Premier: bardzo gorąco poproszę pana prezydenta, żeby objął patronatem te nasze obrady

Aktualizacja:
[object Object]
Premier po pierwszej części obrad na Stadionie Narodowymtvn24
wideo 2/35

Po dyskusjach wyłania się koncepcja, żeby powołać jeszcze jeden podstolik o roboczej tematyce "rodzice" - powiedział premier Mateusz Morawiecki po zakończeniu pierwszej części debaty o oświacie na Stadionie Narodowym. Zapowiedział, że poprosi prezydenta Andrzeja Dudę o objęcie obrad patronatem. W spotkaniu nie uczestniczyli przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych.

Po godzinie 17.00 w piątek centrum konferencyjnym na PGE Narodowym zakończył się pierwszy etap debaty oświatowej, zorganizowanej z inicjatywy premiera Mateusza Morawieckiego.

Premier: poproszę prezydenta o objęcie obrad patronatem

- Traktuję te obrady ogromnie poważnie – zapewnił po pierwszej części obrad Mateusz Morawiecki.

- Słyszałem też w przerwie, że jeden ze związków zawodowych, których tutaj nie było przy tym stole, byłby gotów dołączyć, gdyby odbywało się też to z włączeniem pracodawców, w formule Rady Dialogu Społecznego. Myślę, że to jest do rozważenia, i pod patronatem pana prezydenta Andrzeja Dudy. Ja pana prezydenta bardzo gorąco o to poproszę, żeby też objął patronatem te nasze obrady, które się rozpędzają, które są bardzo owocne – zapowiedział premier. - Chcę też powiedzieć, że w otwarty sposób cały czas czekamy na tych kilka osób, których tutaj brakowało – powiedział premier. Zaznaczył, że "wbrew zapowiedziom" na rozmowy nie przyszedł żaden przedstawiciel Platformy Obywatelskiej.

Szydło: wypracowane propozycje będą fundamentem kolejnych reform

- To było bardzo dobre spotkanie, merytoryczne, konkretne. To była też rozmowa, w której padały nie tylko pozytywne dla rządu głosy, ale także głosy krytyczne. Głosy te zawierały w sobie troskę o przyszłość szkoły i pokazywały, w którym kierunku możemy pójść – oceniła Beata Szydło.

Beata Szydło: to było bardzo dobre spotkanie
Beata Szydło: to było bardzo dobre spotkanietvn24

ZNP i FZZ nie biorą udziału

Ani Związek Nauczycielstwa Polskiego, ani Forum Związków Zawodowych nie zdecydowały się wziąć udziału w spotkaniu na Stadionie Narodowym. Tłumaczyły to "nieznaną i niejasną formułą obrad" oraz brakiem zaufania do intencji rządu.

- Oczekujemy, że to będzie poważna, ekspercka debata, organizowana pod auspicjami pana prezydenta w ramach Rady Dialogu Społecznego i w tej formule Związek Nauczycielstwa Polskiego weźmie udział - deklarował we wtorek szef ZNP Sławomir Broniarz.

Morawiecki: zawieszenie strajku to dobra decyzja

Premier Morawiecki, otwierając w południe obrady, dziękował strajkującym od 8 kwietnia nauczycielom i związkom zawodowym za zawieszenie od najbliższej soboty strajku. - To dobra decyzja, która na pierwszym miejscu stawia dobro uczniów, szczególnie tych podchodzących do matur - stwierdził.

- Zawieszenie strajku nie zawiesza jednak naszych starań o lepszą szkołę, lepsze perspektywy dla uczniów i nauczycieli - zadeklarował.

- Wspólna dla nas jest troska o to, by edukacja w Polsce spełniała najwyższe światowe standardy. To powinien być cel nas wszystkich. Cel uczniów, rodziców, nauczycieli, cel całego państwa. Najlepszą metodą dojścia do dobrych rozwiązań jest rozmowa, kompromis, który będzie fundamentem rozwiązań dla szkoły przyszłości - przekonywał Morawiecki.

Morawiecki: drzwi są otwarte

- Deklaruję, że drzwi na nasze spotkania pozostaną otwarte dla tych instytucji i osób, które teraz nie odpowiedziały na zaproszenie, a będą chciały włączyć się w merytoryczną dyskusję - powiedział.

Premier powiedział, że do udziału w okrągłym stole zaprosił m.in. nauczycieli ze Związku Nauczycielstwa Polskiego, FZZ i Solidarności oraz nauczycieli niezrzeszonych. Poinformował, że zaproszenie skierowano również do samorządów reprezentowanych przez Stowarzyszenie Związek Miast Polskich, Związek Gmin Wiejskich RP, Związek Powiatów Polskich i Związek Samorządów Polskich, bo one są organami prowadzącymi większość szkół.

