"Zabiłam swojego ojca. Smakował doskonale". Anna - potwór z Langwaltersdorfu

Badacz kultury o kanibalizmie
Badacz kultury o kanibalizmie
TVN24 Wrocław, Wikipedia domena publiczna, Los Angeles Herald, Sausalito News
O kobiecie, która zabiła i zjadła swojego ojca, pisały nawet gazety zza oceanu TVN24 Wrocław, Wikipedia domena publiczna, Los Angeles Herald, Sausalito News

120 lat temu mieszkanka maleńkiego Langwaltersdorfu (dziś dolnośląskiego Unisławia Śląskiego) zabiła swojego ojca. W jej domu policjanci znaleźli "marynowaną wieprzowinę", która okazała się przygotowanym do zjedzenia ciałem mężczyzny. Anna Jungnitsch chciała nawet poczęstować policjantów zrobioną z ojca kiełbasą. - To były piękne kiełbasy, najsmaczniejsze jakie w życiu jadłam - zeznała przed sądem

Latem 1895 roku historia Anny Jungnitsch z malowniczego Langwaltersdorfu wstrząsnęła nie tylko tą niewielką, niemiecką wsią. Trafiła do gazet w całej Europie, opisywały ją nawet dzienniki zza oceanu. Jak wówczas pisano, był to "najbardziej niezwykły przypadek ludzkiej deprywacji".

Awantura i tajemnicze zaginięcie

70-letni owdowiały tkacz Jungnitsch mieszkał ze swoją córką w dzisiejszym Unisławie Śląskim. Kobieta dbała o dom i ogród. Jej ojciec zajmował się naprawami, czasem z pomocą córki ubijał świnię, żeby przez kilka kolejnych miesięcy mogli żywić się mięsem. W feralny poniedziałek pokłócił się z Anną. Sąsiedzi słyszeli jak kobieta krzyczała na staruszka za to, że zniszczył jej wypielęgnowane rośliny w ogródku.

Później prawdopodobnie uporządkował swoje narzędzia w torbie i położył się spać. Następnego dnia zapadł się jak kamień w wodę. Sąsiedzi nie widzieli mężczyzny, ale jego córka tłumaczyła, że wyszedł do sąsiedniej wsi i "nie wiadomo kiedy wróci". Widzieli za to, że Anna nosiła "niewiarygodną liczbę wiader wody do domu". Nikt jednak się tym nie przejął bo, jak przytaczały gazety, "postrzegana była jako bardzo czysta kobieta".

"Los Angeles Herald", który opisywał sprawę, podkreślał, że z niewyjaśnionych przyczyn podejrzenia padły w końcu na kobietę. We wsi zaczęto plotkować, że to ona może stać za zniknięciem staruszka.

Skąd Anna miała mięso?

Policjanci, którzy przyszli do chaty Jungnitschów zastali sterylnie czyste pomieszczenia. Gazety zwracały też uwagę na to, że "torba na narzędzia mężczyzny leżała na swoim miejscu", a jej zawartość była dokładnie wyczyszczona. Rozpromieniona gospodyni akurat przyrządzała kiełbasy.

Według ówczesnych dziennikarzy obecność policjantów jej nie wzruszyła. Zaproponowała nawet stróżom prawa poczęstunek. Ci jednak odmówili. Czy już wtedy mieli jakieś podejrzenia? Tego nie wiadomo, ale bacznie zaczęli przyglądać się sprawie, bo w kuchni stały pojemniki wypełnione "marynowaną wieprzowiną".

W końcu w maleńkiej wiosce nie było rzeźnika. Żeby kupić mięso mieszkańcy musieli albo wyjechać do miasta albo hodować zwierzęta. Jednak Anna ostatnio nie była w mieście. Jungnitschowie nie mieli też świń. Dla pewności policjanci przepytali wszystkich miejskich rzeźników. Jednak żaden nie potwierdził, by ostatnio sprzedawał duże ilości mięsa rodzinie z Langwaltersdorfu. To wystarczyło sędziemu, który wydał decyzję o aresztowaniu.

Zainspirowała ją lektura?

W trakcie przeszukania domu, w pokoju kobiety, znaleziono niemieckie tłumaczenie eseju Jonathana Swifta "Skromna propozycja. Co zrobić, by dzieci biedaków nie były ciężarem dla swych rodziców lub kraju". Na kartkach kolorowym ołówkiem podkreśliła fragmenty dotyczące kanibalizmu.

