W europarlamencie chcą ukarania Czarneckiego. "To element walki z Polską"

Aktualizacja:
[object Object]
Ryszard Czarnecki tłumaczy się ze swoich słów o Róży Thuntvn24
wideo 2/8

Nie liczą się argumenty i prawda, tylko liczy się to, żeby politycznie uderzyć w Polskę i jej przedstawicieli - ocenił wiceprzewodniczący europarlamentu Ryszard Czarnecki, odnosząc się do sprawy jego wypowiedzi na temat europosłanki Róży Thun. Szef Parlamentu Europejskiego będzie rozmawiał w Strasburgu z liderami czterech grup politycznych na temat ich listu dotyczącego Czarneckiego. Liderzy frakcji wezwali do ukarania Czarneckiego za wypowiedź o europosłance, w której padły słowa o "szmalcowniku".

- Oczekuję, że pani von Thun und Hohenstein przeprosi Polskę i Polaków za donoszenie na własny kraj i za to, że w niemiecko-francuskim filmie - propagandowym de facto - uczyniła z naszej ojczyzny kraj dyktatury. To są kłamstwa - powiedział w piątek w Sejmie dziennikarzom wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki.

Dodał, że tego typu wypowiedzi "polityków totalnej opozycji" pokazują "totalną nieprawdę" na temat Polski.

- Myślę, że oni w ten sposób stają się instrumentami tych środowisk politycznych, tych krajów, które z różnych powodów politycznych, ideologicznych czy gospodarczych, Polskę atakują - ocenił.

Czarnecki podkreślił, że w swojej wypowiedzi negatywnie oceniał te zjawiska w polskiej historii, które zasługują na negatywną ocenę. - Nie porównywałem ich, natomiast uważam, że pani von Thun und Hohenstein w tej chwili atakuje nasz kraj. Czyni to za pośrednictwem obcych mediów. Również głosowała - za co nawet została upomniana przez własną partię - przeciwko Polsce w Parlamencie Europejskim, za sankcjami dla naszego kraju - zauważył.

"Oświadczenie opiera się na kłamstwie"

- Są politycy, którzy za stanowisko w Unii Europejskiej sprzedawali Polskę i dalej gotowi są sprzedawać. Są też tacy, dla których obrona interesów własnej ojczyzny jest ważniejsza niż [obrona] stanowiska. Cieszę się, że - tak samo jak olbrzymią większość Polaków - wychowano mnie tak, że należę do tej drugiej grupy - stwierdził Czarnecki.

Jak dodał, list liderów grup politycznych w Parlamencie Europejskim, którego fragment odnosi się do II wojny światowej, "mówi o Polakach kolaborujących z nazistami". - Nie wymienia w ogóle Niemców, a więc upowszechnia fałszerstwo historii, jakim jest sugerowanie kolaboracji Polaków z jednoczesnym pominięcie tego, kto był sprawcą II wojny światowej i pozbawienia życia 6 milionów obywateli Polski - argumentował.

- Jeśli chodzi o zarzuty [zamieszczone w liście - red.], moja wypowiedź została przekręcona. Podkreślałem, że w historii Polski były negatywne zjawiska, teraz takim negatywnym zjawiskiem - mam prawo do takiej oceny - jest donoszenie na własny kraj przez konkretnych polityków totalnej opozycji. Całe to oświadczenie [list - red.] opiera się na kłamstwie dotyczącym historii Polski i na kłamstwie dotyczącym mojej wypowiedzi. Na kłamstwie nie da się budować wspólnej Europy - mówił Czarnecki.

Zaznaczył, że wcześniej sygnatariusze listu domagali się sankcji przeciwko Polsce, a teraz domagają się sankcji przeciwko przedstawicielowi Polski w europarlamencie. - To jest cały czas element walki z Polską. Nie liczą się argumenty i prawda, tylko liczy się to, żeby politycznie uderzyć w Polskę i jej przedstawicieli. Tyle że to nie buduje przyszłości UE jako związku równorzędnych państw - podkreślił.

Dodał, że trudno ocenić, jak może zakończyć się ta sprawa w Parlamencie Europejskim.