- Taka formuła, w której dzisiaj jesteśmy, z udziałem rodziców, pedagogów, nauczycieli, ale również samorządowców wydaje mi się dobrze odpowiada na kompleksowość i tego problemu, którym się zajmujemy - ocenił premier.

Premier poinformował, że zaproszono stowarzyszenia prowadzące szkoły niepubliczne i rzecznika praw dziecka.

"Nie ma miejsca" dla RPO

Rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar poinformował w piątek na Twitterze, że dla przedstawiciela RPO "nie ma wolnego miejsca".

"Dyrektor Wróblewski z Biura RPO, wybitny specjalista z zakresu prawa oświatowego, pisze o tym, jak wygląda organizacja okrągłego stołu. Trochę polityki i mojego oburzenia z rana" - napisał Adam Bodnar, udostępniając internetowy wpis Mirosława Wróblewskiego.

Wróblewski pisał: "Jak wygląda inkluzywność okrągłego stołu? Biura RPO nie zaproszono. Zgłosiliśmy wiec sami udział 1 pracownika, który rozpatruje setki skarg dotyczących oświaty. MEN poinformował, ze nie ma dla przedstawiciela RPO wolnego miejsca".

"Oświata wymaga reform na miarę XXI wieku"

Premier Morawiecki ocenił, że spotkanie na Stadionie PGE Narodowym w Warszawie "to jedna z najważniejszych debat, jakie toczyły się w ostatnich latach". - Bardzo liczę na to, że przyczynimy się do wypracowania jak najlepszych rozwiązań dla polskich szkół, dla polskich uczniów, dla całego systemu - mówił.

Oświadczył, że "w XXI wieku o sile państwa decydują nie tylko arsenały, biurokracja i finanse - ile gospodarczy rozwój, nowoczesne technologie i poziom wykształcenia obywateli". - System edukacji jest podstawą gospodarki opartej na wiedzy. Oświata wymaga inwestycji, ale przede wszystkim reform na miarę XXI wieku - mówił. Przyznał, że impulsem do organizacji edukacyjnego okrągłego stołu były oczekiwania płacowe nauczycieli. Ocenił jednak, że "odpowiedzialne państwo nie może dokładać do źle - lub przynajmniej nie najlepiej, mówiąc delikatnie - funkcjonującego w całości systemu edukacji." Przyznał, że system edukacji boryka się z wieloma problemami. - Nie od dzisiaj i nie od trzech lat pensje nauczycieli nie są tak wysokie, jak wszyscy byśmy tego chcieli. Nie od dzisiaj system edukacji nie jest dostosowany do potrzeb uczniów. Nie od dzisiaj wiele rodzin inwestuje spore pieniądze w korepetycje i dodatkowe zajęcia, które mają przygotować uczniów do zdania publicznych egzaminów - wyliczał premier.

Stwierdził, że jeden miesiąc nie wystarczy, by te problemy naprawić.

Cztery stoliki tematyczne

Szef rządu poinformował, że szczegółowa i ekspercka dyskusja będzie miała miejsce w czterech stolikach tematycznych, które pierwszy raz zbiorą się w najbliższy wtorek. Zaznaczył, że podczas debaty rząd jest otwarty na inne propozycje. Premier poinformował, że pierwszy stolik będzie koordynowany przez wiceminister edukacji Marzenę Machałek i będzie dotyczył jakości polskiej edukacji. Tematem stolika drugiego będzie "Nauczyciel w systemie edukacji". Jego koordynatorem ma być wiceminister edukacji Maciej Kopeć. Koordynatorem stolika trzeciego będzie wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Piotr Mueller. Zagadnieniem będzie "Uczeń w systemie edukacji". Tematem czwartego stolika będzie "Nowoczesna szkoła", którego moderatorem ma być wiceminister przedsiębiorczości i technologii Marcin Ociepa.

Podstolik pod hasłem "rodzice"

Później, podczas wspólnej konferencji prasowej z wicepremier Beatą Szydło po pierwszej części obrad, Mateusz Morawiecki powiedział, że po dyskusjach wyłania się koncepcja nowego podstolika. - Nie chciałbym tego teraz tak na 100 procent przesądzać, ponieważ staramy się to konstruować w formule demokratyczności. Jeśli takie decyzje zapadną z udziałem przedstawicieli innych grup biorących udział w naszym okrągłym stole, to byśmy powołali jeszcze jeden stolik o roboczej tematyce: rodzice – oświadczył premier.

- Różne wypowiedzi po stronie rodziców doprowadziły nas do konkluzji, że może perspektywa takiego dodatkowego podstolika by się przydała – dodał.