W swojej satyrze irlandzki pisarz twierdził m.in. "Pewien dobrze znający się na rzeczy Amerykanin, mój znajomy z Londynu, zapewnił mnie, że młodziutkie i zdrowe, dobrze odżywione roczne dziecko wielce jest smakowitym i nader pożywnym pokarmem, zarówno duszone w jarzynach jak pieczone, smażone czy gotowane, z czego wnoszę, że nadaje się także dla przyrządzenia gulaszu albo potrawki". Gazety podsumowały: wygląda na to, że kobieta została zachęcona do okropnej zbrodni przez czytanie jednego z klasyków. Dalsze znaleziska pogrążyły córkę. Pod belkami dachu policjanci natknęli się na zakrwawioną koszulę i skarpetki, które należały do 70-latka.

"Zabiłam swojego ojca. Smakował doskonale"

W związku z takimi dowodami sędzia zdecydował się przesłuchać kobietę. Ta wprowadzona do zaimprowizowanej sali przesłuchań, w swojej własnej kuchni, spojrzała na dowody. Po chwili wpadła w szał i zaczęła rzucać wyzwiskami. "Walczyła jak profesjonalny łobuz" - stwierdziły gazety.

Uspokoiła się dopiero wtedy, gdy zapięto na niej pasy kaftanu bezpieczeństwa. Bez ogródek powiedziała "zabiłam swojego ojca, smakował doskonale".

- Czy stawiał opór? - zapytał sędzia. Kobieta wydawała się być zdumiona takim pytaniem. - Jak mógł? Czekałam aż zaśnie - stwierdziła. - Dlaczego pocięłaś ciało swojego ojca po tym jak go zabiłaś? Czy po to by ukryć dowody zbrodni? - dopytywał przedstawiciel wymiaru sprawiedliwości. - Gdybyście dali mi jeszcze kilka tygodni wasze poszukiwania byłyby bezskuteczne. Czytałam w książce, że ludzkie mięso to dobre jedzenie i też chciałam mieć te wszystkie smakołyki - przyznała Anna Jungnitsch.

Kiełbasy jakich wcześniej nie znała

Zaczęła krok po kroku opisywać swoje działania. Z jej słów wynikało, że po tym jak zadała kilka ciosów siekierą ciało ojca przeniosła do kuchni. Krew zebrała do naczynia, bo... chciała przygotować kaszankę. Skąd wiedziała jak obchodzić się z mięsem? Nauczył ją tego właśnie ojciec, któremu nieraz towarzyszyła przy świniobiciu.

"Ciało pocięła z precyzją. Swoje działania opisywała tak jak rzeźnik" - zanotowały amerykańskie dzienniki. Kobieta wprost mówiła o tym jak przy pomocy piły przecięła kręgosłup i czaszkę. "Później odcięłam nogi, które chciałam posolić i zapeklować. Usunęłam serce, nerki i wątrobę. Zjadłam ją ugotowaną z rzepą" - opisywała w rozmowie z sędzią. Nie chciała zmarnować żadnej części, którą można byłoby zjeść. Tłuszcz przetopiła na smalec. Z lędźwi i ramion zrobiła kiełbasy: "To były piękne kiełbasy, najsmaczniejsze jakie w życiu jadłam".

Kryminolog z Włoch

Śledztwo potwierdziło jej słowa. Oprócz naczyń wypełnionych mięsem policjanci znaleźli też 7 kiełbas. Z relacji gazet wynikało, że Jungnitsch zjadła co najmniej 20 funtów czyli niewiele ponad 9 kilogramów. Wiadomo, że Jungnitsch trafiła do aresztu. W procesie kobiety mieli wziąć udział szanowani kryminolodzy, m.in. Cesare Lombroso, włoski psychiatra, antropolog i kryminolog. Co stwierdził? Na ten temat gazety z końca XIX wieku milczą. Nie wiemy jakim wyrokiem zakończyła się sprawa.

****

- W takich przypadkach jak ten nie da się wysnuć generalnej recepty. Można co najwyżej przypuszczać o co chodziło sprawcy - wyjaśnia dr hab. Bogusław Bednarek, znawca kultury z Uniwersytetu Wrocławskiego. I przyznaje, że Anna Jungnitsch musiała wykazać się nieprawdopodobną niedojrzałością umysłową, by potraktować esej Swifta na poważnie.

Badacz kultury przyznaje, że nie ma jednego kanibalizmu.