Morawiecki: Czarnecki nie powinien tracić stanowiska

- Co do wypowiedzi [Ryszarda Czarneckiego - red.], czasami padają słowa trochę ostrzejsze, czasami mniej. Ja uważam, że pan przewodniczący Czarnecki oczywiście nie powinien tracić swojego stanowiska - odniósł się do tej sprawy szef polskiego rządu na konferencji zorganizowanej w Wysokiem Mazowieckiem.

- Natomiast oczywiście ja bym w takiej sytuacji wskazał na niektóre wypowiedzi naszych oponentów, które są nie tylko daleko ostrzejsze, ale też niekulturalne - dodał Mateusz Morawiecki.

Zaapelował również do opozycji o tonowanie charakteru swoich wypowiedzi.

Morawiecki: Czarnecki nie powinien tracić swojego stanowiska
Morawiecki: Czarnecki nie powinien tracić swojego stanowiskatvn24

"Nie dziwię się, że zastosował takie porównanie"

Rzeczniczka PiS Beata Mazurek pytana o słowa Czarneckiego odpowiedziała, że ewentualne pozbawienie go funkcji wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego to rola europarlamentu, a nie Prawa i Sprawiedliwości. - Mocne słowa, to prawda, ale i to, co działo się w Warszawie pod rządami PO i Hanny Gronkiewicz-Waltz, też jest skandaliczne i niedopuszczalne - podkreśliła.

Według Mazurek porównanie Czarneckiego było związane ze "złodziejską reprywatyzacją" w Warszawie, która - jak mówiła - miała miejsce pod rządami Platformy w stolicy. - Niemalże codziennie dowiadujemy się o sytuacjach, które nie powinny mieć miejsca, w związku z tym, czy uprawniona jest opinia mówienia o szmalcownikach, czy nie, pozostawiam w opinii tych, którzy nas słuchają i oglądają - stwierdziła rzeczniczka PiS na konferencji prasowej w Sejmie.

Mazurek oceniła porównanie Czarneckiego jako "mocne" i "niezbyt wyrafinowane". - Nie będę broniła Róży Thun, słowa skierowane pod adresem PiS w jej wykonaniu są również skandaliczne i nie powinny mieć miejsca. Nie dziwię się, że Ryszard Czarnecki zastosował takie, a nie inne porównanie" - dodała.

Mazurek: nie dziwię się, że Czarnecki zastosował takie porównanie
Mazurek: nie dziwię się, że Czarnecki zastosował takie porównanietvn24

"Mieliśmy szmalcowników, a dzisiaj mamy Różę von Thun und Hohenstein"

3 stycznia Czarnecki w wywiadzie dla portalu niezalezna.pl krytykował wypowiedzi europosłanki Róży Thun na temat bieżącej sytuacji w Polsce, które padły w materiale niemiecko-francuskiej telewizji Arte.

- Pani von Thun und Hohenstein wystąpiła w roli donosicielki na własny kraj. (...) Podczas II wojny światowej mieliśmy szmalcowników, a dzisiaj mamy Różę von Thun und Hohenstein i, niestety, wpisuje się ona w pewną tradycję. Miejmy nadzieję, że wyborcy to zapamiętają i przy okazji wyborów wystawią jej rachunek - mówił.

Wypowiedź została potem opublikowana blogu Czarneckiego. Następnie w rozmowie z Radiem ZET stwierdził, że nie przeprosi Thun, bo "nie ma za co".

"Nieakceptowalna wypowiedź"

Stanowiąc większością trzech piątych oddanych głosów, reprezentujących co najmniej trzy grupy polityczne, Konferencja Przewodniczących może przedstawić Parlamentowi wniosek o odwołanie ze stanowiska Przewodniczącego, wiceprzewodniczącego, kwestora, przewodniczącego lub wiceprzewodniczącego komisji, przewodniczącego lub wiceprzewodniczącego delegacji międzyparlamentarnej lub każdego innego posła wybranego do pełnienia funkcji w Parlamencie, jeśli uzna, że poseł ten dopuścił się poważnego uchybienia. Parlament stanowi w sprawie tego wniosku większością dwóch trzecich oddanych głosów stanowiącą większość całkowitej liczby posłów do Parlamentu Artykuł 21. regulaminu PE

Na jego słowa zareagowali szefowie czterech frakcji w Parlamencie Europejskim: Manfred Weber (Europejska Partia Ludowa, EPP), Gianni Pittella (Postępowy Sojusz Socjalistów i Demokratów, S&D), Guy Verhofstadt (Grupa Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy, ALDE) i Philippe Lamberts (Zieloni-Wolny Sojusz Europejski).