"Rodzice wnoszą znaczący wkład"

Pomysł podstolika pod hasłem "rodzice" zgłosił w czasie debaty przedstawiciel Fundacji Rodzice Szkole Wojciech Starzyński. - Rodzice od początku budowania III Rzeczypospolitej wnosili i wnoszą nadal znaczący wkład w tworzenie nowoczesnego systemu edukacji – podkreślił. Stwierdził, że nie da się zbudować nowoczesnego systemu edukacji i szkoły zgodnej z marzeniami społeczeństwa bez współpracy wszystkich uczestników życia szkolnego. - Przede wszystkim bez współpracy nauczycieli, uczniów i rodziców – zaznaczył.

Wojciech Starzyński o roli rodziców w edukacji
Wojciech Starzyński o roli rodziców w edukacjitvn24

"Przyszedł moment, kiedy trzeba ostudzić emocje"

Głos w trakcie debaty zabrała także wicepremier do spraw społecznych Beata Szydło.

- Jesteśmy w trakcie rozmów, w trakcie dialogu – bo mam nadzieję i jestem przekonana, że wciąż tak jest – z partnerami społecznymi, którzy od kilku tygodni rozmawiali razem ze stroną rządową w Centrum Dialogu Społecznego. Nie były to łatwe rozmowy i pewnie czeka nas jeszcze sporo niełatwych – mówiła. Dodała, że choć nie osiągnięto "całkowitego" rozwiązania problemu, to jednak "zrobiono krok na przód". - Przyszedł moment, kiedy trzeba ostudzić emocje, wyciszyć spory i wspólnie, razem usiąść do stołu. Zastanowić się, w którym kierunku pójdziemy. Każda ze stron jest przy tym stole potrzebna, ponieważ o przyszłości oświaty, przyszłości polskiej szkoły nie sposób rozmawiać między innymi bez nauczycieli i rodziców – powiedziała wicepremier.

Szydło: pewnie czeka nas jeszcze sporo niełatwych rozmów
Szydło: pewnie czeka nas jeszcze sporo niełatwych rozmówgov.pl/edukacja

Szydło: chcemy, aby nauczyciele godnie zarabiali

Szydło oceniła, że obecny system wynagradzania nauczycieli wyczerpał swoje możliwości i musimy "mieć odwagę podjąć dyskusję na ten temat". - Chcemy, aby nauczyciele godnie zarabiali. Chcemy, aby to był zawód, do którego będą aspirowali najlepsi, najwybitniejsi absolwenci, który będzie dawał satysfakcję, dzięki któremu będą mogli swoje ambicje zawodowe spełniać właśnie pedagodzy – przekonywała Szydło. - Ale też chcemy, aby szkoła przygotowywała doskonale naszą młodzież. Aby młodzi Polacy mieli równe szanse konkurowania ze swoimi rówieśnikami na całym świecie, żeby tworzyli dobrą przyszłość Polski – dodała. Szydło zastanawiała się, "w którym kierunku powinniśmy pójść". - To są te pytania, na które musimy sobie odpowiedzieć przy tym stole, zapraszając do niego jeszcze tych, którzy zostali już przez nas zaproszeni, a którzy dzisiaj nie podjęli decyzji o tym, żeby tutaj razem z nami wspólnie być – mówiła. - Wierzę głęboko, że oni dołączą, bo nie ma takiej możliwości, żeby którakolwiek ze stron nie miała swojego wkładu w przygotowanie dobrej perspektywy dla polskiej oświaty. To jest nasza wspólna odpowiedzialność – podkreśliła.

