"Czarowanie w sprawie stałych baz w Europie to polityczne czary-mary"

[object Object]
Bronisław Komorowski był gościem "Kropki nad i" tvn24
wideo 2/19

To jest dziwna sprawa. Przecież pan prezydent Andrzej Duda, MON, MSZ, wiedzą doskonale, że dopiero w marcu przyszłego roku zakończy się etap studiów, prowadzonych przez Pentagon na rzecz Kongresu. Wtedy będzie odpowiedź, czy to się Ameryce opłaca - stwierdził w "Kropce nad i" były prezydent Bronisław Komorowski, odnosząc się do pomysłu utworzenia stałych baz wojsk USA na terenie Polski.

- Pan prezydent Duda zaproponował nazwanie bazy nieistniejącej i nieplanowanej ("Fort Trump-red.), tylko - jak rozumiem bardzo pożądanej już przez wiele ekip, które o to w Polsce zabiegały. W moim przekonaniu, nie należy spieszyć się z nadawaniem nazw, jeśli sama idea jest bardzo trudna do zrealizowania. A nic nie zapowiada, aby nastąpił jakiś przełom w myśleniu amerykańskim czy można, czy nie można, czy powinno się, czy Amerykanom opłaca się trwałe stacjonowanie (w Polsce -red.) - powiedział w "Kropce nad i" TVN24 Bronisław Komorowski.

W ten sposób odniósł się do podpisanej we wtorek w Białym Domu wspólnej polsko-amerykańskiej deklaracji dotyczącej współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa i obronności, energetyki oraz wymiany handlowej i inwestycji. - Mam nadzieję, że pan prezydent podejmie decyzję o skierowaniu do Polski kolejnych jednostek amerykańskich wraz z wyposażeniem - powiedział prezydent Duda podczas konferencji prasowej po rozmowie w cztery oczy z Trumpem. - Uśmiechałem się do pana prezydenta, że chciałbym wspólnie stworzyć stałą bazę amerykańską, którą nazwiemy "Fort Trump" - zdradził Duda.

- Wielkim sukcesem było już wprowadzenie takiej rotacyjnej obecności (amerykańskich żołnierzy w Polsce - red.). Pierwsi żołnierze amerykańscy na ziemiach polskich pojawili się za przyczyną poprzedniego rządu i warto to oczywiście kontynuować - ocenił Komorowski.

- To jest dziwna sprawa. Przecież pan prezydent Duda, MON, MSZ, wiedzą doskonale, że dopiero w marcu przyszłego roku zakończy się etap studiów, prowadzonych przez Pentagon na rzecz Kongresu. Wtedy będzie odpowiedź, czy to się Ameryce opłaca. Wszelkie dzisiaj czarowanie w sprawie stałych baz w Europie, to są polityczne czary-mary - stwierdził.

Podkreślił, że dopóki Kongres nie otrzyma studium przygotowywanego przez amerykański departament obrony, na podstawie którego ewentualnie zdecyduje o utworzeniu nowych baz, to jego zdaniem mówienie o stałej obecności wojsk USA w Polsce to "tylko pobożne polskie życzenia".

"Jeśli ktoś kupuje sobie przyjaciół za pieniądze, to nie kupuje sobie trwałego bezpieczeństwa"
"Jeśli ktoś kupuje sobie przyjaciół za pieniądze, to nie kupuje sobie trwałego bezpieczeństwa"tvn24

"Jeśli ktoś kupuje sobie przyjaciół za pieniądze, to nie kupuje sobie trwałego bezpieczeństwa"

Komorowski odniósł się do słów Trumpa, że Polska jest "gotowa uruchomić ogromne nakłady na stworzenie stałych baz wojsk amerykańskich w Polsce". Jego zdaniem w prezydencie Trumpie "siedzi człowiek biznesu i liczykrupa". - Wyraźnie stara się podciągnąć deklaracje ze strony Polski w górę - dodał.

- Dla mnie sprawa jest w ogóle podejrzana i dziwna. Nie ma bezpieczeństwa bez pieniędzy. Przy wszystkich działaniach sojuszów pieniądze odgrywają zasadniczą rolę. Ale między dżentelmenami tak otwarcie o pieniądzach się nie mówi. Polska strona postawiła się w sytuacji, w której stworzyła wrażenie, że chce kupić amerykańską obecność w Polsce za pieniądze, które na Amerykanach nie robią wrażenia, bo Trump od razu - jak widać - podniósł jeszcze wyżej stawkę - ocenił Komorowski.

Zdaniem byłego prezydenta, "sojusz polsko-amerykański jest oparty o wspólne wartości". - Natomiast próba zastąpienia tych wspólnych wartości pieniędzmi - po pierwsze - w warunkach polskich się nie sprawdzi, bo tych wielkich pieniędzy nie mamy i mieć szybko nie będziemy - zauważył.

- Po drugie, jeśli ktoś kupuje sobie przyjaciół za pieniądze, to nie kupuje sobie trwałego bezpieczeństwa, bo może się znaleźć ktoś, kto da jeszcze więcej - dodał.

"Myślałem, że to jest fotomontaż"

Komorowski odniósł się też do fotografii mającej pokazywać moment podpisania przez Trumpa i Dudę deklaracji. Na zdjęciu amerykański prezydent siedzi, a Andrzej Duda stoi obok.

"Myślałem, że to jest fotomontaż"
"Myślałem, że to jest fotomontaż"tvn24

- Naprawdę myślałem, że to jest fotomontaż, gdy zobaczyłem za pierwszym razem. Myślałem, że to ktoś zrobił złośliwość - stwierdził były prezydent.

- Powiem, że jest mi bardzo przykro, bo taka sytuacja nie powinna mieć po prostu miejsca. To zdjęcie z oficjalnej strony prezydenta Trumpa. To obciąża obie strony, że pokazało się takie zdjęcie - ocenił. - Gospodarz nie powinien takiego zdjęcia publikować, a jeśli to zrobił, to oddaje jego rzeczywisty stosunek do polskiego prezydenta i Polski - dodał Komorowski.

"Prezydent Duda niestety uczestniczył w procedurze łamania konstytucji"

Komorowski został zapytany, czy w związku z tym, że prezydent przeniósł w stan spoczynku siedmiu sędziów Sądu Najwyższego, nie jest za późno, żeby uniknąć postępowania Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym.

Zdaniem byłego prezydenta "może się rozlać jeszcze więcej mleka, a Polsce jest potrzebne to, żeby uspokoić sytuację" wewnątrz kraju i wokół Polski. - Klucz jest w rękach władzy - dodał.

Według Komorowskiego, obecnej władzy należy perswadować błędy, które popełnia. - Robi tak kardynalne błędy, takie głupoty popełnia, że myślę, że prędzej czy później do niektórych głów - niekoniecznie tych najbardziej tępych w obozie władzy - docierają takie sygnały. Trzeba te sygnały mnożyć do prominentnych działaczy pisowskich, bo to jest ostatni moment, żeby spróbowali jednak wywikłać się z nadchodzącej dramatycznej sytuacji naszego odosobnienia, marginalizacji w Unii Europejskiej - dodał.

"Prezydent, niestety, uczestniczył w procedurze łamania konstytucji"
"Prezydent, niestety, uczestniczył w procedurze łamania konstytucji"tvn24

- Prezydent, niestety, uczestniczył w procedurze łamania konstytucji, szczególnie przy kwestii Trybunału Konstytucyjnego, kiedy nie powołał powołanych przez Sejm sędziów Trybunału Konstytucyjnego. A to konstytucja nakazuje wprost. Według mnie prezydent musi się liczyć z tym, że kiedyś stanie przed Trybunałem Stanu - ocenił Komorowski.

- To nie może być tak, że przestępstwa przeciwko konstytucji pozostałyby zbagatelizowane - zauważył.

CAŁY PROGRAM "KROPKA NAD I"

Autor: tmw/tr / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24