EPP i S&D to dwie największe grupy w europarlamencie. Mają odpowiednio 217 i 189 europosłów. Liberałowie dysponują 68 miejscami, a "Zieloni" - 52.

W związku z "nieakceptowalną i hańbiącą" wypowiedzią Czarneckiego autorzy listu wzywają przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Antonio Tajaniego do podjęcia "odpowiednich działań", również tych przewidzianych w artykule 21. regulaminu Parlamentu Europejskiego. Daje on możliwość wcześniejszego odwołania europosła ze stanowiska. Wniosek taki - złożony przez Konferencję Przewodniczących - rozpatruje europarlament.

"W informacji opublikowanej na blogu 4 stycznia 2018 roku wiceszef Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki posunął tak daleko, że porównał naszą koleżankę Różę Thun do szmalcownika" - napisano w liście. Autorzy wskazują, że Czarnecki odmówił przeprosin w tej sprawie.

"Takie uwagi przekraczają granice odpowiedzialnego dyskursu politycznego, zarówno na poziomie osobistym, jak i instytucjonalnym" - piszą szefowie frakcji.

"Zajadłe ataki, mające zdyskredytować szanowanych polskich europosłów, którzy bronią europejskich wartości, stały się codziennością, w szczególności po przyjęciu w listopadzie ubiegłego roku rezolucji na sesji plenarnej na temat sytuacji w Polsce, gdy portrety sześciu europosłów PO zawisły w Katowicach (na szubienicach)" - wskazują autorzy listu i dodają, że wypowiedź Czarneckiego "stanowi przekroczenie kolejnej granicy".

"W szczególności trudno sobie wyobrazić, że z takimi stanowiskiem i postawą wobec kolegów Czarnecki nadal reprezentuje, jako wiceprzewodniczący, Parlament Europejski i Pana" - podkreślają, zwracając się do Tajaniego.

"Nie godzimy się, by taka osoba reprezentowała Parlament Europejski"

Treść listu pokazał na Twitterze Guy Verhofstadt.

Z kolei Manfred Weber zamieścił na Twitterze wpis w języku polskim, w którym stwierdził, że "komentarz Ryszarda Czarneckiego pod adresem Róży Thun przekracza granice politycznego dyskursu". "Nie godzimy się, by taka osoba reprezentowała Parlament Europejski" - zaznaczył lider EPL.

Rzeczniczka Parlamentu Europejskiego Marjory Van Den Broeke potwierdziła, że list wpłynął do biura Tajaniego. Zapowiedziała, że szef europarlamentu będzie rozmawiał w czwartek w Strasburgu z sygnatariuszami listu.

Źródła w PE podały Polskiej Agencji Prasowej, że Tajani nie podjął jeszcze decyzji, jakie kroki powinny być w tej sprawie poczynione.

Odwołanie ze stanowiska za "poważne uchybienie"

Artykuł 21 regulaminu Parlamentu Europejskiego, na który powołują się w liście liderzy frakcji, mówi o tym, że "stanowiąc większością trzech piątych oddanych głosów, reprezentujących co najmniej trzy grupy polityczne, Konferencja Przewodniczących może przedstawić Parlamentowi wniosek o odwołanie ze stanowiska Przewodniczącego, wiceprzewodniczącego, kwestora, przewodniczącego lub wiceprzewodniczącego komisji, przewodniczącego lub wiceprzewodniczącego delegacji międzyparlamentarnej lub każdego innego posła wybranego do pełnienia funkcji w Parlamencie, jeśli uzna, że poseł ten dopuścił się poważnego uchybienia.