Ekspert: dwa obszary bez zmian przez 30 lat

Dr Jerzy Lackowski z Uniwersytetu Jagiellońskiego zaznaczył, że "przez ostatnie trzydzieści lat wiele się w naszej oświacie zmieniało". - Polacy często myślą, że to taki obszar życia publicznego, który ciągle jest reformowany. Ale dwa obszary nie zostały w istocie dotknięte zmianami – stwierdził Lackowski. Pierwszy – jak wskazał - to "kwestia nauczycielska". - Jedyną zmianą, jaka miała miejsce, jest wprowadzenie w pewnym momencie struktury awansu zawodowego nauczycieli. Poza tym mamy właściwie do czynienia z pragmatyką nauczycielską, która zakorzeniona jest w karcie nauczyciela, dokumencie mocno anachronicznym - powiedział. Karcie, o której - jak zaznaczył - wszelkie dyskusje stają się gwałtowne. - To jest bardzo trudne, a bez podjęcia tej rozmowy, szans na zmiany nie mamy - stwierdził. Druga sprawa to – jego zdaniem - kwestia finansowania edukacji, nie tylko w kontekście zwiększenia nakładów. - Istota polega na tym, by pieniądze były racjonalnie wydawane. (…) Mamy - jestem gotów służyć dowodami na to – sytuację, w której marnujemy publiczne pieniądze na edukację, między innymi na zadania, które nauczycielowi i uczniowi niespecjalnie są potrzebne, a są wykonywane – mówił. - Przez 30 lat (...) myśmy nie zagrali o dobrego nauczyciela – ocenił Lackowski. Wskazał, że w dyskusjach o podwyżkach zakłada się, że wszyscy mają dostać taką samą. Tymczasem – jak mówił -jakość pracy różnych nauczycieli jest bardzo różna i jakość pracy różnych szkół jest bardzo różna. Zdaniem eksperta, dramatyzm sytuacji polega na tym, że ze szkół odchodzą najlepsi nauczyciele i to wcale nie z powodów finansowych, ale dlatego, że "mają obcinane skrzydła". - W schemacie, marazmie, ich ambicja i pasja jest wytłumiana – ocenił.

Apel o "szanowanie" samorządów

Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich zwrócił się z apelem do premiera, aby "administracja rządowa traktowała samorządy po partnersku, prowadziła dialog z samorządami i szanowała je".

Powiedział, że sześć organizacji tworzących stronę samorządową Komisji Rządu i Samorządu kilka miesięcy temu skierowało do premiera prośbę o spotkanie. Jak mówił, nie spotkała się ona "z żadnym odzewem". - Dwa tygodnie temu zorganizowaliśmy dużą konferencję oświatową, na którą zaprosiliśmy przedstawicieli administracji rządowej. Ze strony rządowej nie przyszedł nikt – poinformował samorządowiec. Wójcik podkreślił, że strona samorządowa popierała postulaty nauczycieli, ale nie została zaproszona do rozmowy o płacach nauczycielskich, mimo że samorządy są "tymi podmiotami, które na końcu płacą wynagrodzenia".

- Chcieliśmy się spotkać z panem, panie premierze, bo chcieliśmy panu powiedzieć o tym, że samorządy są odpowiedzialne, sporo inwestują w polską edukację, ale chcemy też panu powiedzieć prawdę o tym, jak wygląda to finansowanie polskiej edukacji - powiedział.

"Rośnie skala dopłat ze strony samorządów"

Wystąpił z postulatem, "aby zwiększyć nakłady na oświatę z budżetu państwa". Podkreślił, że "Polska, jeżeli chodzi o nakłady na mieszkańca na edukację, znajduje się na samym końcu w Unii Europejskiej". Przytoczył dane, według których "wydajemy 582 euro na Polaka, podczas gdy średnia Unii Europejskiej wynosi 1,4 tysiąca euro, a kraje skandynawskie wydają siedem razy więcej na mieszkańca niż Polska". Zauważył, że w ostatnich latach "w budżecie państwa nakłady na edukację maleją (...), rośnie natomiast skala dopłat ze strony samorządów do tego, ile otrzymują ze strony państwa". Przypomniał, że "w 2004 roku, kiedy powstała ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, samorządy dopłacały do tego, co otrzymały z budżetu państwa, około 10 miliardów złotych. Obecnie dopłacają rocznie 30 miliardów złotych". Poinformował, że w 2004 r. skala tych dopłat wynosiła 32 procent, obecnie wynosi 55 procent. Jego zdaniem "część ze wzrostu tych dopłat wynika ze zmian w systemie edukacji". Wójcik podał, że w okresie 13 lat, od 2004 r. do 2016 r., "trend wzrostu naszych dopłat zwiększył się o 9,3 procent, a w ostatnich dwóch latach wzrósł o 12,2 procent". Zauważył, że "gdyby podtrzymać trend z lat 2004-2016, to wydalibyśmy mniej na edukację o 7 mld" W jego ocenie "jest to koszt reformy edukacji". Przekazał, że "samorządy nie są w stanie więcej dopłacać do oświaty". Mówił, że "w niektórych samorządach nie ma już jakichkolwiek środków na przedsięwzięcia rozwojowe" i nie będą one mogły realizować projektów unijnych, "między innymi, dlatego, że nieprawdopodobnie dużo dopłacają do edukacji". Zaznaczył równie, że "nie zdarzyło się, żebyśmy wtedy, kiedy następowały podwyżki nauczycielskie, wszystko jedno kiedy, "otrzymywali uczciwą kwotę, która zrekompensowałaby nam dodatkowe wydatki z tego tytułu".