- Są przypadku skrajne, gdy ten pojawia się w wyniku głodu, bądź ewidentnej choroby psychicznej. Jednak istnieją takie mające zakorzenienie kulturowe - mówi Bednarek. I tłumaczy, że egzokanibalizm polega na jedzeniu obcych. - Wtedy zaświadczamy, że nad nimi dominujemy, są przez nas pokonani. Natomiast endokanibalizm rozgrywa się w obrębie danej grupy, a spożywanie członka grupy wynika z szacunku i miłości. Dzięki kanibalizmowi ratujemy przed rozkładem ciała. To forma przezwyciężania śmierci - opisuje naukowiec.

*****

Na trop historii Anny Jungnitsch wpadł, w trakcie poszukiwań informacji o swojej miejscowości, autor strony unislaw-slaski.pl.

Do zbrodni doszło w 1895 roku w miejscowości Langwaltersdorf, która dziś nazywa się Unisław Śląski:

Mapa Targeo

Autor: Tamara Barriga / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: The Herlad - 22.10.1895, Sausalito News - 05.10.1895

Pozostałe wiadomości

Prezydent Andrzej Duda ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej - dowiedział się TVN24. Wcześniej w tej samej sprawie skazani, a następnie ułaskawieni przez prezydenta zostali Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Byli agenci CBA byli skazani na rok więzienia. 

TVN24: prezydent ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej

TVN24: prezydent ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej

Źródło:
TVN24

Ze sprawozdania finansowego Orlenu wynika, że w 2023 roku Daniel Obajtek jako prezes spółki otrzymał wynagrodzenie w wysokości około 1,67 miliona złotych. To o prawie 280 tysięcy złotych więcej niż w roku 2022. Jeśli chodzi o dodatkowe premie "potencjalnie należne" do wypłaty, to byłemu już szefowi koncernu przysługuje ponad 1,25 miliona złotych.

Tyle zarobił Daniel Obajtek

Tyle zarobił Daniel Obajtek

Źródło:
tvn24.pl

Były prezes TVP Jacek Kurski, były szef MSWiA Mariusz Kamiński oraz były prezes Orlenu Daniel Obajtek są wśród "jedynek" na listach wyborczych PiS do Parlamentu Europejskiego - wynika z nieoficjalnych informacji reporterki "Faktów" TVN Arlety Zalewskiej. W czwartek listy kandydatów zostały przyjęte przez Komitet Polityczny PiS.

Jakie "jedynki" PiS wystawi do PE? Nieoficjalne informacje reporterki "Faktów" TVN

Jakie "jedynki" PiS wystawi do PE? Nieoficjalne informacje reporterki "Faktów" TVN

Źródło:
TVN24, PAP

Do niedawna obowiązywała narracja, że każdy może się przebranżowić, pójść na krótki kurs programowania, a po nim będzie zarabiać 10 tysięcy złotych na rękę. Sytuacja się zmieniła - mówi specjalistka od branży IT. Liczba ofert zmniejszyła się niemal o połowę, ale gruntownie wykształceni fachowcy nie mają się czego obawiać.

Koniec z eldorado? "Takie osoby muszą się liczyć ze stratą pracy"

Koniec z eldorado? "Takie osoby muszą się liczyć ze stratą pracy"

Źródło:
tvn24.pl

Komendant Główny Żandarmerii Wojskowej pułkownik Tomasz Kajzer złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez instruktorów w Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim. Chodzi o osoby zatrudnione w ŻW, które ochraniały prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. O sprawie informował w TVN24 wiceszef MON Cezary Tomczyk.

Jest zawiadomienie w sprawie członków ochrony Kaczyńskiego

Jest zawiadomienie w sprawie członków ochrony Kaczyńskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Premier Donald Tusk ma zapalenie płuc. W najbliższych dniach ograniczy aktywność publiczną - przekazało Centrum Informacyjne Rządu. Szef rządu w mediach społecznościowych zapewnił, że jest pod opieką "świetnych lekarzy".

Donald Tusk ma zapalenie płuc. "Wszystkich zmartwionych pragnę uspokoić, a uradowanych rozczarować"

Donald Tusk ma zapalenie płuc. "Wszystkich zmartwionych pragnę uspokoić, a uradowanych rozczarować"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Brytyjski okręt HMS Diamond zniszczył w środę pocisk balistyczny wystrzelony przez milicję Huti w kierunku pobliskiego amerykańskiego statku handlowego - poinformował w czwartek minister obrony Wielkiej Brytanii Grant Shapps. To pierwszy taki przypadek od wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku.

Brytyjski okręt zniszczył pocisk balistyczny wystrzelony przez Hutich

Brytyjski okręt zniszczył pocisk balistyczny wystrzelony przez Hutich

Źródło:
PAP

Przed Polską pojawiła się szansa na otrzymanie unijnych funduszy na budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego. Parlament Europejski poparł bowiem w głosowaniu zaktualizowaną listę strategicznych projektów infrastrukturalnych w Unii Europejskiej, na której znalazł się również CPK.

CPK trafił na ważną listę

CPK trafił na ważną listę

Źródło:
PAP

Dzisiaj Radosław Sikorski pokazał, jak powinna wyglądać nowoczesna dyplomacja - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, odnosząc się do wystąpienia szefa MSZ w Sejmie, który przedstawił założenia polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko ocenił, że "w istocie Polska wraca na arenę międzynarodową".

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Źródło:
TVN24

Brytyjskie pojazdy wojskowe zderzyły się w czwartek na ulicy Szosa Stargardzka w Szczecinie. Pogotowie podało, że w wypadku poszkodowanych zostało pięć osób.

Zderzenie brytyjskich pojazdów wojskowych w Szczecinie. Pięcioro poszkodowanych

Zderzenie brytyjskich pojazdów wojskowych w Szczecinie. Pięcioro poszkodowanych

Źródło:
PAP

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł w czwartek, że Polska nie podjęła niezbędnych działań, by wdrożyć unijne przepisy o ochronie sygnalistów. TSUE nałożył na nasz kraj karę finansową. Resort rodziny podkreślił, że wyrok to konsekwencja "zaniedbania rządu PiS", a w Sejmie jest już projekt odpowiedniej ustawy.

Ponad siedem milionów euro kary dla Polski

Ponad siedem milionów euro kary dla Polski

Źródło:
tvn24.pl

Jesteśmy cały czas na wojnie z PiS-em o rozliczenie tego, co się działo przez osiem lat. I czasami jest tak, że na tym froncie różni żołnierze są na różnych odcinkach - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński, jednocześnie jeden z kandydatów Koalicji Obywatelskiej do Parlamentu Europejskiego. O kierowaniu przez niego resortem mówił, że "jeżeli to było pięć minut, to bardzo intensywne pięć minut". 

Kierwiński: czasami jest tak, że różni żołnierze są na różnych odcinkach frontu

Kierwiński: czasami jest tak, że różni żołnierze są na różnych odcinkach frontu

Źródło:
TVN24

Kabaret to spektakl satyryczno-rozrywkowy, ale i naczynie: nocne, ranne, z przegródkami czy do liofilizacji? Na to pytanie za 250 tysięcy złotych w programie "Milionerzy" odpowiadała Anna Downar z Krakowa.

"Milionerzy". Pytanie o kabaret za ćwierć miliona złotych

"Milionerzy". Pytanie o kabaret za ćwierć miliona złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Nie żyje żołnierz 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Jak poinformowali w oświadczeniu terytorialsi, mężczyzna zmarł z przyczyn naturalnych po tym, jak zasłabł w trakcie służby na granicy polsko-białoruskiej. Nie pomogła błyskawiczna reanimacja.

Żołnierz zmarł na służbie. Patrolował granicę z Białorusią

Żołnierz zmarł na służbie. Patrolował granicę z Białorusią

Źródło:
WOT

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało zastępcę burmistrza gminy Radoszyce (woj. świętokrzyskie) i dwóch współpracujących z nim przedsiębiorców. Śledztwo dotyczy wręczenia łapówki w wysokości 150 tysięcy złotych w związku z "niezastosowaniem procedur dotyczących przetargu publicznego przy realizacji dwóch inwestycji publicznych". O wejściu agentów CBA do urzędu informował wcześniej burmistrz Radoszyc Michał Pękala, który mówił o "miłej wizycie" funkcjonariuszy i szerokiej "fali donosów i pomówień".

Dzień po wygranych wyborach mówił o "miłej wizycie" agentów CBA. Teraz jego zastępca ma zarzuty

Dzień po wygranych wyborach mówił o "miłej wizycie" agentów CBA. Teraz jego zastępca ma zarzuty

Źródło:
tvn24.pl, CBA, PAP

Sąd Najwyższy na czwartkowym posiedzeniu Izby Cywilnej podjął uchwałę dotyczącą kredytów frankowych. Zawarto w niej pięć punktów.

Pięć kluczowych punktów. Sąd Najwyższy o kredytach frankowych

Pięć kluczowych punktów. Sąd Najwyższy o kredytach frankowych

Źródło:
PAP

W ostatnich dniach wielu regionom kraju dokuczały przymrozki. Spowodowały, że winiarze w województwie lubuskim ponieśli ogromne straty. Krzewy przemarzły, nie dało się ich w żaden sposób ogrzać.

Lubuscy winiarze przegrali walkę z przymrozkami. "Straty finansowe będą bardzo duże"

Lubuscy winiarze przegrali walkę z przymrozkami. "Straty finansowe będą bardzo duże"

Źródło:
TVN24

Najważniejsi współpracownicy ministra Mariusza Błaszczaka dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw - powiedział wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk. To jedno z ustaleń audytu w MON.

"Proceder" w MON. Tomczyk: prezenty dla zagranicznych gości trafiały do współpracowników Błaszczaka

"Proceder" w MON. Tomczyk: prezenty dla zagranicznych gości trafiały do współpracowników Błaszczaka

Źródło:
TVN24

Minister Radosław Sikorski odpowiadał w Sejmie na pytania posłów dotyczące obecnej polityki zagranicznej Polski. Podczas jego wystąpienia doszło do wymiany zdań z posłem Konfederacji Grzegorzem Braunem, który zapytał go o to, kto z kierownictwa MSZ ma więcej niż jeden paszport. - Pan minister kpi, czy o drogę pyta? - powiedział w pewnym momencie Braun. - Proszę zaprotokołować, że kpię - odpowiedział szef polskiej dyplomacji.

Braun: pan minister kpi, czy o drogę pyta? Sikorski: proszę zaprotokołować, że kpię

Braun: pan minister kpi, czy o drogę pyta? Sikorski: proszę zaprotokołować, że kpię

Źródło:
TVN24

Ponad trzy miliony Polaków będą musiały uzyskać w tym roku nowy dowód osobisty - poinformował resort cyfryzacji. Ministerstwo dodało, że liczba dokumentów, które utracą ważność, przekracza dwa miliony. Reszta to osoby, które osiągną pełnoletność, zmienią nazwisko lub zgubią dokument.

Ponad trzy miliony Polaków musi złożyć wniosek

Ponad trzy miliony Polaków musi złożyć wniosek

Źródło:
PAP

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Andrzej Duda słuchał rano w Sejmie szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Jego reakcje w różnych momentach wystąpienia o założeniach polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok były wyraźnie widoczne. Prezydent rozmawiał ze współpracownikami i wpatrywał się w tablet.

Szef dyplomacji przemawia, emocje prezydenta widać wyraźnie

Szef dyplomacji przemawia, emocje prezydenta widać wyraźnie

Źródło:
TVN24

Posłowie Parlamentu Europejskiego oklaskami pożegnali Jerzego Buzka. Polityk nie będzie się już ubiegał o mandat do europarlamentu. W historii izby zapisał się jako pierwszy i do tej pory jedyny przewodniczący pochodzący z Polski.  

Pożegnanie Jerzego Buzka w europarlamencie. Owacja na stojąco i wyjątkowe słowa

Pożegnanie Jerzego Buzka w europarlamencie. Owacja na stojąco i wyjątkowe słowa

Źródło:
TVN24.pl

Zajmujący się startupami Digital Incubator Warner Bros. Discovery nawiązał współpracę z programem InCredibles Sebastiana Kulczyka. Działająca w strukturach WBD jednostka zostanie stałym partnerem programu, w ramach którego pomoże młodym przedsiębiorcom rozwijać swoje produkty. Dzięki inicjatywie początkujący biznesmeni będą mogli skorzystać z know-how globalnej firmy oraz wsparcia związanych z nią ekspertów.

Warner Bros. Discovery wesprze młodych przedsiębiorców

Warner Bros. Discovery wesprze młodych przedsiębiorców

Źródło:
tvn24.pl

Afrykański pomór świń (ASF) zabił warchlaki, których truchła przed kilkoma dniami odnaleźli mieszkańcy gdyńskich Karwin. Sekcja martwych zwierząt wykluczyła otrucie, które początkowo było brane pod uwagę. By zapobiec szybkiemu rozprzestrzenianiu wirusa, powiatowy lekarz weterynarii podjął decyzję o zakazie wchodzenia do lokalnych lasów.

Wiadomo już, co zabija dziki. Zakaz i apel do mieszkańców

Wiadomo już, co zabija dziki. Zakaz i apel do mieszkańców

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Zapewnienie Polsce bezpieczeństwa, silnej pozycji w Unii Europejskiej i odbudowa apolitycznej służby zagranicznej - o tych zadaniach dla polskiej polityki zagranicznej mówił w Sejmie szef MSZ Radosław Sikorski. Podkreślał, że Niemcy i Francja są naszymi "najważniejszymi partnerami w Unii Europejskiej", a utrzymanie wszechstronnego wsparcia Unii Europejskiej dla niepodległości Ukrainy będzie "priorytetem polityki europejskiej rządu". Przedstawiamy najważniejsze punkty wystąpienia szefa MSZ.

Ukraina, USA, Niemcy, Rosja. Szef MSZ o zadaniach dla polskiej polityki zagranicznej

Ukraina, USA, Niemcy, Rosja. Szef MSZ o zadaniach dla polskiej polityki zagranicznej

Źródło:
PAP

Jaka pogoda czeka nas w majówkę 2024? Ze wstępnych prognoz na ten okres wynika, że miejscami tuż przed długim weekendem majowym może być nawet 27 stopni Celsjusza. Sprawdź szczegółową aktualizację prognozy, przygotowaną przez synoptyka tvnmeteo.pl Artura Chrzanowskiego.

Pogoda na majówkę 2024. Sprawdź, jak ciepło będzie

Pogoda na majówkę 2024. Sprawdź, jak ciepło będzie

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Ze wszystkich chorób Polacy najbardziej boją się nowotworów złośliwych. Mimo to nie korzystają ze szczepionek przeciw HPV, które chronią przed różnymi rodzajami raka - podkreślają eksperci. Jedynie pięć procent dorosłych jest zaszczepionych przeciw temu wirusowi.

Szczepionka przeciw HPV. Eksperci: chroni przed nowotworami, ale Polacy z niej nie korzystają

Szczepionka przeciw HPV. Eksperci: chroni przed nowotworami, ale Polacy z niej nie korzystają

Źródło:
PAP

Znikające ampułki z lekami narkotycznymi, lekarz, który aplikuje sobie lekarstwa do kroplówki w czasie przyjmowania pacjentów, fałszowanie dokumentacji. Według relacji naszych informatorów, do takich nieprawidłowości miało dochodzić w Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Żeromskiego w Krakowie. Sprawą zajęła się krakowska prokuratura, która wzywa na świadków pracowników szpitala w sprawie z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Dziennikarz Mateusz Kudła dotarł do nagrania monitoringu, na którym widać lekarza z podpiętą do ramienia kroplówką.

"Skoczysz mi po ampułeczki?". Co brał lekarz na dyżurze?

"Skoczysz mi po ampułeczki?". Co brał lekarz na dyżurze?

Źródło:
TVN24

Prezeska Fundacji Grand Press Weronika Mirowska apeluje o ustawowe zmiany, "które odbiorą nadmierną władzę" przewodniczącemu Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Szefem KRRiT jest Maciej Świrski. "Obecny przewodniczący jest człowiekiem pozbawionym umiejętności koncyliacyjnych, kieruje się osobistymi przekonaniami i uprzedzeniami, zarządza kierowaną przez siebie instytucją jednoosobowo i jest pod wpływem polityków partii, której od lat sprzyja" - czytamy w piśmie prezeski Fundacji Grand Press. Mirowska zwróciła się z wnioskiem w sprawie zmian do Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka. 

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

Źródło:
tvn24.pl

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

W czwartek doszło do ponad trzygodzinnego spotkania prokuratora krajowego Dariusza Korneluka oraz prokuratorów prowadzących śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej z rodzinami ofiar i ich pełnomocnikami. Prokuratura poinformowała, że wzięło w nim udział około 50 osób.

Spotkanie w Prokuraturze Krajowej z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej. "Na wszystkie pytania udzielono odpowiedzi"

Spotkanie w Prokuraturze Krajowej z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej. "Na wszystkie pytania udzielono odpowiedzi"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Maciej Świrski nałożył w ostatnim czasie kary na TVN24 oraz TOK FM, które zostały wyegzekwowane od spółek pomimo wniesienia odwołania od decyzji przewodniczącego. "Nie może przewodniczący KRRiT, prezes Orlenu czy dowolny wójt lub burmistrz stawiać się w roli nadredaktora, mówiącego niezależnym redakcjom co wolno, a czego nie" - napisała w oświadczeniu Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24