Parlament stanowi w sprawie tego wniosku większością dwóch trzecich oddanych głosów stanowiącą większość całkowitej liczby posłów do Parlamentu".

Autor: kg, pk,js\mtom, adso, now / Źródło: PAP, tvn24.pl, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: multimedia.europarl.europa.eu

Pozostałe wiadomości

Chcę ufać, że prezydent rozważa podjęcie sensownej decyzji do ostatniej chwili. Może być jutro, może być dzisiaj, byle byłaby to decyzja słuszna, czyli taka która będzie wiązała się z podpisaniem tej ustawy - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, odnosząc się do noweli ustawy w sprawie dostępności pigułki "dzień po" bez recepty. Prezydencka minister Małgorzata Paprocka przekazała w TOK FM, że Andrzej Duda ogłosi decyzję w piątek.

Oczekiwanie na ruch prezydenta. "Chcę ufać, że rozważa podjęcie sensownej decyzji"

Oczekiwanie na ruch prezydenta. "Chcę ufać, że rozważa podjęcie sensownej decyzji"

Źródło:
TVN24, PAP

Autobus z pielgrzymami spadł z mostu i zapalił się na przełęczy między Mokopane i Marken w prowincji Limpopo w RPA. 45 osób zginęło. Przeżyła tylko ośmioletnia dziewczynka.

Autobus spadł z wiaduktu. 45 pielgrzymów zginęło. Przeżyła jedynie ośmiolatka

Autobus spadł z wiaduktu. 45 pielgrzymów zginęło. Przeżyła jedynie ośmiolatka

Źródło:
PAP, BBC

Zbigniew Ziobro nie miał możliwości przekazania dokumentów swojemu następcy - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 przedstawiciel Suwerennej Polski, były wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Tłumaczył, że miało to związek z wykrytą u Ziobry chorobą. Odniósł się w ten sposób do tego, że śledczy znaleźli w domu byłego ministra dokumenty dotyczące sprawy śmierci jego ojca.

Wójcik o tym, czemu dokumenty były w domu Ziobry. "Nie było możliwości przekazania"

Wójcik o tym, czemu dokumenty były w domu Ziobry. "Nie było możliwości przekazania"

Źródło:
TVN24

Zbigniew Ziobro udzielił w czwartek dwóch wywiadach telewizyjnych. Opowiadał w nich między innymi o objawach choroby, które u siebie zauważył i o procesie leczenia, w tym o skomplikowanej operacji, którą - jak mówił - przeszedł za granicą. Odniósł się także do pojawiających się zarzutów, że symuluje chorobę.

Zbigniew Ziobro udzielił dwóch wywiadów

Zbigniew Ziobro udzielił dwóch wywiadów

Źródło:
Polsat News, TV Republika, PAP

Od 1. kwietnia przestanie obowiązywać zerowy VAT na żywność, co oznacza powrót do wcześniejszej 5-procentowej stawki. To oznacza podwyżki cen w sklepach, jednak kilka sieci poinformowało, że zamierza utrzymać ceny na dotychczasowym poziomie.

Wyższy VAT na żywność, te same ceny. Te sieci obiecują brak podwyżek

Wyższy VAT na żywność, te same ceny. Te sieci obiecują brak podwyżek

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Dziś prowadzimy badania i wsłuchujemy się w głos Polaków. Mówią: nie mamy czasu dla rodziny, nie mamy czasu, żeby rodzinę założyć, nie mamy czasu na miłość, przyjaźń, na spacer, na spotkanie ze znajomym - wymieniła w programie "Fakty po Faktach" Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Odniosła się w ten sposób do pomysłu skrócenia tygodnia pracy.