Marek Wójcik: postulujemy, aby zwiększyć nakłady na oświatę z budżetu państwa
Marek Wójcik: postulujemy, aby zwiększyć nakłady na oświatę z budżetu państwagov.pl/edukacja

Nauczycielka: mniej uczniów w klasach to lepsza jakość edukacji

- Każdy dobry biznesmen wie, że jeśli chce mieć zysk, musi zainwestować. Znam prosty, ale kosztowny sposób na podniesienie jakości nauczania: chciałabym zaproponować obniżenie liczby uczniów w klasach – zasugerowała Marta Jezierska, polonistka w jednej z krakowskich szkół podstawowych. Jak wyjaśniała, są placówki w dużych miastach, gdzie działają klasy z trzydziestką dzieci. - To nie kłopot dla mnie, ale dla dzieci, które mniej korzystają z lekcji – wskazała. Podnosiła też, że ważkim problemem jest ilość pracy, jaką dzieci muszą wykonywać w domu. - W tej chwili autorytet nauczyciela jest już chyba na samym dnie. (...) Trzeba odbudować ten autorytet – mówiła. Można to zrobić, jak wskazywała, poprawiając kontakt nauczyciela i ucznia. - Żeby był bliski kontakt, nie może być w klasie trzydziestki uczniów – zaznaczyła.

Autor: kb,js//rzw / Źródło: PAP, TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent Andrzej Duda nie podpisał nowelizacji ustawy o antykoncepcji awaryjnej, zakładającej dostęp do tabletki "dzień po" bez recepty dla osób powyżej 15. roku życia. Jako pierwsza o decyzji prezydenta poinformowała Arleta Zalewska z "Faktów" TVN. Ministra zdrowia Izabela Leszczyna zapowiadała wcześniej, że ma na taką ewentualność przygotowany "plan B".

Prezydent zawetował ustawę w sprawie tabletki "dzień po"

Prezydent zawetował ustawę w sprawie tabletki "dzień po"

Źródło:
TVN24.pl

Alan Beroud został nowym prezesem Polskich Kolei Państwowych. Decyzję w tej sprawie podjęło w piątek walne zgromadzenie spółki. Wcześniej tego dnia ze stanowiska szefa PKP został odwołany Krzysztof Mamiński.

Jest nowy szef PKP

Jest nowy szef PKP

Źródło:
tvn24.pl

Ścięty pień przygniótł grupę przedszkolaków podczas wycieczki do nadleśnictwa Klęskowo w Szczecinie. Do szpitala trafiło czworo dzieci, są na obserwacji. - Drzewo zostało ścięte rok temu. Pień był odsunięty od szlaku turystycznego. Prawdopodobnie dzieci na niego weszły i wtedy się osunął - wyjaśnia nadleśniczy.

Ścięty pień przygniótł grupę przedszkolaków. Wstępne przyczyny wypadku

Ścięty pień przygniótł grupę przedszkolaków. Wstępne przyczyny wypadku

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda zawetował przepisy w sprawie tabletki "dzień po". Jak mówiła prezydencka minister Małgorzata Paprocka, prezydent stanął "na stanowisku konieczności ochrony praw i standardu konstytucyjnego opieki zdrowotnej nad dziećmi". Dodała, że w przekonaniu Andrzeja Dudy dla osób poniżej 18. roku życia "tego typu produkty lecznicze powinny być dostępne pod kontrolą lekarzy".

Weto prezydenta w sprawie tabletki "dzień po". Paprocka o konieczności ochrony praw i standardu konstytucyjnego opieki zdrowotnej nad dziećmi

Weto prezydenta w sprawie tabletki "dzień po". Paprocka o konieczności ochrony praw i standardu konstytucyjnego opieki zdrowotnej nad dziećmi

Źródło:
TVN24

"List od prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego dotarł do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów" - przekazał w odpowiedzi na pytania TVN24 Maciej Wewiór, zastępca dyrektora Centrum Informacyjnego Rządu.

Glapiński pisze do Tuska. "List dotarł do kancelarii"

Glapiński pisze do Tuska. "List dotarł do kancelarii"

Źródło:
TVN24, PAP

Z autentycznym niepokojem obserwujemy doniesienia medialne dotyczące aktywności prokurator Ewy Wrzosek i podjęcia przez nią, na wniosek jednego z ówczesnych posłów, działań związanych z mediami publicznymi - oświadczył w piątek Zarząd Stowarzyszenia Prokuratorów "Lex Super Omnia". Jak podkreślono, "wystąpienia publiczne Wrzosek należy traktować jako wypowiedzi dokonywane wyłącznie w jej własnym imieniu".

Sprawa działań Ewy Wrzosek. Stanowisko Zarządu Stowarzyszenia Prokuratorów "Lex Super Omnia"

Sprawa działań Ewy Wrzosek. Stanowisko Zarządu Stowarzyszenia Prokuratorów "Lex Super Omnia"

Źródło:
tvn24.pl

Na poligonie wojskowym w regionie Mongolia Wewnętrzna w Chinach zbudowano makietę dzielnicy rządowej w Tajpej, stolicy Tajwanu - podał portal Business Insider. Zdaniem tajwańskich ekspertów celem tych działań może być ćwiczenie bombardowań i ataków rakietowych.

Makieta dzielnicy rządowej w Tajpei na chińskiej pustyni. "Sygnalizuje zamiar"

Makieta dzielnicy rządowej w Tajpei na chińskiej pustyni. "Sygnalizuje zamiar"

Źródło:
PAP, Business Insider

Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła inspekcję w Muzeum Narodowym w Warszawie. Ta wykazała, że w najważniejszym polskim muzeum zaginęło ponad 100 dzieł sztuki. Część udało się już odnaleźć.

Zaginięcie ponad 100 dzieł w Muzeum Narodowego. "Część udało się odzyskać"

Zaginięcie ponad 100 dzieł w Muzeum Narodowego. "Część udało się odzyskać"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę na zaprojektowanie i wybudowanie drogi ekspresowej S74 między Cedzyną a Łagowem w województwie świętokrzyskim. To najdroższa inwestycja drogowa w historii tego regionu - podkreślono w komunikacie.

Najdroższa inwestycja drogowa w historii województwa. Podpisano umowę

Najdroższa inwestycja drogowa w historii województwa. Podpisano umowę

Źródło:
tvn24.pl

Na Wielkiej Wyspie Braila w delcie Dunaju znaleziono fragmenty, które prawdopodobnie pochodzą z obiektu powietrznego - poinformowało rumuńskie ministerstwo obrony. Wojsko bada, czy był to dron, który mógł zostać zestrzelony w czasie ataku Rosjan na Ukrainę.

Rumunia. W pobliżu granicy z Ukrainą znaleziono fragmenty drona

Rumunia. W pobliżu granicy z Ukrainą znaleziono fragmenty drona

Źródło:
PAP, g4media

Blisko połowa uczniów (48 proc.) przyznaje się do codziennego palenia e-papierosów. Eksperci mówią wręcz o pandemii uzależnienia od jednorazówek wśród polskich nastolatków. Ekipa programu "Uwaga!" TVN przeprowadziła prowokację dziennikarską, z której wynika, że osoby sprzedające takie produkty nawet nie pytają o wiek swoich klientów. Tymczasem popularne jednorazówki mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia młodych ludzi.

"Pandemia wapowania" wśród polskich nastolatków.  Eksperci biją na alarm

"Pandemia wapowania" wśród polskich nastolatków. Eksperci biją na alarm

Źródło:
tvn24.pl

Kandydatka na radną stwierdza, że "polityka nie powinna wyglądać jak smutny starszy pan" i na cukierkowej grafice życzy smacznej kawusi, prosząc o głosy wyborców. Nie ona jedna. Ubiegający się o urząd fotografują się z jeżami, surykatkami i końmi, prezentują rekwizyty lub nagie torsy. Czasem rymują, stają na głowie lub sięgają po humor fekalny. Wyścig po fotel w samorządzie zaczyna się od wyścigu o zapadnięcie w pamięć wyborcom. 

Kawusia, siku i stawianie na dwójkę. Walczą o głosy częstochowskim rymem i photoshopem

Kawusia, siku i stawianie na dwójkę. Walczą o głosy częstochowskim rymem i photoshopem

Źródło:
tvn24.pl

Polacy przywiązani są do wielu okołoświątecznych tradycji. Nie zawsze jednak wiemy, skąd wziął się dany zwyczaj i co symbolizuje. Jest tak choćby w przypadku święconki wielkanocnej. Co - i dlaczego - trzeba włożyć do koszyczka?

Święconka wielkanocna. Co włożyć do koszyka?

Święconka wielkanocna. Co włożyć do koszyka?

Źródło:
ethnomuseum.pl, muzeum-radom.pl

"Pobór wraca?", "od piątku wraca obowiązkowa służba wojskowa", "rządzący mają dla nas niespodziankę" - alarmują internauci od kilku dni. Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej dotyczące obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej wykorzystano do rozpowszechniania fałszywych informacji i wprowadzających w błąd komentarzy. Wyjaśniamy, o co w nim chodzi.

"Po cichu, w Wielki Piątek" przywracają obowiązkową służbę wojskową? To fejk

"Po cichu, w Wielki Piątek" przywracają obowiązkową służbę wojskową? To fejk

Źródło:
Konkret24

18-latek zmarł w szpitalu na skutek obrażeń odniesionych w wypadku, do którego doszło w nocy z czwartku na piątek na ulicy Budowlanych w Opolu. Mężczyzna nie reagował na polecenia policjantek. W pewnym momencie przyśpieszył, rozpędzając auto do 200 kilometrów na godzinę. Kierujący stracił jednak panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Siła uderzenia była tak duża, że auto rozpadło się na kawałki.

"Ominął radiowóz i rozpędził się do 200 kilometrów na godzinę". Uderzył w słup, 18-latek nie żyje

"Ominął radiowóz i rozpędził się do 200 kilometrów na godzinę". Uderzył w słup, 18-latek nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Sześć osób, które wpadły do wody po zawaleniu się mostu w Baltimore, było imigrantami z Ameryki Łacińskiej, którzy przybyli do USA, szukając lepszego życia. Pracowali jako robotnicy, a w chwili wypadku wykonywali prace remontowe na moście. Przedstawiciele społeczności Latynosów z miasta zwracają uwagę, że ofiary tragedii wykonywały ciężką pracę, której nikt inny nie chce wykonywać.

Zginęli wskutek zawalenia się mostu w Baltimore. "Wykonywali prace, których inni nie chcą wykonywać"

Zginęli wskutek zawalenia się mostu w Baltimore. "Wykonywali prace, których inni nie chcą wykonywać"

Źródło:
Reuters, CNN, Guardian, CBS News

Ponad sto osób trafiło do szpitali w Japonii po spożyciu suplementu diety wytworzonego na bazie beni koji - ryżu fermentowanego z czerwonymi drożdżami. Zmarło pięć osób, ale resort zdrowia w Tokio ostrzegł, że liczba zgonów może jeszcze wzrosnąć.

Pięć osób zmarło po spożyciu suplementu diety w Japonii

Pięć osób zmarło po spożyciu suplementu diety w Japonii

Źródło:
PAP

Inflacja w Polsce w marcu wyniosła 1,9 procent rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny.

Inflacja poniżej kolejnego poziomu. Najnowsze dane

Inflacja poniżej kolejnego poziomu. Najnowsze dane

Źródło:
PAP

Wirtualna Polska dotarła do pełnej listy wejść do byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka i jego zastępców. Odwiedziło ich 110 obecnych parlamentarzystów, większość z nich z PiS.

Lista wejść do Obajtka. Na niej ponad stu parlamentarzystów

Lista wejść do Obajtka. Na niej ponad stu parlamentarzystów

Źródło:
Wirtualna Polska

Lewica chce walczyć z flipperami na rynku mieszkaniowym. Przedstawiciele tego ugrupowania przygotowali projekt ustawy, który przewiduje wprowadzenie wyższych stawek podatku od czynności cywilnoprawnych w przypadku mieszkań kupowanych i odsprzedawanych w krótkim czasie. - Ustawa ma doprowadzić do uregulowania i opanowania cen mieszkań w dużych miastach - mówiła w piątek w Sejmie Magdalena Biejat, wicemarszałkini Senatu.

Lewica chce wyższych podatków dla flipperów. "Ceny mieszkań oszalały"

Lewica chce wyższych podatków dla flipperów. "Ceny mieszkań oszalały"

Źródło:
tvn24.pl

1,3 mld zł uwolnionych spod sankcji – Krajowa Administracja Skarbowa odmraża środki rosyjskich firm w Polsce, które zablokowano im w 2022 roku - podaje w piątkowym wydaniu "Rzeczpospolita". Na listę sankcyjną od 26 kwietnia 2022 r. są wpisywane działające w Polsce rosyjskie firmy lub te z rosyjskim kapitałem o strategicznym znaczeniu dla Federacji Rosyjskiej lub takie, które zagrażają integralności Ukrainy bądź produkują surowce objęte zakazami.

Rosyjskie fortuny w Polsce odmrażane. Chodzi o ponad miliard złotych

Rosyjskie fortuny w Polsce odmrażane. Chodzi o ponad miliard złotych

Źródło:
PAP

Wczorajsze decyzje aresztowe w sprawie nieprawidłowości związanych z Funduszem Sprawiedliwości to efekt wielotygodniowej pracy prokuratury i służb, a nie tych przeszukań - powiedział w TVN24 minister Tomasz Siemoniak, koordynator służb specjalnych. W "Jeden na jeden" przekazał też, że ustawa o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego jest "gotowa".

Siemoniak: Skala jest ogromna, dotyczy to wielu osób. Uważam, że to był ostatni dzwonek na działanie

Siemoniak: Skala jest ogromna, dotyczy to wielu osób. Uważam, że to był ostatni dzwonek na działanie

Źródło:
TVN24

Ustawa o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego jest gotowa. Spodziewam się, że przed wakacjami ten projekt będzie uchwalony - przekazał w "Jeden na jeden" w TVN24 minister Tomasz Siemoniak, koordynator służb specjalnych.

Koordynator służb specjalnych: ustawa o likwidacji CBA jest gotowa

Koordynator służb specjalnych: ustawa o likwidacji CBA jest gotowa

Źródło:
TVN24

Premier Donald Tusk stwierdził, że "wojna nie jest już pojęciem z przeszłości", "jest realna" i "możliwy jest każdy scenariusz". "Musimy mentalnie oswoić się z nadejściem nowej epoki - epoki przedwojennej. Z dnia na dzień jest to coraz bardziej widoczne" - dodał w rozmowie z europejskimi redakcjami, w tym z "Gazetą Wyborczą".

Tusk: Musimy się oswoić z nadejściem epoki przedwojennej. Możliwy jest każdy scenariusz

Tusk: Musimy się oswoić z nadejściem epoki przedwojennej. Możliwy jest każdy scenariusz

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Pogoda na Wielkanoc 2024. Jaka aura będzie towarzyszyła nam w święta? Najnowsza prognoza pogody wskazuje, że temperatura miejscami sięgnie 25 stopni Celsjusza. Nie wszędzie ciepła pogoda pójdzie w parze z warunkami zachęcającymi do spędzania czasu na świeżym powietrzu. Mogą pojawić się burze.

Pogoda na Wielkanoc 2024. Eksplozja ciepła na święta

Pogoda na Wielkanoc 2024. Eksplozja ciepła na święta

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Podwójne trzęsienie ziemi nawiedziło Grecję. W piątek rano w okolicach Peloponezu zanotowano wstrząsy o magnitudzie 5,7 oraz 4,0. Jak przekazały lokalne media, wibracje odczuwalne były także w Atenach.

Podwójne trzęsienie ziemi w Grecji

Podwójne trzęsienie ziemi w Grecji

Źródło:
EMSC, kathimerini.com, gr.euronews.com
Podstępne morderstwo w Pałacu Łez

Podstępne morderstwo w Pałacu Łez

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kometa 12P/Pons-Brooks, nazywana także "Matką smoków", jest widoczna na nieboskłonie. Obiekt właśnie zbliża się do Słońca i Ziemi, a najlepszy moment na jej obserwację przypadnie w weekend. Warto wykorzystać ostatnią szansę na jej podziwianie, ponieważ na kolejną będziemy musieli poczekać ponad 70 lat.

Ostatni dzwonek na obserwację "Matki smoków"

Ostatni dzwonek na obserwację "Matki smoków"

Źródło:
PAP, ESA

Przedstawiciel Arabii Saudyjskiej będzie kierował Komisją ds. Statusu Kobiet w ONZ - poinformował w czwartek portal Daily Mail. Wiele organizacji broniących praw człowieka oprotestowało ten wybór.

Saudyjczyk będzie kierować komisją ds. kobiet. Obrońcy praw człowieka oburzeni

Saudyjczyk będzie kierować komisją ds. kobiet. Obrońcy praw człowieka oburzeni

Źródło:
PAP

Trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do przeszukań i pierwszych zatrzymań. Afery wokół FS wielokrotnie były tematem materiałów na portalu tvn24.pl i w magazynie reporterskim "Czarno na białym" w TVN24. Na bieżąco piszemy też o postępach w śledztwie.

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Źródło:
tvn24

Magda Gessler będzie gościnią nowego odcinka programu "Autentyczni". Słynna restauratorka odpowie w nim na pytania zadawane przez osoby ze spektrum autyzmu. Czy sprawiły one problemy Magdzie Gessler? Nowy, świąteczny odcinek "Autentycznych" w Playerze i TVN już w Poniedziałek Wielkanocny o godz. 20. 

Magda Gessler w programie "Autentyczni": Na jedno z pytań nie odpowiedziałam. Stchórzyłam

Magda Gessler w programie "Autentyczni": Na jedno z pytań nie odpowiedziałam. Stchórzyłam

Źródło:
TVN
Gówniany temat? Może uratować ci życie

Gówniany temat? Może uratować ci życie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwa pasące się łosie, w tym jeden o nietypowym, białym umaszczeniu, sfilmowała Reporterka 24 pod Giżyckiem (woj. warmińsko-mazurskie). - To pierwsza odnotowana obserwacja łosia o takim umaszczeniu w historii. Jest to więc bardzo rzadki okaz - stwierdził Sławomir Kowalczyk z Nadleśnictwa Giżycko. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl