1. Wół gigant z Australii. Rozmiarami przypomina słonia
Na farmie w zachodniej Australii nad stadem krów góruje Knickers - wół mający 194 centrymetry wysokości i ważący 1400 kilogramów. Był za duży, żeby trafić do rzeźni, ale jest też nieco za mały, by poszczycić się tytułem rekordzisty świata. We Włoszech żyje wół, który jest od Knickersa wyższy o osiem centymetrów.
2. Wisiał na rękach podczas lotu. Niezapomniane wakacje w Szwajcarii
Amerykański turysta przez prawie cztery minuty wisiał na rękach pod lotnią w trakcie lotu w Szwajcarii. Instruktor zapomniał o przypięciu go uprzężą zabezpieczającą. Robił potem wszystko, żeby jak najszybciej bezpiecznie wylądować. Groźna sytuacja skończyła się dla Chrisa "tylko" złamaniem nadgarstka i zerwaniem ścięgna.
3. Niesforny pięciolatek skradł audiencję generalną i uśmiech papieża
Środowa audiencja generalna miała nietypowy przebieg. Na podest, na którym siedział papież Franciszek, wszedł niemy chłopiec z Argentyny. Pięciolatka bardzo zainteresował papieski gwardzista, chłopiec sprawdzał, czy jest prawdziwy. Swoim zachowaniem wywołał uśmiech u papieża. - Obserwując go, pomyślałem, że jest wolny. Niesforny, ale wolny - powiedział Franciszek.
Autor: ow//now / Źródło: tvn24