"Nie mamy czasu na miłość". Ministra o planach skrócenia tygodnia pracy

"Nie mamy czasu na miłość". Ministra o planach skrócenia tygodnia pracy

Źródło:
tvn24.pl

Gdy myślimy o wyborach w Stanach Zjednoczonych, to przychodzą nam na myśl dwa nazwiska: Joe Bidena i Donalda Trumpa. Jednak chętnych do Białego Domu jest więcej. Wśród nich jest ktoś, czyje nazwisko jest wszystkim dobrze znane. To Robert F. Kennedy Junior. To postać kontrowersyjna. Jest głośnym aktywistą antyszczepionkowym. Pochlebnie wypowiadał się o Trumpie, a Trump o nim. Szans na Biały Dom nie ma, ale za sprawą poglądów i nazwiska jest jedną z głównych postaci tegorocznej kampanii.

Robert F. Kennedy Jr. kandyduje na prezydenta USA. Jego własna rodzina się od niego odcina

Robert F. Kennedy Jr. kandyduje na prezydenta USA. Jego własna rodzina się od niego odcina

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Rosyjska obrona przeciwlotnicza omyłkowo zestrzeliła w czwartek rosyjski myśliwiec Su-35 u wybrzeży Krymu - podały rosyjskie niezależne media. Informację o tym, że samolot wpadł do Morza Czarnego potwierdził szef okupacyjnych władz Sewastopola.

Rosyjski myśliwiec spadł do morza. Media: omyłkowo zestrzelili go Rosjanie

Rosyjski myśliwiec spadł do morza. Media: omyłkowo zestrzelili go Rosjanie

Źródło:
PAP

Mam wrażenie, że to naprawdę jest dopiero wstęp do grubego wyjaśniania grubych tematów - stwierdził w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), odnosząc się do działań prokuratury w związku z wydatkowaniem Funduszu Sprawiedliwości. - O tym, czy jest jakaś afera, czy jej nie ma, stwierdza sąd w prawomocnym wyroku - mówił Krzysztof Szczucki (PiS).

Arłukowicz: przestańcie się mazać, chłopaki z PiS-u

Arłukowicz: przestańcie się mazać, chłopaki z PiS-u

Źródło:
TVN24

Pani Wiktoria z Jasła (woj. podkarpackie) przez kilka lat żyła ze złośliwym guzem w piersi. Kobieta bała się operacji i nie konsultowała swojego stanu ze specjalistą, a zmiana stale rosła. Guz utrudniał jaślance codzienne czynności – kobieta nie mogła się schylać, bo przewracała się pod jego ciężarem. Po operacji okazało się, że ważył blisko 10 kilogramów.

Bała się operacji, żyła z guzem piersi większym od głowy

Bała się operacji, żyła z guzem piersi większym od głowy

Źródło:
tvn24.pl

Portal informacyjny Voice of Europe miał służyć jako narzędzie do potajemnego finansowania w wyborach europejskich kandydatów, którzy są przychylni Moskwie - pisze portal niemieckiego tygodnika "Spiegel", powołując się na ustalenia czeskich władz. "Mówi się o sumie kilkuset tysięcy euro" - dodano. W opisanej przez "Spiegela" sprawie pojawia się również polski wątek.

"Spiegel": europejscy politycy mieli otrzymywać setki tysięcy euro od Rosji

"Spiegel": europejscy politycy mieli otrzymywać setki tysięcy euro od Rosji

Źródło:
PAP, Spiegel

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstw przez europosła Adama Bielana i byłego ministra funduszy i polityki regionalnej Grzegorza Pudę - podało RMF FM. Postępowanie prowadzone na wniosek Najwyższej Izby Kontroli dotyczy nieprawidłowości w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk powiedział w "Tak jest" w TVN24, że podjęto decyzję, iż postępowania w zakresie NCBR "będą skoncentrowane u jednego prokuratora". Dodał, że prokurator regionalna "nie wyklucza powołania zespołu, bo to będzie kolejna z wielkich, ogromnych spraw".

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Aktualizacja:
Źródło:
RMF FM, TVN24

Sprawca zabójstwa został zatrzymany po 26 latach. Kiedy miał 22 lata, zabił kolegę z pracy. Tak twierdziła policja i prokuratura, ale nie było świadków, ani odcisków palców. Nie było też możliwości zbadania DNA. Czasy się zmieniły, możliwość już jest. Jakim tropem zatem szli policjanci z archiwum X?

W młodości zabił kolegę. Policjanci z archiwum X zatrzymali go 26 lat później

W młodości zabił kolegę. Policjanci z archiwum X zatrzymali go 26 lat później

Źródło:
Fakty TVN

Trwają dzisiaj analizy pod kątem przygotowania wniosków o uchylenie immunitetów parlamentarnych - powiedział w "Tak jest" w TVN24 prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Odniósł się do prowadzonych na polecenie Prokuratury Krajowej przeszukań, w tym w domu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. - Decyzja w tym względzie, co do uchylenia jakiegokolwiek immunitetu, bo nie możemy mówić o prawdopodobnie jednym immunitecie, to będzie decyzja prokuratorów, referentów, nie moja - podkreślił.

Będą wnioski o uchylenie immunitetów? Prokurator krajowy o decyzjach

Będą wnioski o uchylenie immunitetów? Prokurator krajowy o decyzjach

Źródło:
TVN24

Wśród czterech ofiar śmiertelnych wypadku autokaru, do którego doszło w środę w Niemczech, jest 47-letnia Polka - przekazały Deutsche Welle oraz dziennik "Der Tagesspiegel", powołując się na informacje od policji. Trwa wyjaśnianie przyczyn wypadku.

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Źródło:
Tagesspiel, Deutsche Welle

Pięcioro sędziów pełniących obowiązki w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, w tym szefowa neo-KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka, zostało w czwartek odwołanych z delegacji przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara - przekazał resort w komunikacie.

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Źródło:
PAP, tvn24.pl

NCBR zaczyna działać zgodnie z prawem. Musimy naprawić wiele nieprawidłowości - przekazał dla biznesowej redakcji tvn24.pl wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Marek Gzik. W ten sposób skomentował sytuację firm, które muszą zwrócić dotację z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. - My zastaliśmy tę sytuację po poprzednikach. Po wnikliwej analizie dostaliśmy rekomendacje od prawników, by te umowy wypowiedzieć. Chodzi o zasadę - zaznaczył.

NCBR zrywa umowy z firmami, te tracą miliony złotych. Wiceminister tłumaczy: chodzi o zasadę

NCBR zrywa umowy z firmami, te tracą miliony złotych. Wiceminister tłumaczy: chodzi o zasadę

Kontenerowiec Dali, który we wtorek uderzył w most w Baltimore, w przeszłości spowodował także inną kolizję. W lipcu 2016 roku, wypływając z portu w belgijskiej Antwerpii, uderzył w kamienne nabrzeże. Reuters opublikował nagranie z tego zdarzenia.

Ten sam statek, inny wypadek. Reuters przypomina nagranie sprzed lat

Ten sam statek, inny wypadek. Reuters przypomina nagranie sprzed lat

Źródło:
Reuters

Gdzie i do której godziny zrobimy zakupy w święta wielkanocne? Jeśli jeszcze nie zdążyliśmy ze wszystkimi sprawunkami, to mamy nieco czasu. Oto godziny otwarcia sklepów w najbliższy weekend.

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Źródło:
tvn24.pl

Sam Bankman-Fried został skazany na 25 lat więzienia - podał Reuters. Były miliarder, który kiedyś kierował jedną z największych giełd kryptowalut na świecie - FTX, został w listopadzie uznany za winnego oszustwa i prania pieniędzy. Teraz sąd zadecydował o wymiarze kary.

Jest wyrok dla króla kryptowalut

Jest wyrok dla króla kryptowalut

Źródło:
BBC, Reuters

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa w związku z prognozowanym silnym wiatrem i burzami ogłosiło alert dla części trzech województw. Służby ostrzegają przed możliwymi przerwami w dostawie prądu.

Alert RCB. "Unikaj otwartych przestrzeni"

Alert RCB. "Unikaj otwartych przestrzeni"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Plaża w Sopocie znalazła się w rankingu stu najlepszych plaż świata. Na pierwsze miejsce zestawienia Golden Beach Awards trafiła w tym roku plaża na wyspie Bora Bora.

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Źródło:
Beach Atlas

Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadzi śledztwo w sprawie "wniesienia do kilkunastu sądów okręgowych na terenie kraju pism procesowych datowanych na 30 listopada 2023 roku" - przekazał rzecznik Przemysław Nowak w reakcji na publikację Wirtualnej Polski. Portal napisał, że złożone przez prokurator Ewę Wrzosek wnioski do sądów, mające zablokować działania PiS w sprawie mediów publicznych, miały powstać poza siedzibą prokuratury.

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo w sprawie działań Ewy Wrzosek

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo w sprawie działań Ewy Wrzosek

Źródło:
PAP, Wirtualna Polska, tvn24.pl

Jeden z najszybszych rollercoasterów, znajdujący się w Japonii Do-Dodonpa, został oficjalnie zamknięty. Jak przekazały władze japońskiego parku rozrywki, przyczyną takiej decyzji było kilkanaście przypadków poważnych obrażeń, które odnieśli jego pasażerowie.

Koniec jednego z najszybszych rollercoasterów. Łamał ludziom kości

Koniec jednego z najszybszych rollercoasterów. Łamał ludziom kości

Źródło:
Japan News, Japan Today, South China Morning Post

Księża z parafii pod wezwaniem Świętego Marcina w Żninie (woj. kujawsko-pomorskie) wystosowali do wiernych oświadczenie, w którym piszą, że są "zaskoczeni i zbulwersowani" postawą niektórych wiernych w okresie Wielkiego Postu. W ich opinii część z nich "nie tylko organizuje, ale uczestniczy w dyskotekach i zabawach okolicznościowych". Do sprawy odniósł się arcybiskup i metropolita gnieźnieński, prymas Wojciech Polak.

Księża do wiernych: taka postawa jest amoralna. Jest reakcja prymasa

Księża do wiernych: taka postawa jest amoralna. Jest reakcja prymasa

Źródło:
tvn24.pl

Koparka połączyła nowy tunel dla pasażerów ze starym przejściem podziemnym na Dworcu Zachodnim. W grudniu Wola zyska nowe podziemne połączenie z Ochotą.

Podziemne połączenie Woli z Ochotą

Podziemne połączenie Woli z Ochotą

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl
Gówniany temat? Może uratować ci życie

Gówniany temat? Może uratować ci życie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

1. Warszawską Brygadę Pancerną zasiliły czołgi Abrams. Do stolicy przyjechały z Poznania. Wojskowi pochwalili się nagraniem z odbioru sprzętu. Jest to kolejna dostawa amerykańskiego.

Sznur czołgów na platformach. Abramsy przyjechały do Warszawy

Sznur czołgów na platformach. Abramsy przyjechały do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24

Trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do przeszukań i pierwszych zatrzymań. Afery wokół FS wielokrotnie były tematem materiałów na portalu tvn24.pl i w magazynie reporterskim "Czarno na białym" w TVN24. Na bieżąco piszemy też o postępach w śledztwie.

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Źródło:
tvn24

Nadchodzi Wielkanoc, której nieodłączną tradycją jest dekorowanie jajek. Część z nas decyduje się na używanie do tego barwników dostępnych w niemal każdym sklepie spożywczym, niektóre z nich zawierają jednak szkodliwe dla zdrowia substancje chemiczne. Badacze przypominają, że do przygotowania pisanek lepiej użyć naturalnych środków, które możemy znaleźć w swojej kuchni.

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Źródło:
PAP

Zachęta została metaforycznie wyczyszczona. Odgłosy sprzątania: szorowania, odkurzania, froterowania można było usłyszeć podczas symbolicznego odświeżania gmachu galerii w performansie "Czyszczenie Zachęty" Katarzyny Krakowiak–Bałki.

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Źródło:
PAP

Dwa pasące się łosie, w tym jeden o nietypowym, białym umaszczeniu, sfilmowała Reporterka 24 pod Giżyckiem (woj. warmińsko-mazurskie). - To pierwsza odnotowana obserwacja łosia o takim umaszczeniu w historii. Jest to więc bardzo rzadki okaz - stwierdził Sławomir Kowalczyk z Nadleśnictwa Giżycko. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl