzięki którym można oszukać samochód - opowiada Tomasza Dopadko biegły sądowy, ekspert od zabezpieczeń samochodów.

Proceder jest prosty - przestępca uzbrojony w skaner staje w pobliżu domu, w którym śpi właściciel. Kluczyki do auta często są przy drzwiach. Jeżeli uda się "zebrać" sygnał emitowany przez kluczyk, można go przesłać dalej - do walizki. Ta dba o to, żeby komputerowy system był pewien, że kluczyk jest gdzieś obok auta.

- Do auta można wsiąść i sobie pojechać. Bez wyłamywania zamków, robienia szkód - mówi Dopadko.

Dziuple i "rozbieraki"

Dochodzi do tego, że grupy przestępcze wynajmują niedoświadczonych przestępców. Tylko po to, żeby wzięli na siebie "brudną robotę". W środowisku mówi się, że tacy ludzie są "na pensji".

- Zasada jest jedna. Osoba używająca "walizki" jedzie innym autem, niż reszta grupy. Chodzi o to, żeby w razie wpadki nie utracić cennego urządzenia do kradzieży - wyjaśnia Marcin Taraszewski.

Leszek Dawidowicz, reporter "Czarno na Białym" sprawdzał, czy i jak można taką "walizkę" zdobyć. Ustalił, że jej cena waha się od 10 do nawet 50 tys. euro. Urządzenia najczęściej sprowadzane są z Rosji i Rumunii.

- Skradzione auta, nawet te luksusowe, często trafiają do "rozbieraków". To ludzie, którzy w kilka minut potrafią zmienić samochód w górę części, które potem trafią na sprzedaż - mówił w swoim materiale Dawidowicz.

Autor: Bartosz Żurawicz/i / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

Polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych informowało w piątek nad ranem o "intensywnej aktywności" rosyjskiego lotnictwa, związanej z uderzeniami na Ukrainę. W związku z tym nad Polską operowały polskie i sojusznicze samoloty. W Ukrainie ogłoszono alarm lotniczy.

"Była to kolejna noc podwyższonej gotowości". Poderwano polskie i sojusznicze samoloty

"Była to kolejna noc podwyższonej gotowości". Poderwano polskie i sojusznicze samoloty

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Premier Donald Tusk stwierdził, że "wojna nie jest już pojęciem z przeszłości", "jest realna" i "możliwy jest każdy scenariusz". "Musimy mentalnie oswoić się z nadejściem nowej epoki - epoki przedwojennej. Z dnia na dzień jest to coraz bardziej widoczne" - dodał w rozmowie z europejskimi redakcjami, w tym z "Gazetą Wyborczą".

Tusk: Musimy się oswoić z nadejściem epoki przedwojennej. Możliwy jest każdy scenariusz

Tusk: Musimy się oswoić z nadejściem epoki przedwojennej. Możliwy jest każdy scenariusz

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Chcę ufać, że prezydent rozważa podjęcie sensownej decyzji do ostatniej chwili. Może być jutro, może być dzisiaj, byle byłaby to decyzja słuszna, czyli taka która będzie wiązała się z podpisaniem tej ustawy - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, odnosząc się do noweli ustawy w sprawie dostępności pigułki "dzień po" bez recepty. Prezydencka minister Małgorzata Paprocka przekazała w TOK FM, że Andrzej Duda ogłosi decyzję w piątek.

Oczekiwanie na ruch prezydenta. "Chcę ufać, że rozważa podjęcie sensownej decyzji"

Oczekiwanie na ruch prezydenta. "Chcę ufać, że rozważa podjęcie sensownej decyzji"

Źródło:
TVN24, PAP

Piątkowy poranek w prawie całym kraju przyniósł pogodną aurę, chociaż miejscami nadal mocno wiało. Jak wyjaśniła synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, sprzyjające warunki będą towarzyszyć nam przez cały dzień, chociaż niewykluczone, że miejscami słabo pokropi deszcz.

Ciepło wyprosi chłód znad Polski

Ciepło wyprosi chłód znad Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl

Autobus z pielgrzymami spadł z mostu i zapalił się na przełęczy między Mokopane i Marken w prowincji Limpopo w RPA. 45 osób zginęło. Przeżyła tylko ośmioletnia dziewczynka.

Autobus spadł z wiaduktu. 45 pielgrzymów zginęło. Przeżyła jedynie ośmiolatka

Autobus spadł z wiaduktu. 45 pielgrzymów zginęło. Przeżyła jedynie ośmiolatka

Źródło:
PAP, BBC

Ukraiński prezydent rozmawiał telefonicznie ze spikerem Izby Reprezentantów USA. Wołodymyr Zełenski powiedział Mike'owi Johnsonowi, że wsparcie Stanów Zjednoczonych ma dla Ukrainy fundamentalne znaczenie. "Najważniejsze jest, by kwestia pomocy dla Ukrainy pozostała czynnikiem jednoczącym" - napisał ukraiński przywódca w mediach społecznościowych.

Zełenski rozmawiał ze spikerem Izby Reprezentantów USA o pomocy w wojnie z Rosją

Zełenski rozmawiał ze spikerem Izby Reprezentantów USA o pomocy w wojnie z Rosją

Źródło:
PAP

Kampania billboardowa Lasów Państwowych miała być leśna, a była polityczna. Wpłynęło zawiadomienie do prokuratury na poprzednie władze państwowej jednostki organizacyjnej. Pytanie jest o faktyczny cel i koszty kampanii, ale i sposób jej przeprowadzenia. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Zawiadomienie do prokuratury ws. kampanii billboardowej Lasów Państwowych

Zawiadomienie do prokuratury ws. kampanii billboardowej Lasów Państwowych

Źródło:
TVN24

765 dni temu rozpoczęła się rosyjska pełnoskalowa inwazja na Ukrainę. Ogłoszono alarm powietrzny na terenie całej Ukrainy w związku z wystrzeleniem rakiet manewrujących przez rosyjskie bombowce strategiczne - poinformował Ukrinform. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

W 2023 roku wzrost gospodarczy kraju wyniósł 5,3 procent - poinformował Urząd statystyczny Ukrainy. Jak dodała agencja Reutera, w pierwszym roku rosyjskiej inwazji ukraiński PKB skurczył się prawie o jedną trzecią. W czwartek po raz pierwszy od inwazji podano roczny produkt krajowy brutto. Ukraińska gospodarka jest w dużym stopniu uzależniona od pomocy finansowej z Zachodu.

Po ogromnym spadku, jest wzrost. Mimo wojny gospodarka rośnie

Po ogromnym spadku, jest wzrost. Mimo wojny gospodarka rośnie

Źródło:
PAP

Zbigniew Ziobro nie miał możliwości przekazania dokumentów swojemu następcy - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 przedstawiciel Suwerennej Polski, były wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Tłumaczył, że miało to związek z wykrytą u Ziobry chorobą. Odniósł się w ten sposób do tego, że śledczy znaleźli w domu byłego ministra dokumenty dotyczące sprawy śmierci jego ojca.

Wójcik o tym, czemu dokumenty były w domu Ziobry. "Nie było możliwości przekazania"

Wójcik o tym, czemu dokumenty były w domu Ziobry. "Nie było możliwości przekazania"

Źródło:
TVN24

Termin podpisania przez prezydenta nowelizacji Prawa farmaceutycznego w sprawie tabletki "dzień po" mija w piątek. Sam Bankman-Fried został skazany na 25 lat więzienia za kradzież 8 miliardów dolarów od klientów upadłej giełdy kryptowalut FTX. Z kolei minister sprawiedliwości Adam Bodnar odwołał z delegacji pięcioro sędziów, w tym szefową neo-KRS Dagmarę Pawełczyk-Woicką. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć 29 marca.

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek, 29 marca

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek, 29 marca

Źródło:
PAP, TVN24

Zbigniew Ziobro udzielił w czwartek dwóch wywiadach telewizyjnych. Opowiadał w nich między innymi o objawach choroby, które u siebie zauważył i o procesie leczenia, w tym o skomplikowanej operacji, którą - jak mówił - przeszedł za granicą. Odniósł się także do pojawiających się zarzutów, że symuluje chorobę.

Zbigniew Ziobro udzielił dwóch wywiadów

Zbigniew Ziobro udzielił dwóch wywiadów

Źródło:
Polsat News, TV Republika, PAP

Od 1. kwietnia przestanie obowiązywać zerowy VAT na żywność, co oznacza powrót do wcześniejszej 5-procentowej stawki. To oznacza podwyżki cen w sklepach, jednak kilka sieci poinformowało, że zamierza utrzymać ceny na dotychczasowym poziomie.

Wyższy VAT na żywność, te same ceny. Te sieci obiecują brak podwyżek

Wyższy VAT na żywność, te same ceny. Te sieci obiecują brak podwyżek

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Dziś prowadzimy badania i wsłuchujemy się w głos Polaków. Mówią: nie mamy czasu dla rodziny, nie mamy czasu, żeby rodzinę założyć, nie mamy czasu na miłość, przyjaźń, na spacer, na spotkanie ze znajomym - wymieniła w programie "Fakty po Faktach" Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Odniosła się w ten sposób do pomysłu skrócenia tygodnia pracy.

"Nie mamy czasu na miłość". Ministra o planach skrócenia tygodnia pracy

"Nie mamy czasu na miłość". Ministra o planach skrócenia tygodnia pracy

Źródło:
tvn24.pl

Gdy myślimy o wyborach w Stanach Zjednoczonych, to przychodzą nam na myśl dwa nazwiska: Joe Bidena i Donalda Trumpa. Jednak chętnych do Białego Domu jest więcej. Wśród nich jest ktoś, czyje nazwisko jest wszystkim dobrze znane. To Robert F. Kennedy Junior. To postać kontrowersyjna. Jest głośnym aktywistą antyszczepionkowym. Pochlebnie wypowiadał się o Trumpie, a Trump o nim. Szans na Biały Dom nie ma, ale za sprawą poglądów i nazwiska jest jedną z głównych postaci tegorocznej kampanii.

Robert F. Kennedy Jr. kandyduje na prezydenta USA. Jego własna rodzina się od niego odcina

Robert F. Kennedy Jr. kandyduje na prezydenta USA. Jego własna rodzina się od niego odcina

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Rosyjska obrona przeciwlotnicza omyłkowo zestrzeliła w czwartek rosyjski myśliwiec Su-35 u wybrzeży Krymu - podały rosyjskie niezależne media. Informację o tym, że samolot wpadł do Morza Czarnego potwierdził szef okupacyjnych władz Sewastopola.

Rosyjski myśliwiec spadł do morza. Media: omyłkowo zestrzelili go Rosjanie

Rosyjski myśliwiec spadł do morza. Media: omyłkowo zestrzelili go Rosjanie

Źródło:
PAP

Mam wrażenie, że to naprawdę jest dopiero wstęp do grubego wyjaśniania grubych tematów - stwierdził w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), odnosząc się do działań prokuratury w związku z wydatkowaniem Funduszu Sprawiedliwości. - O tym, czy jest jakaś afera, czy jej nie ma, stwierdza sąd w prawomocnym wyroku - mówił Krzysztof Szczucki (PiS).

Arłukowicz: przestańcie się mazać, chłopaki z PiS-u

Arłukowicz: przestańcie się mazać, chłopaki z PiS-u

Źródło:
TVN24

Pani Wiktoria z Jasła (woj. podkarpackie) przez kilka lat żyła ze złośliwym guzem w piersi. Kobieta bała się operacji i nie konsultowała swojego stanu ze specjalistą, a zmiana stale rosła. Guz utrudniał jaślance codzienne czynności – kobieta nie mogła się schylać, bo przewracała się pod jego ciężarem. Po operacji okazało się, że ważył blisko 10 kilogramów.

Bała się operacji, żyła z guzem piersi większym od głowy

Bała się operacji, żyła z guzem piersi większym od głowy

Źródło:
tvn24.pl

Portal informacyjny Voice of Europe miał służyć jako narzędzie do potajemnego finansowania w wyborach europejskich kandydatów, którzy są przychylni Moskwie - pisze portal niemieckiego tygodnika "Spiegel", powołując się na ustalenia czeskich władz. "Mówi się o sumie kilkuset tysięcy euro" - dodano. W opisanej przez "Spiegela" sprawie pojawia się również polski wątek.

"Spiegel": europejscy politycy mieli otrzymywać setki tysięcy euro od Rosji

"Spiegel": europejscy politycy mieli otrzymywać setki tysięcy euro od Rosji

Źródło:
PAP, Spiegel

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstw przez europosła Adama Bielana i byłego ministra funduszy i polityki regionalnej Grzegorza Pudę - podało RMF FM. Postępowanie prowadzone na wniosek Najwyższej Izby Kontroli dotyczy nieprawidłowości w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk powiedział w "Tak jest" w TVN24, że podjęto decyzję, iż postępowania w zakresie NCBR "będą skoncentrowane u jednego prokuratora". Dodał, że prokurator regionalna "nie wyklucza powołania zespołu, bo to będzie kolejna z wielkich, ogromnych spraw".

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Aktualizacja:
Źródło:
RMF FM, TVN24

Sprawca zabójstwa został zatrzymany po 26 latach. Kiedy miał 22 lata, zabił kolegę z pracy. Tak twierdziła policja i prokuratura, ale nie było świadków, ani odcisków palców. Nie było też możliwości zbadania DNA. Czasy się zmieniły, możliwość już jest. Jakim tropem zatem szli policjanci z archiwum X?

W młodości zabił kolegę. Policjanci z archiwum X zatrzymali go 26 lat później

W młodości zabił kolegę. Policjanci z archiwum X zatrzymali go 26 lat później

Źródło:
Fakty TVN

Wśród czterech ofiar śmiertelnych wypadku autokaru, do którego doszło w środę w Niemczech, jest 47-letnia Polka - przekazały Deutsche Welle oraz dziennik "Der Tagesspiegel", powołując się na informacje od policji. Trwa wyjaśnianie przyczyn wypadku.

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Źródło:
Tagesspiel, Deutsche Welle

Pięcioro sędziów pełniących obowiązki w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, w tym szefowa neo-KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka, zostało w czwartek odwołanych z delegacji przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara - przekazał resort w komunikacie.

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Gdzie i do której godziny zrobimy zakupy w święta wielkanocne? Jeśli jeszcze nie zdążyliśmy ze wszystkimi sprawunkami, to mamy nieco czasu. Oto godziny otwarcia sklepów w najbliższy weekend.

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Źródło:
tvn24.pl

Plaża w Sopocie znalazła się w rankingu stu najlepszych plaż świata. Na pierwsze miejsce zestawienia Golden Beach Awards trafiła w tym roku plaża na wyspie Bora Bora.

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Źródło:
Beach Atlas
Gówniany temat? Może uratować ci życie

Gówniany temat? Może uratować ci życie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dziś Wielki Piątek, jeden z najważniejszych dla katolików dni w roku, upamiętniający mękę i śmierć Jezusa na krzyżu. Tego dnia wiernych obowiązuje post ścisły - co on oznacza? Czego nie można jeść w Wielki Piątek? Od czego należy się powstrzymywać?

W Wielki Piątek wiernych obowiązuje post ścisły. Co można jeść, od czego należy się powstrzymywać

W Wielki Piątek wiernych obowiązuje post ścisły. Co można jeść, od czego należy się powstrzymywać

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do przeszukań i pierwszych zatrzymań. Afery wokół FS wielokrotnie były tematem materiałów na portalu tvn24.pl i w magazynie reporterskim "Czarno na białym" w TVN24. Na bieżąco piszemy też o postępach w śledztwie.

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Źródło:
tvn24

Nadchodzi Wielkanoc, której nieodłączną tradycją jest dekorowanie jajek. Część z nas decyduje się na używanie do tego barwników dostępnych w niemal każdym sklepie spożywczym, niektóre z nich zawierają jednak szkodliwe dla zdrowia substancje chemiczne. Badacze przypominają, że do przygotowania pisanek lepiej użyć naturalnych środków, które możemy znaleźć w swojej kuchni.

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Źródło:
PAP

Zachęta została metaforycznie wyczyszczona. Odgłosy sprzątania: szorowania, odkurzania, froterowania można było usłyszeć podczas symbolicznego odświeżania gmachu galerii w performansie "Czyszczenie Zachęty" Katarzyny Krakowiak–Bałki.

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Źródło:
PAP

Dwa pasące się łosie, w tym jeden o nietypowym, białym umaszczeniu, sfilmowała Reporterka 24 pod Giżyckiem (woj. warmińsko-mazurskie). - To pierwsza odnotowana obserwacja łosia o takim umaszczeniu w historii. Jest to więc bardzo rzadki okaz - stwierdził Sławomir Kowalczyk z Nadleśnictwa Giżycko. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl